Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Abruzzi

Co jest ze mną nie tak? Kobiety pomozcie!

Polecane posty

Witam, Mam 28 wiosenek na koncie i mam pewien problem.Pisze o tym tutaj bo z tego co widze jest tutaj sporo kobiet ktore byc moze pomoga mi w tym. Nie naleze do brzydkich facetow bo dosc czesto udaje mi sie umawiac z kobietami.Jednak po miesiacu dwoch...po 8-10 spotkaniach...cos sie chrzani i rozstajemy sie.Kiedys to za moja sprawa glownie ale w ciagu ostatnich kilkunastu miesiecy role sie odwrocily.Nie wiem co robie zle! Mam wielu znajomych w tym pare kolezanek.Mam dobra prace,jestem raczej optymista...qrde,myje sie dwa razy dziennie przynajmniej wiec nie smierdze;)Jesli ktoras z kobiet,pan bedzie chciala porozmawiac to chetnie rozwine temat i napisze cos wiecej. Pozdrawiam wszystkich!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno dodam dla przykladu..Ostatnio,pare miesiecy temu napisala do mnie dziewczyna ktora poznalem sporo czasu przedtem.Umowilismy sie..bylo milo.Potem umowilismy sie drugi,trzeci i nie wiem moze dziesiaty raz..Dwa spotkania wczesniej powiedziala ze bardzo dobrze sie przy mnie czuje i nawet mnie pocalowala - co uwazam i tak bylo dla niej wyzwaniem bo byla bardzo niesmiala osoba.Bardzo ja polubilem,milo spedzlo sie nam czas i bawilo razem..jednak po ostatnim spotkaniu tak jak na poczatku wyczuwalo sie pozytywne fluidy tak teraz jest odwrotnie...prawie zero odzewu.Mam swoje lata i nie jestem nachalny i nie bede sie narzucal wiecej bo aluzje rozumiem.Tylko nie wiem czemu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymaiginowana
niekorzystny zbieg okoliczności, czym bardziej się chce tym więszy opór Przeczekaj ja wprawdzie mam 23 lata ale dopiero teraz poczułam co to znaczy naprawdę kochać mam mężczyznę po 40stce mieszkamy razem 2 lata ale to on wyzwolił we mnie uczucie miłości, choć wiek nie ma tu znaczenia jak przyjdzie prawdziwa miłośc to zostanie w Twoim sercu na zawsze Myśl pozytywnie a zawsze też jeżeli kiedyś traktowaliśmy kogoś źle to otem sami tego doświadczamy ja np zawsze flirtowałam mając chłopaka to potem rolę się odwróciły ale to już nie takie istotne bąć szczery uśmiechnięty i niczego za szybko nie obiecuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze gratuluje udanego zwiazku;)Wiesz,to nie jest tak ze traktowalem kogos zle..po prostu nie chcialem sie wiazac.Teraz trapi mnie co innego.To juz trzeci zalazek zwiazku z ktorego po jakims czasie nic nie wychodzi...i to przeze mnie - takie mam wrazenie... Moze faktycznie powinienem zwiekszyc dystans...Widzisz ostatnia kobieta ktora poznalem bardzo mnie zauroczyla i wyjatkowo spodobala pod wieloma wzgledami..a tu nagle trach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co konkretnie się \"chrzani\" ? Dziewczyna wycofuje się, nie argumentując tego w żaden sposob ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymaiginowana
Ale jesteś jeszcze młody, spotkasz kobietę byle właściwą, jak ja poznałam jego to praktycznie nic nie umiałam zrobić w domu...teraz uwielbiam gotować najrozmaitsze smaczne potrawy- nawet podejrzewał, że zamawiam je w restauracji..potrafię zadbać o siebie, chodzi mi o to żebyś zawsze na kobietę patrzył całościowo, związek to głównie wymiana, uczuć, ciepła...Dlatego tak wiele się zwizków rozpada bo pod wpływem zauroczenia człowiek patrzy tylko na czynniki zewnętrzne i ewentualnie wspólne tematy..związek jest mój udany ale codziennie uczę się czegoś nowego, my kobiety to naprawdę skomplikowane osoby, same siebie niekiedy nie rozumiemy...myślę, że napewno spotkasz tą jedną jedyną atrakcyjną, zaradną, przebojową a zarazem skromną i obytą dziewczynę, pamiętasz....chodzimy w ciemnościach pod tym co zapisane nad nami... Twój czas nadejdzie a narazie doświadczenia pomogą Ci zrozumieć to z czego teraz sobie nie zdajesz sprawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżeliszka
To zawsze jest tak, że kiedy nam mocno zalezy to często tracimy nad tym kontrolę. Nie można jednak skupiac się na porażkach tylko szukać happy endów. Ja kiedyś zauważyłam, że kiedy desperacko próbowałam stworzyć idealny związek to zawsze przekombinowałam. Przyjdzie moment, ze nie będziesz musiał się zastanawiać bo uczucia te prawdziwe przychodzą w spsób naturalny. Nos do góry pomóz szczęsciu tylko troszkę, a ta własciwa sama się znajdzie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola* - no własnie..mniej wiecej o to chodzi..Wszystko by bylo fajnie jakbym uslyszal o co chodzi.Jednak to juz trzeci zwiazek pod rzad ktory z jednego dnia na dzien przestaje istniec.Po prostu,a dwie randki wczesniej kobieta Cie caluje,mowi ze dobrze jej z toba i dobrze sie przy tobie czuje.. ..moze nawet trudno to nazwac zwiazkiem bo rzaden z ostatnich nie trwal dluzej niz moze trzy miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha,musze dodac jeszcze jedno...Zauwazylem jedna zmiane.Kiedys bylem wiekszym \'chamem\' a moze bardziej odpowiednim bedzie slowo \"obojetny na zwiazki\"..i wtedy bylo ok.Ostatnio (moze dlatego ze mysle powoli o jakim ustatkowaniu) zrobilem sie mily,cieplejszy...to teraz sie nie podoba! Nie wiem,moze przynudzam na randkach...choc raczej nie sadze,bo mam jakies zainteresowania,gdzies tam zawsze bylem dusza towarzystwa..sam nie wiem gdzie szukac winy. Nie mialem takiego problemu nigdy i moze to jest generalnie normalne.Moze akurat trafilem na niewlasciwe osoby...ale jednak dalej nurtuje mnie pytanie dlaczego tak z dnia na dzien?!Bez zadnego powodu...Jestem za mily?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abruzzi wiesz ciężko odgadnąć cóż takiego mogły sobie te kobiety pomyśleć, co im nie pasowało, nie probowałeś się jakoś tego dowiedzieć ... spotykacie się, jest miło i co nagle przestają się odzywać ? Zadnych wyjaśnien ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za miły ? Hmm nie sądzę aby to było powodem, chyba że trafiałeś na kobiety które chcą stu procentowego drania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×