Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość salana_a

Dieta od zaraz!Ćwiczenia od zaraz,a zbędne kilogramy...?to juz przeszlosc!

Polecane posty

hej:) U mnie Okej.. jak najbardziej. nareszcie się wzięłam za siebie.. Uff.. myślałam , że nigdy to nie nastąpi.:( hi hi hi wczoraj biegałam a potem zrobiłam 100 brzuszków:) znaczy łącznie 200.. bo rano tez zrobiłam:) dzisiaj w szkole zjadłam mandarynkę a po szkole mały obiad:D teraz pije tylko wodę, a po 18 będę biegać z Salaną !! he he he i tak do wakacji mam nadzieje tak .. Nie chce mi sie jeść wogóle.. Wow.. jestem pod wrażeniem:o Diane----------> Fjanie, że wróciłaś :D=* Salana_a -------> dajemy czadu he he he :) ale ja mam więcej do spalenia niż ty zobaczymy jak to będzie:D:) 3majcie się PoZdRo =***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dołączyłam do tematu SB,od jutra zaczynam Tą dietke SB.Raz na niej wytzrymałam 12 dni i ładnie leciało... Tym razem postaram sie wytrwać juz na wieki wieków;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co Korczita zostalysmy same:(:D... Trudno. Damy rade:):) OjJ teraz codziennie ćwicze i to sumiennie,mniej jem i takie tam :d Np dzis przebieglam 4,5 km :):) zjadlam śniadanie, II-jabłko, obiad, podwieczorek-jogurt :D. Oby tak dalej a na pewno więcej schudne... Musze:(:):):) Niedługo przejde na diete SB, zobaczymy czy dam radę:D Fajnie będzie ... albo i nie? Spróbuje wytrwać=* DZIEWCZYNY MAŁO NAS TU:(:( WPADAJCE:):) `~~razem raźniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc=* Widze, ze nikt się nie odzywa :( Smutno tu bez Was, ale mimo to będę tu pisała. Chodźby nawet sama do siebie :D tak jest lepiej. Przynajmniej nie oszukuje się:D. U mnie wszystko ok. Coraz bardziej widać postępy, a co najlepsze na obiad jem to co chce.;) Tzn nie objadam się bialym pieczywem, pizza czy frytkami, poprostu jem to co mam na obiad. A jak to spalam? Prawie codziennie biegam i to calkiem długie dystanse. Np wczoraj 6 km przebiegłam, ale oczywiscie nie odrazu. Najpierw 2km - 2 minutowa przerwa i tak dobieglam do 6 :P, nie zapominam tez o brzuszkach. Codziennie 200, no chyba, ze juz naprawdę jestem zmęczona. :( Powiem Wam, ze ejszcze nie jestem zadowolona, bo sdze, ze się objadam na obiad i w ten sposob rozpycham żołądek :[ YhH...DZIś spróbuje zjesc tyle ile żołądek bd potrzebowal, a nie tyle ile ja potrzebuje :P:D Czekam z niecierpliwoscią na Was:D:) Pozdrawiam=* Korczita= Gdzies Ty sie podziała :(:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja juź jestem:) Sorki, ze nie pisałam.:D U mnie wszystko jak najlepiej, na obiad nie jem nic prawie.. bo w sumie nie mam obidow w domu, bo nie ma dla kogo robić tego.. mama do 5 pracuje, taty nie ma cały tydzień!! a ja jak jestem głodna to jem owoca, albo chleb ciemny! tak jak dziś, rano zjadłam pomarańcza, potem kanapkę ciemnego chleba, bez masła z pomidorem Mniam :D hehehe =) a po szkole zjadłam tylko kromke sucha ciemnego chleba:) aa i w sQl jabłko takie małe:D juz dziś nic nie będę jadła, tylko piła wodę przegotowaną:) a brzuszek wygląda juz lepiej, ale to nie jest jeszcze to co bym chciała osiągnąć:( do wakacji mam nadzieje, ze dam radę:) teraz codzień biegam, wczoraj np. przebiegłam 6 km:) nie tak od razu.. ale tak stopniowo:) fajnie było.. dziś nie mogę biegać, bo nie mam czasu, ale od jutra zaczynam od nowa:) i robię 200 brzuszków dziennie.. nie zawsze 200.. zalezy od tego czy mam siłe czy nie.. ale np. wczoraj nudziło mi się, i zrobiłam 4 serie po 50 ..:) potem biegałam.. a po umyciu