Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

Mrówcia nie wiedziłas o tym ? :P czysta prawda:) Oluś jak tam ?, spakowana juz jestes do szpitala? , czy w Norge się nie pakuje ? :) MIlego wieczorku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa zapomniałabym .........Juleczko jak tam ? to w ten weekend czy następny ? kurcze napisz coś zebysmy wiedziały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO Olajda chyba sie szykuje. Dzien dobry co za brak kultury, nie przywitalam sie. Coraz zimniej sie robi w Norge,no i wszystko idzie do was do Polski, szkoda ze sie nie nacieszylam latem. Chyba nawet nie mialam na sobie kiecki tego lata. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, Wróciłam z PL wczoraj popołudniu. W czwartek przed wyjazdem dowiedzialam się że nie zdaze juz zobaczyc babci zywej. Zmarla w czwartek rano. Odeszla spokojnie, poprostu zgasla. Pozegnalismy ja w poniedzialek. Z jednej strony czuje smutek ze juz jej nie zobacze i nie poslucham jej gledzenia a zdrugiej ciesze ze nie musi sie juz meczyc. Przez wszystkie dni ktore spedzilam z rodzina plakalam tylko na pogrzebie poza tym przez caly czas serdecznie sie smialismy a babcia dostarczala nam co chwile tematow do wspomnien jaka z niej twarda sztuka byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juli jest usprawiedliwiona ;) Ola zdążyła jeszcze zrobić czarne firanki - widziałam :D Tak taku to dobrze że wspomina się kogoś i można to robić z uśmiechem, mojego męża babcie zawsze się tak wspomina , mam nadzieję że teraz nadrobisz zaległości i będziesz dwa razy dziennie się wpisywać ;) Landri - wiedziałam że to czas, tylko niewiem czy czasowo wyskoczy :P idę do swoich robótek, miłego wieczoru babulce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko machnę na dzien dobry 🖐️, NIe chce mi się nic pisac , bo jestem wsciekła. NIe ma to jak od rana miec zepsuty humor :O Zycze wiec tylko milego dnia i wpadne poźniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii jestem :( ale nadal źle ze mną, walcze z nerwicą i złym samopoczuciem. Znowu jeżdże do psychologa i robie pranie mózgu 😭 troche mi się pomieszało w sierpniu, kumulacja złych zdarzeń i to jeszcze dodatkowo nasiliło chorobe :( Ale jestem silna i bardzooooo chce żyć więc DAM RADE !!! Całuski dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lece do kraju w niedziele. Dzis zmarl moj tata. Sylvi trzymaj sie A ty Landri nie daj sie demonom , jutro bedzie lepszy dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty Blinguś też się trzymaj, troszkę tu smutno i jakoś tak....... a najgorsze że na dworze ziąb, więc zaczełam sezon grzewczy, narazie przepalanie dziewczyny nie dajcie się, każdy ma czasami zły dzień, Landri żadne tam takie, złe humory - wooooooooonnnn :) Sylvik dobrze że się odezwałaś, napisz co pozatym jak praca, jak syn, zdaje się że tegoroczny maturzysta? bo on razem z moim wiekowo Zimno na dworze więc wyciągnełam grube druty i robię ciepły sweterek dla siebie, chyba że się do niego przytuli córcia :) mąż w delegacji więc trzeba sobie czas zorganizować jakoś ;) miałam jechać na basen ale normalnie jak się robi zimno to chcę się zagrzebać w bety i tam zostać, ech cieplolubny człowiek i już zajrzę tu na pewno wieczorkiem, więc piszcie bo nie ma z kim człek pogadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ Tak Tak , Blingus bardzo mi przykro , przyjmijcie moje wyrazy wspłoczucia . Wczoraj miałam sądny dzien . Od rana zepsuła mi humor moja tesciowa. Nie przyjezdza czasami miesiąc , a jak juz przyjedzie to oznajmia mi , ze jest we Wroclawiu praktycznie spod mojego domu:O Szlag mnie trafia bo nie lubie takich niespodzianek, tym bardziej jak zaplanuję sobie coś i potem musze z tego rezygnowac w ostatniej chwili :O Miałam humor juz zrypany do konca dnia . Jeszcze wiadomosc , ze znajomego synek 2,5 letni ma zlosliwego raka nerki rozłozyła mnie na łopatki :( Czulam