Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

***HANIA***

WIOSENNE STARANIA- kto jeszcze? cd..topicu sissi

Polecane posty

Koalko Kochana my tez za Toba bardzo tesknimi❤️najwazniejsze ze masz corcie przy sobie i ze jest taka grzeczniutka:):):)❤️❤️ 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Mam nadzieje ze jutro juz normalnie bedzie mozna wejsc na cafe:) Dobranoc Dziewczynki👄 Do jutra❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki: Oli🌼 Koalka🌼 Hania🌼 Mlenka🌼 wyslalam Wam swoje namiary na meila:):):) Nadziejko do Ciebie tez probowalam ale nie dalo rady wyskakiwal jakis blad nie wiem czemu???:( Filipko Tobie Kochana nie wysylalam bo TY masz :):):)wczesniej sie wymienilysmy:):):) Teraz to juz zmykam do lozeczka :):):) Do jutra👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) Koalko pewnie co położna to w sprawie werandowania co innego gadają. Alka była pierwszy raz na spacerze jak miała 2 tygodnie, werandować ją zaczęłam jak miał jakieś 10 dni ale wtedy dużo zimniej było. Położna z mojej przychodni jak przychodziła to powiedziała, że jak jest ładna pogoda to można z dzieckiem wyjść na dwór i po tygodniu więc myślę, że możesz śmiało już ją wietrzyć ale moja mamaz kolei to psy na mnie wieszała, że do miesiąca nie wolno....no ale jakoś Młoda przeżyła... Paty dzięki za zdjęcia Meli, ależ z niej już duża panna:) Byłam wczoraj z Alką pierwszy raz w piaskownicy, było pełno dzieciaków i Mała w takim szoku była że nie wiem ale podobało jej się bardzo.... W weekend jedziemy na basen, zobaczymy jak tam będzie. Buziaki Dziewuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam czwartkowo 👄 Mam nadzieję że dzisiaj już nie będzie problemu z cafe! Słonko ❤️ Ty ranny ptaszku :) Koalko ❤️ My też bardzo tęsknimy za Tobą i mamy nadzieję że już będziesz częściej z nami skoro malutka taka grzeczniutka jest :) Je, śpi i robi kupki :D Musi byc cudna ❤️❤️ Kruszynka ❤️ No to faktycznie macie (nie) wesoło. Duuużo zdrówka dla WAS, niech sie Was te grypy żołądkowe nie trzymają 🌼 Dla Werosnisi ❤️ Bidulka sie namęczyła na pewno :( Paty ❤️ Ja nie dostalam zdjęć Melani 😭 Buuu, proszę wyślij mi, chcę zobaczyć ta Twoją Niunię ❤️❤️ Oczywiście ja wyslę Ci foty w pasemkach. No i wielkie gratulacje dla Meli za to, że wie do czego słuzy nocniczek :) Brawo!!! Woła siku jak umie :) Viola ❤️❤️ No ja mam, mam :) Byłam pierwsza hihihi ;) Kikunia ❤️ Co u Ciebie kochana bo juz sie martwic zaczynam...Nie moge Cię złapać na gadu, tu nic nie piszesz. Wiem, że w pracy nie masz netu...A misiek zabral laptopa pewnie i nie masz wcale dostepu co?? Stęskniłam się!!! ❤️❤️ dzis już czwartek więc niedlugo Twoja połóweczka wraca :) Dla Natalki 👄 HANIU ❤️❤️ Mlenka ❤️❤️ OLI ❤️❤️❤️ Nadziejka ❤️❤️ Scorpio ❤️❤️ Mojpeczka ❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko :) :) Pewnie masz rację :) 🌼🌼🌼 Alebo takie zapracowane babeczki są. Ale kawki pewnie nikt nie odmówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry! ja przy kawusi właśnie :-) Filipko dzięki 🌻 mam nadzieje że apetyt wróci mojej małej bo to takie chudzieńkie a teraz jeszcze mi schudła :-( Paty nie martw się tak tymi kolczykami będzie z niej teraz mała elegantka :-) no i odpadna głupie