od jutra zaczynam odchudzanie... kto doda wiary i sil?a moze ktos ze mna zacznie

3/4 kobiet ma wagę w normie i dalej się odchudza... Pół kostki twarogu? Za 2 godziny będziesz głodna...

głodna czy nie to mój wybór :P chcę wyglądać dobrze według mnie a nie według innych. Dziś za mną pól kostki twarogu, jogurt Danone naturalny z ziarnami i za chwilę gotowane warzywka, a teraz komunikat - z wagi zleciało 0,9 kg i ważę 62,1 oh yeah

wszyscy się wykruszyli? No cóż...dziś rano na wadze bylo 61,4 :) oby tak dalej... wczoraj zjadłam: kostkę chudego twarogu jogurt nat. z ziarnami gotowane warzywka kilka plasterkow żółtego sera kilka \"mordoklejek\"

Witam i cieszę się że jesteście- akurat tydzień temu postanowiłam ograniczyć słodycze, smażone i wziąć się za gimnastykę. !69 cm, 63 kg- niby BMI jest OK, ale mam brzuch dość spory i boczki, co się nad spodniami wylewają i wiem, że moja idealna waga to 57-59 kg. Więc mam jakieś 5 kg do zrzucenia. Jak na razie: - udało mi się odstawić czekoladę, ciasteczka itp. To ogromny sukces, bo myślałam, że bez tego nie da się żyć :) - nie jem smażonego - gimnastykuję się- brzuszki, hula hop - kosmetyków wyszczuplających nie kupiłam, bo w nie nie wierzę- ale jestem ciekawa Waszych opinii o nich- może warto coś kupić? a może wystarczy wmasować byle jaki krem, byle tylko był masaż? Nie mam wagi, nie wiem czy coś zrzuciłam (pewnie nie bardzo w tak krótkim czasie) ale: - czuję się lepiej - lepiej śpię - skończyły się problemy w toalecie - jestem bardziej sprężysta - mam wrażenie jakoś bardziej mi widać talię, tak troszeczkę...

Aha! Wysłałam fotkę swojemu facetowi- odpowiedź była błyskawiczna: "jaka ty szczupła jesteś!"- ale się obśmiałam, ale miło mi, może faktycznie trochę wysmuklałam? facet tydzień mnie nie widział, to łatwiej mu zobaczyć różnicę...

ja chodze do szkoły...dzis zaczynam sie odchudzac!! wiem ze mozna skoro tak napisałas i to aż tyle w 3miesiace! postaram sie nic nie jest w szkole,połowa odiadu i malutka kolacja do 19 poniewaz ucze sie długo no i cwiczenia...na poczatek 100brzuszkow pozniej cosraz wiecej!!musze spalic sadło do wakacjii!mysle ze zle nie bedzie bo mam skłonnosc do odchudzania ...jak i do tycia:( ale dam rade a motywuje sie tym ze chce jechac na duze zakupy za 2 miesiace i chce mniejsze ubranka wcisnać...ja chce na poczatek zrzucic 5kg:)trzymajcie kciuki ...kocham Was;*

za nim wezmiesz sie za odchudzanie polecam bloga http://briiiibeautyy.tumblr.com