Czy to normalne ,żebym po sexie jeszcze w domu się mastrubował?

pewnie masz teraz ochotę to zrobić i szukasz na necie nagich dupeczek :D

nie mam ,bo nie uprawiałem sexu dzis

Hmm dziwne :) Myślałam że codziennie masturbacja , nawet gdy seksik jest :) czyli seksik + masturbacja jest ok, masz wyobraznie i przetwarzasz cały akt w umysle jeszcze raz po powrocie do domku :) Fajnie :)

o o o o \"zaskoczyłaś mnie ile masz lat?

25 :) A Ty?

Wiesz mi sie takie coś podoba bo najbardziej cenię wyobraznię :) Dla mnie seks to coś więcej niż zwykły numerek ;)

jak dla mnie zupełnie normalne!!! niby po seksie nigdy freda nie marszczyłem ale...... czasami miałem taka zajebistą ochotę :P nie wiedzieć dlaczego mnie chyba bardziej jara to jak sobie przypomne co robiłem wczesniej z moja laska niz sam fakt robienia tego :D np. ostatnio moja kobieta miała okres, i jechałem na Hiszpana, niby wszystko fajnie i w ogole ale tak na prawde maksymalnie podjarałem sie po porwrocie do swojego domu, gdy przypomniało mi sie jak to wyglądało, jak \"po\" była upaprana nasieniem i takie tam.... ale być moze ja jestem nienormalny :D

Ach ta męska wyobraznia :)

więc.... zastosowałem sie do Twojej rady! :P hehehe

Czemu nie spicie?

Hmm bo nie mogę sobie obecnie pozwolić na sen ...

Jak jest u was z sexem ja nigdy w zyciu jak spotykałem się z dziewczynami nie atakowałem je pierwszy,zawsze one to robiły ..

a ja się wyspałem w dzień i dlatego tu co jakiś czas zaglądam. a jak ktoś sie nudzi i chce sobie postrzelać z łuku to niech wbije: http://download.joemonster.org/d/Bowman2.swf

http://download.joemonster.org/d/Bowman2.swf coś poprzedni link nie działa :)

Tu mi chodzi o to,że jak sie umawiałem i juz na randce bylismy to ja nigdy sam nie atakowałem :)zawsze one mnie ....jak jedna spodnie mi sciągła i zaczeła ...wogóle pierwsze zawsze całowac sie chcą..

Atakowały w jakim sensie? Atakowały nie znając czy atakowały w związku bo byłeś powsciagliwy?

to chyba często bywasz na wiejskich imprezkach??? :P tam nie takie akcje widziałem! :D i wcale nie musi być Beta, wystarczy Polonez :P

hehehehehehe nie no to ja taka nie jestem :) zawsze na początku jestem niewinna :) jednak po tygodniu, dwóch już nie wytrzymuję i sie rzucam i wtedy jest wielkie zaskoczenie :) Ale to nie zawsze tak jest :)

Napisałem jak jest ze mną zawsze:Pa wy nic nie piszecie czyż byscie nigdy nie zamoczyli;) Właśnie tak jest bo też gram takie nie winiątko,ale z umiarem bez przesady .zeby nie pomyślała,że jakaś pipa jestem

hehehe no własnie ja raz małam taki przypadek dziwny...facet w mom typie, trochę narwany, zgrywał romantyka, że tak sie zakochał że och i ach, ja oczywiście też podjarana bo mam czułę serduszko, spotykamy się , spotykamy, na 3 spotkaniu supercałuski, zadowolona czekam na dalszy rozwoj wydarzen i...lipa :D Ok, myślę sobie,traktuje mnie poważnie, pewnie nie chce żebyśmy za szybko trafili do łóżka, chce to przeżyć wznośle itd. Mija miesiac a my poprzestajemy na pocałunkach :O delikatnie daję mu do zrozumienia że juz nie wytrzymuję, że go pragnę , całuję go ostro, pieszczę za uszkiem, po karczku i dlaej lipa :D MIja 1,5 miesiąca jestem jak wulkan, jak jesteśmy sami to już wkurzona siadam mu na kolanka hehe i co osiągnęłam? Lekko podniósł mi bluzkę i zobaczył biustonosz :D Po 2 miesiącach zakończył związek mówiąc na koniec że bardzo mnie kocha ;) hehehe Kto mi wyjaśni o co mu chodziło? Dodam że długo płakałam po nim ;)

Dodam że prawiczkiem nie był :) Starszy dwa lata :)

Ja własnie tak grałem jak on :d tylko z tym,że na kazdym spotkaniu namietne pocałunki były :Pa na 3 spotkaniu własnie usiadła na mnie no i... ostry sex był była zaskoczona,że niby taki spokojny ja,a taki ostry jestemn w te klocki

moim zdanie albo impotent to był albo miał coś nie tak ze sprzętem! :P to w ogole żyja jeszcze tacy faceci co czekają na pierwszy ruch ze strony kobiety??? :)

o o o o \"mysle ,że ten twój to sie wystraszył:Dbo powazny był i nie udawał:Oco za sierota:O

a skad wiesz ze rozprawiczony??? bo tak mowił??? rózne rzeczy mowią faceci..... :P a jak np. siedziałas mu na kolanach to czułaś ze mu staje??

też się dziwiłam bo jeszcze niby taki lowelas z niego - jak mnie poznał to zerwał z dziewczyna, pozniej po mnie spotykał się z jeszcze jedną laską i też po 2 miesiącach koniec! ja byłam zakłopotana bo zazwyczaj rozumiałam sie bez zbędnych słów z mężczyznami i zawsze jakoś tak spontanicznie wychodziły pieszczoty :) Tez mi sie wydaje że impotent...ale któż go wie :D

Czułam że mu stoi, pozniej juz bylam taka wsciekla ze chodziłam do niego do pracy jak miał nockę czasem i centralnie mu siadałam i czułam że jest podniecony ale dalej nic nie robił! Nawet nagich piersi nie widział :O Czułam sie jak jakiś zboczek dosłownie ;)

Ważne ,że przeszło Ci to już i zapomniałaś o nim :)i masz innego kucyka:P

juz wiem!!! :D pewnie ma kompleks krzywego członka! :P przyznam sie szczerze że tez tak miałem :) tylko ze w wieku 17 lat :) i robiłem dokładnie tak jak on, po dwóch miechach znajomości uciekałem bo bałem sie ze dziewczyna zaproponuje seks i jak ja pokaże jej krzywego? :P tylko ze ja pipy nie zgrywałem, bo zabierałem sie za macanie, grzebanie w majtkach i inne takie... :) ten to wyjątkowy impotent!!!