sie fatalnie i cały wieczór przeryczałam . Moze dzis bedzie inaczej , tym bardziej ze wieczorem ide pobiesiadowac ze znajomymi przy dobrych drinkach i muzyczce :) Sylvik no nareszcie dziewczyno !!!! Tak myślałam , ze dopadło Cię to dziadostwo:O Nie poddawaj się , wiesz przeciez na czym to cholerstwo polega i najbardziej pomoc mozesz sobie tylko przez zmiane nastawienia do zycia i pozytywnym mysleniem . Wierze, ze Ci się uda !!! Zimno się zrobiło jak diabli. Dobrze, ze chociaz jest slonecznie. Zawsze to lepszy humor i inne spojrzenie na to, co za oknem . Buziaki Laseczki👄 Spokojnego dnia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z capucinkiem :) Bling wyrazy współczucia , wiem jak to boli :( Mróweczko mój maturzysta nie poszedł na mature :( ale cóż ja też nie poszłam i jakoś żyje :) dostał troche pieniążków z biura pracy i otwiera sobie firme, będzie miał zajęcie na conajmniej 2 lata :) Landrii hehe teściową trzeba sobie wychować, moja mieszka kilka domów dalej ale zapowiada wizyte przynajmniej dzień wcześniej ;) Co do choroby to wszystko wiem, ale cięzko to przełożyć na czyn jak atak dopada. Ale dam rade :) miłego dnia moje Panie, ide robić ciasto i obiadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i już wieczór, oj zleciało szybko, tak się czasem zastanawiam jakie z nas będą teściowe ;) moja mieszka vis a vis i jest spoko nigdy nie przychodzi z wizytą, chyba że jest specjalna okazja i ją zaprosimy. A ponadto jak powiedziała Landrynka zimno więc poszłam napalić żeby wieczór było cieplutko bo czeka mnie długie siedzenie, małe właśnie wstało więc niewiem o której się położę, ma to oczywiście swoje zalety bo właśnie kończę sweter :) Sylvik > jaką firmę? zdradź szczegóły czym konkretnie będzie się zajmował, a swoją drogą to dobrze że obrotny chłopak, to sobie w życiu będzie radził, chociaż na temat matury mam inne zdanie ;) Czasami sobie myślę że szkoda że my tak rozrzucone jesteśmy, chociaż Ladnrynka ma chyba najbliżej do Sylvika, a reszta to już ho ho :D tak to bym wpadła do was na kawusię i poprawiła może humorek sobie i wam :P dobra starczy tego ple ple , idę miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mi tez jakos dzien minal. Kupilam walizke,ale nie dla siebie,dla swojego A. Moj tato tez mial raka,pluc no i byly przerzuty. Lece do Poznania i tez z Poznania bede wracac 25 wrzesnia niedawno kolezanki z innego forum mialy weekendowe spotkanko na poludniu kraju,bylo super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blinguś kiedy pogrzeb? z Poznania też niedaleko do mnie, tyle samo co z Wrocka ;) Mróweczko daleko nie pada jabłko od jabłoni hihi a i biznes prawie ten sam, będzie miał solarium ;) najwazniesze że chce coś robić w życiu bo już się bałąm że będzie czekał aż wszystko samo z nieba spadnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogrzeb w poniedzialek. Obiecalam sobie ze jak bede tym razem w kraju to cos porobie ze soba,no wlasnie jakies zabiegi,solarium,fryzjer,Okulista,soczewki. Czuje ze musze znowu sie troszke podreperowac. Buziaki ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja witam w zimny niedzielny poranek ciepła kawusią :) i życzę wam kochane fajnego wypoczynku, ja jestem uziemiona w domu więc mi pewnie dzień zleci leniwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam niedzielnie :-) wczoraj byl moj termin, a my nadal razem bardzo blisko siebie :-) planowalam sobie, ze jak bede rodzila, to bedzie smutna jesienna pogoda, bedzie lalo stumieniami z nieba, a tu piekna pogoda 12 stopni, slonce, niebo niebieskie i tak sobie mysle, ze ten moj borsuczek nie chce wyjsc ze mnie wlasnie przez to, ze matka zaplanowala takie sloty, a tu tak pieknie ;-) mrowka ----> watpisz, ze idzie Ci szybko?? toz to robotki paa Ci sie w rekach!!! dobrze, ze sie chwalisz, bo jest naprawde czym! ja sama zaczelam podziwiac prace rak ludzkich - (robotki