Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła żona

wieczór panieński

Polecane posty

Gość przyszła żona

W kwietniu wychodzę za mąż. Koleżanki namawiają mnie by zorganizować w knajpce wieczór panieński. widziałam kilka takich spotkań. Widziałam, jak dziewczyny zlizują bitą śmietanę z członków tańczących chłopaków. Nie chcę robić przykrości mojemu przyszłemu mężowi. Nawet otarcie się o obcego faceta uważam za coś złego. Nawet uczestnictwo w takiej imprezie mnie się nie podoba w Jego kontekście. Jak z tego wybrnąć. Nie chcę też koleżankom odmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żona
Dodam tylko żeby nie było nieporozumien że jestem dziewicą Tak tak, tam też!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żona
hahaha - dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci tak, ja mam ten sam problem, nie chcę wieczoru panieńskiego w pełnym tego słowa znaczeniu. Wolę posiedzieć z koleżankami, wypić coś, pójsć ew na dyskotekę ale bez tej całej szopki z policjantem stającym w drzwiach i mnie aresztującym, a potem rozbierającym się w rytm muzyki i pisku \"koleżanek\". Ja to się nawet o siebie tak nie martwię, bo dziewczyny znają moje zdanie, ale jaką mam gwarancję że mój przyszły mąż nie będzie zlizywał bitej śmietany z piersi striptizerki???Tym bardziej że jego brat i kuzyn szykują mu super atrakcje...szlag mnie trafia..wieczór kawalerski i panieński to jest dla koleżanek i kolegów, którzy sami nie mogą sobie pozwolić na takie imprezowanie bo im partner nie pozwala, a tu nagle jest okazja, to wiesz potem taki powie, no musiałem, wieczór kawalerski był.... Mnie to totalnie nie rajcuje..dlatego tez dałam ultimatum: striptizerka na kawalerskim i ślub odwołany i nie zamierzam się ugiąć choćbym miała żałować całe życie! Ja już wiem że striptizera u mnie nie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żona
dzięki Ci lalalalalalal.... chyba potrzebowałam takie coś usłyszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żona23
a ja sobie organizuję taki wieczorek i mam w nosie co będzie robił mój facet na kawalerskim. ja sobie obliże ostatni raz cudzego wacusia. nie jesetśmy zazdrośni - ale nowocześni!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoją drogą co za jakiś dziwny przymus posiadania na takiej imprezie jakiegoś gibającego się opalonego golasa (płeć do uzgodnienia ;) ) bez tego wieczór nieważny i jakiś taki hmmm parafialny :D totalna głupota zwłaszcza że często narzeczeni nie chcą striptizerów (bo się zbyt szanują nawzajem) - a przymuszają pozostali uczestnicy (bo co - golizny nigdy nie widzieli czy co?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żona
wolę jednak pozostać staromodną i zazdrosną choć trochę. Ale też dzięki za wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żona
black...... dzięki, no właśnie. Cały ten zgiełk nie dla narzeczonych, ale dla gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my wieczór kawalersko-panieński mamy zamiar zorganizować razem z naszymi znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhfg
ja juz po :) obawiam sie tak samo...striptizer-policjant , striptizerka- jakis wycior... Bylo super i nie przegielismy, striptizerzy nie rozbierali sie do konca, choc znajomi zawiedzeni byli NAJBARDZIEJ ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanzlalka
do "PRZYSZŁA ŻONA23" wy jesteście jebnięci a nie nowoczesnie...wiesz jak będzie wyglądało wasze życie..będziecie się nawzajem zdradzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na swoim kawalerskim
zerżnąłem striptizerkę, ale nie uważam, że zdradziłem. Z dziwką to jak z ręką. Poza tym waliłem ją w doopę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żona
dziękuję Wam, tego mi trzeba było. To impreza dla gości. Będę nalegała abyśmy zrobili wspólną imprezę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhfg
