tetra czy pampersy?

witajcie!chodze do szkoly rodzenia,położna poleca pieluchy tetrowe zamiast pampersów przynajmniej pzrez okres 6 tyg.Moja mama też tak mówi-bo napewno szkoda pieniędzy na pampersy,teraz jestem w wielkiej kropce co robić bo jeśli pomyśleć to tetre trzeba prać,gotować,idą pieniądze na wode i proszek,a pampersa sie wymienia i wyrzuca,a przy terowych sie człowiek napracuje.Jkaie macie zdanie na ten temat,dziekuje pozdrawiam

Jeżeli mieszkasz z mamą i to ona płaci za prąd, wodę i będzie godzinami prasować sterty pieluch w czasie kiedy Ty będziesz zajmować się dzieckiem to myślę, że możesz się z mamą zgodzić:P A tak poważnie....pomijając te na prawdę ogromne koszty (pieluchy trzeba gotować - bo zarazki, odpowiednie proszki, a dopiero może dziesiąty nie będzie uczulał:P, prasowanie też na wysokiej temperaturze..) To szkoda by mi było najbardziej właśnie tego czasu. Nie musisz być Matką Polką, zajechaną do granic możliwości bo 30 lat temu tetry były dobre i ten rocznik je poleca;)

no chyba, ze masz ochote na przewijanie Malucha po kazdym siknieciu, czyli niemal non-stop;-)

JA stosowałam prawie tylko pampersy. moja mama i teściowa też strasznie były za tetrą - kiedyś jak się razem zgadały to na kilka godzin Mikołaj był w tetrowych. I musiałam go co kilkanaście minut przebierać. Koszmar normalnie, już nawet nie mówie o sobie ale o dziecku, które jest rozbierane raz po raz. Tetra wcale nie wychodzi taniej, a zabiera masę czasu, tak cennego dla Ciebie i Twojego maleństwa. Nie warto, bo za kilka lat będziesz żałować spędzonych godzin na praniu, prasowaniu itp Lepiej po prostu być z maleństwem

a ciekawe kiedy bedziesz je prac ,gotować i oczywiście prasować a prać to oczywiscie nie w bylejakim proszku.... nie musisz kupować extra pampersów moga być troche tańsze pieluchy ...

ja tez z poczatku chcialam tetre BO ZDROWA!! a co tam! tetra czesciej powoduje podraznienia skory dziecka bo przeciez niembedziesz co 10-15 min nowej zakladac,a pampers wchlania super!!! i jest pupcia niemowlecia supper,po za tym to pranie prasowanie ,a jak jeszcze bedzie cos lepszego na obiadek,to i bedzie pfuj! i ja bym juz tutaj odpadla! a pampers szybko i bezbolesnie! ja obstawiam na pmpersy! przy pierwszym dziecku tez uzywlam pampersow i wyszlam na tym duzo lepiej jak znajomy na tetrach!a jak moja mame zostawilam z maluszkiem i musiala przewiojac to mi powiedziala ze mam wygode teraz a nie to co ona ,tetry gotowac i wogole cale zamieszanie z ta tetra! i powiedzial ze szkoda ze tego nie wymyslili jak ona miala dzieci male! a jak juz zaczniesz ty uzywac pampersow to pokaz mamie ze to naprawde nic zlego!!

No właśnie - jeżeli ktoś uważa, że jest zdrowa to poproszę choć jeden argument ZA :) Przerabiałam to..i nie znalazłam żadnego (i współczuję dziecku z odparzoną pupcią w tej szorstkiej tetrze :o ( Wychodząc z domu poza pieluchami trzeba brać do zmiany całą garderobę, bo jak siknie to masakra:D A jak zrobi kupę poza domem? trzeba wozić jakieś specjalne, hermetycznie zamykane pojemniki, żeby ludzie nie uciekali:P

witam, ja też jestem za pampersami! Naprawdę czas spędzony w łazience na praniu lepiej poświęcić maluszkowi lub zadbać o swoje samopoczucie. Ja jestem czasami tak wykończona, że zasypiam już o 7 wieczorem, jak dziecko po dobranocce:) Jakbym miała jeszcze przez pół nocy prać i prasować pieluchy na kolejny dzień, to bym chyba padła. Moja córcia od urodzenia jest tylko w pampersach, nigdy nie miała jeszcze na sobie tetrowej pieluchy. Pupcia super, nigdy nie było problemów z odparzeniami, dzidzia zadowolona a to najważniejsze. Po za tym pampersy napewno nie wychodzą drożej niż tetra, a jeśli nie masz za wiele pieniążków to nie trzeba przecież kupować oryginalnych pieluch. Ja bardzo często używam tych z Biedronki i są super, mięciutkie, kolorowe i chłonne tak samo jak droższe pieluchy.