pytania o płec :P ;-) Koalko fajnie ze masz taka grzeczna dziewczynke zaglądaj do nas jak najczęściej :-) 🌻 aha ja byłam z Weronika po tygodniu na spacerze znaczy tydzień po porodzie ale wtedy były rekordowe upały :-) ale teraz przecież tez pieknie Słonko ja już się nie moge doczekać kiedy pójdę do piaskownicy w moja małą tez będzie kupa radości pewnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki!!! Noo ale nam wczoraj odwyk zafundowali :D Udało się Wam w końcu zobaczyć tego mojego rozrabiakę? Jeśli nie to jeszcze raz wklejam linka www.mlenka.bobasy.pl Ja dzisiaj normalnie zaspałam do pracy. Tzn razem z Adasiem zaspaliśmy, bo musiałam go jeszcze rano do babci odwieźć. Obudziłam się o 6.30, a o tej porze to ja powinnam już w samochodzie siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane babeczki dotarłam w koncu do pracy bo mialam z rana przeboje nie bylo mnie wczoraj i klucze do biura dałam koledze ktory mnie zastepowal i wiecie co baran jeden zrobil? zamiast te klucze zostawic w pomieszczeniu obok tak jak mu mówilam to on zatrzasnąl biuro poniewaz mamy domofon a klucze zostawil na biurku!!!! i mialam chyba jak Pan Jezus je sobie przez drzwi wziąc! stalam godzine pod drzwiami bo jak na zlosc szefa nie ma, zadzwonilam do kolezanki zeby przyjechala jak najszybciej ale i tak godzina minela, a jeszcze mi sie komórka rozładowala, na szczecie zdazylam zadzwonic tak go przed chwilą objechalam za to ze szok a w dodatku jak zwykle zostawil mi stery papierow na biurku zamiast to wczoraj zrobic zwariowac z nim mozna!! a mnie dzsiaj rece opadaja tak mnei bolą ze szok, bylismy u ortopedy, wszytsko w porzadku, pozniej pochodzilismy z Kubą po miescie bo chcialam mu buty kupic ale za bardzo chodzic nei chcial wiec musialam go nosic, a jest co dzwigac, butów nie kupilismy bo Kuba ma wysokie podbicie i ciezko wybrac, dzisiaj połazimy jeszcze ale juz z miskiem niech on go taszcze bo ja nie mam sil, wczoraj zafundowalam Kubei pierwszy raz przejazdzke autobusem bo M pojechal do pracy a nnie mialam ochoty isc do tesciowej i na niego czekac wiec wrocilismy sobei autobusem, Kuba byl wniebowzięty, normalnie taki grzeczniutki siedzial ze szok, w aucie nigdy tak nei siedzi :) chyba kupimy sobei autobus hehe :D Paty ja poprosze o zdjecia Melki, a uszka szybko sie zagoją i bedziesz miala mała dame w domku:) Kika , Mlenka . Nadziejka - te wasze dzieciaczki sa cudowne, a usmiech Kubusia powalił mnie na kolana po prostu, oj Nadziejko rosnie ci łamacz serc niewiescich, no z Adasia to juz kawał przystojniaka, tylkopatrzec jak zacznie sie za pannami ogladac, Natalka juz pewnie w kolejce do neigo stoi:) te dzieciaczki nasze kochane Koalko ja Kube werandowalam jak mial ledwie ponad tydzien a urodzil sie w grudniu, jak mial dwa tygodnie to zaliczylismy pierwszy spacerek a bylo -3 stopnie i byl bardzo zdrowy, nie chorowal mi wcale, dopiero tej jesieni zaczął, spokojnie mozesz malutką weradnowac zwlaszcza przy takiej wiosennej pogodzie buziaczki dla niej😘 dziewczynki dla was 🌻 i waszych pociech 😘 a dla staraczek ❤️❤️❤️ zajrze pozniej jak nadrobie zaleglosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koalko co do spacerów, to ja z Adasiem byłam też pierwszy