Dlaczego dzisiejsze kobiety nie potrafią gotować???

Megusia - to wcale nie żarcik - niestety , bo chlanie to już czysta tragedia / jakże częsta w naszym pięknym kraju/ Umiejętność gotowania jak wszystko inne podlega osobniczym guścikom i ta krytykowana niedogotowana kapusta - może ona TAKA MA BYĆ , bo komuś TAK smakuje i wolno mu. Założyciel usiadł i przejechał się po całej babskiej części , bo nie były takie jak ON chciał , a przecież jeśli takie miały być to należało je samemu ugotować . Kolejny facet szukający mamusinych obiadków i tupający nóżką kiedy nie dostaje nowej zabawki. A - osobiście nie lubię gotować , ale robię to i nikogo nie otrułam, a jak im czegoś brakuje to sobie dokładają

ale nie gotuje . Bo mi sie nie chce. Wole zjesc w restauracji.

Jeśli cokolwiek do niej kiedykolwiek napisałeś,nie dziw się.Chciała Cię zbyć.To żałosne,że dzisiejsi mężczyźni nie potrafią napisać zdania bez błędu.Zwłaszcza,że jeśli chodzi o pisanie komputerowe są programy korygujące błędy.Wystarczy ściągnąć i zainstalować a nie męczyć innych swoją pseudo pisaniną.I pewnie jesteś zazdrosny,że nie chciała\" obrabiać twojej laski\"Ja się nie dziwię,czar prysł po wciśnięciu \"ENTER\"

A w ogóle to uważam,że gwarancją trwałości związku jest dobry sex.Bo restauracji iść wypada,a do burdelu to już tak raczej mniej :P

Oznacza to, że po dobrym obiadku Twoja znajoma mogła poprosic ,żebyś podłączył jej nowy syfon do zlewozmywaka, baterie łazienkowe,lub żebyś powiesił jej karnisz bo zmieniła się jej koncepcja dekorowania okien. Myślę też, że po takiej Twojej wypowiedzi mogła również liczc na to, że w jej samochodzie klocki hamulcowe to dla Ciebie pestka. Jeśli ktoś wymaga od kobiety umiejętności "typowo" kobiecych to te męskie ma w małej trąbce. Gotuję i robię to dobrze więc nie jest to żaden atak na trąbę.

nie wszytskie ja ostatnio nauczylam sie pierogów robic a teraz ide wziasc sie za nalesniczki:)

ha ha ha dobry sex, załóż się że nawet jak facet ma cudowny sex a w domu kobietę która nie zajmuje się domem nie tworzy klimatu, tego zapachu pieczeni jak przyjdzie w letnią niedziele w domu nie czuć armoatu rabarbarowego ciasta... przyjaźni, ufności, zrozumienia,to taki facet i tak może zdradzić...nawet jakby w łózku miał boginię sexu bo na pełnię składa się wszystko:)

u mnie facet co to pragnie i wymaga mamusinych obiadkow (rosolek w niedziele, poczuszki na deser i tego typu nudziarstwa) od razu idzie w odstawke. od razu wiadomo, ze to bedzie gosc o zamknietym umysle. a ja lubie probowac coraz to nowych jedzen, smakow roznych kuchni, nie wtrazalac cale zycie to samo, co mi podawali w przedszkolu :D

ha ha alem się uśmiała :))) moj facet mieszka zatem w raju ....śniadanka , obiadki i deserki co niedziela ....

piekny temat :)

raczki urwalo?

dzisiejsze kobiety biegną za karierą , pieniędzmi, nie mają czasu na nic , znam takie paniusie co w pracy eleganckie , zadzierają noska a w chacie syf nie mowiąc o tym że nawet nie umieją ziemniaka ugotować, żenua ....... stary temat ale problem coraz większy

Jak nie smakuje to sobie gotuj sam zacofany dziadzie , ja mam chłopaka Rosjanina z mordowii i on mi gotuje obiady , nierob nierobów wymaganiami