eutanazja-zbojstwo ,czy wybawienie od cierpienia?

jestem ciekawa waszych opini na temat eutanazji?Co byscie zrobili ,gdyby problem dotyczyl bezpośrednio was,lub waszych bliskich?Czy chcialbys zyc ,gdybys byl przykuty do lozka i skazany na laske innych,czy chcialbys sam zadecydowac o tym ,czy skonczyc cierpienie??

ja chcialbym miec mozliwosc wyboru.tzn.ze bym sam mogl zdecydowac, kiedy mam odejsc z tego swata.

ja tez bym chciala miec taki wybor....

co to za zycie ,byc przykutym do lozka!!!??? Toz to pogrzebany zywcem!!!

ja jestem wlasnie pogrzebana zywcem,na kompie pisze tzymajac w ustach olowek i nawet nie moge sie ruszyc aby skonczysc ze soba!!

Oczywiście jest takie przekonanie, że Bóg stworzył człowieka i tylko on może życie odebrac, ale moim zdaniem to ma się nijak do rzeczywistości. Cierpiący, nieuleczalnie chory człowiek ma prawo do zakończenia swojego żywota.Jeżeli zostaje mu życie w bólu i męczarni to lepiej je zakończyc niż pozwolic by każdy dzień przypominał ci o chorobe. Ja jestem za eutanazją

to powiedz to tym co sa przeciw.Ja wolam o smierc i nikt mi nie chce pomoc!!!

Nawet psa sie dobija z litosci... ja bym chciala zeby mnie "dobili" jakbym sie bardzo meczyla... Z drugiej strony zawsze jest szansa na cud, na lepsze momenty, wiec sprawa jest bardzo delikatna :(

nie zazdroszcze ci pogrzebana ,ale co ja jednstka moge zrobic???

tak ,cud !!!????,ja czekam na cud juz 8 lat i mam dosc.Czy ktos mnie moze dobic??

Jestem za eutanazją Ja choruję od 8 lat na depresję, od 3 nie wychodzę z domu, do tego doszła schizofrenia, boję się, nie chcę żyć, przegrałam życie i nie wiem jak sobie pomóc a nikt inny nie bierze mnie poważnie pod uwagę co tylko jest potwierdzeniem tego- że jestem niepotrzebnym zerem Mam prawie 26 lat, widać takich ludzi nie warto ratować

wlasnie i tu jest problem ,ze ktos wola o pomoc,czyli o to zeby mu pomoc zejsc z tego swiata,a nikt teg nie mze zrobic,bo to jest wbrew prawu.

jak na to nie spojrzeć - to zabójstwo. Zabójstwo dla ulgi, jak już.

no tak ,ale ty sama mozesz sobie odebrac zycie, a tu jest osoba ,ktora chce,ale nie ma jak.

nie chcę być cynikiem, ale dlaczego chorzy upierają się by ktoś wziął ich żywot na swoje sumienie?

a kto mialby niby dokonac tego,czy ty ,czy inny wstrzykna bys trucizne np.?

Nie mogę, bo nie potrafię Z kolei gdyby to była moja mama, to za wszelką cenę chciałabym ją mieć przy sobie, opiekowałabym się nią do końca i trzymała przy życiu, egoizm ale też miłość, Ja bardzo kochałam mamę i nie pogodziłam się z jej śmiercią do dzis Nie wiem co bym zrobila w jej przypadku, gdyby tak cierpiala jak "pogrzebana" :(

a jak mam sie sama do cholery zabic,moze powiesz bialy kundlu????

wiem jak to zrobić, ale ci nie powiem

No właśnie, kto się tego podejmie ? Nie mamy prawa o to prosić, ale sa ludzie, ktorzy sie tego podejmuja bez wahania, np ten lekarz ze szwajcarii, ktory ma kilinike do tego przystosowana

a nie mozna cie leczyc brak woli do zycia?

DZIEKI CI BIALY KUNDLU ,NIE SADZE bym mogla skrzystac kiedykolwiek z twoich rad nawet jak bys mi zdradzil,bo ruszam tylko oczami ,trche glowa na tyle ze moge pisac na kompie a i tak rzychodzi mi to z trudnoscia..Dzieki .

:D

Nie rozumiem niektórych ludzi np. pogrzebanej jak masz wypisywac wszystkim dookoła że życie jest dla ciebie gówno warte to może rzeczywiście się zabij. Ale pomyśl o ludziach, którzy serio mają deprechę, fobie czy są mocno chorzy. Co z nimi????? Może pogadaj z kimś o problemach a okaże sie że twój to pikuś w porównaniu z innymi

Leczę się, będę próbować do końca

Slma - co ty wypisujesz ...

jezu ,slma ty przeczytalas c ja napisalam!!!??? Ja chce zyc ,ale co ja mam za zycie od 8 lat leze ,leze i przewracam oczami.!!!!nawet gdybym chciala sie zabia to jak do cholery.Nie zycze ci w nagorszych koszmarach takigo zycia jakie ja mam teraz SLMA!!!!!!!

przez takich ludzi jak ty slma ,to mnie pewnie szlag trafi i bede ci za to wdzieczna ,bo dokonasz tego czego inni nie chca zrobic....

Pogrzebana- to najwieksze nieszczescie i stopien kalectwa jaki cie spotkal, nawet nie potrafie sobie tego wyobrazic, zadnej choroby sie nie umniejsza ale twoja sytuacja jest tragiczna, bez wyjscia Na tle twojego cierpienia budzi sie we mnie poczucie winy i wstyd Ale wbrew pozorom, duzo nas łączy- cierpienie Pozdrawiam cie

??? Jak masz się doczekać jeśli nie wierzysz że może się od zdarzyć... Gdyby twoja wiara była jak ziarnko gorczycy... Poza tym, dlaczego inni mają wziąć odpowiedzialność w swoje ręce i dokonać zabójstwa (z twoim przyzwoleniem czy bez niego - żadna różnica. Zabójstwo to zabójstwo...). A może ci inni wierzą w cuda?...