raz wyszłam po tygodniu, a wtedy nie było żadnych upałów, bo Adaś urodził się we wrześniu. Nawet położna na szkole rodzenia mówiła,że jak jest ciepło to nie ma żadnych przeciwwskazań. W lato to nawet radziła,żeby zaraz po powrocie do domu wychodzić na spacer- czyli po 3 dniach. Ja najpierw przez pół godzinki trzymałam małego przy otwartym oknie, a następnego dnia już na godzinkę na spacerek. Paty ja też nie lubię jak ktoś mnie pyta czy to chłopczyk czy dziewczynka. Też nieraz słyszę- \"ile ta panienka ma? albo jaka śliczna dziewczynka\" A to przecież chłop jak dąb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ale Wy dzisiaj miałyście przeboje z dostaniem sie do pracy...Co za dzień :) Mlenka Ja już wcześniej widziałam Adasia na stronce, można ja było otworzyć tylko trzeba było % skasować bo się w adres wepchaly. No i jestem zachwycona Twoim synkiem. Od razu widac że chłopak! Ale ludzie mają oczy :o HANIU No to pieknie jak sie tak nadzwigałaś, a wierze że jest o dzwigać. Jak sobie już kupicie autobus to zabieraj wszystkie dziewczynki i dawajcie do Anglii, zrobimy spotkanko ;) No ten gościu co Cie zastepowal to miał łeb, nie ma co :o Kruszynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynko, Haniu - dzięki za słowa otuchy. Mam doła strasznego. Wczoraj cały wieczór przepłakałam. Co ze mnie za matka co dziecko na ból naraziła?? Niby Pani mi tłumaczyła, że ją nie boli, bo znieczulone, ale płakała i tak. Teraz czasem się łapie za uszko i sprawdza co tam ma, ale nie zauważyłam, żeby ją to bolało, ładnie się goi, nie jest zaczerwienione, krwi nawet kropelki nie było, tylko mała trochę wystraszona i jak jej te uszka chcę przemyć to się boi. :( Głupia pinda ze mnie i tyle. Te kolczyki to chyba tylko mojej próżności były potrzebne, bo dziecku do szczęścia na pewno nie. A wszystko się zaczęło od tego, że dostała kolczyki na chrzciny takie śliczne, malutkie i bałam się, że z nich wyrośnie i nie zdąży założyć. Żałuję strasznie. Już wczoraj jej chciałam te kolczyki wyjąć, żeby się dziurki zarosły, ale pomyślałam, że jak już dziecko strachu się najadło, to niech przynajmniej dziurki jej zostaną, a najwyżej potem nie będzie nosić kolczyków i tyle. Słonko - też chciałam iść z Melką do piaskownicy, nawet ma już wiaderko i szpadelek (dostała od dziadka), ale nie bardzo wiem jak to rozwiązać technicznie, bo ona jeszcze sama nie chodzi, a nie chce, żeby mi na tyłku po zimnym piasku jeżdziła. Już nawet myślałam, żeby wziąść gazetę i ją na niej posadzić. :) Koalko - Melka urodziła się w kwietniu i jak miała tydzień to ją wystawiłam na balkon, a na drugi dzień już jeździłyśmy po dworku około godziny. Także przy takiej pogodzie spokojnie możesz już zacząć spacery. :) Mlenko - faktycznie te pomyłki płci są wkurzające. Ty to możesz Adasia w krawacie wozić. :) Chociaż to też może nie dać efektów, bo ludzie to bezmyślni są. Pamiętam jak w sklepie przymierzaliśmy Meli sukienkę do chrztu, a jakaś pani podeszła do nas i mówi: \"jakie śliczne maleństwo, chłopczyk czy dziewczynka?