Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Hej Kania taka firma bylaby ok ,ale bardziej z kism ogarnietym. Ta kolezanka juz jest zatrudniona,a mi sie jej sprzatanie nie podoba. Na razie czekam na odpowiedz ze kursu i ciesze sie na przylot brata a potem moj wylot do Polski Macham i spadam wypic piwko,cos mnie naszlo.

Grzyby były :) będzie na 3 obiady. :D Fakt, trzeba było się nałazić żeby coś znaleźć ale my to lubimy. Niestety nie widać młodych grzybków. Wszystkie jakieś takie poprzerastane :O

Hej Dziewczyny . Nareszcie chwila wytchnienia . Przez ostatnie kilka dni miałam zapiernicz . Musieliśmy wszystko skończyć do soboty(ubiegłej), bo raz ze mojemu M się kończył urlop w piątek, a dwa, ze wstępnie miałam wyjeżdżać jutro do stolicy. Mieliśmy kłopoty z zapanowaniem nad sufitem.Farba tez trochę nam dala w kość . Ale jakoś dobrnęliśmy do końca. Ja jednak jutro jeszcze nie jadę. Dopiero w czwartek i to z córą ,Chce trochę zobaczyć połazić po stolicy , ma kilka dni urlopu. Ja zostaję tam na kilka tygodni. Będę mieć staż w pewnej firmie i w dodatku płatny ;) Tak więc dziewczyny.. jakby któraś była przez przypadek w stolicy, to telefon i może jakaś wspólna kawa ? ;)

Wysyłam na raty posty , bo coś włączam czym sobie kasuje. Pisze do Was już chyba z 5 raz z rzędu :O Zdjęcia wyślę jeszcze przed wyjazdem. Z laptopa nie mogłam bo nie miałam wszystkich adresów. TakTak jak Twój pęcherz ? Pisałam to już nie raz. Zaserwuj sobie naturalny sok z żurawiny i pij go jakiś czas. Moja Mama miewała nawracające zapalenie pęcherza i tym sokiem sobie wyleczyła, A tak to przynajmniej raz na dwa miesiące bolał ja pęcherz , dostawała nawet wysoka gorączkę . Sylvii faktycznie zrobiłaś wielką głupotę sięgając po fajki i to po tylu latach !!! Bling udanego wypoczynku w Polsce ;) Kania no cóż to już ten wiek :P U mnie tez zaczyna się już chrzanić :O I tez wypadałoby żebym poszła do Gina :O Katarzynek a tak się bałaś ;). Wszystko się ułoży . Jak wpadniesz w wir pracy , nie odczujesz nawet tego, ze jesteś poza domem . Jula przejrzałam przelotem Twoje fotki z pobytu w domu. Ważne, ze trochę zmieniłaś otoczenie , pobyłaś z najbliższymi . Mrówka ;) Na razie tyle, bo za chwilkę jadę na miasto. Musze kupić sobie parę drobiazgów na wyjazd, min. buty , torebkę i ze dwie koszule :P Musze na tym stażu jakoś wyglądać.;) Miłego dnia, , papa do następnego wejścia

Zaglądam w przelocie :)

to że jestem glupia to sama wiem hihi zresztą znacie mnie już tyle że powinnyście wiedzieć że masz takie durne pomysły :P narazie tylko popalam ale chyba zalapałam bakcyla bo dziś złapałam się na tym że chciało mi palić tu i teraz, więc albo palić na całego albo rzucić, ot trudny dylemat :( :) gorzej jak nie schudne a do tego będę paliła jak smok :P ale dziś gorąco, prawie ze 30 stopni było. Niby fajnie ale po słońcu cięzko było chodzić, człek się poci jak mysz :( Landrii mam nadzieje że to będzie strzał w 10! oby spełniło się Twoje oczekiwanie na wymarzoną pracę. Ja musze coś szukac ale u nas ciężko z jakąkolwiek pracą, nie mówiąc już po 40 :( ale na otwarcie swojego chyba sie nie zdecyduję. Taktak jak tam zdrówko? i jak wyszła impreza na ogrodzie? to chyba w sobote było. chciałam Ci napisać że została zamówiona foksia :) nie moge sie doczekać :)))))))) Julii ten Twój piesio to taki cudny, szkoda że moi nie lubią takich przytulanek bo bym sobie sprawiła taki wlochaty cud :)

sorki za literówki, ani ładu ani składu, chyba cofam sie w rozwoju :(

Ach właśnie , Tak Tak jak imprezka ? Opisuj wszystko jak było ;)) Sylvia ja jeszcze o tej porze roku, nie myślałam ze będę w "coś" takiego wchodzić ;) jak to się mówi wszystko przed nami , ja na Twoim miejscu podjęłabym jednak ryzyko i zdecydowała się na własny biznes ;))