Najważniejsze to nie kupować tych foliowanych, ale teraz prawie wszystkie markety mają swoje te papierowe, przepuszczające powietrze. Jak się dobrze poszuka to już od 40 gr za sztukę..a może i taniej (?)

Zgadzam się .Mam dwoje dzieci(teraz nastolatki)Uważam,że 'pampersy" to rewelacja.Jednak jedno z moich dzieci nie mogło takich używać i byłam zmuszona do używania tetrowych.Tylko w takim wypadku,jest to dla mnie zrozumiałe. Jednorazowe to wynalazek super!Nie daj się nagadać na tetre!!! Pozdrawiam

czczcz ale w gąszczu tych wszystkich jednorazówek w końcu można trafić na takie co nie uczulają;)

Ja na początku używałam tetrowych ok 6 tygodni ...ale prała je moja mama i ona za wszystko płaciła;) nawet prasowała do 24 potem wprowadziam pampersy na noc, a teraz nie wyobrażam sobie żebym miała używać tetry! Tylko jak przeczytałam ile rozkłada się jeden pampers to zaniemówiłam ..........400 lat -policzmy ile milionów pampersów używa się codziennie na całym świecie:/ szok !

davvidka no to mnie zastrzeliłaś tymi czterystoma latami! Szykujemy swoim dzieciaczkom niezłe środowisko nie ma co:) Najlepiej to chyba tymi pampersami w piecu palić:P tedy nie ma problemu, tylko kto teraz ma w domu piec;)

a jak spalajac zatruwasz powietrze to juz w porzadku? Dobrze ze ludzie nie maja piecy w domach bo bysmy sie juz dawno potruli przez osoby z takimi pogladami!!!

Ja mam piec:) Też bym się mogła przykleić do Waszych poglądów - gdzie Wy żyjecie? Spójrzcie dookoła. Każdy komin oznacza piec. Poza blokami w prawie każdym domu:D

hello! Ja przy pierwszym dziecku na początku używałam tetrowych, a ile ja po cesarce użyłam to ja wiem... wnocy 700 razy wstawałam - kiedy mała siknęła, a że robiła często kupy to tez musiałam cały czas gotować i tak przez 3 m-ce kiedy to zaczęłam używać pampersów na noc, a jak zobaczyłam wygodę to machnęłam ręką na niby zdrowszą tetrę. Cop do ekologii to detergenty też gdzieś się muszą podziać i nie są obojętmne dla środowiska, a woda, prąd -oszczędzamy - równiez środowisko- oszczędzamy zasoby naturalne; woda, węgiel, gaz...no to tyle mądrzenia. Fakt faktem, że przy drugim dziecku nawet nie pomyślałam o tetrach...:-)

na dzien mi gora 7,a zona mojego kuzyna ma w tym czasie ok.20 pieluch i zajecie na caly wieczor , zero odpoczynku jak maly usnie.. do tego przyszedl jej nowa rachunek za prad i wode, kupila znow dwie paki proszku na zapas i zgrzyta zebami..

dziecko jeszcze jest u mnie w brzuszku ale nie wyobrażam sobie w XXI wieku uzywac pieluch tetrowych, chocbym miała uzywac tych najtańszych jednorazowych to chyba bym wolała, co wygoda to wygoda

Ja jestem zwolennikiem tetry, zakładam dziecku pampersy tylko gdy wychodzimy na dłużej z domu i czasami na noc. Prawie wszyscy mamy obecnie pralki z funkcją gotowania, więc odpada problem prania. Detergenty stosuje się takie, które się szybko i całkowicie rozkładają. Ja stosowałam szare mydło, do ostatniego płukania dawałam ocet - zapobiega osadzaniu się mydła na wewnętrznych elementach pralki i wypłukuje resztki mydła z pieluch. Po wysuszeniu octu nie czuć w ogóle, a materiał jest mięciutki. Obecnie stosuję specjalny proszek do prania rzeczy niemowlęcych i zawsze robie dodatkowe płukanie. Nie daję też zalecanej ilości proszku, tylko połowę albo jeszcze mniej. Rzeczy niemowlaka nie brudzą się bardzo bo dziecko leży prawie cały czas na materacu albo w foteliku czy na kocyku. Dodatkowym plusem przy tetrze jest fakt, że z reguły dzieci szybciej uczą się załatwiać do nocnika. Żeby jednak nie było całkiem cudownie - niestety, dziecko trzeba częściej przewijać i przebierać :( Zgadzam się że przy tetrach marnuje się więcej wody, co też jest szkodliwe dla środowiska. Ale to naprawdę nic w porównaniu z tym jak zaśmiecają środowisko pampersy.