Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość może chociaz jedna osoba odp..

moje drogie prosze doradzce mi co zrobić

Polecane posty

Gość może chociaz jedna osoba odp..

nie wiem czy ktoś się podejmie dania mi rady...albo chciaz przeczyta...z doświadczenia wiem że dziewczyny na kafeterii raczej nie lubią czytać długich nudnych histori...:( no ale zobaczymy.... otóz od 2 tyg jestem chora na grype jelitową..mój chłopak mnie nie odwiedził ani do mnie nie dzwoni mimo ze do zeszłego tyg robił to kilka razy dziennie.jesteśmy razem prawie rok. Otóz mieszkamy daleko od siebie (ponad 60 km) a mu zepsuł sę samochód, do tego ma starsznie wysoki rachunek tel i musi oszczedzać. przewczoraj napisałam mu na gg że mi przykro że w ogole się do mnie nie odzywa, że wiem że nie może dzwonić ale sa przeciez maile, gg, smsy z internetu, że gdy chciałam się z nim spotkac wczoraj nie mógł bo nie ma samochodu ale do kolegów jakoś znajduje transport... odpisał że to moja wina bo mu napisąłam że nie ma dzwonić wiec się nie odzywa. tylko że ja móiwłam o tym że nie ma dzwonić z telefonu(ze względu na rachunek) a jest jeszcze przeciez skype i inne rzeczy...poza tym on nigdy nie robi tego co mu mówię więc czemu tym razem? stwierdziłam że za nim tesknie i mi przykro...bo mysle ze mu nie zalezy na kontakcie ze mną.... a on w tym momencie zaczął mi wyciągać jakies stare brudy udowadniajac że to mi nie zależy.był zły i obrazony na mnie!...byłam w szoku. że w takiej sytacji on się broni w taki sposób zamiast przyznać że źle robił przez osttanie dni.... bardzo za nim tesknie. chciałabym się odezwać ale bardzo się pokłócilismy. on udał wielce urażonego i zwyczajnie się ze mną pożegnał:( czy ja zrobiłam coś złego? czy to on ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem kiedy
szuka pretekstu zeby cie zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aff.
ja Cię rozumiem, ale to są wlasnie faceci.. udaja urazonych wielce, i czekaja tylko zbeysmy my pokazali ze zalezy nam na nich mnie tez wypominal kiedys ze mu nie zalezy na mnie, wyciagal brudy sprzed paru miesiecy, ale jakos przeszlo mu, wiec i ty poczekaj i nie przejmuj sie tym. a ze sie nie odzywa...jak postanowi do ciebie napisac, ty nie odpisuj, moze sie w koncu steskni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagaczka
wiesz ja mysle, ze to nie jest twoja wina - zreszta ja mialam podobna sytuacje:( tylko ze ja wyjechalam bo moja przyjaciolka rodziala, po powrocie nic nie bylo takie same, nie wiem mial zal ze pojechalam?? nie mam pojecia a nie pojechal bo nie mial kasy:/ nie przejmuj sie!! glowa do gory!! sa dwa sposoby wyjscia z takiej sytuacji: szczera rozmowa (proponuje sie przelamc i zadzwonic jako pierwsza, bo inaczej nie dasz rady z myslami:) ) a drugi to po prostu koniec zwiazku - ja po rozmowie stwierdzialam ze nasze drogi sie rozeszly i zakonczylam znajomosc. pamietaj jestes wspaniala, bo kazdy z nas jest wspanialy i na pewno znajdziesz kogos kto bedzie ciebie wart:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może chociaz jedna osoba odp..
dzięki że chociaz ktoś przeczytał moje opowiadanie:)🌻 mam wielką ochotę zadzwonić i sie spotkac ale ja tak robię za każdym razem! za kazdym razem to ja wyciągam pierwsza ręke mimo ze to on zawinił....ja mu pisze że mi przykro a on na to "mi bardziej jak widzę twoje chore pretensje", ja pisze że przez takie jego słowa wszysko mi się w głowie miesza a on"gratuluje podejścia. żegnam". jak z dzieckiem! waham się własnie czy pierwsza wyciągnac rękę bo on w ogóle nie widzi swojej winy!!chciałabym mu dać nauczke i się nie odzwać ale ze względu na chorobę cały czas siedzę w domu i mi się nudzi i kusi:( Pomagaczka dzieki za słowa że jestem wspaniała:D zgadzam się ze każdy jest...kazdy oprócz mojego chłopaka:/ aff. tez dzikie:) zrobie chyba tak jak mówisz...skoro móiwcie że to nie moja wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aff.
