Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie poddajemy się

GRZYBICA POCHWY - ciag dalszy skasowanego topiku

Polecane posty

Gość ja tez na to cierpie
słuchaj ja tez cierpie na niedobor hormonow(niedoczynnosc tarczyccy) byc moze lekarze maja racje bo funkcjonowanie organizmu jest zaburzone wiec moze grzybica jest skutkiem ubocznym? w moim przypadku moze po czesci tez... skoro masz pieczenie i uplawy to wszystko wskazuje na grzybice ja dzis bylam u gin i dostalam Flucofest(1 tab) Stetrowag Clotrimazolum w globulkach oraz masc po zakonczeniu kuracji zaczne brac probiotyki musi podzialac bo inaczej sie zalamie!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie badanie wykluczyło tarczycę...jeśli miałabym mieć zaburzenia hormonalne to jedynie estrogeny...tzn na pewno je mam,bo przecież od 4 miesięcy nie miałam normalnej miesiączki tylko skąpe dwa razy wywołane luteiną 50 pod język,a teraz zamiast trzeciej mam brązowe plamienie już ponad tydzień...nie byłam jeszcze u lekarza,bo czekam na wizytę...chciałam iść prywatnie do pani ginekolog endokrynolog,ale ma takie kolejki,że w moim snach się tam dostanę...toteż czekam...i teraz właśnie zadaję sobie pytanie...czy pieczenie i dziwną wydzielinę mam od tych problemów z hormonami (bo też tak może być,bo nawet jest na te dolegliwości lek dopochwowy gynoflor...i właśnie po nim czułam się dobrze)...czy mam też grzybicę nawracającą??...nie mogę do tego dojść od bardzo dawna,bo choć robię w laboratoriach badania to wychodzi,że jestem zdrowa...ale tak jak pisałam lekarz mówi,że z tymi labo. to jest jedno wielkie g****...że jeśli chcę się dowiedzieć na 100% co mi jest,mogę wziąć kilka stówek i jechać np. do Warszawy...!!!ale on mi to odradza,bo mówi,że infekcję można również poznać po kolorze i zapachu upławów i że jego zdaniem takowej nie mam! że te mleczne upławy nie charakteryzują grzybicy...nie wiem w co wierzyć...myśleć,że lekarz ma rację czy zamartwiać się,że wciąż noszę nieleczonego grzyba:/// tzn biorę czasami leki (ostatnio gynazol krem do wpuszczenia do pochwy i flukonazol doustnie)...ale one nie pomagają...nawet na chwilę...więc wydaję mi się,że skoro nie pomagają nawet na dwa trzy dni tzn,że infekcji nie ma i że pieczenie jest od niedoboru hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie badanie wykluczyło tarczycę...jeśli miałabym mieć zaburzenia hormonalne to jedynie estrogeny...tzn na pewno je mam,bo przecież od 4 miesięcy nie miałam normalnej miesiączki tylko skąpe dwa razy wywołane luteiną 50 pod język,a teraz zamiast trzeciej mam brązowe plamienie już ponad tydzień...nie byłam jeszcze u lekarza,bo czekam na wizytę...chciałam iść prywatnie do pani ginekolog endokrynolog,ale ma takie kolejki,że w moim snach się tam dostanę...toteż czekam...i teraz właśnie zadaję sobie pytanie...czy pieczenie i dziwną wydzielinę mam od tych problemów z hormonami (bo też tak może być,bo nawet jest na te dolegliwości lek dopochwowy gynoflor...i właśnie po nim czułam się dobrze)...czy mam też grzybicę nawracającą??...nie mogę do tego dojść od bardzo dawna,bo choć robię w laboratoriach badania to wychodzi,że jestem zdrowa...ale tak jak pisałam lekarz mówi,że z tymi labo. to jest jedno wielkie g****...że jeśli chcę się dowiedzieć na 100% co mi jest,mogę wziąć kilka stówek i jechać np. do Warszawy...!!!ale on mi to odradza,bo mówi,że infekcję można również poznać po kolorze i zapachu upławów i że jego zdaniem takowej nie mam! że te mleczne upławy nie charakteryzują grzybicy...nie wiem w co wierzyć...myśleć,że lekarz ma rację czy zamartwiać się,że wciąż noszę nieleczonego grzyba:/// tzn biorę czasami leki (ostatnio gynazol krem do wpuszczenia do pochwy i flukonazol doustnie)...ale one nie pomagają...nawet na chwilę...więc wydaję mi się,że skoro nie pomagają nawet na dwa trzy dni tzn,że infekcji nie ma i że pieczenie jest od niedoboru hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melly
