Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LadyM

Lekoklar - pomocy!

Polecane posty

Gość LadyM

Byłam wczoraj u lekarza, który mi przepisał Lekoklar (klarytromycyna) na zapalenie oskrzeli. Czy któraś z was go używała? Miałyście jakieś skutki uboczne? Bo ja cały czas mam gorzki smak w ustach:O acha, i jak długo go brałyście zanim zaczął działać? Z góry dziękuję za odpowiedź..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lslslsls
upupuuppu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekoklar to skuteczny antybiotyk.Bierze sie go od 7 do 10 dni i 2x dziennie.Oczywiście na efekty trzeba troszkę poczekać ale myślę , że po 3 dniach powinnaś już czuć się lepiej.Mam nadzieję , że bierzesz również jakiś lek osłonowy np.trilac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyM
Dziękuję ci za odpowiedź. Tak, oczywiście zawsze biore leki osłonowe bo jeśli nie wezme to mam straszne problemy natury ginekologicznej:O dlatego staram sie zawsze coś wziąć. Niby nic mi nie było nie miałam gorączki, kaszlu, kataru ale dusiło mnie przy oddychaniu i sie okazało że to zapalenie oskrzeli:( no cóż..... czyli efektów nie powinnam się spodziewać po wzięciu na razie 2 tabletek, trzeba odczekać ze 3 dni. Dziękuję ci za odpowiedź jeszcze raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupu
upupupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona86a
JA jak miałam przepisany ten lek, to miałam po nim utratę świadomości (tak jak człowiek by był na haju) wymioty żółcią, po każdym dawkowaniu brak apetytu, apatyczność. A zaznaczam, że nigdy nie byłam i nie jestem na nic uczulona, na żaden inny lek. Jak zgłosiłam to lekarzowi to stwierdził krótkim "To niemożliwe" tak jakby mi nie wierzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekoklar dostałam we wtorek na anginę, czułam się źle bardzo bolało mnie gardło więc przez pierwsze dwa dni nie skojarzylam, ze to co ze mną się dzieje to skutek uboczny leku. Wczoraj gardlo nie bolało a ja czułam się źle. Dzisiaj z gardłem jeszcze lepiej a ze mną coraz gorzej. Stan depresyjne, płacz z byle powodu...ale najgorsze to że po ok trzech godz od porannej dawki byłam taka słaba ze nie miałam siły chodzić po domu. Przeszłam kilka kroków i czułam ze zaraz stracę przytomność...nie miałam nawet siły na prysznic...(umylam się na siedząco) i pojechałam z mężem na pogotowie. Tam ciśnienie o.K, cukier o.K. Wyniki krwi- Crp 19 lekko podwyzszone kroniki białe..lekarz nie miał pomysłu co ze mną jest nie tak ale zmienił antybiotyk (jeszcze są naloty na jednym migdale). Teraz czuję się lepiej ale gdybym wzięła wieczorem kolejną dawkę to czulabym się tak samo (wczoraj wieczorem doszła bezsennosc) tak źle czułam się codziennie ale myślałam ze to przez anginę ( naprawdę paskudna i ropna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×