Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!

osti te kropleki to \"NOTTA\" jest to lek homoepatyczny - bez recepty i powiem CI ze pomógł!!! mała spała w nocy ładnie (kilka przebudzen, ale nie to co wczesniej\"! ?. VIburcol na nmią kompletnie nie działał, a ten lek naprawde - i spała do 7 a jak na nią to bardzo długo! - jets w 100% bezpieczny moja lekarka powiedziałą ze mozna smiało podawac ja daje 3 kropleki na noc ( a opkaowaniu jest napsiane 10 kropli 3 razy dzinnie) ja zmioenijszyłam dawkę a efekt i tak jest widzoczny

ah i Ola usypia sama, zawsze!! włkładam ja do łozeczka daje smoczka i pieluszke i mała sama wie co ma robic - jeden warunek musi byc spiaca inaczej nie zasnie , no i mała była tego uczona od urodzenia teraz pewnie byłboy ciezko , Ola powiedziała wczoraj pierwszy raz \"ada dada\" i powtarzała w kołko- to ejj pierwsze samogłsoki :)))

Kasiu L. u mnie jest to samo - jak wracam z pracy to nawet nie jem obiadu:( - tylko Miciał, Michał. Już nawet go do kuchni biorę na takiej kołdrze b o w leżaczku już niechce. Mąz wraca dopiero o 20:30 więc jestem umęczona po pachy. Anesia - widać jakieś robaki. Zamierzam też iść do lekrki bo to chore żeby dziecko budzuiło się z 10 razy w nocy:(

Właśnie Kasiu ja nie mam patentu, ale próbuję po troszku Emilkę przyzwyczajać do samodzielnej zabawy. Nie jest łatwo.

I za przeproszeniem d..a, viburcol nie dziala kompletnie, ide zaraz po kropelki Anesi zobaczymy moze one pomoga :) Co do samodzielnych zabaw to u nas nie jest tak zle, a jak chce Olenke zajac na dluzej to daje jej PAMPERSA (czystego oczywiscie :P ) ona go przeklada sklada rozklada i zabawa ze hej :) Miama czy Emilka nadal tak pieknie korzysta z nocniczka ? ps. Sprobuje dzis malej wlaczyc na popoludniowy sen karuzele, moze przy niej zasnie. My ze swojej nie korzystalismy chyba juz z 4 miesiące ale moze teraz sie spodoba :)

Ja mam zabawki własnej roboty i te są najfajniejsze: butelki napełnione grochem i ryżem. Fajne są też durszlaki sitka - opkowani po chusteczkach nawilżanych. Najfajniejsza zabawka mojego syna to nasz pies - jak go widzi to dostaje takiego przyśpieszenia że hej. Ale ciągnie ją za sierść więc muszę uważać :)

Osti, Mysica - fajne te Wasze zbawki:-). Moja Amelka tez uwielbia opakowanie te plastikowe do chusteczek nawilżających, też je przekłada, puka. Musze wypróbowac ten patent z pieluchą (pampersem czystym oczywiście:-) ) bo też zauważyłam że ją ciekawi ale jakoś tak do tej pory to jej go zabierałam. A teraz dam i zobaczymy jak się zajmie. Ale coś w tym jest, że dzieci ogólnie to wąla do zabawy takie \"domowe\" rzeczy niz specjalne zabawki.

Dałam Emilce pampersa, wyrzuciła go, potem wzięła, rozłożyła i dała do buzi. Uczenie samodzielności nadal trwa, ale ja mam słabe nerwy. Tak Emilka dalej odnosi sukcesy nocnikowe, na całej linii!

chantallko wiem jak to jest, nja tez po fitnessie czy jezdzie konnej czuje sie sper napełniona energią i przed wszytskim cecią do opieki nad małą

