Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

***HANIA***

WIOSENNE STARANIA- kto jeszcze? cd..topicu sissi

Polecane posty

OLI ❤️ Dziekuje kochana :D Od arzu mi lepiej :) Dwa tygodnie szybko zleca ale bardzo mi miło że sie martwisz jak beze mnie wytrzymacie ;) Będę się odzywać na pewno, moja mamcia ma internet więc raz dziennie napiszę co u mnie. Bo ja też bardzo będę teśknić za Wami kochane moje 👄 Kikunia ❤️ No ja myslę że sie obie od siebie nie odczepimy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🌼 zarejestrowałam sie na tym drugim i czekam na maila:))oczywiscie tez nie zaniedbam tego forum bo bradzo tesknie za nim (czytaj:za wami;) ) jak przez pare dni nie moge wejsc ....ale zobaczymy jak z tamtym bedzie-skoro Aba mowi ze sprawnośc poruszania sie po tamtym to kwestia czasu .... Kika🌼-dzieki za komplementy ale naprawde figury to nie mam znowu tak rewelacyjnej:Dja tylko maskuję pewne mankamenty odpowiednim strojem;)a tak poważnie to nic nie robiłam specjalnie zeby schudnąć bo zawsze sucha byłam a może pomogło mi szybko w tym to ze karmie cycusiem..ale wydaje mi sie ze u mnie to po prostu sprawka genów-ja po tacie taka jestem :))nie widziallam dawno Twojego zdjęcia więc nie wiem czy Ty kobietko nie przesadzasz ze swoją figurką;)na pewno fajnie wyglądasz teraz Oli-końcówke mam go2.pl a dostałam tego maila od Ciebie:)) ja teraz mam \"wolne\" bo tatus wzial synka na spacerek i oczywiscie zamiast odpoczywac to machnęłam całe mieszkanko i teraz szybciutko zaglądam co u was:)) nie wiem czy zaglądne jeszcze dzis (nie wiem jak z czasem)ale moze potem jak dostane maila to zobacze jak tamto forum wygląda całuje was mocno 👄 papapapap aha :wiecie jak wam pisałam o tej rozmowie z tesciową-nie odbyła sie bo cały czas uciekala do kuchni ze niby ma coś do podania na stól...a co do wesela to nic nie mówili na razie o transporcie ale ja wezme sobie autko i mam ich w dupie z ich samochodami-mam nadzieję z mój misiek stanie po mojej stronie jakby co....teściowa tylko sie zdziwiła mocno że małego nie bierzey na wesele...no nie wiem wydaje mi sie ze on bedzie za mały na taka impreze-4 msc skonczy-do kosciola go wezmę a potem dam do rodziców moich...a wy brałyście na takie imprezy maluchy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scorpio mi się też wydaje,że Borysek jeszcze za malutki jest na takie spędy. W sumie to kupa ludzi jest a dla dziecka może to być dobra zabawa, albo okaże się,że bardzo się maluch męczy przy takiej liczbie obcych ludzi i jak to zwykle bywa każdy chce dotknąć, potrzymać, a do tego hałas,a po co takiego malucha tak stresować??? Jeszcze zdąży w życiu pobalować. Ja weszłam na tamto forum bez tego maila- tak jak radziły dziewczyny- udało się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scorpion: Dziękuje. Wiesz ja wziełam Natalie na wesele jak miala 2 miesiące. Ale myśle ze to była głupota. Wziełam ja tylko dlatego ze nie miałam przy kim zostawic i mielismy przez całe wesele poój do dyspozycji. Ale i tak szybko ucieklismy z imprezy. Więc dobrze robisz po co męczyć dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne że Kika przesadza! fajna laska z niej, kobietka jak się patrzy!! Widziałam fotki i serio-nie mogłam sie dopatrzec tych zbędnych kilogramów. Nie wiem więc gdzie się one pochowały :D Może w cycuchy poszły ale to chyba dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipko ❤️ ❤️ ❤️ Scorpio 🌼 Moim zdaniem Twój niunio jeszcze za malutki. Tylko by się