Witajcie, mam pewien problem. Otoz z dwa miesiace temu zaczely sie baaaardzo duze uplawy ale nie takie jak na zwykla grzybice tylko bezzapachowe, zolte ( nie w formie serka jak to opisuja na grzybice tylko takie plynne). W wymazie odnaleziono tylko grzyby ( tak bylo napisane bez zadnej specyfikacji). Wzielam nystatyne. Ale musialam przerwac na okres i nie pomoglo. Wiec wrocily uplawy to wziela gynalgin na cale 10 dni i robilam irygacje z jogurtu bo tak zalecaja na grzybice. Nie pomoglo, uplawy wrocily od razu a moze wcale nie minely. Jedyna sprawa ktora mnie zastanawia to NIC mnie raczej nie swedzi, nie boli i nie piecze a jesli nawet to nie tak jak w zwyklej ostrej grzybicy ( wiem bo kiedys taka mialam). Tylko te uplawy. Nie wiem co robic, brac nastepna dawke gynalginu czy co? Poradzcie prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też to mam
Niestety tez mam to paskudztwo od czasów kiedy byłam młodą dziewczyną. Wtedy myślałam, że za mało dbam o higienę, więc się myłam jeszcze więcej i cierpiałam. Teraz wiem, ze reprezentuję ten odsetek kobiet, które mają nawroty. W czasie ciąży tez to miałam, ale na szczęście dziecko urodziło się zdrowe. Ma już 20 lat :). Potem znowu męczyłam się z grzybica, okazało się, ze mam nadżerkę. Zajęła sie mną wspaniała pani ginekolog i wyleczyła nadżerkę oraz grzybicę. Brałam jakieś wielgachne gorzkie tabletki zmieniające mój smak przez cały dzień. Uświadomiła mnie też, żeby podczas przyjmowania antybiotyków stosować osłonę, wiec przy każdym bolu gardła, zapaleniu egzaminowałam lekarza, czy zapisał mi antybiotyk, a potem prosiłam o osłonę, bo ... Nie miałam żadnych problemów z zajściem w następna ciążę. Jednak co jakiś czas wraca ta przebrzydła grzybica. Szczególnie lubi zaatakować na początku weekendu, kiedy nie można liczyć na żadna fachową pomoc. Stosuję globulki z propolisu (na początku bardzo piecze), maść Clotrimazolum, wit. C, znalazłam też flukonazol po 2 tabletki na raz (miałam ze starych zapasów) i już czuję sporą ulgę. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tez to mam
mam pytanie do ciebie czy podczas tych zapalen z trudnoscia zaszlas w ciaze? ile sie staraliscie? dostalam leki ale zaczne je brac po miseiaczce bo teraz musiala bym przerwac leczenie io nie bedzie to mialo sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez to mam
Nie miałam żadnych problemów z zajściem w ciążę. Na szczęście. Nawet lekarz sie dziwił, ze zaszłam, że wcześniej urodziłam dwoje zdrowych dzieci. Mam duże tyłozgiecie macicy i na początku bardzo trudno było określic, czy jestem w ciąży. Nie miałam żadnych mdłości, a miesiączki mam bardzo nieregularne. Zresztą za każdym razem nie wiedzieli, czy jestem w ciąży (ja też) i dziwili się. mam więc trójeczkę dzieci :) Urodziłam bez żadnych komplikacji, ciąża też przebiegała prawidłowo. Miałam takiego powera, że góry mogłam przenosić. Życzę Tobie też takiego pomyślnego zakończenia :) i przede wszystkim zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez to mam