\", a mój mąż: \"chłopczyk, tylko lubi chodzić w sukienkach\'. :) A zdjęcia już wysyłam do Hani i Filipki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:) A ja niestety chora:(:(:(ledwo sie trzymam:(Najgorszy ten katar jak tak dalej bedzie to na chusteczki zbankrutuje:) Mlenka mi sie nie otwiera link :(:(:( Filipko jak u Ciebie jak sie czujesz??? Wczoraj zaczelam pakowac nasze rzeczy nie wiem jak my sie zabierzemy trzeba chyba tira wynajac:):):) Dziewczynki ale mialyscie przeboje z dostaniem sie do pracy:) A Haniu a ten gosciu to jakis zakrecony czy co:):):)a moze zakochany:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paty Alka też nie chodzi i po tym zimnym piasku na tyłku jeździła:) Co do zimności to nie przesadzajmy w końcu papmers jest na tyłku i na pewno nic jej ni będzie, tylko brudna jak nieboskie stworzenie wróciła...acha pisaku oczywiście też spróbowała, a ja jak nigdy ze spokojem spytałam czy dobre ale pluć zaczęła więc chyba nie smakowało, kiedyś musiało to nastąpić i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paty Dziekuje za zdjęcia, mela jest świetna i bardzo ładnie sie usmiecha. W kolczyczkach na pewno slicznie wygląda, a płakała zapewne ze strach bardziej niz z bólu. Nie martw sie :) Violu Kobietko widze że Cie jednak dorawalo choróbsko :( Może ode mnie do Ciebie przeszło przez gadu?? Kuruj sie kochana, duuuuuuuzo zdróweczka dla Ciebie!!!! A tu pakowanie przed Tobą, znam to doskonale i wiem ile to roboty...Ehhh...Spakować to jeszcze, gorzej wypakować i poukładać. Ale radość z nowej chatki przebija wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haniu dziekuje za adresik:) Tak niestety Filipko dorwalo mnie chorobsko, Skarbek chory i mnie zarazil.Radosc z nowej chatki juz jest a co to bedzie w poniedzialek jak sie bedziemy przeprowadzac???Najchetnije to juz bym tam sie przeprowadzila dzisiaj:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Violu Wiem wiem, pamietam jak ja się doczekac nie mogłam :) My zmienialismy chatke jadąc na wakacje do Polski, więc mój brat nam wszystkie rzeczy zabrał do siebie a po powrocie pojechalismy od razu na nowy dom!! Ale było wrażeń, skakałam z radości!!! ja otwierałam drzwi jako pierwsza i mi nawet misiek fote strzelil wtedy, widac moj usmiech od ucha do ucha :D I sama przyjemnośc tak urzadzac po swojemu wszystko :) Tylko zdrowiej kochana abys miała siłe na to wszystko!! ;) Pewnie bedziesz tak wariowac jak ja. My musielismy wszystko kupić, kołdry poduszki min i pamietam jak sie z miskiem rzucalismy tymi poduszkami z radości :) hehe fajnie bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć skarbeńki :D Nie miałam czasu zajrzeć z rana bo sprzątam od bladego świtu :) Po tym pobycie mojej koleżanki z Anglii tutaj to domu nie mogę do porządku doprowadzić ;) Całe dwa tygodnie u nas właśnie odbywały się imprezki. Prawie codziennie. A na końcu gril, po którym właśnie do tej pory sprzątam :D Nie przeczytałam co napisałyście ale zrobię to jak wrócę bo teraz jadę do mamy po pierogi mnia mniam narobiła tyle że i nam się coś dostanie ;) Buziaczkuje was wszystkie bardzo mocno i życzę miłego dnia 👄 👄 👄 👄 P.S W sprawie pracy jeszcze nie dzwonili..... :( Trzymajcie za mnie kciuki proszę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli a jak z @? Ja mam nadzieję,że jej nie ma i że długo już jej nie zobaczysz. Trzymam bardzo mocno kciuki. A ja