Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała1234

zakazana milosc..

Polecane posty

Gość mała1234

witam! pewnie wiekszosc mnie tu zlinczuje ale musze sie gdzies wygadac....zakochalam sie w facecie mojej kuzynki i to z wzajemnoscia,bronilam sie dlugo przed tym ale dluzej nie potrafie..nie wiemy co robic :(((( czy ktos byl moze w podobnej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniadanko
ta milosc nie jest zakazana, piszesz: zakochalam sie z wzajemnoscia a kogo ten typ kocha?? ciebie czy przyjaciolke???? jezeli ciebie, mozesz z nim byc i nie bedzie to zakazana milosc zakazana jest w rodzinie- przeczodzilam to i wiem co to znaczy ZAKAZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się składa że niedawno byłam w podobnej sytuacjii. zawsze na święta jeżdze z rodzicami do babci na święta, i dwa lata temu poznałam na nich Grześka(chłopaka mojej kuzynki). na początku nie zwracałam na niego uwagi,ale puźniej nadażyło się więcej okazji do rozmowy i bardzo mi się spodobał.... zakochałam się w nim, on też bardzo mnie lubił...może nawet coś więcej. jego spojrzenia, często siadał koło mnie,robił mi zdjęcia, szukał przy każdej nadarzonej okazji mej bliskości. po pewnym czasie myślałam że może coś z tego będzie bo coraz częściej kłucił się z swoją dziewczyną(a moją kuzynką). jednak z tego nic nie wyszło, nadal są razem,już ponad dwa lata. nawet się zastanawiałam co by było gdyby z nią zarwał i chciał być ze mną.... byłoby trudno,na święta jeżdziłabym z nim do babci a czułabym się głupio przed rodziną....co prawda uważają go za członka rodziny tylko że zmieniłyby się okoliczności co do jego dziewczyny. poza tym ciągle zastanawiałabym się czy nie zerwał z nią tylko przeze mnie. obwiniałabym się... zapomniałam o nim,o tym uczuciu. podchodze do niego z dystansem,ale nadal go lubie, rozmawiam z nim,lecz unikam sytuacji w których jesteśmy sam na sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała1234
wiem ze mnie kocha i chce byc ze mna..jest pewny ze chce sie z nia rozstac to ja sie boje..reakcji rodziny...ze mnie znienawidza :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest odebranie to przez rodzine.... mogłabyś być z nim razem, ale na początku musieli byście się z tym ukrywać a dopiero puźniej wyjawić że jesteście parą i że zaczęliście coś do siebie czuć już po zerwaniu tego chłopaka, ale czy chcesz kłamać....? zależy jeszcze jak długo twoja kuzynka z nim jest i czy go kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała1234
sa rok ze soba..on tez mi to proponowal co Ty..to chya jedyne rozwiazanie...tylko czy dam rade...wiem ze bardzo mi na nim zalezy...bardzo dlugo sie przed tym bronilam...ale to silniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym na twoim miejscu jednak sobie odpuscila. Jednak ja bym woalala miec faceta, nie odczuwac wyrzutow od rodzinki ze ja rozbilam zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli to naprawde takie silne uczucie to daj mu szanse, ale musisz być tego pewna. jak dopadną cię wyrzuty sumienia to możesz mieć problem. mam nadzieje że masz gwarancje na to że ten chłopak kocha cię szczerze i że nie masz być dla niego odskocznią,chwilą przyjemności. skoro są rok razem to mają wiele wspomnień, wspólnych przyzwyczajeń i możę zdarzyć się tak że po pewnym czasie z tobą będzie chciał wrócić do tamtej. bądz pewna tego uczucia!jeśli naprawde się kochacie to to przetrzymacie,ale czy chcesz budować związek na kłamstwach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała1234
jestem go pewna...on swiata poza mna nie widzi...i ja zaczelam miec to samo..tylko okropnie sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
decyzja należy do ciebie! gdy podejmujesz ważną dla siebie decyzje zawsze towarzyszy temu strach. skoro jesteś pewna to działaj!!! życie polega na nauce, czasem na nauce na własnych błędach. Spróbuj! jak nie sprawdzisz nigdy się nie dowiesz. kochasz go a on ciebie to chyba jest najważniejsze:) Ja życze wam szczęścia i powodzenia. Kuzynka kuzynką ale to z tym chłopakiem chcesz chodzić za rękę, całować, spędzać razem czas, czuć jego bliskość, nie rezygnuj z tego wyłącznie z powodu strachu. o rodzine się nie martw, jeśli nawet będą mieli do ciebie żal to jedynie na początku. rodzina jest po to by się wspierać, kochać, pomagać sobie a przede wszystkim PRZEBACZAć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała1234
dziekuje Ci za te wszystkie slowa,lepiej mi bo wkoncu z kims o tym choc chwilke pogadalam,odrazu inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE MA SPRAWY. dobrze jest czasem poradzić się kogoś z \"zewnątrz\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała1234
dokladnie,masz racje,latwiej jest wtedy mowic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam xxxzzzyyy
lepiej grzeszyc i zalowac niz zalowac ze sie nie grzeszylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×