Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

osti

Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!

Polecane posty

Zapraszam na ciąg dalszy pogaduszek wszystkie dziewczyny z topicu Miamy \"Rodzimy na poczatku 2007 roku\" (topic został skasowany :( ) Zapraszam do rozmowy również tych którzy na poprzednim topicu sie nie udzielali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mraeczka
Cześć Jestem mamą Helenki❤️,urodzonej 8 stycznia 2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś jakoś dużo tematów pokasowali, nawet te najliczniej odwiedzane:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, dobrze, że się odezwałyście, bo my z Kasią L też zastanawiałyśmy się żeby założyć nowy topik, dobrze, że się odzyskujemy powoli, co za chamstwo. Tam było tyle dobrych rad od was. I wszystko zniknęło. Beznadzieja. No cóż musimy zacząć od nowa. Też przyszła/ obecna mamo----fajnie, że się odezwałaś. Napisz co u tw. szkrabiątek. Buziaczki od Kubusia dla wszystkich dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mógłby mi ktoś poradzić jakiś dobry preparat do mycia ciala? Hela ma strasznie wrażliwą skórę...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mraeczka ja myję swoją córeczkę w płynie Oilatum - emulsja do kompieli. I powiem Ci, że moja Amelka ma ładniutką cerkę, żadnych krostek, czy wysypek. Ta emulsja juz natłuszcza skorę dziecka, więc nie trzeba już jej naoliwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane! nie mogłam rzeczytac co u Was bo nei ma topicu melduje ze wróciłsmy z Olą do domu. Młoda dalej ma antybiotyk na bakterie w moczu, wykryto rówiniez anemie, wiec jak tylko skonczy jeden anybiotyk- zacznie drugi :( najwaznijsze jednak ze jestemy w domu, nei wczmałabym ani jednego dnia dłuzej w tym kropnym miejscu, gdzie cierpią dzieci i płaczą ich matki- nie do opisania. mam nadzieje ze nie bdziemy msiały tam wracac pozdrawia Was cipeło i juz jestem z Wami na bieząco :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mraeczka -jakby co to ja ją kupuję w aptece, więc nawet nie wiem czy jest dostępna w drogeriach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Się melduję :) Anesia zycze dużo zdówka dla córci!!! Zmykam bo moja malutka się budzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufffff-juz sie wystraszyłam,że nas/was nie maaaaaaaa. Odmeldowuje sie, ale na razie na chwie bo jasiek jeszcze nie spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak Wam juz wczesniej pisalam Olenka miala problemy z tolerancja mleka, a ja wczesniej porobilam zapasy. Zatem zostalo mi sie jedno opakowanie NAN HA1 i trzy opakowania NAN1 które chętnie wam odstąpie,oczywiscie za free, bo mała tego i tak nie zużyje a szkoda żeby sie przeterminowalo. Jesli ktores z naszych dzieciatek pije takie mleko prosze o maila z adresem na anna.ostrowsky@wp.pl to wysle je poczta :) Opakowania sa oczywiscie fabrycznie zamkniete Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie! Wykasowali mój topik, bezczelność. Dobrze Osti ze założyłaś nowy, więc i ja się melduję. Jednakże nie kryję oburzenia :-( Byłam z moją żabcią wczoraj na szczepieniu. Ależ mi jej żal było! Ale zachwyciła personel tym jaka grzeczna i jaka ładna Super. Poza tym Emilka jak ją pionizuję, to w ogóle nie chce kłaść główki, tylko trzyma prosto i ogląda świat. Mały gizdek nasz kochany. Po szczepionce super, żadnej temperatury, obrzęków, nawet zaczerwienienia. polecam szczepionki skojarzone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama---> Emilka urocza, kurcze ja nie umiem takiego albumu stworzyć, szkoda mogłabym się chwalić Jasiem. Zapalenie piersi minęło: bez gorących okładów - te wywołały jedynie b.wysoką temp.