Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gucci

Poród za miesiąc w CZMP w Łodzi - proszę o wskazówki i rady

Polecane posty

Gość Przestraszona Kasiula:)
Dziękuje i wzajemnie:)))) Wesołych Świąt dla Was kobietki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuśki czym smarować policzki małego, ma takie krostki, nie potówki, może coś go uczuliło, czasami mniej czerwone, czasami bardziej, mam wykluczyć cały nabiał z jedzenia bo karmię go tylko piersią, czyżby jeszcze go coś uczulało? :( jem już tylko ryż, marchewkę i drób nawet rybki minie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Juleczki:)
Spróbuj alantanem w maści. Moja mała też kiedyś miała i teraz też od czasu do czasu ma jakąś krostkę i jej codziennie smaruje. Moja połonina mi wtedy doradziła żeby tym smarować. Tu masz link bo wiem, że tego jest dużo a to powinni pomóc. Ale upewnij się też u swojej położnej. http://www.doz.pl/apteka/p47986-Alantandermoline_krem_ochronny_z_witamina_A_50_g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Cola13! mój malutek też ma takie krostki...lekarka zaleciła eliminacje alegrenów,ale to moize byc wszsytko,jedzono lub kosmetyk moj badz jego:( narazie mam przemywac woda przegotowana,kora z debu i smaruje bepantenem...jak narazie nie ma poprawy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
A dodam ze jem tez wkoloko...kurczak,ryz,ziemniaki,marchew,buraczki wiec raczej odrzucam jedzenie. Chociaz jem nabial co 3dzien,ale watpie ze od tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Juleczki:)
Dziewczyny spróbujcie tym alantanem. Powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Juleczki:)
Dziewczyny życzę Wam zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia:)!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Juleczki:)
Oj widze, że to forum zamarło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
...nio niestety:( ja sama przestałam pisać bo rzadko mam odezw:P buzki Mamo Julki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byc-Kobieta
Ja to czułam, że jak wszystkie urodzą, to braknie czasu na forum, a i obawy, pytania i strach na myśl o porodzie przejdzie. Po prostu brak nam tematów chyba, co?? ;) Pozdrowienia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakato
Witajcie kobietki! Tematów przy dzieciaczkach to chyba nigdy nie zabraknie, gorzej z czasem :D Ale jak się zmobilizujemy to może uda się reaktywować forum, co? Ja jestem za :) Na razie ściskam Was wszystkie i czekam na odzew ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, Kasiula jak tam oczko Twojego syncia? Daliście sobie jakoś radę? Masujesz? Ja okres gdy mała miała ten problem nie wspominam miło. Wy to macie chyba maleństwa? Moja ma 1,5 roku. Teraz sobie śpi ale liczę już minuty jak wstanie. Chciałabym mieć już drugie, takie maleństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byc-Kobieta
Witam ponownie :) Ja mam takie pytanko, jak radzicie sobie z najmlodszymi Maluchami, tzn. czy wysylacie dzieci do zlobka, zeby moc pracowac, czy czekacie az dzidzius podrosnie do przedszkola?? Maja, masz poltoraroczne dziecko i juz chcialabys miec nastepne?? ;) Nie jestes przemeczona opieka?? Ja mam 3 letniego i 9 miesiecznego synka i juz naprawde marze, zebym mogla choc na troche wyrwac sie z domu do jakiejs pracy. No wiadomo, ze wolalabym wypadac z domu regularnie bardziej w celach rozrywki, ale pieniazki dodatkowe by sie bardzo przydaly. Jak wy sobie z dzieciaczkami radzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, tak chciałabym mieć już drugie ale wiem, że na razie nie jest mi to pisane. Pytasz czy nie jestem zmęczona? Po pierwsze po 5ciu miesiącach macierzyńskiego wróciłam do pracy :) a po drugie chyba mam spokojne dziecko. Jest z niej urwis ale nie zamęcza. Nie oddawaliśmy jej do żłobka. Mąż pracuje na zmiany , ja do 15tej więc się uzupełniamy. A z doskoku są babcie. Kiedyś chciałam mieć trójkę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byc-Kobieta
