Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przebudzona ze śmierci

miłośc

Polecane posty

Gość przebudzona ze śmierci

Pragnąc śmierci żyłam dalej. Każdy kolejny dzień był dla mnie udręką. I nagle nastał ten dzień w którym pojawiłeś się Ty. Krótka rozmowa na wiele tematów i część. Nie pamiętając nawet Twojego imienia dałam Ci swój numer. Odezwałeś się i to nie raz. Z każdym dniem rosła w nas chęć aby się poznać. Miał to być układ czysto koleżeński. Miałam być tylko Twoją przyjaciółką. Pierwsze spotkanie ,mile spędzony czas. Potem kolejne ale nie jak przyjaciele. Zaczęliśmy znaczyć dla siebie o wiele więcej. Nasz pierwszy wypad za miasto i pierwszy pocałunek. W Twoich ramionach znalazłam swoje schronienie. Udowodniłam Ci jak bardzo Cię kocham. Oddałam Ci cos co jest najpiękniejsze dla kobiety. Pokochałam Cię jak szalona. Codziennie powtarzasz mi jak Ty mnie bardzo kochasz. Więc dlaczego czasem czuje ,że jestem Ci obojętna?? Czemu się boje ,że ta miłość w końcu minie? To Ty sprawiłeś ,że cieszę się każdym dniem. Widząc codzienny widok z okna czuję radość. Jestem ponad wszystko i wszystkich. Nie odbieraj mi tego szczęścia. Nie znikaj z mojego życia bo wiem ,że wtedy umrę. Uschnę jak ta róża którą dostałam od Ciebie. Kochaj mnie stale tak jak ja Ciebie. A oboje znajdziemy raj na ziemi którego nikt nam nie odbierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż....
wszystko przemija jak ....myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ronn
Fajne to musze przyznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deankka
piękne 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×