Aha, właściwie wcale nie staraliśmy się specjalnie o dzieci. Pierwsze zostało poczęte już w miodowym miesiącu. Nawet chciałam trochę poczekać, bo bałam sie macierzyństwa, nie czułam sie gotowa, chociaż latek miałam już trochę, jak na pierwsze dziecko. Jednak natura wynagrodziła mi bycie jedynaczką (mama miała bardzo duże problemy i nie mogła mieć więcej dzieci, chorowała na to samo i taka samą wadę budowy ma). Jeszcze raz życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za rady...tylko,że ja czytałam,że probiotyki powinno się brać po zakończeniu leczenia infekcji...i chcę najpierw wziąć jakieś leki (bo mnie piecze i mam upławy),a dopiero potem brać bez przerwy probiotyki,żeby odnowić tą zniszczoną florę...a co dostałaś na wyregulowanie tych hormonów? ja od ginekologa dostałam tymczasowo gynoflor dopochwowo...wtedy odbudowuje on florę bakteryjną i daje ten cały estriol w pochwie(i rzeczywiście po nim czułam się lepiej,nawet seks był bezbolesny)ale tu też potrzeba specjalnych leków doustnych bodajże...nie wiem czym się leczy problemy hormonalne...no chyba nie tabletkami antykoncepcyjnymi,bo przecież to przez nie zaczęły się te wszystkie moje dolegliwości...proszę o jakieś wskazówki...aha,a robiłaś jakieś badania w celu sprawdzenia tych hormonów? bo mi dał lekarz skierowanie,ale miałam egzaminy,byłam strasznie zajęta i nie poszłam,a teraz to skierowanie przepadło,bo jest ważne tak jak recepta 30dni prawda?pozdrawiam;***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikea22
Witam! Mozecie mi powiedziec ile po leczeniu powinny ustapic objawy. Wczoraj zakonczylam leczenie globulkami ale wydaje mi sie, ze dalej mam uplawy:( Albo to te globulki jeszcze wyciekaja... Boje sie, ze sie nie wyleczylam. A moze na poprawe trzeba troche poczekac??? Smaruje Pimafukortem jeszcze, lykam Lacibios femine, myje sie Lactacydem, jem jogurty, wycieram sie jednorazowymi recznikami, staram sie ograniczac slodycze... co jeszcze mozna zrobic? Powiedzcie ile czekac na poprawe? Dodam jeszcze, ze nie swedzi mnie juz i nie piecze, najgorsze sa wlasnie te uplawy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczynki
czy któraś stosowała Polseptol dopochwowo? pomogło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczynki
do Mikea.... Proponowałabym odwiedzić jeszcze raz lekarza i zrobić posiew, bedziesz wiedziala czy zostały jakies grzybki czy nie, ja obecnie się leczę na grzybka i już mam umówioną wizytę, po dwóch tygodniach od ostatniej globulki będę robić posiew aby zobaczyć czy wszystko gra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikea22
Dzieki, a czy masz jeszcze jakies objawy po skonczeniu ostatniej globulki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tez to mam
a czy podczas staran o dziecko zmagalas sie z zapaleniami pochwy i w czasie ciazy rowniez? dziewczynki poczytalam troche rad z innego forum o kandydozie i doszlam do porad dr Januszka ( czy jakos podobnie bo juz nie pamietam) i naczytalam sie o tej strasznej chorobie zamierzam wprowadzic diete wziasc leki dopochwode i doustne te ktore gin mi przypisal i po skonczeniu brac probiotyki takie jak provag i candida hmm zapomnialam drugiego czlonu jak przyjde do domu dam wam linka do ciekawego artykulu obszernego ale naprawde przydatnego. aha i mam pytanie skad ejstescie pewne,ze grzybica nie przeniosla sie na jajniki badz jelita? jak to mozna sprawdzic? tylko przy pomocy bad. kału? ktoras z was robila takie badania sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ifea to moj mail sj0583@interia.pl, tamten nie jest moj, nie wiem jak go skasowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikea22
kordonek, dziekuje uspokoilas mnie troche:* Mam nadzieje, ze tak jest jak mowisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta18
Właściwie to wciąż nie wiem co mi dolega... Gin przepisała mi tylko krem Pimafucort na okolice intymne. A widzę, że mam serowatą wydzielinę i wszystko mnie swędzi... Może ktoś coś poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta18
Żadnych globułek, tylko ten krem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikea22