Maja, w takim wypadku rozumiem, ze chcialabys miec drugie dziecko. Mysle, ze taka sytuacja, jaka masz jest jak najbardziej w porzadku zwlaszcza dla zdrowia :). Mnie wlasnie tego brakuje. Gdybym byla na twoim miejscu, moze nawet zdecydowalabym sie na 3 dziecko, bo bardzo chcialabym miec coreczke. Na razie jednak mi tez nie jest to pisane i nie wiem, czy kiedykolwiek, a tobie zycze poowodzenia! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funklasa
Mam do Was wszystkich ogromną prośbę! Moja klasa bierze udział w konkursie "funklasa" organizowanym przez Orange związku ze zbliżającym się EURO 2012. Możemy wygrać wycieczkę do Barcelony, ale potrzebujemy Waszych głosów (internautów). Oto linki, na które można oddawać głosy: http://www.funklasa.pl/projekty/wyswietl/241 http://www.funklasa.pl/projekty/wyswietl/127 Każdy głos jest dla nas bardzo ważny i za każdy jesteśmy bardzo wdzięczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być kobietą-masz problemy ze snem :) pisanie tutaj o 2ej w nocy przy dwójce małych dzieci - podziwiam. Nie wiem czy dobrze cie zrozumiałam?! Czy masz problemy ze zdrowiem i dlatego nie decydujesz się na kolejne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byc-Kobieta
Maja, raczej mam problemy ze znalezieniem czasu na cokolwiek w dzien, dlatego przesiaduje do nocy. Poza tym mam internet w telefonie, takze spokojnie moge cos tam przejrzec juz w lozeczku :) A co do kolejnego dziecka, to wrecz przeciwnie: jestem zdrowa, nie mam zadnych problemow z zajsciem w ciaze, ani w jej trakcie. Przede wszystkim chodzi o wzgledy finansowe, a zaraz potem jestem psychicznie juz naprawde przemeczona. Ja juz prawie 4 lata siedze w domu i nie mam kompletnie wlasnego zycia. Pomocy tez prawie zadnej, bo na swoich rodzicow nie moge liczyc, jedynie tesciowa czasem sie zlituje, takze nie jest latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byc-Kobieta
Maja, raczej mam problemy ze znalezieniem czasu na cokolwiek w dzien, dlatego przesiaduje do nocy. Poza tym mam internet w telefonie, takze spokojnie moge cos tam przejrzec juz w lozeczku :) A co do kolejnego dziecka, to wrecz przeciwnie: jestem zdrowa, nie mam zadnych problemow z zajsciem w ciaze, ani w jej trakcie. Przede wszystkim chodzi o wzgledy finansowe, a zaraz potem jestem psychicznie juz naprawde przemeczona. Ja juz prawie 4 lata siedze w domu i nie mam kompletnie wlasnego zycia. Pomocy tez prawie zadnej, bo na swoich rodzicow nie moge liczyc, jedynie tesciowa czasem sie zlituje, takze nie jest latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Maja823, z oczkiem już dobrze!!! Wyobraź sobie ze po tych masażach kanalik sie przebił i teraz jest wszystko dobrze:) Jeśli nie liczę tych krostek o których kiedyś już pisałam. byłam nawet u znajomego dermatologa, wypisal maść robiona w aptece i jak smarowałam to przeszło,ale kiedy odstawiłam znowu powróciły wiec już nie wiem..Prawdopodobnie to uczulenie,ale to może byc naprawdę na wszystko więc narazie się poddałam... Jesli chodzi o czas, to naprawdę mam go bardzo mało! Maluszek nie lubi dożo spać,wiec jesli tylko zmruży oczka to ja nie wiem za co sie na początku brać,za sprzątanie,prasowanie czy mam cos zjeść...Od dwoch dni robi postępy i ssie swoja piąstkę:D:D:D mlaska przy tym niesamowicie,jestem zachwycona! Planuje w styczniu zrobić chrzciny, 22 lub 29:) prawde mowiac chce miec juz to z glowy...Czy sie za bardzo śpieszę??? mały będzie mial juz dwa i pol miesiaca:) Co do kolejnych dzieci to zaraz po porodzie mowilam ze więcej juz nie chce,ale teraz sobie myslę że zawsze chcialam miec dwojke wiec kto wie:)))) Podziwiam Was babeczki z trojka lub dwojka maluszkow,ja czasem z jednym nie daje rady!!!!!!!!!! Szacunek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikropka
Witam. Na 26 stycznia mam skierowanie do czmp i chciałabym się dowiedzieć co dokładnie muszę zabrać dla Maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byc-Kobieta
Nikropka, dla maluszka potrzebne na pewno są pieluszki, chusteczki i pieluszki tetrowe. Możesz też mieć swoje ubranka, ale dostępne są również szpitalne. Jeżeli coś mi się jeszcze przypomni, dam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikropka
Dziękuję. Jeśli ktoś coś jeszcze może podpowiedzieć będę wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syntka
ja bym jeszcze radziła wziąć czapeczkę i rękawiczki 'niedrapki' oraz skarpetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem wlasnie na etapie zmiany lekarza prowadzacego. do tej pory bylam u dr salaty, ale on w czmp nie jest na oddziale gin. tylko endokrynologicznym. czy mozecie polecic innego lekarza stamtad? zastanawiam sie nad jackiem wilczynskim, alko wilinskim, ale on jest z madurowicza. mozecie cos poradzic. rodze dopiero w czerwcu, ale juz teraz chcialabym miec lekarza "ze szpitala".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byc-Kobieta
Witam, Polecam dr Stankiewicza. Starszy jest, ale zna się na rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Juleczki:)
Ja chodziłam i polecam dr Marka Jaskułę z CZMP. A dla maluszka do szpitala to ubranka mogą być własne bo szpitalne też są, pampersy, krem na pupę chociaż niekoniecznie bo na tym oddziale co ja byłam to używałam ich kremu, łapki niedrapki i to w sumie najważniejsze rzeczy. Jak mi się coś przypomni to napiszę chcociaż wcześniej juz gdzieś pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Juleczki:)
A i chusteczki rownież i koniecznie dla siebie krem na brodawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syntka
ja polecam Arkadiusza Papisa z CZMP. Wspaniały lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki, dawno mnie tu nie było, odnośnie leksrza polecam z całego serca dr. Stankiewicza, mimo tego iż do niego nie chodziłam w szpitalu był jedynym powtarzam JEDYNYM lekarzem który potrafił dojść do łóżka i pogadać, o znieczuleniu, o tym co jeść po cc, jak dbać o ranę, jak się podnosić ,szok, ten dojrzały wiekiem mężczyzna otoczył mnie "stoickim spokojem" i nigdy mu tego nie zapomnę :) Wilczyński (ojciec) jest niedelikatny i opryskliwy, mało tego krzyczy na pacjentki wiec nie polecam, chodziłam do pani Doroty N, ale nie chcę sie wypowiadać bo będę płakać.... odnosnie maluszka- Szymon dzisiaj kończy 80 dni, waży ok. 6,5kg (szok) a jest tylko na cycu, podobno na piersi nie da się przekarmić, a wariatek przybiera na wadze za duzo :), pomasowałam mu kanalik, jak dziewczyny pisały i rano nie mógł otworzyc oczka, masakra ile ropska tam było. Walczyliśmy z tym cholerstwem 2 tygodnie, nie obyło się bez antybiotyku, ale na razie jest dobrze. Krostki znikają i sie pojawiaja, więc to zapewne uczulenie, podejrzewam że na kakao, więc juz nic takiego nie jem. Rzeczywiście doba wydaje się zbyt krótka przy maluszku, ale usmiech takiego brzdącą wynagradza wszystkie niedole:)) zyczę Wam zdrówka, a nierozpakowanym wytrwałości, buziaczki i do usłyszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×