O czym rozmawiać z młodszą, nieśmiałą dziewczyną ?

Ide dzisiaj na druga randke z pewna dziewczyna. Jest mlodsza ode mnie o 5 lat, ma 19, ja 24. No i do tego jest dosyc niesmiala. Na 1 spotkaniu to w zasadzie ja tylko nawijalem, ona praktycznie wogole nie inicjowala tematow. No i jest to dla mnie nowa sytuacja, bo nie dosc ze ona niesmiala , to i jeszcze pierwszy raz spotykam sie z kims poznanym w internecie, czyli sam na sam, bez znajomych ludzi dookola. O czym z wami kobiety najlepiej rozmawiac zeby nie wyjsc na kretyna? Jakie tematy poruszac oprocz szkoly czy pracy?

zainteresowaniach tej dziewczyny, o książkach, muzyce, filmie...:) to najlepsze tematy na początek

rozmawiac o zainteresowaniach.,...bez sensowne to takie a mam 18 lat...nie mysle o tym o czym rozmawiac ,zartujcie z roznych rzeczy itp

najlepiej byłoby rozmawiać o niej. Niech gada, a Ty udawaj że słuchasz :) Ale jak jest nieśmiała to może być problem.

faz księżyca na płodność bengalskich świnek morskich :D

zprzede wwszystkim to Ty musisz być zainteresowany jej osobą, skoro wogóle nie odzywała się widocznie cały czas nawijałeś o sobie.. w takim razie po co chcesz się z nią spotykać? Jeśli Ciebie nie interesuje to jakim ona jest człowiekiem

Tak, albo o kierunku wiatrów w połundniowo-wschodnim Dżibuti, ale przecież nie o to chodzi. A czy ja napisałem że nie jestem nią zainteresowany? To że ja gadałem, nie znaczy, że gadałem o sobie. Po prostu ja narzucałem tematy naszych rozmów, to ja ją pierwszy o coś pytałem. Chciałbym żeby również ona zainteresowała się mną :)

A to sorki:) ale to jest najczęstszy błąd. Spokojnie to dopiero drugie spotkanie, może sama musi się przekonać do Ciebie i wtedy się otwortzy. Nieśmiali ludzie są na prawdę normalni. A po drugie milczenie też jest ważne:)

dziewczyny, a jak zainicjowac dobra, powtarzam dobra, rozmowe w autobusie, pociagu itp z nieznajoma ?? pytam was dziewczyny bo na pewno podacie jakies dobre rady, jak wy to widzicie, zeby to mialo sens. z gory dziekuje :)

nie da sie zainicjować rozmowy w autobusie, pociągu itp. bo bardzo mnie onieśmielają nieznajomi ale jakbyś wyszedł na przeciw moim lękom ;) udał niezdarność i np. wysypał wszystkie rzeczy ze swojej torby na podłogę ( niby przypadkiem ) to z chęcią pomogłabym Ci się pozbierać i jakaś nic kontaktu by się zawiązała na pewno :D no ale to wymaga poświęcenia ;)

Ludzie czy Wy jesteście normalni? Każdy człowiek jest inny, każde może zareagowac inaczej. Wiadomo, że znajdzie sie wiele osób które w danej sytuacji postąpią tak samo. Ale najprostszy test. Przejdź sie ulicą i pokaż dziesieciu meżczyzna faka, albo wyzwij go od szmaty. Według mnie skutek powinien byc taki ze 10 razy dostaniesz w ryj. Ale gwarantuje Ci że nie dostaniesz wiecej niż 3 ;) Jeżeli dostaniesz 10 razy to wtedy możesz byc pewny że można przewidziec zachowanie osoby praktycznie jej nie znajac ;) Aha i nie mówie tylko do autora tematu tylko ogólnie poczytałem Wasze wypowiedzi ;) Troche macie rozkminy ludzie

Probujesz roznych tematow z puli tzw. neutralnych i patrzysz czy i jak rozwija sie rozmowa. Mamy wakacje, to wdzieczny temat. Podroze, marzenia z nimi zwiazane. Moze dziewczyna sie rozkreci jeszcze, jak sie oswoi. Ale sa takie osoby, ktore z natury malo mowia tylko przytakuja i staz w znajomosci nie ma znaczenia. Np. moja kuzynka :O