Przepraszam , żer sięnie odzywam, ale jak wpsomnoiałam kończyliśmy z mężem prace lic i oddaliśmy już do promotora więc terazczekamy na termin obrony. I zaczęliśmy zakupy na ramont łazienki tzn myjej nie mamy na raziemamy razem z rodzicami a chcemy robić własną, więc wzięliśmy kredyt i dizałamy. A teraz co unas wczroaj mój Karluś miał problemy zdrowortne.:( Z czwartku na pt miał temperature wnocy 38,4 więc podalimy panadol, temperatura spadła stwierdziliśmy, że to ząbki bo rano już nie gorączkował. Wróciłam z pracy, a mama akurat z epsacerku z Karolkiem, ja za termopmetr a KArolek 38,6 więc do learkza. Dostał antybiotyk i czopki. Do południa zrobił trzy kupki więc to prawie jak zwykle bo robi teraz do południa dwie. Ale po powrocve od lekarza, nawet nie wspomniałam o tych kupkach bo to bło normalne, zrobił kupkę i już rzadką. Za godzinke znowu i znopwu,,,, i było już 7, więc mąż zadzownił do lekarza dyżurnego i dostaliśmy skierowanie do spzitala,.. Pojechaliśmy Pan dr poweidziłą, żeejstem panikarą i stweirdził to przy mojej teściowej, że to nic się takiego nie dzieje, bo dziecko je i pije. Nie ma możliwości odwodnienia. Przepisał leki na elektrolity wyrównanie i jakies osłonowe . I wróciliśmy o 22 do domku, w nocy KArluś już nie gorączkował bo dostał panadol ale rano już był dwie rzadkie kupki./ Pan dr powiedział, że mam się nie martwić, bo dziecko pije i je,, jak przestanie przyjmować płyny to wtedy spowrotem do szpitala. A wiecie co jest najlepsze, że my dziś mamy weslee i to mojej przyjaciółki na którym jestem świadkową. I już nie chodzi o to , że my chcemy sie bawić tylko o to , że nie mogę zepsuć jej tego jedynego dnia. :( I jest mi cholernie smutno:( MAm i tak zostaje z akrolekim, ona się nim zajmuje jak jestem w pracy. Mówi, że nic złego sie nie dzieje i żemam się nie przjemowac bo bedzie dobrze. Ale wiecie co ja odczuwam>???Nie wiem co robić, na ślubie musze być bez dwóch zdań, bo ślub by się nie odbł bez świadka. A co do weslea, jak mogę ją zwieźć, to jej jedyny dzień w życiu. Jest mi źle cholernie, lecę sprzątać, bo muszę się zaraz zacząć szykować. Pozdraiwam Was, całuski. :(:(:( tAK SIE ciesyzłąm na to weslee, że to nasze pierwsze wyjście, że się pobawię rozerwę, ale jak zawsze- nie ma szans. :(:(:( Kocham go najmocniej na świecie, i nie wiem czemu zawsze musi się coś dziać.

Boże siedzę i rycze, a miałam być wpsarciem dla młodej pełna spokoju i radości a pójdę zapłakana i cała roztrzęsiona. :(

Aga 1981- zatrzymaj sie, nei popadasz w furię a to nic nei da, zastanów sie na spokojnie, jesli lekarz mówi ze jest stabilnie, pod kontrolą, dałas mu elektrolity , twoja mama siwetnie umie sie zając malutkim wic jest bezpieczny, poza tym sa telefony, wiec wez sie wgarsc zrób sie na bóstwo i idz do przyjaciólki pomoć jej by ten dzien był dla niej wyjątkowy, kochana wiem ze Karolek to całe Twoje zycie i marstisz si eo niego, ale czasem enipotrzebnie popadamy w jakas psychoze, zpokojnei zastanwó sie nad tym obiektywnie, nic sie takeigo nie dzieje!!!!

Tylu pieniedzy

na forum ale czytam was prawie codziennie .... I fajnie sie kupuje nowe rzeczy jak mieszka sie pozagranicami kraju tam daja na dzieci duzo kasy ....po co kupowac druga rzecz jak ma sie jedna ...nie rozumuiem a ze dziecko jest wypragnione tzn ze musi miec wszystko ..bo nie o to chodzi zeby je przekupiwac prezentami ,...tylko chodzi sie o milosc... Dla mnie jest smieszne ....kupowanie 2 tych samych rzeczy ... Ale widocznie za duzo pieniedzy jest .....i wiem ze wiekszosc zgodzi sie ze mna .... Widocznie wiedzialas ze jest to do ciebie skoro odpisalas... jeszcze nie slyszalam zadnej kobiety ktora kupila jedn arzecz i widzialam gdzies druga i zniw zakupila ...to tak samo jak teraz pojdziesz na basen z ta niwa rzecza i jeszcze ktos bedzie mial fajniejsza to co znow kupisz

bo nie o to chodzi :) ale czasami zastanow sie nad tym co robisz i co piszesz bo niektorym tutaj moze byc smutno

Albo przez rok albo przez 2

CZY JAK BEDZIESZ NA BASENIE I ZNOW KTOS BEDZIE MIAL COS FAJNIEJSZEGO NIZ TY to co wtedy???tez zakupisz 3

skoro jedziesz juz w poniedzialek do sklepu ....

nie potrzebowalam zadnych rzeczy zeby isc z dzieckiem na basen czy dokas ....a teraz ...matki nie moga sobie dac rady i musza kupowac rozne bzdety

ktos z czarnych osob napisze szsczerze chyba zartujesz

tylko wyrazam swoje zdanie na temat ...dotyczacych dzieci ...przeciez o to chodzi ze kazdy powinnien sie wypowiedziec

tu nic do znaczenia ...to wina rodzicow i ich wygoda

mi powiesz ze nie bylo basenow :( smieszne

nie tylko Ty:)

ze twoj brat ma komputer no wiesz jak mozesz wlasnemu bratu teraz s atakie czasy ze bez komputera ciezko w szkole

maja po 5 a drugie 2 miesiace

rodzice bierza kredyty zeby dzieci mogly miec lepiejw szkole i dlatego kupuja kompztery

chowia sie swietnie te drugie jest bardzo kochane tak jak i kazde dziecko ... No coz zdarza sie ze niektorzy nie chca kupic straszego auta wola sie odlozyc i kupic nowsze