marta18, tez stosuje ten krem. On chyba tylko lagodzi objawy grzybicy, swedzenie, pieczenie. Sam krem nic Ci nie pomoze. Powinnas stosowac jeszcze globulki... Radze isc jeszcze raz do gina i prosic, zeby Ci cos przepisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas see
ponawiam pytanie: skad jestescie pewne,ze grzybica nie przeniosla sie na jajniki badz jelita? jak to mozna sprawdzic? tylko przy pomocy bad. kału? ktoras z was robila takie badania sobie? Mikea podczytuje teraz inny topik o grzybicy pochwy na Ogólnym Forum i tam proponuja mnustwo domowych sposow na to ale jesli to sie bedzie dalej utrzymywac nie zwlekaj z wyzyta u gina, moze lepiej poradzic sie innego doktora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikea22
Tak, wiem, ze jesli dalej bede to miala to musze sie wybrac do gina. A czy powinnam zrobic przed tym jakies badania (cytologia, mykogram etc) i pozniej isc do gina z tymi wynikami? Chodze prywatnie i kazda wizyta duzo kosztuje dlatego nei wiem co robic. W tej chwili gin przepisala mi globulki 'na oko' ale mam nadzieje, ze pomoga. Ja tez jestem ciekawa i przylaczam sie do prosby o odp na Twoje pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczynki
do mikea..no właśnie ja za każdym razem po skonczeniu "kuracji" mam zaczerwienione te miejsca no i tak lekko piecze ale tylko czasami i zawsze jak przychodziłam ponownie do ginka ze mi nic to nie pomogło to ona dawała mi nastepna serie, teraz chodzę prywatnie do takiej fajnej babki, no i ona po kuracji zrobiła mi posiew i okazało się ze żadnych grzybków nie ma, więc wszystko chyba oki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana-ratunku
Do taka jakas see i też cierpie na przewlekłe Kochana, pewnosci czy nie masz zaatakowanych jajowodów i macicy nie będziesz miała, bo nie ma takich badań :( Mogą tylko zrobić wymaz i posiew z pochwy oraz kanału szyjki macicy. Jeżeli candida przedostała sie do kanału, to mozliwe też że jest i w macicy. Ale raczej mało prawdopodobne. Ja mam Candidę Crusei i w pochwie i w kanale, ale podejrzewam, że dlatego w kanale, bo robiono mi badanie na drożnośc jajowodów i jedną inseminację i wkładali sprzęt do macicy (przez kanał szyjki) - pomimo tej mojej okropnej grzybicy... - i mogli w ten sposób wepchnąć mi grzyby do środa. Na głupotę lekarzy nie ma niestety lekarstwa :( No cóż, ja sie juz pewnie nigdy nie dowiem czy ta candida powędrowała mi dalej czy nie. Jak będę trupkiem i zrobią mi sekcję, to sie wtedy okaże :) Do: też cierpie na przewlekłe No tak kochanie, u nas niestety z ciąży nici i ze starania nici i w ogóle kiepsko :( wszystko własnie przez grzybicę - niestety inną od wszystkich typowych :( Przy grzybicach normalnie występujących we florze człowieka (np. candida albicans) i ciąża jest mozliwa i urodzenie zdrowego dziecka jest mozliwe - u mnie ani jedno ani drugie nie wchodzi w grę :( I tak już od dwóch lat... Ale oby u Ciebie wszystko poszło dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez cierpie na przewlekle
do zdesperowana-ratunku a jesli z posiewy wyjdzie,ze mam grzybice albicans i ja "zalecze" na jakis czas i np zajde w ciaze a ona w tedy powroci to mowisz,ze nie bedzie zagrozenia dla plodu a pozniej z urodzeniem zdrowego dziecka? mowisz,ze masz Candidę Crusei to jakies ostrzejsze zapalenie,ze nie mozecie sie starac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY Czy milyscie moze grzybice cewki moczowej? ,czym to sie u was przejawiało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana-ratunku