jestem zawalona robotą. Ostatnio zasuwam jak bury osioł dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLi no niezle pobalowałas kobitko, dobrze dobrze, bo jak fasolka zawita do ciebie to bedziesz musiala troszke przystopowac :) ❤️❤️❤️ trzymam kciuki za prace ale jeszcze mocniej sciskam za fasolke❤️ Violu duuuuuuzo zdroweczka ci życze kochana 🌻❤️🌻 wykuruj sie bo przy przeprowadzcce to potrzeba sił ❤️ no a ten gosc co byl za mnie to faktycznie raczej do normalnosci troche mu brakuje, ma ciezką sytuację rodzinną, żona pusciła go kantem z jakim starym policjantem, narobiła dlugów, i jak wrocila to ją z otwartymi ramionami przyjął i jeszcze pospłacał dlugi, zrzekła sie praw rodzicielskich do ich córki 5-letniej, wczesniej załatwił jej prace w firmie z ktąrą wspolpracujemy ale narobila tam dlugów i ją wywalili, nei dziwie mu sie ze nie jets w stanie normalnie myslec ale zeby takiego kurwiszona z otwartymi ramionami jeszcez przyjąc? rozumiem ze mozna dostac jakiegos swira, ale zeby zrzec sie praw do dziecka? dla mnei taka to nei matka ale zwykły kurwiszon, dziecko jest tak znerwicowane ze teraz po lekarzach z nią muszą latac, szkoda tylko dziecka. Paty mam mam, dziekuje, Melka sliczna dziewczynka, no ja nei wiem jak mozna powiedziec ze to chlopak? albo ze Adas Mlenko to dziewczynka? ludzie chyba oczu nie mają nam tez pare razy zdarzylo sie ze Kube nazwali dziewczynką, jak mial dwa tygodnie bylismy na badaniu sluchu i pani powiedziala: o jaka slodka niunia, a jak ma na imie? mowie jej ze Kubuś a ona zdziwiona: to to jest chlopak????? czasem takie malenkie dzieci cięzko jest odroznic ale Melka czy Adas to juz nie sa niemowlaki i wyraznei widac ktore dziewczynka a ktore chlopak, nei ma sie co ludzmi przejmowac bo glupich nei brakuje Slonko Kuba jak pierwszy raz poszedl do piaskownicy to tez musial sprobowac jak smakuje piasek, zresztą on jest wszystkożerny, na podworku zawsze znajdzie cos do jedzenia, czekac tylko jak dzdzownice bedą wylazic hehe po takim mięsku morfologia napewno mu sie poprawi hehe:) FILIPKO ooooooooooooo jak tylk kupimy autobus to pierwsza wycieczka obowiązkowo do Anglii dziewczyny napewno bedą chetne, ciekawe co bys zrobila gdyby cie takie stado ludzi nawiedzilo hehe?:D a rece mnei nadal bolą jak cholera, nie moge wyprostowac, dobrze ze do pisania mam zgiete bo bym nei dala rady nawet kropki postawic, musze czesciej zabierac Kube na miasto to bede miala wprawe przynajmniej hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli ladnie pobalowalas ale pewnie nie ma co sobie zalowac:):):)My grila planujemy zrobic na nowym mieszkanku bo tam jest gdzie mamy kawalek ogrodeczka:):):)wiec pierwsza sobota i imprezka bedzie:):):)Kciuki oczywiscie trzymam w sprawie pracy❤️jak i rowniez za 2 kreseczki na tescie❤️ Haniu to co napisalas to bardzo przykre:(jak mozna sie zrzec praw rodzicielskich co to za matka ale tak jak napisalas zwykly k**wiszon a najbardziej odbija sie na dziecku,dziecko najbardziej cierpi:(:(:(Brak slow.:( A z tego wszystkiego zapomialam sie pochwalic bedac w Polsce zrobilam sobie trwala:)tak schudlam ze przy trwalej mam bardziej okraglejsza buzke:)zdjecia Wam podesle jak zrobie w bardziej weselszych