DLACZEGO MAM CHĘTKĘ NA STARSZĄ?

a pewnie by pocieszyła ta starsza kobietka,zaraz zadzwonię.

Paula nic takiego sie nie stało...ciężki tydzień.Ty nowa tutaj?

Paula nic takiego sie nie stało...ciężki tydzień.Ty nowa tutaj?

szkoda ze na poczte nie zagladasz :(

tydzień się kończy ;) nowi nie mogą pisać?

cześć S.czytałem , podobało mi sie !proszę częściej! fajnie że jesteś ,może wpadniesz na czat? Paula oczywiście że mogą,nie przeszkadza mi to ! :)

na jaki czat? przed chwilka tez pisałam wiec odpisz na maila oki?

no lece już na pocztę....

cóż za entuzjazm :) to nie przeszkadzam

Paula nie przeszkadzasz nam wcale , napisz cos,może się przedstawisz....:) żaden nick leć na pocztę;)

juz :D teraz ty łap :P

lecę:)

ja mam dobrze bo mi liscik wyskakuje wiec wiem ze \"doszedł\" :D:D

a ja mam tez dobrze bo jestem sam i mam chwilę spokoju.

Paula sie pogniewała, a może jesteś gdzies blisko?

Witam, Czy kobieta 37 -letnia będzie wystarczająco starsza? Czuję,że jestem na szczycie swoich możliwości.Jeszcze trochę i trzeba będzie inwestować w coś innego, bo uroda zacznie przemijać. Zatem trzeba korzystać póki czas. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu

cześc Mileńka37,fajnie to napisałas że trzeba będzie inwestować w cos innego,bo uroda zacznie przemijać:). No to korzystajmy , bo tez jestem człowiekiem, niestety któremu czas także przemija.Pozdrawiam.

35M nie, nie obraziłam się:) mam trochę inne zdanie niż Mileńka, może dlatego że uroda nigdy nie była dla mnie ważna, mam prawie tyle samo lat i wcale nie czuję, że coś tracę, za niczym nie goniłam i niech tak zostanie, a czas nie przemija ;)

Hej! 35M cieszę się,że spodobała Ci się moja spontaniczna wypowiedź. Niestety mam poczucie,że czas przemija (w przeciwieństwie do Pauli) i także uroda będzie przygasała (w porównaniu do obecnego stanu). Dlatego trzeba korzystać i cieszyć się nią póki czas. A dodam jednynie,że tak jak i Ty Paulo, wyznaję zasadę, że z ładnego,a pustego talerza się nie naje.Stąd wniosek,że także uroda nie jest dla mnie najważniejsza. Zresztą to jest pojęcie względne, każdy ma swój gust. Aby drugi człowiek nam się podobał musi być to coś- co czasem trudno oipisać- nazwę to magią żeby było ładniej.Ale nie oszukujmy się pierwszy rzuk oka- i już wiemy,czy to ktoś jest w naszym typie.Dopiero po tym następuje wzajemne poznawanie się i ekscytacja. Wtedy dopiero konfrontujemy wygląd z tym,czy osoba ma coś ciekawego do powiedzenia i kolejne zauroczenie lub klapa. 35M, jeśli spodobała Ci się moja pierwsza wypowiedź to już jest ciekawie. Gdyż oznacza,że podobnie czujemy. A osoby podobne do siebie mają większe szanse się polubić:-) Trochę się rozpisałam, za co przepraszam, ale poczułam się zobowiązana rozwinąć wcześniej wypowiedzianą myśl. Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia i wieczoru sobotniego:-)

dzień dobry drogie panie! Cieszę sie że jeszcze tu wpadłyście , myslałem Paula że nici z pogaduszek i na szczęście się myliłem. Mileńka37 to co napisałaś to tak jaby były to moje słowa,czytałem i myślami wyprzedzałem to co napisałaś ,niestety muszę się z Tobą zgodzić że z każdym dniem jesteśmy starsi choć niekoniecznie to odczuwamy.Ale przecież to nie powód do zmartwień,więc żyjmy dalej...... Miłego dnia Wam życzę!

Cześć 35M. Miłe,to co piszesz :-). Widzę,że na brak kobiecego towarzystwa nie możesz narzekać. Ale sympatycznych kontaktów i dobrych kolegów (koleżanek) nigdy za wiele. Pozdrawiam życząc udanego poniedziałku i całego tygodnia.

cześć Mileńka37 ! cieszę się że to co piszę jest miłe dla Ciebie! Bo taki był mój zamiar. No może na brak towarzystwa to nie mam powodu aby narzekać , ale czasmi jak potrzeba to nie ma się do kogo odezwać lub z kimś \"kawy się napić\".;) Mam taki pomysł : może w wolnej chwili napisałabyś na meila cos o sobie ,chętnie poznałbym Ciebie troszkę lepiej :).Co Ty na to? A teraz kończe pracę i po cięzkim dniu zasuwam na basen. Pozdrowienia dla nieobecnych: PaulaC,żaden nick nie wchodzi,Marychaaa,Flower,margarita ,ciekwawski facecik!

M35 -Ja niestety jeszcze jestem w pracy. Tak samo jak Ty-jak chcę porozmawiać to nie mam z kim.Kawę często spijam samotnie. Cieszę się,że zajrzełeś tu na chwilkę-bo myślałam,że przeze mnie tak tu cicho.Też bym popływa na basenie(mieszkam blisko basenu krytego), ale dziś zadowoliłam się prysznicem przed wyjściemm z domu.I jeszcze pachnę- ale wieczorkiem chętnie bym się zanurzyła w czystej wodzie(ups-na basenie chyba nienajczystsza,ale orzeźwijąca). Życzę miłych chwil i dobrego relaksu w wodzie. Do miłego...

no czyżby nieoczekiwane spotkanie ?! Jeszcze jestem Mileńka37. To może kawę jeszcze wypijemy?

chętnie, a może być herbatka albo czerwone winko?

Aż mi serce mocniej zabiło- lubię takie miłe niespodzianki :-) Myślałam,że już seksowne slipki zakładasz;-)

no wino czerwone w dobry towarzystwie to jest coś! to brudzia proponuję! co Ty na to?

no,no, szybki jesteś. Ale to dobrze-bo musimy się śpieszyć,żeby nie zestarzeć. Dobra,ale ze słodkim i czułym buziakiem.

:) to TY szybka jesteś .Ale może masz rację ,po co tracić czas..... myslisz że byłoby warto ....z buziakiem ;).

Jak brudzia-to zawsze z buziakiem- to jest obowiązkowe-bo inaczej nieważny(to Ty wyszedłeś z tą inicjatywą).Czy warto!? Dla przyjemności i radości- chyba tak- tak mało w życiu jest pięknych chwil.To dla nich warto żyć. A Ty jak myślisz?