Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

...Mona Lisa...

Mieszkam sama...Źle mi z tym...Jak wy radzicie sobie z samotnością???

Polecane posty

Gość kdkd
może przygarnij zwierzątko, kotka albo pieska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja......................
pewnie młoda jesteś mi też kiedyś było smutno a teraz się cieszę z wolności i spokoju za nic nie chciałabym tu faceta na stałe, który by mi syfił gadał i zakłocał moje rytmy wpadnie czasem i jest ok samodzielne mieszkanie to super sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wychodz do ludzi, zapisz sie na jakies kursy, zajmij sie swoim hobby- rozwijaj je, albo znajdz sobie inne...jest mnóstwo rzeczy...które mozna robić.. jak ktos napisał...kup sobie jakies zwierzątko...ja mam papużke...która spiewa, czasem skrzeczy...ale przynajemniej nie jestem sama:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja......................
sama nie znaczy samotna nie trezba zaraz po pracy czy szkole lecieć do domu, nie chodzi tu i imprezowy tryb życia, ale parę wieczorów można sobie zorganizować wśród ludzi i jak przyjemnie sobie potem wrócić i nikt sie ciebie nie czepia, nie wypytuje, a czasem można się nawet w wyrko walnąć bez mycia... a jakby ktoś tak mi inny zrobił, zabiłabym... podobnie papierosek z rana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flore
Mona Lisa mam to samo to jest straszne, mam swoje mieszkanie, mam prace, wspaniałą rodzinę, przyjaciół, znajomych, ale....no wlasnie... kiedy wracam nikt na mnie nie czeka, ja nie czekam na nikogo.... tez czasami czuje sie samotna nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja......................
grzeszycie dziewczynny :-( chciałybyście kisić się z dzień w dzień z tym samym facetem.. gotować mu? prać? wysłuchować nudziarstw o jego pracy? ee.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>> a ja...wiesz nawet chciałabym... statnio przyłapałam się na tym że przysłuchiwałam się czy ktoś do mnie nie idzie...chociaż wiedziałam że i tak nikt nie przyjdzie...nie mam znajomych niedawno przeprowadziłam się do nowego miasta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja......................
to daj sobie czas.... jeśli to jest duże miasto łatwo o znajomości... czemu nie pójdziesz sobie na jedno piwko do jakiegoś pubu, najlepiej takiego z muzyką, na wystawę, koncert, do kina rozumiem, że potrzebujesz z kimś być, to bardzo naturalne i ładne ja po prostu po wielu gorzkich doświadczeniach, cieszę się, że już nikomu nie pozowolę się opuścić, zostawić w pustym mieszkaniu, teraz to jest moja przestrzeń na moją pracę, zachcianki, odpoczynek, inni są tu tylko przelotem nikt mnie już nie skrzywdzi i nie będą mnie interesowały niczyje potrzeby wiecej niż moje umrzeć drugi raz nie zamierzam więc ciesz się samodzielnościa, to naprawdę nie musi być dół i samotnia, a jak Ci bardzo zalezy, to pewnie z czasem jakiś fajny facet się pojawi a znajomi i przyjaciele swoją drogą - to też bardzo ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flore
Mona Lisa a gdzie mieszkasz? Jeśli pracujesz zainicjuj jakieś spotkanie z ludźmi z pracy, studiujesz okazja sama przyjdzie do drzwi nikt nie zapuka, z wyjatkiem listonosza...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrerady
zamieszkaj ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhhhhhhhhhhhhhhh
pewnie wibrator juz masz. Nie wiem. Zadzwoń po osobę do towarzystwa. Teraz studenty się ogłaszają. Przyjdzie zrobi co trzeba i wyjdzie. A wszystko za 100 zł. Bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flore
do osób wypowiadajacych sie wcześniej jesteście żałośni jesli tacy z was amanci to co robicie na forum powinniście teraz zabawiac się z kimś!!!!1 dlaczego nie dzwonisz tam gdzie trzeba i siedzisz tu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhheeeeeeeeeeee
Tak jest prawda brutalne ale to prawda. Uczę sie sztuki zycia w błyskawicznym tempie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam sama
i jest mi cudownie, facet bywa na weekend i powiem ze w niedziele modle sie by juz pojechał, uwielbiam byc sama w domu uwielbiam mój dom moje przyzwyczajenia a nie zeby mi sie jakis po domu kręcił :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie coraz lepiej
dasz radę, zroganizuj sobie czas tak, by dod odmu wpadać.... na początek, jeśli urządzisz je tak, że będziesz sie w nim czuła świetnie-to Ci pomorze-a poza tym, zawsze możesz rozmawiac z rodziną przez internet-niedługo się wszystko zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie coraz lepiej
pomyśl o tym mieszkaniu jak o pewnego rodzaju ostoju, która daje Ci wyciszenie, ciepło-umilaj sobie czas, wychodz do kina, teatru, nawet sama, wnet kogoś poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze radzicie... tylko ja nie mam na to czasu... znienawidziłam miejsce w którym teraz mieszkam... nie mam siły nigdzie chodzić... rodzice nie chcą już słuchać jak im marudzę i płaczę... nauki mam ful nie mam czasu na odpoczynek... z niczym się nie wyrabiam boję się że mnie wywalą ze studiów jestem strasznie samotna i opuszczona... i nie mam się komu wyżalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokochaj ten dom
to miejsce a zobaczysz jak bedziesz sie w nim dobrze czula, jak stanie sie Twoim azylem jak bedziesz w nim bezpieczna i swobodna to naprawdę cudowne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 768686886
przywykniesz z czasem potem twoja rodzinna miejscowośc ci zbrzydnie i bedziesz miała odwrotne uczucia tam będąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 768686886
ja też tak miałem. Teraz wróciłem do siebie i krew mnie zalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....................
warszawa jest super :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×