okolicznosciach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HANIU Bardzo bym sie ucieszyła jakbyscie sie do mnie Twoim prywatnym autobusem wybrały ;) Myslę, że to by było super spotkanie. No i pomogłybyscie mi w dobiciu tych szczurów co ze mną mieszkają ;) Kochana Ty tak nie dzwigaj tego swojego szkraba bo potem bedziesz narzekac, że Cie łupie w kregosłupie, a to nic przyjemnego, to akurat wiem. OLI Oczywiście baaaaardzo mocno trzymam kciuki za Twoja pracę ****** Ale poimprezowałaś :) Tylko pozazdrościć! Ja poimprezuje w maju :D w Polsce. A czy ja sie moge wprosic na pierożki?? Mniam mniam, uwielbiam po prostu :) No wlasnie a jak u Ciebie z @?? Oby nie przyszła, a kysz a kysz!!!! Mlenka Chyba zgłosimy jakies zażalenie do twojego szefa, że Cie tak robotą zawalil i przez to nie możesz z nami popisać, a dla nas to wielka strata!!! A mój misiek ma szkolenie w pracy. Wczoraj miał teorię, dzis ma praktykę a jutro egazamin. Ale myslę że sobie poradzi :) wtedy bedzie miał licencje europejska na prowadzenie urzadzeń...jakichs tam...forklifty itd, itp :) Cieszę się, bo go wytypowali do tego a to jakby pewne wyróznienie jest bo nie kazdemu proponują, tym bardziej że to nie kosztuje mało a sponsoruje to fabryka :) A zawsze dobrze miec taki papier :) I o podwyzke mozna sie starc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HANIU Własnie doczytałam o tej babie co sie zrzekla praw rodzicielskich do wlasnego dziecka... :o Brak mi słów po prostu!!! Ja nie moge takich rzeczy nawet czytac bo sie od razu we mnie gotuje. Co za kurwiszin jeden! Żal dziecka, one zawsze cierpia najbardziej a nic niewienne są :( Chłop tez się z nia miał, jeszcze jej pomagał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Violu oooooooooo juz nie moge sie doczekac twoich zdjec napewno wygladasz swietnie a co do tego goscia ode mnie to naprawde ma przebojową zone, ze tez jeszcze jej do dupy nei nakopal i za szmaty nie wywalil z domu to sie dziwie, rozumiem wsyztsko, nawet chyba zdrade wybaczylabym dla dobra dziecka (chociaz nie wiem bo jeszcze nei bylam w takiej sytuacji i wsyztsko przede mną hehe) ale zeby dla jakiegos starego policjanta zostawic męza, dziecko i pojsc w pizdu za przeproszeniem? nie bylo jej chyba z 4 miesiące, nie dawala znaku zycia, nie odezwala sie do nikogo, nie zadzwonila do dziecka ani razu, a 5 letnia dziewczynka juz wszystko rozumie, napozyczala kasy od znajmych i on musial oddawac, zresztą zawsze byla takim k.u.r.w.i.szonem, mój M ją zna jeszcze z czasow dziecinstwa bo mieszkali blisko siebie i opowiadal nie raz co to byl za aparat, a ten kolega to naprawde fajny jest, pracowity, odpowiedzialny, naprawde miala z nim jak u Pana Boga za piecem, do dupy jej wlazil bez mydla, co chciala to miala, nawet załatwil jej prace w porzadnej firmie i nie potrafila jej poszanowac, szkoda mi go strasznie bo przeszedl wiele, chudy juz jest jak patyk, ale przez nią zmienil sie strasznie, teraz to juz ni eten czlowiek co chocby 2-3 lata temu, ona nawet probowala na imprezach integracyjnych podrywac naszego 40letniego kierownika:) wczesniej nawet kumplowalismy sioe troche, zanim ją dobrze poznalam powiem teraz jak rasowy facet: niektorym babom to sie raz w tygodniu