zrobiłam jeszcze 100 :0 w sumie 300.. :D:D dziś tez tyle muszę zrobić, bo nie będę biegać.. to trzeba zrobić więcej..:) SaLana_a ---------> tHX za motywację. =** teraz mogę ćwiczyć ile chce.. i nie zwazam uwagi na to czy zmęczona, czy nie:) POzDro=** Diana---------> Where Are You?? :(:( mało nas tu, ale jak Salana napisała, będziemy pisać same do siebie chodź by nawet:):) POzDrAwiAm :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć=* ja wczoraj przesadziłam.. zjadłam 2 kawałki cista:o i to dość poźno.. =/ i kanapkę do tego=/ szok... dziś robię głodówkę !! zjadłam tylko rano kromkę chleba pełnoziarnistego suchą! i piję tylko wodę! zrobiłam 100 brzuszków:) a pod wieczór będę biegać!! chyba, bo jest zimno, a jak nie to sobie poćwiczę w domu:) A brzuszek nie wygląda z rana tak źle.. hehehe:) ale moze być lepiej.. Będzie lepiej!! Salana_a -----------> biegamy dzisiaj?? Diane--- >> co tam słychać?? :) =** POzDrO =**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamisia19
Cześć dziewczyny ! :) Przeczytałam wszystkie wasze odpowiedzi do tego topicu i jestem z was naprawde dumna :)!!! Ja nie raz już chciałam się odchudzać i w ogóle, ale nigdy nie miałam do tego specjalniej motywacji i nigdy mi nie wychodziło :(. Ale myslę, że tym razem mi się uda! Więc chciałam się zapytać czy przyjmiecie mnie do siebie? Czy będziemy mogły przejśc przez to wspólnie, wszystkie razem :):):) Czekam na odpowiedź. Ja tak czy siak od dzisiaj zaczynam! Pozdrowionka dla was! :* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamisia19
Aha tak dla ścisłości podam, że mam 162 cm wzrostu i ważę 51,1 kg. Chciała bym schudnąć tak do wagi 47 kg. Wiem, że to może za dużo, ale pewnie i tak mi się nie uda. W każdym bądź razie muszę zejść poniżej 50-tki i zrzucić sadełko z brzuszka :) A tak w ogóle dziewczyny to ile macie lat? Ja mam 19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOoo jak Fajnie=** jasne przyłączaj się:) będzie raźniej!! Damy radę.. Bo troszkę nas Tu mało było.. bo Tylko ja I Salana_a :(:( A w trójeczkę, będzie Super:D A jaki masz sposób na odchudzenie?? moŻe zgapię hi hi :> SalAna_a ----> odezwij się :) 3m- ajcie SiĘ =**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TeŻ bym chciała tyle waŻyć:( ale mam nadzieję, Że do wakacji Dam radę :) A Co Do wieku To mam 18 lat:D nie skończone.. ale co tam hehehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamisia19
Po piersze to całkowicie zrezygnować ze wszelkiego rodzaju słodyczy i innych tego typu przysmaków!!! Będzie to bardzo trudne, ale myślę, że dam radę :) Poza tym trzeba ograniczyć do minimum ( najlepiej to wyeliminować) jedzenie ziemniaków i wszelkiego radzaju mięsa! Są to najbadziej kaloryczne i bogate w tłuszcz pokarmy! Kolejna rzecz to regularne ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia!!! Bedę informowała was na bierzaco co i jak. Co jem, jak ćwiczę. Mam nadzieję, że szybko zobaczę pierwsze efekty :):):) Trzymam kciuki za naszą trójkę :) Wczoraj zabalowałam, więc dzisiaj moge sobie odpuścić i zamiast piwa pić w barze wodę z cytryną. Będzie to bardzo trudne, ale nie wiem czy wiecie, że jedno piwo ma tyle samo kalorii co jeden schabowy, więc patrzcie ile się traci wybijając 5-6 piw! POZDROWIONKA - ODEZWĘ SIĘ PO POŁUDNIU :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AjĆ.. zjadłam 3 pierogi :o miałam robić głodówkę.. aaaaaaa muszę się puknąć w Łeb :( Nie No juŻ niC ni będę jadła.. moŻo o godz. 16 zjem suchą kromkę ciemnego chleba, i to będzie na tyle:) nO i oczywiście