Co chciałybyście dostać na Dzień Kobiet?

Zbliża się, a ja mam kolejny dylemat. W tym roku kwiatów nie będzie, to zbyt oklepane, ciągle kwiaty, myślę nad czymś, co mogłoby je zastąpić. Może pomożecie? Co sprawiłoby Wam największą radość?

mnóstwo kwiatów

perfumy, bombonierkę, ładną bieliznę - zależy od kasy i stopnia zażyłości może tez być kwiatek w doniczce

W tym sęk, że ostatnio, na Walentynki, właśnie było mnóstwo kwiatów, ale jakoś chyba nie za bardzo za nimi przepada, bo nie wywarło to jakiegoś piorunującego wrażenia. Myślałem, żeby kupić mnóstwo słodyczy, żeby nie była nawet w stanie ich unieść, ale nie za bardzo może jeść dużo słodyczy, więc to też odpada.

jw

Hmmm... Ona to już wszystko ma. A bielizny już nie ma gdzie chować. Bez różnicy, kasa nie gra roli, a zażyłość jest bardzo zaawansowana:)

lubi i w skrytości duża marzy o czyms takim

klimat: muzyka, swiece, wino poświęć jej i tylko jej ten wieczór

Czarniejszego_niż_mrok .

Czarniejszego_niż_mrok .

albo kilka książek, lub płyta z ulubioną muzyką

go - np wibrator - uniwersalny bo dobry na kazdą okazję - i na dodatek ty bedziesz miał z tego korzyść :P

nie wiesz co piszesz, młodziutka i głupiutka

zabierz ja na noc do hotelu

eh, prości ludzie nie rozumieją takich porywów serca :(. Piszę poważnie, nic więcej mi tego dnia nie potrzeba. A wy, też powinnyście wykazać siękobiecą skromnością i czas z ukochanym także powinien być dla Was wystarczającym prezentem.

Hmm... Chyba nawet za bardzo romantyczny jestem, ona za dobrze zna mnie z tej strony. Myślę nad czymś nieprzewidywalnym, szalonym, czymś, co zaskoczyłoby ją totalnie, bo lubię zaskakiwać. Biżuteria też odpada, bo jej nie nosi. Ciężki orzech do zgryzienia.

zabierz ja na karuzele, do cyrku, do teatru, do muzemum

i dlatego nie nosi?:O

kup jej ladna bluzke albo pasek

Kup jakas zajebista bielizne i dokup do tego kajdanki z futerkiem ;)

to ja zaskocz i badz romantyczny

kwiaty, kwiaty i jeszcze raz kwiaty

kup jej wizyte u kosmetyczki

jego ...............

Do opery albo na bal maskowy (najlepiej w Wenecji) :)

A jaki tryb życia prowadzi Twoja Luba? Przykładowo - jeśli pracuje, jest zagoniona, albo ma ostatnio jakieś stresy to proponuje cos takiego (ja byłabym zadowolona z takiej niespodzianki): Kup jakis porządny olejek albo mleczko do kąpieli (najlepiej odprężające) i przygotuj jej gorącą pachnącą kąpiel jak wróci do domu (możesz sie zaofiarować że jej wymyjesz plecy itp ;) ), po kąpieli jakiś masażyk z użyciem jakiegos olejku, a później kolacja (jeśli nie jestem obdarzony zmysłem kulinarnym to możesz ją zapbrac do jakiejs restauracji). A później...namiętny seksik :D Wiem, że są gusta i gusciki i nie każdemu taka opcja by sie spodobała, ale ja byłabym zachwycona :)

kup jej karnet na basen

ladny stylowy zegarek