- najlepsza okazała się kapusta, częste dostawianie synka i ...picie szałwi. W każdym razie jest lepiej. Dowiedziałam się także, że moja drakońska dieta jest też nooo nienajwłaściwsza: bo skoro ani ja ani mąż alergikiem nie jesteśmy to się nie zakłada od razu, że dziecko będzie...i że powinnam jeść wszystko tylko- TAK JAK KTOŚ już tu napisał w rozsądnych ilościach.A tak po miesiącu jedzenia 5 potraw, teraz faktycznie muszę wprowadzać po kolei inne produkty. Jasio na razie śpi-niestety wciąż żółty. Z werandowania nici, bo u nas w centrum zimnica straszna. Ściskam na razie wszystkie mamy i pociesz ki-postaram sie zajrzeć póżniej. ps. aaa i Jasio dziś kończy miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgłosiłam na forum redakcji aby przywrócili nasz wcześniejszy link - tak prosił moderator aby zgłaszać te linki, które nie zostały jeszcze odzyskane bo podobno część już odzyskali. Zobaczymy co z tego będzie. aA tak, poza tym u nas bez zmian. Mała placze, ja po mału siwieję, własnie pokłociłam się z meżem:-( pOgoda za oknem taka sobie. A planowałam z małą iść na spacer- korzystając z okazj, ze mąż jest to by mi pomogł zniesć wozek a tak raczej nie pojdziemy bo jest zbyt mroźno. Dziewczyny po cesarce nie wiecie może kiedy będzie można dxwigać samemu już te wózki? Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM!!!!!!!!1 normalnie sie zalamalam jak nie moglam odnalesc nalego topiku juz myslalam ze sie nie znajdziemy.... cale szczescie ze mialam adres mailowy do alfi i od niej dostalam informacje ze skasowali nasz topik i dala mi linka do nowego............. ale szkoda ze wszystko wykasowali......... ŁOBUZY!!!!!!!! pozdrawiam i milego popoludnia.... no niestety dzis ze spacerkow musimy jednak zrezygnowac:(((((((((((( buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, u nas bez większych zmian. Kubusiek, aniołek nasz słodki rośnie. Tylko coś troszkę brzuszek mu dolega, nie chcę mu się odbijać, no i musi się ulać, wtedy jest lepiej. Alfi---gratulację dla Jasia z okazji pierwszego miesiąca, niech rośnie zdrowo. A z tą dietą to masz racje, każdy musi ją dostosować do siebie i dzieciątka. Ja jem prawie wszystko, tylko w rązsądnych ilościach i nie naraz. najbardziej mi teraz pasują konfitury, to kupiliśmy kilka słoiczków różnych i każdego dnia dodaje sobie nową, żeby móc obserwować maluszka. Nie jem czekolady i takich produktów typu: kapusta, groch, fasola, kiszone ogórki, cytrusów. Jak już wcześniej wspomniałam nie pijam wogóle wody, ale rozcięczam sobie bardzo soczki i pije kompoty. Miamuś---Emilka faktycznie przeurocza i już taka duża. I ma dużo kolegów :). Anesia---dobrze, że jesteście już w domku, ja też nienawidzę szpitali. Ucałowania dla wszystkich dzieciaczków :) Miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wituniu dziekuje za adrs juz podalam Chantall bo mialam ja na gg powinna sie szybko rowniez zameldowac. PRzede wszystkim zdrowka dla Jasia z okazji miesiaca, moj Karlo jutro konczy. Ale to minelo... Wiecie co to wrednota jak nie iwem skaswac nasz topic dobrze Osti ze jestes tak wspanialomyslna.:) Moj Maluszek cierpi na koleczki i nie wiem czy Debridat mu pomoze ktos pisal ze go mial ale juz nie znajde na topicu kto to taki, wiec prosze o opinie, czy tez syropek dobry bo jak nie bede chciala zakupic Sab Simplex, ale ktos wspominal o odpowiedniku polskim tylko jzu teraz nic ni znajde blagam pomozcie. Bardzo nie palcze ale widze jak steka i jaki jest skrzywiony na buzce widze ze cierpi. :( A dzis w novy nie spal sobie od przed 2 do po 5 wiec mialam nocke z glowy i sobie patrzyl oczka mial wielkie jak 5zl normalnie szok, ja zasypialam juz ledwo widziaalm na oczka a on dalej obudzony byl. Nie mialam sposobu na to zeby go zmulilo choc troszke. Normalnie szok. Kasiu L ja dzwigam wszystko od razu tzn moze po tygodniu i wozek tez. Nie lubie nikogo prosic meza nie ma jak musze wyjsc albo cos w domku zrobic, bo pracuje od 9-18, mama sie na mnie drze ale nie mam sumienia mamy prosic o dzwiganie:(taki juz mam charakter a potem od niej obrywam ze jej nie wolalam.Ale coz, mnie rana nie boli a ni nic mnie nie ciagnie nie wiem jak ty sie czujesz po zabiegu bo ja dopeiro od trzech dni jakies czucie tam mam nie boli ale jakos kreci, a wczesniej nic. A propo spytam Cie niedyskretnie, czy masz jescze jakies wycieki??Ja ciagle mam wkladke i mam uczcuie raz na jakis czas jakby mi cos goracego wyplywalo, a na wkladce mam cos zoltego takiego bladego czasem kropelka krwi.Czy to dobrze?? Miamus Emilka bombowa i na serio jest urocze nie dziwie sie ze zauroczyla personel. :), a jest tak do Ciebie podobna ze szok i nie iwdac zadnych sladow alergii.:) Przy okazji pochwale sie moim szkrabkiem. Jak ja go kocham .............nie umiem opisac tego http://www.karolek.rox.pl/ Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga 1981- mojej Olence debridat pomagał, ae pamiętaj koniecznie- nic nie pomga dziecku tak jak masaże brzuszka!!!!! co do odpowiednika- to ja psiałam, wszytskie krople typu: ESPUTICON, INFACOL, BOBOTIC, SAB SIMPLEX to jedno i to samo czyli: simeticon , ja osobiscie polecam INFACOl, to zawisina która dosujesz dziecku bezposrednio do ust przed kazdym jedzeniem. Olcia wciaz na antybiotyku, jak skonczy jeden - na zakazenie dróg moczowych, zazywac bedzie drugi na pneumocysty- któe jej wyszły w szpitalu , opróćz tego ma anemie, wiec zeka ją koljene leczenie. ah...gdyby nie to ze wylądowałam w szpitalu przez te dławienia sliną, nawet nie wiedzałąym ze mała ma bakterie w moczu, przeciez zaden lekarz takich badan nie zleca!! a tak przynjamniej wychwyicli- i co ciekawe, prawdopodobnie bakteria w moczu zarazili j w spzitalu po proodzie... pozdrawiam wszystkie dzidziusie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga u nas debridat nie pomógł i sab simplex na krótką metę. Teraz jesteśmy na infacolu - lepiej ale nie idealnie a i stsouje mleko na recepte dla dzieci z kolką - Nutramigen. Tak poza tym śliczny twój Karolek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga Twój syneczek jest naprawde śliczny taki drobniutki. Moaja Amelka przy nim to \"kawał kobitki\". Waży teraz 5 kg. Ago a propo wycieków to u mnie było tak: krwawienie w sumie zaraz po przyjści ze szpitala tak po 1,5 tygodnia mi się skończyło. Jednak do tej pory tak jak piszesz u Ciebie mam taką zółtą wydzielinę. Na początku było jej więcej teraz coraz zmniej ale jeszcze jest. Tez zdarza się, że nieraz jednego dnia wkładkę mam prawie czystą a za to drugiego dnia jakoś tej wydzieliny jest więcej. Ale myślę, że to normalae. Cały czas organizm się oczyszcza. U mnie na wypisie ze szpitala jezt zalecona kontrola u ginekologa po 8 tygodniach więc za tydzień zamierzam się wybrać i mam nadzieje, że jest wszystko ok. Aga ale Ty uważaj z tym dźwiganiem!!!!!!!!! Gdzieś od kogoś słyszałam, że po cc nie powinno się dźwigać tak prawie 6 m-cy. Może to trochę przesada ale na pewno jeszcze nie teraz. Bo to grozi przepukliną. Więc proszę Cię daj jeszcze na luz aż skonultujesz tę sprawę z lekarzem. Ok??? Buziaki dla Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do mam \"butelkowych\" :) napiszcie mi ile posilkow i jakie duze jedza wasze malenstwa i podajcie ile maja tygodni . jesli macie czas to napiszcie mi przykladowy dzien np. godzina - objetosc, godzina objetosc i co itd. bede bardzo wdzieczna pozdrowienia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze was znalazlam:) pozdrawiam wszystkie mamy i ich male skarby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo juz sie martwilam gdzie sie mamusie pogubily wszystkie a tu taka niespodzianka jakis dziad forum zlikwidowal!!! foch na o2 i tyle tam tyle wspomnien jeszcze z ciazy bylo i co?? mam nadzieje ze przywroca ten topic... u nas po tygodniu w domu w miare dobrze moj Filipek wcina za trzech potrafi 120-140 wciagnac na raz wyobrazacie sobie?? zaczelam go dokarmiac modyfikowanym bo z cycka sie nie najadal i tak mi sie spodobalo ze o malo nie stracilam pokarmu wlasnie nadrabiam zaleglosci bo chce go chronic tymi przeciwcialami po co ma mi chorowac biedactwo .. dzisiejsza nocke spedzilam na uspokajaniu smokiem bo nie chcialam mu dawac tyle mleka ale w koncu skapitulowalam ale bylam juz zla wiec nie chcial spac na szczescie o 10 mama mi go zabrala i odespalam nocke ale naprawde juz taka wkurzona bylam ze szok ze zmeczenia dreszcze i wogole masakra spi tak po 2 godzinki srednio i budzi sie na jedzonko w nocy ma jedna dluzsza przerwe na spanie tak 4 godziny potem spi 2 a pozniej nie spi 3 i zazwyczaj wypada nam tak ze o 24 zasypia budzi sie o 4 je pozniej budzi sie przed 7 i nie spi a ja wtedy najchetniej bym spala ale dam mu jeszcze troszke czasu zeby sie przestawil na dluzsze spanko .... sliczne sa wszystkie te nasze maluszki zycze Wam zeby wasze kruszynki rosly zdrowe i silne bez zadnych chorob wstretnych jak u Olenki ktorej zycze zeby szybciutko wracala do zdrowia i nie musiala juz lezec w szpitalu i zebu musialy sie meczyc z kolkami biedactwa malutkie ani zniczym sie meczyc tylko korzystec z dzieciecej beztroski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×