Woda na 1 miejscu:D he he he .. Napiszę wieczorem.. jak Mi poszło:o :) Pa:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamisia19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woda z cytryna hmm :) dobry pomysł! sama tak zrobię.. ja juŻ frytek dawnoo nie jadłam :(:( a mam taką ochotę.. szok..!! mięso to tylko w niedzielę, i to teŻ bardzo mało:) Ale tak jak POweiedziałaś Kamisia19---> \"regularne ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia!!! \" To jest najaŻniejsze:) Dzisiaj chyba sobie nie pobiegam.. bo pada deszcz.. Noo trudno:( w domu poćwiczę! tak na maxa:) :D no i brzuszki. i bedzie Okej:) moŻe po niedzieli pogoda się poprawi to będę biegać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja dzisiaj zjem kawałek mięsa, ale za to od razu chwile później spale go ćwiczeniami :) Następny posiłek około 18 - kanapka z ciemnego pieczywa z pomidorem albo ogórkiem, a w między czasie jakies jabłuszko i banan. Po 18 juz nic, tylko woda z cytryną :) A jutro? Na pewno nie zjem rosołu, bo chyba zadna zupa nie ma tyle kalorii co on!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łooo nie mam sił :( Salana_a ćwiczyłam tak jak kiedyś u Ciebie... bo pomyślalam sobie, Że jeżeli nie będziemy biegać, to ja w domu poćwiczę :o pół godz. biegałam po pokoju, potem tańczyłam a potem zrobiłam rowerek przez 10 min:D a jeszcze wcześniej 150 brzuszków:) na wieczór zrobie jeszcze 100.. albo i więcej:D...I już niC nie jem!!! fajnie tak pisać Samej do Siebie.. trochę się dziś rozpisałam, bo nie mam co robić:) he he he Kamisia19 --> 3mam kciuki =** a możesz napisać.. jak się będziesz odżywiać? czyli co na śniadanie. obiad.. itd:D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śnadanie jest nawazniejszym posiłkiem w ciągu dnia, dlatego nie można zjeść byle czego, a już na pewno nie można go sobie całkowicie odpuścic!!! Ja będę jadła jakieś półtorej kromki chlebka (oczywiście grahamka) z ogórkiem lub pomidorem. Na drugie śniadanie w szkole owoc (jabłko, pomarańcza, banan). Na obiad mała łyżka ziemniaków z surówką - np. z marchewki i jabłka lub wielowarzywna. Później znowu owoc lub kefir naturalny. Przed 18 kolacja - pieczywo chrupkie wasa - z warzywami - ewantualnie mały kawałeczek szyki. Wszystko to zależy jednak od tego ile ma kalorii. Ustaliłam, że codziennie będę spożywała mniej niż 900 kcal, dlatego czasami będę mogła pozwolić sobie na coś więcej lub też z czegoś zrezygnować. Nie mam zamiaru jeść codziennie tego samego wg jakiegoś planu. Kanapkę z ogórkiem można zastąpić kanapką z plasterkiem sera gouda (około 120 kcal). Trzeba liczyć ile kalorii się spożywa! Nie można przekroczyć dziennego limitu! Korzystaj z tabel kalorycznych. Jest ich mnóstwo w internecie, dlatego nie będziesz miała problemu żeby je zdobyć! Trzeba jeść dużo warzyw i owoców. Najlepsze są warzywa surowe, lub też lekko gotowane, co nie oznacza, że nie możemy zjeść gotowanego kalafioru czy też fasolki szpragowej! Ale się rozpisałam!!! :) Korczita= --> a co Ty jadłaś do tej pory? ile już schudłaś i w jakim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha Korczita nie przestawaj jeść! To jest najgorsze co możesz zrobić! Chcesz się w anoreksję wpakować? Chcesz schodnąć? Ok, ale rób to z głową! Jedz głównie zdrową żywność! Owoce warzywa, ale nie głodź się!!! OBIECAJ ŻE TEGO NIE ZROBISZ!!! AHA I JEDZ ŚNIADANIA! NIE GŁODŹ SIE DO POPOŁUDNIA!!! LEPIEJ ZJEŚĆ PORZĄDNE ŚNIADANIE A PO POŁUDNIU TYLKO OWOC NIŻ NIE JEŚĆ NIC OD RANA DO POPOŁUDNIA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe .. Nie no nie głodzę się, bo bym nawet nie wytrzymała! Śniadanie jem normalnie, czyli kromka ciemnego chlebka i na to pomidor np:) w szkole zazwyczaj jakiś owoc.. No a po szkole mały obiad! ale nie mam go zazwyczaj w domu, bo nie ma dla kogo gotować, więc jem 2 kanapki ciemnego chleba i po tym jeszcze owoc:) od godz. 17 juŻ nic nie jem.. pije tylko wodę przegotowaną! odchudzać zaczęłam się w sumie juŻ w lutym! ale coś mam z wagą! u siebie waŻyłam 55, a u kumpeli 58:o ale bodajŻe po niecałych 2 tygodniach poszłam do niej i zwaŻyłam się jeszcze raz i waŻyłam 55.. to w sumie schudłam 3 kg w 2 tygodnie!! ale To i tak mnie nie zadawala.. chcę waŻyć 50 kg.. Dzisiaj np. rano zjadłam kromkę ciemnego chleba, potem za jakieś 3 godz. mandarynkę, nastepnie 3 pierogi AjĆ :o a potem juŻ na obiad 2 kanapki.. PO tym wszystkim Ćwiczyłam.. i chyba spaliłam te pierogi, i kanapki:D hehe:) A czy takie wafle suche sa kaloryczne?? bo mam ich duŻooo w domu, ale nie wiem czy jeść czy nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem to pieczywo Wasa jest mało kaloryczne, a poza tym dużo zdrowsze od takiego zwykłego pieczywa, ale jest trochę mniej pożywne. No mam nadzieję, że za miesiąc schudnę chociaż 3 kilogramy. W sumie to by mi wystarczyło, ale najważniejsze to uważać na efekt jojo :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz radę na pewno =* :) A próbowałaś kiedyś Diety \"SB\" ?? ja się tak zastanawiam właśnie czy jej nie wypróbować, ale nie wiem czy jest skuteczna:) Wiem tylko, Że pierwsze 2 tygodnie są bardzo cięŻkie, bo trzeba przyzwyczaić się to małej ilości posiłków i zrezygnować całkiem ze słodyczy!!:o W pierwszym etapie nawet owoców nie moŻna jeść:( tylko same waŻywa=/ nie wiem czy bym dała rade:( MoŻe zacznę po niedzieli.. :) Kamisia --> a jak przebiegają u Ciebie Ćwiczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mir123bych
wszystkie panie tak wytężale ćwiczą żę i ja chyba się dołączę od dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj zrobiłam 5 serii po 50 brzuszków. Musze się zapytać kuzyna który skończył AWF, jakie ćwiczenia mógłby mi polecić i wtedy urozmaicę te moje trningi :) Widziałam też, że wy pisałyście o skołonach i od jutra chyba zacznę je robić. Jak tylko się ociepli zaczną biegać i jeździć na rowerze. Może zapiszę się na siłownie, bo moje koleżanki chodzą, więc... :) Będę Cię powiadamiała o wszystkim na bierząco. A co do tej diety to powiem Ci, że jej nie stosowałam. po co się bardziej męczyć skoro możesz uzyskać takie same efekty robiąc to co teraz robisz. Przecież nie chcesz schudnąć 15 kilo, tylko jakieś 4-5. POZDRO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mir123bych --- > Miło, Że się dołączasz :) A tak na marginesie ile masz lat?:D ale nie jestem pewna co do Twojej płci he he he Kobietka czy meŻczyzna? :) :D Kamisia--> no w sumie masz racje co do tej diety \"SB\" :) 5 kg.. powinnam zrzucić do wakacji:) W poniedziałek muszę waŻyć 54 kg:) bo to jest mój 1 cel:D ja teŻ dziś zrobiłam 5 serii po 50.. no i jeszcze biegałam po pokoju z ok. 30 min:) i 2 razy rowerek robiłam po 10 min.. To jak się dowiesz jakie jeszcze ćwiczenia mogłabyś robić... to opisałabyś je?? proszę proszę =** he he he A co do siłowni to czy opłaca Ci się ?? te same ćwiczenia moŻesz robić w domu.. a kaska zostanie w kieszeni:) takie jest moje zdanie! Bo bierznie moŻesz zastapić bieganiem jak się ociepli, a np. brzuszki to te Ż robisz w domu... :) A takto ok. 7 zł. by Ci zostało np. na owoce:D Slodycze hi hi hi :)---> nie no tego to nie moŻna nam :(:( nie dawno wypiłam herbate na trawienie oja oja.. jutro to nie zejdę z kibelka:D:) hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry:) ja wczoraj wytrzymałam od 16 już nic nie jadłam! zrobiłam tylko jeszcze 100 brzuszków i poszłam spać! dzisiaj wstałam o 7. 