jak mozna zerznac striptizerke na swoim wieczorze kawalerskim???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt trochę stromodności w uczuciach nie zawadzi. czemu ludziom się wydaje że w związku poświęcenie pewnych spraw dla siebie nawzajem (np. rezygnacja z flirtu, striptizu itp) jest taka niemiłosiernie okrutna i tak strasznie ogranicza wolność i rozwój jednostki. po co w ogóle się wiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhfg
dodam,ze wieczorki robilismy osobna - ale mielismy stalalacznosc telefoniczna...tzn. nasi znajomi mieli miedzy dwoma imprezkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na swoim kawalerskim
normalnie, zruchałem ją w pokoju obok po striptisie. w ciipę nie chciała (okres), to ją w odbyt pocisnąłem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żona
a jak jest striptizer, to zawsze trzeba mu zjadaćśmietanę czy inny budyń z kutasa? nie można pominąć tego punktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhfg
ale czemu to zrobiles??? brakowalo ci jakiejs innej dziury?? nie szanujesz swojej narzeczonej i przyszlej zony??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhfg
mysle ze na swoim wieczorze panienskim to TY decydujesz co bedzie sie dzialo!!! co bedziesz robic a czego nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na swoim kawalerskim
potraktowalem to jako godne pozegnanie z zyciem kawalerskim. od tej pory rucham tylko moja lubą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcha
nie rozumiem jednego. piszecie ze nie chcecie panienskiego wieczoru, ale nie chcecie odmawiac kolezankom. marne to kolezanki, jelsi nie zrozumieja ze nie chcecie, bo wam sie taka konwencja nie podoa. z reszta, to chyba wasz wieczor panienski i to czy on sie odbedzie czy tez nie zalezy tylko od was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhfg
dzieki za odp. ---- ja na swoim...- zawsze zastanawialo mnie jak postrzegaja ten wyczyn przyszli mezowie.. Mnie nie byloby stac na taki wybryk na swoim panienskim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanzlalka
DO "ja na swoim kawalerskim "...TO JEST ZDRADA OBOJETNIE JAKI TO JEST RODZAJ SEKSU JESTES ZWYKŁYM HUJEM WSPÓŁCZUJE TWOJEJ ZONIE..ALE PEWNIE JEST TAKA SAMA TACY LUDZIE SIE WYCZUWAJA NA ODLEGŁOŚĆ...A STRIPTIZERKA ZWYKŁA KURWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeszlam taki wieczor panienski:)) musze powiedziec ,ze to bardzo fajne przezycie.Moje kolezanki cieszyly sie bardziej odemnie ,zaatakowaly striptizera ,ktory wyladowal z nami na disco!!!! ,powiedzil ,ze nie widzil tak fajnie bawiacych sie dziewczyn.Coz wszytsko co dobre nie zawsze dobrze sie konczy,jedna zmoich kolezanek za bardzo dala sobie w palme i upadla na stol pelen piw ,rozciela mocno stope i trzebabylo szyc.Nie wspomne juz o lekarzach ,ktorzy patrzeli na nas nieco dziwnie,podsmiewujac sie.Wkoncu nie czesto widuje sie 12 nastukanych dziewczyn w szpitalu na izbie przyjec.:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez mozna sie swietnie pobawic i niekoniecznie trzeba sie zkims przespac ,chyba nie o to chodzi..!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcha
dla mne tacy ludzie , ktorzy na kilka dni przed swoim slubem pieprza sie z dziwkami tanczacymi na stole to zwykle szmaty i choooje. nic wiecej. 0 hamulcow, 0 kregoslupa moralnego. ale Bog nie rychliwy ale sprawiedliwy. jakas choroba weneryczna predzej czy pozniej sie ujawni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkaa12121
Jestem juz po takim wieczorze. I mimo, że zarzekałam się że tylko popatrze na striptiz i na tym koniec to jednak wszystko wyszło do bani. Alkohol plus zachęty koleżanek i facet tak poprowadzil striptiz, ze rozbierając siebie rozebrał też mnie. Tak że ja zrobiłam mu loda a on mi minetke. Do dzis mam obawy czy ktoraś z dziewczyn sie nie wygada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ricoo
po co brać ślub ? :D facet sobie bierze jakiegoś lachona na utrzymanie , a ona na wieczorku panieńskim oblizuje fiuty striptizerom , po ślubie przyprawia mu rogi ,oczywiście szybo sie starzeje i jest po prostu brzydka!...........wolność to jednak fajna rzecz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×