Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rizka

no i co mam zrobić?

Polecane posty

Gość rizka

Jeszcze niedawno, tak sobie pomyślałam, że mam wyjątkowe szczęście, że jestem prawie 3 lata w związku, i ani razu nie miałam dylematów, nie pojawił się jakiś inny facet który by mnie zainteresował. pełna sielanka w związku. A tu nagle dziś tak mnie wzieło... Skończyłam jedne studia i rozpoczełam zaocznie drugie. no i zaczełam mieć ćwiczenia i wykład z pewnym młodym doktorem. Pierwszy semestr zero zaintersowania z któreś ze stron, oczywiście wzbudził mój szacunek profesjonalnym prowadzeniem zajęć, ale nic poza tym. chyba już pod koniec 1 semestru zaczął bardziej zwracać na mnie uwagę, no ale, tak jeszcze nie do końca wiadomo o co chodzi. No i dziś miałam z nim pierwsze zajęcia po pierwszym semestrze i szok, ciągle nasz wzrok się spotykał, uśmieszki, w każdym razie mi się bardzo nagle spodobał, i chyba wzajmnie, no chyba że w tym oszołomieniu już źle odczytuje jego zachowanie... dziwnie się czuję.... jak się na korytarzu przypadkiem spotykamy, też się uśmiecha i badawczo obserwuje. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pizdnik
nic nie sądzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttiii
sądzę że potężnie Cię cipsko nosi i powinnaś coś z tym zrobić :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normlany chłopak
hehehehehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale problem
Łatwo ci laska zawrócić w głowie. masz faceta, 3 lata, sielanka, a tu doktorek spojrzy na ciebie miekkim wzrokiem a tobie robi się mokro w majtkach. Chyba troche mi zal twojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rizka
strasznie dziwnie się czuję, z jeden strony czuję , że zdradzam myślami chłopaka, bo ciągle myslę o tym doktorze, z drugiej strony to jest tak silnie, silniejsze ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli to
nie prowokacja, to sobie odpuść. Mlodzi, przystojni prowadzacy zajecia maja czasem hobby kolekcjonerskie, szkoda by Ci chyba bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rizka
na razie, to nie ma co odpuszczać, bo to tylko spojrzenia, tylko że on mi się strasznie zaczął podobać i w tym jest problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttiii
kobieto i co mamy CI powiedzieć? :classic_cool: jak masz napad jajników to idz mu się oddaj i napisz jak było :classic_cool: jak myslisz o tym to znaczy że Twój facecik jest chyba nieaktualny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pizdnik
arturrro ma rację :-p do dzieła :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rizka
dajcie spokój, poważnie piszę. przez 3 lata żaden facet oprócz mojego chłopka dla mnie nie istniał, nie zwracałam na żadnego uwagi, a tu nagle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttiii
a tu nagle skurcz macicy :classic_cool: za wszystkie czasy się naruchaj i do garów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli to
arturro, cesarzu subtelności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadarada
hahahah ja nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rizka
widzę, że sensowych rad od Was nie uzyskam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttiii
z takimi to nie ma się co cackać - najpierw koles mysli że wszystko si a potem się okazuje że jego panna jest niedokręcona i z wykładowcami sie jebuta po kątach :classic_cool: nęci CIe ze się do Ciebie uśmiecha TO NA NIEGO SKOCZ I KONIEC :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttiii
jak masz za mało motylków w brzuszku to po prostu kurwa idz nowego znajdz i romansuj a nie robisz z tego problem wiekopomny - tylko jak się na bokiu będziesz klepać to kolesiowi nic nie mów choćby Ci sumienie dupę zjadło :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pizdnik
i nie zapomnij na końcu o wizycie u kosmetyczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttiii
i chaty wysprzątać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tych ci piszą te
bzdety powyzej! ja wiem coś o tym! ale to rodzaj fascynacji, przynajmniej u mnie tak było, fascynacji jego umysłem, wiedzą, pociągał mnie owszem też...choć urodą nie grzeszył..ma ten dr takie coś...no i dało się wyczuc jego zainteresowanie aż czasem dziwnie..ale ja mam kogoś kogo kocham i weim to na pewno, czuję że mój narzeczony to ten jedyny i zaden doktor....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tych ci piszą te
wlewam atrament do mąki a powstałą breją nacieram sobie pachy i suty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rizka
dzięki. no właśnie też pomyślałam, że to może fascynacja, jest bardzo inteligentny, ma klasę, jest przystojny, zawsze byłam przeciwna takim uczelnianym związkom, ale już sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttiii
domyślna z ceibie kobita skoro przez głowę Ci przeszło że to fascynacja :classic_cool: :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rizka
ciężko jak cholera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×