Czemu niektórzy uważają że są starzy, podczas gdy są młodzi?

za osoby stare czasem uważają się nawet 19 latki, ludzie, przecież stary to jest siedemdziesięciolatek, a nie trzydziestolatek. :-o

siedemdziesięciolatek to dziarski człowiek

tak to juz jest jak masz 25 to czujesz sie stara, ale jak masz juz 40 to amrzysz zeby miec znowu 25 lat

bo mamy takie głupie społeczeństwo , gdzie w wieku 25 lat powinno się już statkować i mysleć tylko o rodzinie na zachodzie to trzydziestolatki to gówniarzeria i nikt nie uwaza inaczej

--> dfghj Nie każdy taki jest. :-o Ludzie, jeśli już koniecznie musicie, to swoją "starością" to sie zamartwiajcie po osiemdziesiątce, ale nie w młodości.

jak 25-latka u nas pójdzie na dyskotekę , to się czuje jak babcia - bo koło niej tylko 17-latki , a 25-latki siedza w domu i bawia dzieci w dojczlandzie są dyskoteki "+30" i to normalka , że ludzie po 30 ida sobie potańczyć

Dla mnie to smieszne, kiedy 25 latka ma sie za staruche i idzie do garow, dzieci, nie ma ochoty na zabawe itd Za zachodzie nie ma podzialu, zyjemy w takiich czasach gdzie granice wieku sie zamazuja Z doroslymi jestesmy na "TY" bawimy sie wspolnie, wymieniamy pogladami itd A 17 na dyskotece, to jaka kijowa dystkoteka, ja chodze sie bawic w miejsca gdzie bez dowodu nie wejdziesz i wiekszosc ludzi to ludzie w wieku 18-35 w duzym miescie, mlodzi ludzie, ktorzy nie kieruja sie stereotypami glupimi

bo w tych czasach kiedy wzystkie magazyny promuja 14, 15-letnie modelki i inne, jeszce dorastajace ziewczyny, jako ideal piekna, trudno nie poczuc sie starym, bedac juz w pelni dojrzalym;)

ty w wieku 17 jestes w pelni dojrzala ? to faktycznie starzejesz sie szybciej ja w tym wieku dojrzewalam plciowo a co dopiero psych

Ja mam 40 i czuję sie młoda,niezależna ,sama decyduje o sobie . Nie chciałabym sie cofnąć w czasie;)

Dobry temat. Tez zauwazylam, ze wiele dziewczyn w wieku 20-25 lat uwaza sie za powazne matrony, ktore juz powinny sie ustatkowac i miec 5 dzieci i ktore sa juz na skraju mlodosci :O Na szczescie jest tez wiele 30+, 40+, 50+, 60+ latek, ktore czuja sie mlodo :)

No, psychicznie to jeszcze moze i nie dojrzalam ale jesli o fizyczne dojrzewania chodzi, to w tych czasach dziewczyny bardzo szybko sie rozwijaja i tak normalnie okolo 15 roku zycia juz przestaja rosnac i sie rozwijac:) No i zaczynaja sie powoli starzec...

Fajny temat:) Chyba każdy zna 25-letnie mentalne \"staruszki\" i 40-letnie \"młodziki\", ale coś mi się widzi, że te pierwsze są w naszym społeczeństwie akceptowane, a druga grupa raczej wyśmiewana...każdy ma prawo czuć się staro, ale o wiele korzystniej jest długo czuć się młodym-dla zdrowia psychicznego i fizycznego:P pozdrawiam Was, staruszki i staruchy!

Odkad skonczylam 20lat czuje sie stara, wydaje mi sie, ze nic juz nie ma sensu, ze nie wykorzystalam ostatnich paru lat za dobrze. Mam teraz 22 lata i histeryzuje, ze zmarnowalam 2 lata i jak ja bym chciala miec znowu 20 lat. A jak bede miala 40 lat, to bede sobie w brode plula, ze zamiast wykorzystac te piekne mlode lata, to ja siedzialam w domu i narzekalam jaka to jestem stara:(

i sam jeździ samochodem :-D Dostal prawko, które jest wazne do ukonczenia przez niego 100 lat :-D

naprawde? :)

Myślę, że upływający czas czuje się prawie namacalnie, ale... Wydaje mi się, ze jeśli ktoś 20-letni i trochę (nie mówiąc już o 17) mówi o starości, to chyba się tylko tak kryguje. Przecież wszystko co najfajniejsze jest przed wami. Takim gadaniem możecie zdołowac ludzi. Wg was ja 36 -latka jestem juz staruszką, której już nic od życia się nie należy, bo jest stara! Głupota. Ludzie opamiętajcie sie! Każdy ma tyle lat, na ile się czuje. I gratuluję panu, który ma 95-lat, bo myśle, że ma więcej wigoru niż te smęcące nasto- i dwudziestolatki.

dziwne to ale jak miałam 23 lata to czułam sięstara jak świat nawet nie mowiłam ile mam lat a teraz mam32 i jest świetnie na party bywam od czasu do czasu jest fajnie

Moze z przekory ? :-D

up

O jak sie ciesze ze jest wiecej takich osob jak ja :) za miesiac koncze 26 laT, ale juz miesiac po ukonczeniu 25-ciu mowilam sobie ze mam 26, zeby sie oswoic z ta myślą ehh, a teraz juz mowie sobie ze mam 27 - to jakas paranoja! i mam ataki paniki, ze w tym wieku nie osiągnęlam tego, co \"powinnam\" a do tego pod wplywem presji spoleczenstwa zaczynam sie zastanawiac czy wszystko ze mna w ok, bo nie mam faceta i nie mam ochoty miec dzieci jeszcze dlugo buziaczki