męczył a i Wy byście nawet w małym stopniu z wesela nie skorzystali. U mnie w rodzinie zawsze takie kruszynki moje siostry zostawiały. Przynajmniej spokojnie sobie zjadły, pogadały i potańczyły. A dzidziuś spokojnie sobie spał w domku pod opieką przyjaciół albo kogoś z rodziny. Mlenko 🌼 Super że udało Ci się wreszcie wejść :D A wiecie co mojej mamie cały czas od 3 dni śnię się ja i malutkie dziecko. Oczywiście te sny są rózne ale główni bohaterzy to ja i dzidziuś. Córeczka :) Ciekawa jestem co to znaczy. Może to mój Aniołek... mam nadzieję że nie uznacie mnie za jakąs szaloną ale ja czasem wierzę w sny. Wierzę że one mogą coś znaczyć.... A pamiętam jak przed tamtą ciążą w święta Bożego Narodzenia mojej mamie przyśnił się nasz synek chłopczyk z blond włoskami i dużo winogron na podłodze. Cała kuchnia w winogronach. Po kilku dniach zrobilam test i były 2 kreseczki. Moja koleżanka która się interesuje tym wtedy powiedziała mi że winogrona mogły symbolizować właśnie zarodek - nowe życie a chłopczyk no to wiadomo nasze dzieciątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co??? Weszłam sprawdziłam no i mi się nawet spodobało- oj bałam się tego. Trudno się mówi- tak jak napisała Aba- czas pokaże które forum przetrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedna proba sorki dziewczynki ale zawsze mam z tym problem hehe bo przyznam sie bez bicia ze w tych sprawach to troszke tepa jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyneczki kochane ja uciekam bo jeszcze muszę dzieicom ksero kolorowanek porobić :) Jak nie wrócę na czworaka ze zmęczenia to jeszcze do was zajrzę :D Miłego dzionka 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLI dzieks:) teraz to juz powinno byc ekstra super git:D no i trzymaj sie dzielnei na nogach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HANIU Suwaczek bombowy :D Bardzo ładna stopka! OLI Nie dawaj sie młodocianym podrywaczom!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipko :) 🌻 ale sobei stopke kwiecistą zrobilam hehe no i dorobilam Kubusiowi suwaczek, fajny baranek z niego hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez na pewno będę tu pisać, jestem przywiązana do Was ;-) a na tamto forum tym razem wcale sie nie umiem dostać :-( a zapomniałam sie pochwalić Weronice wylazy wreszcie górne jedynki męczyły ja parę dni aż wreszcie wczoraj jak sie śmiała to coś białego mi migneło w jej paszczy :D takie kreseczki na razie ale są wreszcie ufff skończa sie płacze i gorączka wreszcie mam nadzieje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka :) ❤️❤️ I bardzo super, że tu też bedziesz pisać 👄 I gratulacje dla Weronisi, super, że juz wyszły te zębolki, czytałam nawet w opisie na gadu i się domysliłam :) HANIU :) No kwiecisty ten Twój suwaczek, ale przynajmniej ładnie i kolorowo, a przeciez wiosne mamy to akurat jak się patrzy!! 👄 👄 A to ode mnie dla Ciebie 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Filipko :-) śmieje sie że teraz bedzie mogła juz nas ugryźć hehehe Mlenko ja juz nie karmię odkąd mała skończyła pół roku, nie chciała juz cycka jak zaczęłam ja dokarmiać flaszką a ja bez większego żalu się z tym pożegnałam choc czasem mi sie tak przypomni jak to fajnie było z tym cyckiem, wygodnie szybko i tanio ;-) no ale co było to było teraz mnie cieszy jak Weronika zjada nowości ze smakiem i nie marudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem wierna jak pies ;) Tego na pewno nie opuszczę mimo mojej