Przyjazn a milosc

Czy zdarzylo sie Wam kiedys, ze facet byl tylko Waszym przyjacielem, Wy sie zakochalyscie i w nim sie tez cos wreszcie ruszylo ??

mam przyjaciela....on jest super, te czyste uczucie możliwe tylko bez pociągu fizycznego

kiedys miałam takiego przyjaciela, swietnie się dogadywalismy i wogole było super :) wkoncu jakos tak wyszło, ze po jakims czasie zeszlismy się bylismy ze sobą przez 10 miesięcy(związek na odległosc), wszystko było pięknie jednak do czasu rozstalismy się i stracilismy zupełnie kontakt :( mija juz 1,5 roku a ja nadal nie moge o nim zapomniec...strasznie mi tamtej osoby brakuje nie jako chłopaka ale własnie jako przyjaciela, gdybym mogła cofnąc czas...

Tak, tak kiedys bylo. Przyjaznilismy sie poltorej roku. Ja sie zakochalam. On nie chcial sie z nikim wiazac. Ale jednak :D Bylismy razem poltorej roku :D wspaniale czasy ale milosc jakos tak wygasla. Dzisiaj to tylko kolezanka i kolega, bo przyjazn juz nie. Ale nie zaluje :D

a no zdaza sie, ze chłopak po czasie tez sie zakochuje w przyjaciołce, ale zdaza sie ze jak jedno sie zakocha drugie po prostu uciek , bo wie ze to nie ma sensu ;/