Uczucie czy wyglad???Facet z mała glowa!!!!!Wejdzcie

czesc Manka:)jak czytam to co piszesz to ormalnie jakbym o sobie czytala, nawet wiek sie zgadza itp;)mam ten sam problem...i do tego stopnia teraz ze nawet sie wstydze czasem wyjsc z nim na ulice, na impreze:(ja jestem b ładna dziewczyna(tzn ja siebie wogole nie doceniam)ale wszyscy tak mowia, pracuje tez jako fotomodelka.Wszyscy sie dziwia jak ja moge z nim byc, ze nie pasujemy do siebie.moja rodzina tez go nie aceptuje.a mimo to jestesmy juz 5 lat...ja nie wiem czy to juz tera zbarzdiej przyzwyczajenie czy co????i najgorsze jest to, ze ja sprobowalam z kims innym, i bylo npr super, nie potrafie nawet tego zalowac, czesto wspominam tamto.Tamten ktos jest w sumie moim idealem z wygladu, charakter ez super, moglismy byc raezm, ale ja stchorzylam, boje sie zaczynac na nowo:(boje sie , choc teraz nie jestem szczesliwa

faceci z malymi glowami tak maja ze im rozrastaja sie jadra, mozna ta przypadlosc zmienic-ale trzeba codziennie masowac jadra przez godzine,a nastepnie mocno sciskac wtedy nadmiar z jader bedzie przedostawal sie do glowy i glowa bedzie sie powiekszac tylko nie mozna zaniedbac ani jednego dnia,bo kuracje trzeba powtorzyc od poczatku. powodzenia! :D:D:D:D

acha,jesli on jest dla ciebie dobrym czlowiekiem, kocha cie, szanuje to nie niszcz tego, wyglad nie jest najwazniejszy.Wazne zebyscie patrzyli w tym samym kierunku, byli przyjaciolmi, ...ja niestety o nas tego powiedziec nie moge i oze dlatego szukam czegos innego.Jak u was jest??

JEŚLI MASZ JAKIES WĄTPIWOŚCI NIEPOWINNAS WYCHODZIC ZA NIEGO ZAMAŻ A Z TEGO CO NAPISLAS MASZ A TO TAKA GŁOWA A TO TAKA GŁOWA...KOCHA SIE TA DRUGE OSOBE ZA TO ZE JEST A NIE ZA COS

Jesli go kochasz to wyglad ma przeciez male znaczenie. Nawet jak bedziesz miala ladniejszego to przeciez moze byc ktos jeszcze ladniejszy. To sa zmysly, ich nie da sie nasycic i one nie decyduja o szczesciu bo przemijaja -)

Wy wszyscy powtarzacie, bo jeśli go kochasz to wygląd nie ma znaczenia. Ale czasem idziesz przez ulice i słyszysz \"Patrz jak oni do siebie nie pasują\" To nie jest miłe. Albo: \"U i gdzie ta dziewucha miała oczy\" To naprawdę nie podnosi na duchu tylko dołuje. A ja kocham mojego ukochanego właśnie za to jakim on jest. Kiedyś moja koleżanka jak sobie już trochę wypiła mówi do mnie: \"Wy to nawet do siebie pasujecie, i nie jest taki zły jak wszyscy mówią, (a widząc moją głupią minę powiedziała:) no przecież zawsze mógłby być gorszy: popatrz na jego brata ten to dopiero pokraka\" Za***ście mi się wtedy humor poprawił nie ma co...

Według mnie osoba, która NAPRAWDĘ kocha, nie przejmuje się wyglądem ukochanej osoby. Nie będę wiec rozwijał swojej wypowiedzi, żeby Cię nie urazić...

fiuta :P

Jasne ale jakbyś zobaczył na ulicy faceta z laską która jest twoim zdaniem po prostu brzydka to co byś sobie pomyślał, bo moim zdfaniem napewno nie coś w stylu: \"ale fajna z nich parka\"

Mimoza89 : ciekawe czy ona taka piekna.. moze tez pokraka ?

bylam kupe lat z facetem, brzydki,bez kasy, zakochana po uszy, wszystcy mi mowili: dziewczyno, obudz sie, jestes za ladna itd,masz kariere prze soba itd itp, nie sluchalam. Po kilku latach zaczal mnie zdradzac z... prostytutkami :/ zostawilam go, znalazlam sobie super przystojnego, inteligentnego faceta, mial zostac modelem, ale mial wypadek i nie poszedl na casting, zaczely sie inne propozycje, jest po prostu rozchwytywany, ma cialo lepsze niz na okladkach z meskich pism. Ale co? wszystko pieknie ladnie, ale to co mi przeszkadza to to jego..samouwielbienie, wkurza mnie to czasem, ale generalnie jest ok

A co Was obchodzi to, co kto inny (obca osoba) o Was myśli? Wy macie żyć dla siebie, a nie dla innych! A co się stanie, jak ktoś bardzo atrakcyjny (z wyglądu) ulegnie wypadkowi i: - będzie miał zeszpeconą twarz (np. poparzoną) - straci rękę lub nogę w wypadku - zostanie sparaliżowany i będzie poruszał się na wózku Co wtedy zrobi ta druga osoba, która jest związana z taką osobą? Bo ja twierdzę, że jak NAPRAWDĘ kocha, to takie coś NIC nie zmieni w ich związku (mówię o uczuciu). P.S. Pamiętajcie, że kiedyś każdy przestanie być "piękny i młody"

Jasne ja w to wierzę bo każdy z nas nie zachowuje urody na wieczność... Kocham nie za wygląd ale za charakter. Nie chodzi mi już oto, lecz o to że głupie teksty naprawde mogą zniechęcić...