obecności na nowościach wiosennych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekazuję pozdrowienia od naszej KOALKI 🌼 Napisała do mnie, ma dużo zajęcia przy Julitce i nie ma siły aby zajrzeć do nas. Ale na pewno jak wygospodaruje chwilkę to coś napisze. I całuje Was moooooooocno!! My Ciebie Koalko też ❤️ I Twoje dzieciaczki też ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haniu nie umiera- nie pozwolimy na to!!!!!! Ja mam dzisiaj z samego rana trochę pracy, ale potem bedę miała lub bluz, więc się ode mnie nie ogonicie. Zaraz zmykam do banku pobrać trochę kasy, a potem już będę cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlenko no nie mozemy pozwolic zeby to nasze \"dzieciątko\" umarło wprawdzie sissi to jego matka ale my jestesmy matkami chrzestnymi wiec musimy o nie dbac :) ja tez mam troszke pracy dzisiaj ale oczywiscie w miedzyczasie bede kukac do was:) a mam w planach wczesniejsze wyjscie wiec najpierw musze wszytsko porobic a duzo tej kasy bedziesz miala? mozesz przelac na moje konto hehe przyjme kazdą kwote:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja stawiam sie na posterunku. Tez zawalona jestem papierami ale nie omieszkam tutaj zagladać. Musze sie pochwalić ze Natalia coraz lepiej chodzi. Troszke boi sie sama puścić ale za jedną rączke to juz biega po całym pokoju. :) Mlenka, Kruszynka. Mam do Was pytanie odnośnie jedzenia waszych maleństw. Jakie nowości im dajecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Kika moja Weronika ostatnio dostała rybe gotowaną smakowało :-) a tak poza tym to nic innego oprócz tego co juz jadła zastanawiam się nad kaszą manną znaczy wiem że mozna ale nie bardzo wiem jak to ugotować na tym mleku modyfikowanym czy jak?przypuszczam ze najpierw na wodzie a potem sie to miesza z tym mlekiem wy już próbowałyscie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka: Ja kupiłam w poniedziałek kaszke manne z bobovity taką gotową. Tam pisze ze tylko przygotowywac na samej wodzie. Jeszcze nie próbowałam wiec niewiem czy bedzie smakowała Natali. Kupiłam tez z bobovity kaszke bananową z sucharkami jest od 9 miesiąca wiec juz można. Moja Natalia chce kosztować wszytko co ja jem. Stoi przy mnie i dziubek otwiera jak mały ptaszek a jak jej nie dam to wrzask. Wczoraj jadła ze mną ziemnaki i kurczak a jak była zadowolona przy tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika no moja robi to samo swojego obiadu nie chce ale jak chwile potem my jemy to stoi przy nogach i się domaga :-) daje więc bo inaczej bym wcale nie pojadła kiedys mi prawie całe ziemniaki zjadła ;-) a te kaszki musze chyba kupic bo z taka manna to kupa roboty jest do tej pory jej dodawała do mleka jaieś ryzowe rózne i kukurydziane ale czas na cos innego tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja daję mojemu żarłoczkowi po troszku wszystkiego, bo jak mu nie dam, to sama bym nie zjadła- taką awanturę by mi zrobił. Wiadomo,że bigosu, czy kapusty z grochem, to bym mu nie dała, ale staram się gotować takie troszkę delikatniejsze jedzonko, to jak sobie trochę podje to mu nic nie będzie. Wcina parówki ze smakiem, szyneczkę, ziemniaczki z kurczakiem rybkę tez opędzlował kiedyś, a najciekawsze jest to ,że jak był malutki i ja zjadłam kawałek ryby, to Adaś potem wyglądał jak mały upiorek- tak go zsypało uczulenie, a po tej ostatniej rybie kompletnie nic mu się nie działo- chyba dorósł po prostu do ryby i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×