Do tez cierpie na przewlekle Tak, masz szanse na urodzenie zdrowego dzidziusia :) Ja nawet (tak jak napisałam) nie mogę się starać, bo moja candida jeżeli w ogóle pozwoliłaby mi jakimś cudem zajść w ciążę, to jeżeli zaraz nie uszkodzi płodu, to bardzo możliwe, ze stanie sie to później, albo w czasie porodu. A takiego maleństwa się już nie wyleczy :( Nawet nie chcę o tym mysleć. Poza tym gdyby mi sie paskuda dostała podczas porodu do krwi to byłoby po mnie :( Tak, Candida Crusei jest nieporównywalnie gorsza, bo tak jak napisałam, nie jest to grzyb normalnie występujący we florze "zwykłego" człowieka i jest wybitnie mało informacji na temat jak to leczyć :( Do tego odporny na większość leków (wszystkie flukonazole itp.), a jeżeli się niby na antybiogramie okazuje, ze na cos tam jest wrażliwy, to potem po wzięciu takiego antybiotyku i tak wychodzi, że guzik dał, a tylko wkurzyłam grzyba :( I jest jeszcze gorzej. Al tak jak napisałam, nie można porównywać tych dwóch grzybów bo to zupełnie inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana-ratunku
Tak, zakwaszać organizm - ale nie surową kiszoną kapustą!!! Owszem probiotyki, LaciBios Femina, kefiry jogurty, witamina C etc. Ale nie surowa kiszona kapusta, bo to fermentacja, a więc grzyb, same drożdże!!! Najwyżej gotowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez cierpie na przewlekłe
Przedstawiam liste lekow doustnych,dopochwowych i probiotykow oraz ich ceny.mam nadzieje,ze sie komus przyda, przy okazji mozecie sie wypowiedziec jakie leki u was nie zadzialaly a jakie sa przydatne:)Miłej lekturki:P LEKI DOUSTNE: Orungal 4 szt ok 30zł Ketokonazol 10szt 10,17zł Flucofast 1szt 150mg 6,54zł Fluconazole 100mg SUPLEMENTY DIETY: Probacti4 13zł Greprosept 50ml 35zł Candida Clear 90 tab. 34zł Tab.czosnkowe od 7zł Iskial 120tab. 37zł Citrosept 30ml 34zł Provag 10tab. 17,35zł (zamiennik lacibios femina) Immunofort 120ml ok 9zł Lacidofil 20 tab. ok 14zł (kwas mlekowy) Nutriplant 20 tab. ok 10zł (kwas mlekowy) AC Zymes 100tab. 51zł (kwas mlekowy) Lacibios femina 10 tab. ok.24zł Lactovaginal 10 tab. ok 28zł Wit.B Complex 50 ta. 3,60zł szepionka GYNATREN ok 57 euro TABLETKI DOPOCHWOWE: vagical 10szt ok 13zł (z nagietka) gałki propolisowe 5szt 12zł Albothyl 6 szt. ok 33zł Macmiror complex 12 szt ok 39zł Travocort masc Clotrimazolum 3,50zł Gyno-pevaryl 3szt 30zł Terconazole vaginal cream Betadine 14szt 20,70zł Gynazol masc 5gr 37zł+aplikator (do stosowania wew. pochwy) Bisacodyl 30 tab ok 6zł PRZEMYWANIE MIEJSC INTYMNYCH: Lactacyd femina 200ml 18zł kwasek cytrynowy+woda ( 2 łyzki kwasku na pol litra wody-irygowac) Ocet+woda (2 łyzki stolowe octu na litr wody-irygowac) Żel do hig.intym. z kwasem mlekowym Kwas borny (sa podzielone zdania na ten temat,moze podrazniac) Vagosan 100gr 4,28zł Tamtum rosa 10szt ok 28zł (irygowac) Canesten krem 20gr 10,50zł Mydło glicerynowe do przemywania Nadmanganian potasu (nasiadówki-kilka granulek na miske wody) Ziola z nagietka-pic Pokrzywa-pic OPROCZ TEGO NALEZY: -Przestrzegac diete bezcukrowa,białkowa,bezwodoweglanowa(zero słodyczy,zero alkoholu,zero produktow drozdzowych)jesc kapuste piszona,ogorki kiszone,cytryna-zakwaszac organizm!!! -probiotyki doustne, irygacje pochwy -bawelniana bielizna -ręczniki papierowe do podcierania -po załatwieniu wycierac sie od przodu ku tyłowi -zmieniac wkladki jak naczesciej w miare mozliwosci -nie siadac na deski sedesowe w toaletach publicznych brac leki na odpornosc niezaleznie czy sie skonczylo kuracje czy nie! UWAGA!!! Kuracja żywieniowa moze trwac od 6-12 mcy takze zrobic diete bezcukrowa :) sama sie zastosuje do tych zasad przy najbilzszej kuracji i jak nie zadziala zaczne stosowac czosnek dopochwowo, moze akurat u mnie zadziala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×