Hej. Male sprostowanie do wczoraj, Teraz dopiero widzę, ze źle napisałam do Sylvik... miało być : w zeszłym roku o tej porze.... Jakaś kawka wspólna z rana ? Dziewczyny ? ;)

Hej Laski, Impreza byla super udana, pogoda byla wysmienita, ogrod wygladal przepieknie. Podswietlilismy drzewa od dolu wszedzie bylo duzo swiec, stol udekorowalam pieknie-jesiennie tez multum swiec. Bufet byl poprostu cudowny tak dozynkowo udekorowany i poprostu uginal sie od zarcia (stalam cala sobote i kawalek piatku w kuchni) Niestety tylko pojedyncze zdjecia (Kasia miala robic i jakos zadanie olala :/ ) No ale moze cos znajde zeby wam pokazac chociaz troszeczke. Wczoraj bylam w Berlinie odstawic Maxa (syna T.) na lotnisko. Polecial na rok do Australii. Pierwsze dwa tygodnie spedzi u mojego wujka. Dzisiaj mam w planie sprzatanie chalupy, prasowanie itp. Ale najpierw mam ochote na wizyte w outlet BonPrix. Dostalam cynk ze mieli dostac cos fajnego ze skory, kurtki i plaszcze. Wiec najpierw skocze tam a potem wezme sie za robote. Bling straszny ten wypadek :( Brak slow normalnie.. Sylviku strasznie sie ciesze na nowa foxie. To dla ciebie czy syna??

Ej Sylvik, szkoda zdrowia i urody na fajki...odstaw je poki jeszcze mozesz :) Moja mama, ktora za zwierzetami nie przepada, w Biance sie doslownie zakochala :D Fajnie bylo w Pl, moglam ja w razie czego zostawiac rodzince, a tutaj nie mam komu.... Tutaj jest dalej lato, a ja juz zaczynam byc tymi temperaturami zmeczona.

Landrii ja sie troche boje, tak szczerze, że może choroba sie nawrócić. Niby jest ok, ale jednak czasem przy zmianach pogody odczuwam tamten lęk i osłabienie :( Taktak na szczęscie syn sie nakręcił, ja mam jeszcze swojego staruszka :) ale u niego to jakby u mnie :) znając dzieci to kto będzie się zajmował szczeniakiem jak trzeba na imprezę sie wybrać :) Juleczko moja koleżanka, jak Ci pisałam chyba wcześniej, ma identyczną sunię jak Twoja ale tamta to szałaput straszny, wogóle nie przypomina przytulanki, nie mowiąc już ile par butów zjadła :P

No wlasnie Sylvik, pieski i imprezy......my raz wzielismy nasza na impreze urodzinowe w disco-pubie, ale za duzo wiary, za glosna muzyka i raczej jej sie to niezbyt podobalo. Teraz uczymy ja zostawac sama w domu, ale ciezko nam to idzie... glosno szczeka, placze i jakos tak zal sie robi. A nie mamy jej z kim zostawic w razie czego. Dobrze, ze ogolnie nikt nigdzie problemow nie stwarza i mozna z nia prawie wszedzie isc. Slonce sie skrylo, wiec skorzystam i na balkonie posiedze :)

Ja na jakiś czas mam dość włochatych zwierząt co nie znaczy, ze przestały mi się podobać. ;) Od czasu mojej zmarłej perskiej kotki już nie chcę kudłacza. Zostawiała włosy dosłownie wszędzie, miała takie jak z waty. Czepiały się wszystkiego. wracając z pracy musiałam się przebrać w domowe ciuchy, a zapraszając gości odkurzać wszystko kilka razy dziennie, zwłaszcza te meble do siedzenia. Dziwną ta kotka miała sierść. Ile by nie czesać to ciągle gubiła włosy. :O i też lubiła się przytulać :) bo ta moja syjamska Gandzia to sobie o mnie przypomina jak ma jakiś interes ;) zwłaszcza wieczorem jak idę do łóżka ;)

