duzo nie duzo,duzo nie duzo...... aaaaaaaa

tyram jak wol, nie mam z kim pogadac, komu sie pozalic, jestem sama ze soba,ze swoimi myslami, moj jedyny dylemat to ten czy wkoncu skoczyc z mostu na autostrade, ktora mijam w drodze do roboty

przepraszam wszystkich za błędy w pisowni i czasami brak polskich liter, ale mam córę na kolanach i cięzko mi sie pisze po ciazy mi zostało ok 6 kg

Popieram Zuzole w 100% ceń się wysoko i poszukaj takiego, który bedzie Cię cenił jeszcze wyżej!!!!

zuzola -> nie umiem jezyka dobrze. nie znam ludzi,ide tylko z domu do pracy i z pracy do domu raiqa-> ciesz sie tym, bo ciezko trafic na takiego faceta:)

zuzola->skad jestes?

oj przepraszam,ja mam 21 on 23 lat

na Twoim miejscu bym go zostawiła w piz... i wróciła do domu..jeżeli masz takie myśli to Was związek jest toksyczny!! zostaw wszystko i zacznij od nowa, to na serio się opłaca!!

no to między Tobą a nim jest tak jak między mną a moim mężem;) ja mam 22, a mój w tym roku skończy 24:P

jestem z Czestochowy, musze konczyc bo mi cora szaleje, odezwe sie jak mi sie uda ja uspic

problem w tym,ze nie moge, dla niego zucilam chlopaka,moj eks byl poj..., grozil ze mnie zabije, jak wroce do miasta to ludzie mnie zjedza, wszyscy sie odwrocili, stwierdzili zelece na kase i jestem dz.. moge jeszcze wyjechac tutaj do innje miejscowosci do kuzynki,ale kocham go

zuzola->nie ma sprawy :)

a czy on Ciebie kocha? Czy nie zostawi Cię w przyszłości nawet gdy przytyjesz choć troszke, np po dzieciach?

mam nadzieje,ze nie, mysle ze mnie kocha.

a jak Ci daje do zrozumienia, że masz nadwagę?

wystarczy ze patrzy sie na inne babki hudsze ode mnie i twierdzi ze to slonie, ze nie mogl by byc z taka gruba :/ ze jak bym byla fest gruba to by sie zastrzelil i ze jak bym przytyla to on mi pomoze zrzucic, bede cwiczyc az schudne, pare razy lapal mnie za rece i na brzuch i sciskal mi tluszz :7 w tych miejscach gdzie jego kolezanka twierdzila ze jestem za gruba ...

chudsze,przeprraszam za bledy.

chudsze,przeprraszam za bledy. nigdy sie nie zapytal czy jestem glodna, czy chociaz: zrobic ci herbate? jak wracam z roboty to zawsze trzeba cos zrobic ale o moje zdrowie sie nie martwi

hmmm...jesteś młoda więc wszystko przed Tobą..jeżeli go kochasz, to przyjrzyj się jemu bardziej a nie sobie..nie odchudzaj się i zobaczysz co będzie dalej..jeżeli powie Ci coś przykrego, to go zostaw...chociaż sama nie wiem jak teraz z Nim możesz być:O dla mnie to by była męczarnia..wierz nam na słowo..masz super figurę..nie jedna dziewczyna marzy o takiej wadze jak Ty..ciesz się zyciem, a nie zawracaj sobie tym głowy;)

uhm..pamietaj, ze miłość to nie słowa tylko czyny..zacznij myśleć o nim pod tym kątem..\"w jaki sposób on mi pokazuje że mnie kocha?\" a z czasem może się nawet okazać, że bedziesz czuła do niego niechęć!!

masz racje, w sumie to juz czuje, ale ja ogolnie mam problem z jedzeniem, mam zjechany zoladek, nie moge jesc cieplego bo mnie skreca zaraz, ogolnie do d.. :( jestem sama ze soba,nie potrafie jesc to na co mam ochote,niestety :( teraz tez czuje glod,poszlam wzielam 2lyzki ryzu do bey zeby sie zatkac,a to i tak swieto ze ryz zjadlam :(

no to musisz po prostu dbac bardziej o to co jesz, ale ze względu na żołądek, a nie na wage..przepraszam, że może za bardzo namawiam Cię do zmian, ale ja taka jestem..sama przewróciłam swoje życie do góry nogami;) i powiem Ci, że jest o niebo lepiej..zaczynam czuć, ze żyję i chciałabym żebyś się czuła tak samo, a nie rzucała z mostu!

ale co ja mam jesc, wiem ze to glupie ale mysle ze 5kg zmieni wszystko...

na pewno nie za ostro, nie za kwaśno i ograniczyć alkohol..co do reszty to musiałabyś poszukać na necie np diet dla wrzodowców..mam nadzieję, źe Ci się ułoży i że on też troszke zmądrzeje i doceni to, że ma Ciebie...a pytałaś go dlaczego z Tobą jest i za co Cię kocha? ja tak na początku sprawdzałam mojego:P najlepsze są szczere rozmowy..może dzięki temu sobie wiele wyjaśnicie

podejrzewam,ze go by zatkalo alkoholu nie pije, nie pytalam go o to. tzn chyba kiedys dlaczego ja, a on powiedzial , bo mam poukladane w glowie, jestem madra,ladna i umiem gotowac..

to zapytaj czy uważa, ze jesteś za gruba..poznasz jego reakcję..nie ma co owijac w bawełne..przynajmniej poznasz jego zdanie i nie bedziesz się miotać...na plus dla niego, ze widzi inne zalety, ale jeśli potraficie ze sobą rozmawiać, to szczerosć powinna Wam pomóc

pytalam o to ,to twierdzi ze nie...ale nie wierze w to.

no to nie przejmuj się, a jeżeli znów zacznie sprawdzac Ci brzuch to spytaj Go co robi...albo gdy powie znów coś o innych dziewczynach chudszych od Ciebie to walnij prosto zmostu, że Ty jesteś grubsza od nich..może to go troszke nauczy i da do myślenia, jeżeli jak sam twierdzi jest inteligentny

oby, nie chce Ci juz zawracac glowy :( musze sobie jakos poradzic,nie wiem jak jeszcze, ale mysle ze tak czy siak musze zzucic z 5kg,zebym sie lepiej czula ..to siedzi w psychice.

na pewno sobie poradzisz;) przemyśl sobie wszystko i jeżeli naprawde źle się czujesz z tą wagą, to zrzuć te 5kg, ale nie więcej! powodzenia:)

dzieki,mam nadzieje ze sie uda :)