zawsze mozesz do mnie napisac, na gadu, czy cos:) ja tez mam problemy wiec mozemy sobie pomagac:) jak chcesz to mozesz napisac "...przytul mnie" tak jest o mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może chociaz jedna osoba odp..
zaskoczyłaś mnie:) jesteś taka miła że aż nie wierzę:) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aff.
heh... kobieca solidarnosc;) nie myslalas o tym, ze on chce sie z toba rozstac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagaczka
widzisz nie jest tak zle z tymi "babami" zawsze jest sie komu wyplakac - ale nie mozna plakac po facecie:) on by lezki nie uronil!!! ja mam pretensje?? o nie kochany!!! teraz ci pokaze jak jest:) mowie ci po takich tekstach ja juz bym miala dosc:) on cie nie szanuje!!! po co ci taki facet:) wyzdrwiejesz to pojdziesz na wielki podryw:)bo wiesz za rogiem moze sie czictwoj ksiaze z bajki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może chociaz jedna osoba odp..
nigdy by mi to do głowy nie przyszło właśnie! ...dlatego tak mnie dziwi jego zachowanie...wiem ze wszytsko wskazuje na to ze mu na mnie nie zalezy....widzę to wiec mu o tym napisałam....a on...sama widzisz..wyciąga jakies stare sparwy zeby mi dogryźc:o nie chce się do niego odzywac ale ręka mnie swedzi żeby sięgnac po telefon😭:( musisz mnie namówić żebym tego nie robiła:P to jest twoja wielka misja od teraz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kepwer
ja się przychylam do wypowiedzi pierwszej, ponieważ właśnie tak zaczyna zachowywać się facet, który chce się rozstać, ale sam nie chcąc ponosić za ten czyn odpowiedzialności - zrzuca wszystko na ciebie i robi wszystko, żeby nie było na niego. żeby nie miał jakichś głupich wyrzutów sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja bym teraz sie pierwsza nie odzywala. Przyzwyczail sie do tego ze mimo zawinil Ty sie starasz.. probuj sie soba zajac.. Faceci lubia zdobywac swoje kobiety zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może chociaz jedna osoba odp..
dzieki pomagaczka:D dzięki wam jest mi łatwiej być twardą i nie płaszczyć się przed nim.... tylko tak mnie to wkurza że on nie widzi swojej winy ze najchętniej bym mu napisała coś niemiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagaczka
hmmmm a nie masz kogos takiego do kogo zawsze chcialas zadzwonic ale jakos nie mialas odwagi?? moze zamiast dzwonic do NIEGO zadzwon do kogos innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może chociaz jedna osoba odp..
dziękuje za wszytskie rady:) to ze chce mnie zostawić jest raczej mało prawdopodobne...ale warto rozwazyc każda opcję.... gdybym tylko miała się czym zając zeby mnie nie kusiło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm mi sie wydaje ze nie chce sie rozstać, tylko że takie sa zagrywki faceta jak czuje za swoja kobiete pewny. Ahh poprostu taki dziwny typ charakteru.. zawsze to mozna zmienic oczywiscie. Hm jak Ci zalezy to odpuscilam bym.. rozmowe ktora Ty bys miala zainicjowac..bo on zas powie.. ze to twoja wina itp itd. a Ty go znow przeprosisz.. bo poczujesz ze byc moze zle zrobilas, a tym bardziej go Kochasz, to juz calkiem. Jak sie nie bedzie odzywac dlugo, olej tego typa.. bo tak facet sie nie zachowuje ktory Kocha.. nawet jesli podajesz mu reke- probujesz pierwsza wytlumaczyc co znow nie tak, a on to bagatelizuje Pozdrowka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagaczka
ale ty chcesz sie do niego odezwac i nie wiesz jak czy twoja silna wola jest na skraju wytrzymalosci i jeszcze wloc i znowu pekniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm czym zajac... moze.. pomoz innym w problemac na kafe.... albo wejdz na jakas strone z grami online.. Nie wiem czy sie uczysz..to moze po czytaj notatki, hm.. Masz jakies fajne filmy na kompie?! to zajmuje czas minimum! 1,5 h :) Moze zapros kumpele, przyjaciolke :) Tez mozesz tu pisac, ja bede odpisywac mam troszke czasu Hm... a moj sie obrazil.. ahh o glupotke :P znaczy zazdrosnik niesamowity.. ;p chce pokazac ze taki nie jest.. heh ;p Ah trudno zrozumiec facetow... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika___