30 i zjadłam tylko takie 4 małe wafle suche, nie nasyciłam sie nimi zbytnio, ale mam zamiar jeszcze wypić herbatę ziołową! Obiadu nie będę jadła, bo mam rosół taki tłusty ble ble.. :) i pewnie jakieś mięso, czego też nie będę jadła, zamiast tego zjem surówkę z warzyw.. i kanapkę ciemnego chleba:):D potem jakieś jabłko, mandarynkę:) a potem tylko Woda przegotowana... Pamiętam, że zawsze w niedziele się obrzerałam, np. robiłam sobie o godz. 20 frytki:/ :o Wiem, że to jest nie zdrowe, ale to było silniejsze ode mnie... i dlatego tak mi przybyło tu i Ówdzie :D he he PoZdRo=**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jutro z samego rana ważenie:o juŻ się boję :( muszę ważyć 54 kg.. ciekawe czy się uda:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to jednak nie mam silnej woli! :( Wczoraj w barze tak jak obiecałam piłam wodę mineralną z cytryną. Jednak po kilku szklankach tej wody czułam się bardzo ciężko! I niestety nie wytrzymałam i wypiłam piwo, a do tego zjadłam kilka chipsów!!! NIe wybaczę sobie tego! Ja chyba nie dam rady :/:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak szybko się poddajesz?? No co Ty.,..:( Jak raz zrobiłaś To nic się nie stało.. !! =** Ja też zjadłam np. te 3 pierogi, ale dziś za to nie jem takich rzeczy!! na obiad tylko surówkę.. i owoce:) tyle... Więc się nie poddawaj!! Będzie dobrze, tylko musisz sie kontrolować:) dla mnie też był trudny 1 tydzień:o ale jakoś to przeżyłam! 3mam kciuki =** Papa :Dd =*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć=* Widze dziewczyny, ze u Was sporo się dzieję:D Przepraszam, ze tak długo nie pisałam:( Głupio sie czuję. .. Wczoraj troche przesadzilam, bo zjadłam kawalek torta:O :/ Dzis odpłacam :) Rano zjadłam 2 kanapki : ciemny chleb, szynka chuda, pomidor, ogórek, sałata,jajko :D:D i szklankę mleka... To wszystko. Planuje gdzies tak o 16 zjeść pomarańcza albo jabłko...zależy na co będę miała ochote :D:) Oczwiscie obowiązkowo ćwiczenia! Bieg! i 300 albo 250 brzuszków :) Myślę, ze dam rade, bo mam straszne wyzuty sumienia. Korczita= OjJ dzis zaplanowalS sobię niezły obiadzik ;) też nic nie jadłam, bo same tłuste rzeczy,a po wczorajszym too :O trzymam kciuki zebys wytrwala z tą mandarynką i nie zrobila sobie czegos do jedzenia :P:P AA zjedz duzo tej surówki, zebys potem nie byla tak glodna. =***** Kamisja19= Słlonko dasz radę:* wiadomo, ze na początku jest nagorzej i wszystko jest do bani, ale potem jak juz zobaczysz male postępy odrazu będzie Ci lepiej. Nie poddawaj się tak szybko. Chesz chyba wyglądać pięknie w te wakacje. Pomyśl jak mozesz wyglądać w stroju kąpielowym z tłuszczem a jak bez.:):) To dopiero motywacja. Napisz sobie tez taka karteczkę. \"Nie jedz duzo bo bedzuiesz gruba\" i przyklej ja sobie np do szfki z ciuszkami. RANO JAK WSTAJE ZAWSZE NA NIA PATRZE I ROBI MI SIE ODRAZU LEPIEJ :d poza tym pij duzo wody, albo herbatę zieloną. Po niej nie che się jesc. Przynajmniej ja tak mam. AAa I CO NAJWAZNIEJSZE RÓB ĆWICZENia. MAM nadzieję, ze nie poddasz się tak łatwo :(:):):) Acha.. znacie moze jakies filmiki z cwiczeniami, które mozna sciagnac albo zakupić? Pozdrawiam:):* Dziewczyny wciąz czekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×