porzadne bicie nalezy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipko moj Skarbek tez mial egzaminy tutaj w Irlandii w tam tym roku w listopadzie.Zdal bez problemu i ma papier.Jest mechanikiem naprawia cysterny paliwowe.Twoj Misiek tez sobie na pewno poradzi zobaczysz jak bedziesz dumna jak Ci powie ze zdal:)Ja jestem dumna ze swojego a wiem ze bylo ciezko w calej Irlandii jest 85 co ma ten dokument:):):)Bede trzymac kciuki za Twojego Miska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Violu Dziekuję za kciuki za miśka, ja wierzę w niego i wiem, że sobie poradzi a dumna z niego będę na pewno :) Własnie dzwonił i mówił że sobie świetnie radzi :) A dla twojego miska gratulacje oczywiście :) HANIU Ehhh niektórzy to powinni być odizolowani od swiata. Ani z niej matka ani zona. Od takich ludzi to sie najlepiej z daleka trzymać bo skrupułów nie mają. A naszej Violi bardzo ładnie w trwałej :) Mam jedną fotkę ale czekam na więcej jak zrobi nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipko twoj M napewno swietnei sobie poradzi, nawet nasze kciuki sa tu niepotrzebne, Violu a twojego męza chetnie zatrudnilibysmy u siebie, zajmujemy sie miedzy innymi przewozami paliw i chemikaliów w cysternach kolejowych i ciągle jakies cysterny musimy wysyłac do zakladów naprawczych, tyle ze w Irlandi napewno ma lepsze zarobki w swoim zawodzie, bo u nas z zarobkami to nie za dobrze i to jest wlasnie chore w tym kraju, zapieprzasz a i tak nie stac sie na nic a rząd sie szczyci ze bezrobocie spada, no jak qrwa mac ma nie spadac jak kolejne sto tysięcy ludzi wyjechalo za granice? ręce opadają po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie dzwonil Skarbek i wiecie co???Moze zaczne od poczatku.W tam tym tygodniu pokazalo sie ogloszenie ze potrzebuja mechanikow do pracy na lotnisku tzn.do naprawy autobusow,ciezarowek i ja wyslalam cv Miska.I dzisiaj do nie go dzwonili umowil sie wstepnie na sroda,czwrtek.Fajnie by bylo jak bys sie dostal bo by wiecej zarobil tam daja 17 euro na godzine,tutaj tez zle nie zarabia tylko ma wiecej obowiazkow robi za tlumacza,brygadziste i co tylko.Na kazde zawolanie jest.A do tego dodam ze jeszcze ludzie dzwonia do niego prywatnie zeby auta osobowe naprawial.Dobrze ze teraz sie uspokoilo troche bo wczesniej to wracal z pracy zjadl obiad i na fuche.Zainwestowal troche w sprzet wiec ma czym robic,mam nadzieje ze jak tam by sie dostal to by nie musial dorabiac chociaz on bardzo lubi gzrebac przy samochodach to jego pasja:):):)Bede trzymac kciuki za niego zobaczymy co z tego wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VIOLU ja tez sciskam mocno kciuki zeby sie udalo zeby niezle zarabial i jeszcze wiecej czasu spedzal z tobą, mojego M teraz ciagle nie ma w domu bo na 2 etatach ale od maja przechodzi juz oficjalnie do jednej firmy, zobaczymy po czasie czy to byl dobry wybór bo w naszej branzy to sie wszystko zmienia blyskawicznie i niczego nie mozna byc pewnym, ja pracuje w tj firmie juz 9 lat i z roku na rok jest coraz gorzej, strasznie duza konkurencja a jak zaczynalam prace to bylismy na pierwszym miejscu w rankingach a teraz z roku na rok spadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×