a ja mam bardzo ładnego faceta, mógłby być wyższy, ale najwazniejsze ze nie jest niższy ode mnie. ale buzię ma śliczną, ach ;) czasami na niego patrze i nie moge sie napatrzeć, wiem ze uroda nie jest wazna, ale mam do niego słabosc

Mimoza89 - dorośniesz, dojrzejesz, wtedy inaczej będziesz podchodziła do życia i te docinki na temat Twojego faceta nie będą miały dla Ciebie żadnego znaczenia - będę wzbudzały tylko ewentualne politowanie u Ciebie dla wygłaszających je osób. :)

bujaj wora cieszę się że masz wymarzonego;) Ja dlatego czasem podpatruję sobie \"ładniejszych\" facetów...

dzięki mimoza:) chociaz naprawde jak sie wsyzstko zaczeło to nie patrzyłam na wyglad. wygląd tak naprawde jest tylko dodatkiem, bo ta moja cholera jest czasami strasznie wredna, buzia anioła, ale jaki charakterek

bujaj wora ale to zazwyczaj na poczatku własnie patrzymy na wygląd i to jest normalka... dopiero z czasem okazuje się jakim ten ktoś jest człowiekiem i z czasem pojawia się miłość...

a moj chlopak ma luszczyce i cala twarz ma pokryta czerwonymi plamami, ktore musi smarowac roznymi kremami. czasem wyglada jak na prawde ciezko chory, potwornie. nic mu nie pomaga. probowal sie leczyc u siebie w kraju i za granica. poza tym jest bardzo chudy. i ma straszny charakter... takiej drugiej wredoty klotliwej to chyba nie ma na swiecie. i nie wiem czemu z nim jestem. cos mnie do niego ciagnie i bardzo mi zle gdy nie ma go przy mnie.

To właśnie jest miłóść... Nie kocha się za wygląd bo kocha się właściwie \"nie-wiadomo-za-co\" i to mi się podoba :serce:

a moj facet pasuje mi w 100% z wygladu :) nie zwracam uwagi czy moze ma za duzy nos czy cos.... po prostu ma zabojcze spojrzenie i czarujacy uśmiech. A jego śmiech mnie rozbraja ;) hihi czuly dotyk, delikatny. i ogolnie budowa ciala, choc brzuszek rosnie:P

zeby nie bylo ze kieruje sie tylko wygladem ale takie bylo pytaniae:) oczywiscie charakter tez choc moj to typowy facet z zasadami ;)

Mimoza89 - a propo\'s Twojej stopki - nie widzę powodu, byś stosowała dietę (żeby się odchudzać). Masz dobre proporcje ciała, a jeśli już tak bardzo nie akceptujesz swojego ciała/wyglądu, to zdecydowanie polecam Ci jakieś ćwiczenia fizyczne (siłownia, fitness, pływanie) - nie tylko, że poprawi się Twoja budowa, a jeszcze i samopoczucie. :)

Dziękuję Cassanova:) Jednak chciałabym żeby było mnie trochę mniej:) Wróćmy do tematu

wyobraź sobie że twój chłopak od jutra wygląda jak aktualny premier. Co z tego że został mu dawny charakter jak...

My wszystkie w tym topicu zmagałyśmy się z takim problemme więc nie wiem o co Ci chodzi, twój komentarz był zbędny...\\Najważniejsza jest miłość!

Ha ha ha Mała głowa Jesli chodzi o milosc to wyglad schodzi na dalszy plan, Ja zwiazalam sie z facetem ktory fizycznie nie odp mojemy idealowi w ogole ale za to jakis gosc z niego, ho ho Jest chudy a ja zawsze lubilam miskow, dzis mi to w ogole nie przeszkadza, choc czasami sie smieje jak go widze w majtaskach ;) Moze jeszcze przytyje, choc ma juz 26 lat 185 cm i 66 kg wagi, nie najchudszy ale nawet nie szczuply, co ? ;)

Skoro rozmawiacie o facetach to pozwolcie ze facet tez dorzuci swoje 3 grosze ;-) Jak dla mnie wyglad jest wazny, ale to nei do konca tak, bo wazne jest zeby dwie osoby odpowiadaly po prostu sobie i tyle. Mnie nie obchodzi co ktos inny o tym mysli bo zycje dla tej osoby a nie dla innych. Kiedys poznalem dziewczyne w internecie, po miesiacach spedzonych na mailach zdecydowalismy sie spotkac (bez wczesniejszej wymiany fotek). Gdy ja spotkalem, choc przystojny nie jestem - raczej ponizej przecietnej, pomyslalem sobie ze mozemy zostac najwyzej przyjaciolmi - to wszystko. Stalo sie jednak inaczej - w tej osobie tak silnie sie zauroczylem ze pomimo iz caly czas myslalem ze nie podoba mi sie, zauroczony bylem nadal. Niestety, nie jestesmy juz ze soba :-( Powodem rozstania z mojej strony byl jej charakter, zaborczosc i chcec owladniecia mna -uwierzcie mi ze tak naprawde nie mozna zyc. Mysle ze charakteru czlowieka nie da sie zmienic zwlaszcza gdy ktos po prostu zmienic sie nie chce. Ja zmienilem dla tej kobiety w sobie bardzo wiele, niestety - ona nie :-( Teraz widze jak piekna kobieta ona byla, w tej chwili wydaje mi sie, ze piekniejszej nigdy nie znajde, bo juz wiem ze nie wyglad sie liczy. Dla mnie ona byla i nadal jest po prostu sliczna mimo ze nie jestesmy juz razem ...

Kolejna dzi*** która leci na wyglad ;/;/ czy sa jakies normalne dziewczyny jeszcze