Kobieto!!!!!!!!! Kolokwialnie mówiąc: "Olej to"!!!!!! Będzie, co ma być, tylko broń Boże nie żebraj o uczucia, bo to nic nie da. Facet, to taki Twór, ze im bardziej naciskasz, tym bardziej ucieka. Po prostu się nie odzywaj. Jeśli mu zależy, to sam Cię znajdzie, a jeśli nie... to znaczy, że jest dupkiem, który na Ciebie nie zasługuje. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała07
niestety kochana to jest jedna z metod facetow aby zakonczyc zwiazek!!odwracanie kota ogonem.....olej GO i znaj sobie nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZEJRZYJ SIE
WOKOł JEST TYLU WARTOSCIOWYCH FACETOW .. NIE POZWOL SIE TAK TRAKTOWAC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko kwestia charakteru
Moim zdaniem nie jest to koniecznie znak ze facet chce zakonczyc zwiazek. Wszystko to kwestia charakteru. Faktycznie czasem moze to byc zwykla przebieglosc typu "zrobie wszystko bys to ty zerwala bo ja nie mam odwagi" itp, ale nie nalezy tez wykluczyc ze on po prostu taki jest. Ty go znasz najlepiej wiec ty wiesz ktory to typek ;). Moj chlopak ma podobny charakter, tez zawsze robil wszystko by odwrocic kota ogonem, ciezko mu sie bylo przyznac do swojej winy. Pewnie wiele z was mnie skrytykuje ale poniewaz serce nie sluga a ja jestem bardziej ugodowa najczesciej dawalam za wygrana. Jednak i moja xcierpliwosc sie skonczyla i po wielu rozmowach i klotniach stal sie cud ;). On jak powiedzial wreszcie zrozumial ze tyle razy sie poswiecalam, ze nie byl dla mnie zbyt dobry i wreszcie po potwornej klotni zrozumial ze moze mnie stracic. Od tego czasu wszystko sie diametralnie zmienilo i od ponad roku jest ok. Kazdy z nas jest w stanie sie przyznac do swojej winy, kazdy wie kiedy to on powinien wyciagnac reke na zgode ale i tak najczesciej udaje nam sie po prostu ominac sprzeczek. Jestesmy razem ponad 4 lata i nie zaluje ze na poczatku nie porzucilam go od razu gdy zauwazylam ze ma taki a nie inny charakter. Kazdy ma swoje wady, ale tez kazdy z nas powinien wiedziec ile jest w stanie zniesc i czy warto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobei mysle tak
1)nie powinnas sie do niego odzywac,bo to samobojstwo-sama tak robilam odzywalm sie chcialm zlagodzic spawe tez slyszalm tego typu slowa co Ty ,ale wiesz raz wytrzymalam dlzuej niz on,raz cos we mnei pekło- i coz chcialm zakonczyc ten zwiazke on sie pzrestraszyl iz acza sie starc robil wsyztsko co chialm-az mnie noramlnie to denerwowalo,ze ona tk sie narzuca saoba-dziki temu dowiedzialm sie jak on sie cuzl gdy ja tak mu sie narzucalm,z eim barzdeij sie narzucalm tym bardziej mail mnei gdzies 2)odczekaj az on sie pierwszy odezwie wtedy zmini sie cos w Twoim zwiazku-facet nie mzoe miec pewnosci ze jest gora bo to wykorzysta,zrszta kazdy ajkso wykorzystuje 3)nie odzywaj sie on zmieknie i sam sie odezwie,a gdy jzu wyzdrowiejesz zalz swoaj najlepsza kiecke i pikenie wygladaj-niech widiz co mzoe stracic-po tym wszystkim bedzi eCie balgal bys wrocial i to Ty bedizesz stawiac warunki,a potem znowu sie cos wydarzy i jzu nikt warunkow stawiac nie bedzie nauczycie sie czegos,albo to on si enauczy 4)tylko wytrzymaj-wiem,ze Ci ciezko-ale naparwde warto chyba,ze chces zby nadal cie tak tarktowal trzymam kciuki za Ciebie bys wytrzymala wiem,ze go Kcohas zi bisz sie go starcic,lecz predzej starcisz go zabiegajc o niego niz bedac dla neigo chlodna 5)jesli jzu sie odezwals to zapamietaj co ci anpsialm do nastepnego razu bo atki na penwo bedzie i sie zastaouj do moich rad ,a zoabczys ze wszytskosie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listkaaa
chce cie zostawic i wlasnie ma pretekst, ty jestes chora, on rzadziej sie kontaktuje, chce sie calkiem wymiksowac. Moim zdaniem tak to wyglada, przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×