KTO SIE ZE MNA ODCHUDZA DO WESELA ??

Ok, fakt, ze wesele mam dopiero sierpniu 2008, ale cywilny mam w czerwcu, dlatego trza sie wziac za siebie:) abym mogla sie wcisnac w sukienke, i nie zalowac sobie na weselu:) kto jeszcze chetny?:D

ja sie zbieram i zbieram.. moze sprobuje??

nie moge? :(

ale wesele bylo udane;) a Wam, mile panie zycze wiele szczescia i pomyslnosci na nowej drodze zycia:)

no wiesz zapewne jeszcze na jakims weselu bedziesz.. to mozesz sie przylaczyc ;)

a ja juz po weselu to chyba , hm... ok,ewentualnie:) vim wiecej vosob bedzie tym lepsza motywacja i razniej:) a jakies skuteczne diety?znacie? co myslicie o occie jablkowym?

aaamelkaaaa , to nie moze..tylko napewno sprobujemy!:)

alw iesz.. musze sie przyznac ze kiedy pisalam o 02:49 wcinalam ciacho :( jest mi potrzebne wsparcie bo mam slaba silna wole :o

no to sie zaczynamy wspierac nawzajem!:)

ja polecam diete - 8l. dziennie wody mineralnej, polaczone z herbata czerwona i zielona - co o tym myslicie?

bo się mozna przewodnic a to jest niebezpieczne tak samo jak odwodnienie, a do tego przy takiej ilości płunów wypłukujesz sobie z organizmu wszystkie ważne minerały

8 l to strasznie duzo!!!

ja mam slub w czerwcu i chetnie sie przylacze do ciebie tylko tez nie mam pomyslu na diete bo jem nie regularnie:( ale moze cos z wiosna sie poprawi:D

ja od wczoraj pije wode- sporo i jem tylko owoce... dzis troszke zaczne cwiczyc

Amelka, tylko nie lacz owocow np. jablek i picie wody, bo to dziala jak srodek przeczyszczajacy!! :) no wlasnie tez jem nieregularnie i nie mam pomyslu na skuteczna dietke:( heh

Ja mam slub w pazdzierniku. Od stycznia nie jem kolacji a slodycze BARDZO sporadycznie.Jem wiecej ryb i warzyw. Od lutego chodze 2 razy w tygodniu na aqua fitnes. W talii mam 6 cmm mniej. Nie badzcie naiwne zadna tygodniowa dieta wam nie pomoze. To samo z dietami cud. Trzeba zmienic nawyki zywieniowe i wiecej sie ruszac. Oprocz tego ze chudne czuje sie znakomicie zarowno psychicznie jak i fizycznie. A i ochote na seks mam non stop :) POLECAM

Potwierdzam powyższe! Od tygodnia półtorej godziny śmigam na steperze i już czuję się lżejsza :)

jak to robisz, że dajesz półtorej godziny na steperze? mnie sie nudzi po 10 minutach, nie, że jestem zmęczona po prostu mnie to nudzi:(

A JA CODZIENNIE TANCZE, I...CZEKAM NA UMARZONE EFEKTY,HEH

ja to bym chciała przytyc do slubu :(

heh wam to dobrze - ty to masz dobrze, ubierzesz suknie typu ''beza'' i tez ladnie bedziesz wygladac:)

a moze glodowka oczyszczajac?? w koncu post jest:)heh

wiec...ile juz wam ubylo?:) przyznac sie:)

mi nic bo jak tu cos zgubic jak mezulko przunosi co rusz jakies smakołyki-pracuje w cukierni:)

o zesz ty.... :D z jednej strony fajnie i fajnie jest byc rozpieszczanym, co widac potem po naszym ciele,heh:D

Cześć mogę sie przyłączyć, mam ślub w czerwcu ale co zacznę jakąś dietę i ćwiczenia brak motywacji i chęci

Ja tez sie przylaczam. Slub jak w stopce, wiec niecale 3 miechy a musze stracic minimum 5 kg. A tak kocham Nutelle! (i mojego narzeczonego oczywiscie) :-)

a ja jestem chora i przez to nie mam ochoty na jedzenie:( z jednej strony plus, a z drugiej strony chce byc juz zdrowa....,heh

Ja mam ślub w czerwcu. Też chciałabym się poodchudzać, ale wyobraźcie sobie, że laska z salonu, w którym wypożyczam suknię ślubną powiedziała, że mogę się odchudzać tylko do ostatniej przymiarki (suknia będzie szyta na mój rozmiar). A przymiarkę mam... jutro. I co ja mam teraz zrobić?! Też chciałabym zrzucić jakieś 3 kilogramy :( A Babka mi powiedziała, że jak kilogram schudnę to jeszcze nie będzie tragedii, ale jak więcej to trzeba będzie zwężać sukienkę. Kuźwa no !!!!!

no to kuzwa... ale pamietaj, schudniesz do wesela, a na weselu sie najesz i sukienka bedzie sie trzymac na tobie:D