dziane, wyszywane, szydelkowane, drutkowane...) jak sama sprobowalam jak ten chleb smakuje. Wiadomo, ze sa wzory, czy ciuszki, ktore mi sie podobaja mniej lub bardziej (bo wszystko to rzecz gustu), ale wiem, ze kazda praca wymaga wysilku, zdolnosci i nieraz talentu. No i np. ten sweterek zielony, co go ostatnio zaprezentowalas to dla mnie poprostu SUPER!!! i ta chusta (na czarno-bialym zdjeciu) tez mi sie BARDZO podoba!! Landri ---------> spakowana jestem juz dawno, a pakuje sie tu tylko prywatne rzeczy matki - tzn. kosmetyki, szlafrok, koszula do spania i ciuchy cywilne, bo czym predzej zalecaja wstawanie z lozka i \'\'normalne zycie\'\' - dla nich wazne sa kontakty spoleczne z innymi matkami, osobami. Tu jest tak, ze po porodzie silami natury, gdy wszystko jest ok nie zostaje sie w szpitalu, tylko idzie sie do hotelu przyszpitalnego, a tam podobno jest tak jak w hotelu na wczasach i stad te cywilne ciuchy. Kazdy ma swoj pokoj, moze byc rodzina, odwiedzajacy itp. a jak sie czegos potrzebuje od poloznej, pielegniarki to sie ich wzywa dzwonic. Dla dziecka natomisat musze miec tylko skarpetki, rekawiczki i czapke - bo tych 3 rzeczy nie zapewnia szpital. tak tak tak, Bling ----------> moje kondolencje z powodu smierci bliskich dla Was osob. sylvi ----> pozdrawiam i zagladaj tu czesciej, to moze Twoj humor bedzie lepszy po rozmowie z nami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś mnie czeka trochę ruchu, to chyba dobrze ;) sweterek skończyłam, więc mogę się ruszyć w świat kawusie podaję kto ma ochotę to zapraszam a potem zerknę tu pewnie wieczorem jak jeszcze będę miała siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja już zaraz do domku po pracy :) a kawusie to ja teraz pije tylko jedną rano :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olajda> ranny z Ciebie ptaszek :) widzę ze jesteś też pracowita jak mróweczka, oglądałam twoje nowe zdjęcia w fotosiku, no no :) widzę że maluszek jeszcze się nie spieszy i ma rację bo gdzie mu będzie lepiej ;) a pozostałe to gdzie meldowac sie na kawusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrowka ----> tak sie zlozylo, ze wstalam wczesniej, bo juz w lozku bylam o 20.00 - to wczoraj po sporej dawce ruchu, prowokuje jak sie da: - grzybobranie - grzybow suszonych i w sloikach mam juz duzo, - spacery na sciezce zdrowia - po czym padam, - sprzatanie - porzadek w domu mam - ilez mozna sprzatac? ..musze przestac o tym myslec, ale sie nie da! Juz mi ktos doradzil wprowadzenie niezdrowego trybu zycia - kawa mocna,kofeinowa, zapalenie papieroskow i drink - no ale byloby to nierozsadne i glupie, zwlaszcza, ze przez cala ciaze nawet kropli alkoholu nie powachalam, ....a noz widelec by to sprowokowalo porod, a ja wstawiona na porodowce ;-) widizalam Twoj sweterek - pieknie podkresla Twoje atuty tu i tam, a zwlaszcza tu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olajda> z tymi atutami to hmmmmmmmmmmmmmmm zwłaszcza tu ;) nie ma co prowokować, przyjdzie czas to samo wyskoczy, widocznie nie pora jeszcze :) wiem że końcówka jest najgorsza i człowiek się nie może doczekać ale wykorzystaj to i spij ile się da później to już różnie bywa :) a teraz ponieważ deszcz za oknem zaparzam kawusie rozpuszczalna albo herbatkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. alez zimnica, a ponoc w Gorzowie jest dzis najcieplej. Zaraz sie przejde do bibliotek bo mam sporo zbednych ksiazek. Cala torba,nie wiem czy doniose. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja przelotem melduje, ze zaczelo sie w nocy o 00.50 odeszly wody. Bylam w szpitalu, KTG - ok, odeslali mnie do domu, nadal zadnych boli, za godzine mam sie pokazac u nich pozdrawiam i do sklikania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja melduje ze 29go mam kolejna operacje :( Moje bliźniaki poszły znów do kibla. Mam koszmarnego doła i straciłam juz kompletnie nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×