Dobry wieczor Tak tak z opisu imprezy wnioskuje ze byla super Czytajac wszystko sobie probowalam wyobrazic Jejciu u nas juz coraz chlodniej i ciemniej Brrr Mam nadzieje ze w Polsce zalapie sie na ladna pogode My z siostra zwierzakow miec nie mozemy Kotow na pewno Siostra wlasnie doglada kolezance 2 i jak tam spi to ma masakre Powiedziala ze to ostatni raz Wstaje z zawalonym nosem , spuchnietymi oczami itp Z mojej szkoly nici Angielski potrzebny minimum 10 lat z wczesniejszych szkol a ja mialam tylko 4 w podstawowce potem 4 niemieckiego i 6 francuskiego Wiec lipa Musialabym isc na kurs Jeszcze zostalo mi dowiedziec sie o autoryzacje

Hej hej. Nie spac!! Kawe pic :P

Hej ;) Kawa pita , i za niedługo idę robić pazurki ;)) Ja żadnych zwierzątek nie mam, bo nie lubię ich :P Owszem popatrzeć mogę, ale tylko popatrzeć ;)

A ja spadam do solarium. Nawyskakiwalo mi jakis syfuf :P to ide wypalic. paza tym z mojej francuskiej opalenizny tez juz niewiele zostalo niestety. Czas na urlop??

Kawę wypiłam wcześniej ;) Teraz jem śniadanie Pogoda jakaś taka jak nie na moje zamówienie ;)

A ja dopiero do kawki zasiadlam :) Znowu pospalam, od jutra nastawiam sobie budzik i juz. Jak za duzo spie to mam dzien do dupy i juz. Slonca nie ma, moze da sie gdzies wyjsc....

ja już po drugiej kawie, pogoda sie popsuła i głowa boli :( może walne sobie trzecią kawke :) ktoś dołącza? Landrii ja już sobie obiecałam że żadnego psa więcej nie wezme ale chyba nie potrafie bez nich żyć :) wkońcu z kim bym gadała? :P dobra ide nastawić ekspres :)

Z przyjemnoscia dołączyłabym do Ciebie Sylvik, ale muszę lecieć kupić parę drobiazgów z drogerii ;) Pazury zrobione , jak wrócę pakowanie czas zacząć . A tak tego nie lubię robić . Poza tym nie mam pojęcia jakie ciuchy mam zabrać . Taki choojooowy czas :O Ni to lato, ni jesień :O

Zebys wiedziala Landri ze chojowy ten czas Nie cierpie jesieni Ja sobie dzis smigalam w bialych dzinach a w miescie ulewa Na szczescie juz po Nie chcialo mi sie zmieniac bo i tak do prania Jade pod T prace a tam ulewa moze dopiero dojdzie Znowu problem ciuchowy sie pojawia Dobrze ze lece do Polski moze cos tam predzej kupie

Kawa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Do jasnej cholery!! Landrii opowiadaj co to za praktyka, firma i dzie bedziesz mieszkac??

na grzybki zapraszam

na grzybki zapraszam

Hej ;)) Ale Ktoś się tu wydziera :P Ale skutecznie, bo wpadłam na kawę do Was. Będę się szkolić w temacie zarządzanie nieruchomościami i do wpisanej już działalności wpisuje również właśnie i ta dziedzinę ;) Spać będę w mieszkaniu, które stoi puste pod wynajem. Poki co jest udostępnione dla mnie za friko ;) O 11 wychodzę. Leje jak z cebra od wczorajszego po południa :O. Mam modem na kompie, chociaż nie bardzo wiem jak będzie tam z zasięgiem , mam też neta w komórce , wiec zapewne będę się odzywać ;)Trzymajcie laski za mnie kciuki. Niektóre rzeczy będą dla mnie nowością i boje się, ze mogę nie podołać :O:O :P Buziaczki dla Was . Ach.... macie mój numer telefonu, wiec jeżeli któraś byłaby w stolicy, miała czas i ochotę to dzwonić, Chociaż na moment się spotkamy ;))

To ja sie chcialam do Wroclawia wybrac a ty w Warszawie siedzisz :O Kurde no!

i tyle bo na więcej nie dam rady ;) :P Landrynka ty to wybierasz te terminy jak ja po laparoskopii jestem :P

kurcze a ja nie słyszałam wołania na kawe :P Landrii miłego szkolenia, mama nadzieje że będziesz zadowolona, a jak wrócisz to będziesz mi szukać mieszkania taniooooo hehe buziole jak będziesz się nudziła to dzwoń :) Mrówka a co to za zabieg miałaś? to chyba cos laserowe? Taktak jutro dziecko przyjeżdża, nie moge sie doczekać :P u mnie dziś pieknie na dworze, słonecznie i nie za goraco, uwielbiam taką pogodę :)