czy mam się martwić tym, że córka nie chce mówić

moja 19 miesięczna córeczka nie mówi, tzn mówi kilka słów,głównie mama, tata. Docierają do mnie informacje, że zazwyczaj z mową mają kłopot chłopcy a nie dziewuchy. Jednak moja mała jest oporna. Nie jest w ogóle zainteresowana powtarzaniem słów, nauką mówienia. czytamy jej często ksiązeczki, i te nie wzbudzają jej zaiteresowania. co robić?

Moja ma 18 miesięcy i też bardzo mało mówi. Myślę, że kompletnie nie masz się czym martwić. Wiele dzieci wzbogaca swoje słownictwo około 2 roku życia. Mój synek zaczął mówić, gdy miał 3 lata. Teraz ma 5,5 i nawija bez końca. Najważniejsze, że córka mówi mama, tata i rozumie polecenia. Pozdrawiam

widzisz czas tak szybko leci, że zdałam sobie sprawę, że moja córka też ma już 19 miesięcy:D już marzec;)

Dokładnie te same obawy miałam w stosunku do mojego dziecka ;) Oporna była okrutnie. I tak z ręką na sercu, to dopiero teraz (2,5 roku) rozmawia juz z nami normalnie. Jeszcze 3-4 miesiące temu gadała po swojemu. Sądzę, że musisz uzbroić się w cierpliwość. A jak już zacznie mówić, to zatęsknisz za ciszą i spokojem ;)

jest inne i rozwija sie swoim rytmem.Mój synek zaczął mówić i to ładnie jak miał 12 m-cy ,ale chodzić zaczął w 18 m-cu ,a synek mojej siostry chodził 10 m-cy a mówić zaczął 4.5 lat więc myślę że nie ma powodu do paniki.

właśnie mój syn chodził już w wieku 9 miesięcy, a mówił w wieku 3 lat, rozkręcił się w 4 roku, a teraz nawija ciągle aż mam dosyć:p ;)

wbrew pozorom szalenie pomocne jest czytanie dzieciom bajeczek ,dziecko wsłuchując się ,uczy sie nowych słów ,wyrażeń ,zwrotów a nam sie wydaje,że nic nie rozumie,a potem ni z tego ni z owego dziecko mówi do nas tymi własnie wyrażeniami..{kwiat]

dzięki dziewczyny, za pocieszenie. Bo już zaczęłam wątpić... a że z natury jestem panikarą, najchętniej nadałabym temu bieg w postaci wizyt u neurologa, logopedy itd. Może i nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że przyjacółka ma córkę która jest w tym samym wieku i nawija bez przerwy. Nigdy nie stosuję porównań, bo dzieci są różne i różnie się rozwijają, ale jednak.... Wieczorem, gdy z Tośką kładziemy się do łóżka i rozmawiamy tzn. ja uprawiam monolog. Opowiadam jej co wydarzyło się, kto nas odwiedził itp., a na wszystkie różne moje pytania córka odpowiada mama lub tata. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki

Nie martw się:) Moi chłopcy też mało mówili, a w wieku 3 lat jak szaleni - i to wyraźnie, pełnymi zdaniami, z R, praktycznie z dnia na dzień:D Też słyszałam, że moja córka jest opóźniona w rozwoju i takie tam.. Poczekałam cierpliwie i się doczekałam. Teraz zagada każdego na amen:P

PS. Że opóźniona to oczywiście życzliwe sąsiadki;) Lekarze nie widzieli wtedy problemu:) Rozmawiaj z nią, jak zacznie mówić zaskoczy Cię swoją mądrością i tokiem rozumowania. Ja jestem nie raz zszokowana:P

jestes z 4 dzieckiem w ciazy --- wielkie gratulacje ja jakos na drugie sie nie moge zdecydowac

Dziękuję:) To zrozumiałe. Dopiero po drugim jest \"z górki\" :D:D:D