Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

typical lady

Absolutna Klasyka.

Polecane posty

Wpisujcie wszystkie rzeczy których koniecznie trzeba w zyciu spróbowac, podstawa podstaw, co trzeb a koniecznie zobaczyc, czego posłuchać... ja pierwsza: absolutna podstawa: Album The Division Bell Pink FLoyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płyta Frytki
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidziak
Jeden osiem l - wideoteka verba piot rubik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dział kultura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walca Straussa zatanczyc
a choc posłuchac Tudziez tango argentynskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam na myśli tylko filmów i muzyki.. Np absolutna podstawa to seks z miłosci, chociaż raz... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle tego jest...
skoczyć na spadochronie... obejrzeć ojca chrzestnego... posłuchać dyskografii led zeppelin... sztachnąć się trawką... wypić wściekłego psa... spróbować seksu za pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek 25 letni
Albo seks w ogole .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle tego jest...
poleżeć na łące latem... wykąpać się nago w jeziorze... zobaczyć siedem cudów świata... i neapol... przejechać się na diabelskim młynie... dotknąć ojca dyrektora...i ministra romana...i...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napoli
Neapol sobie daruj, nie jest wart obejrzenia. Czegos równie odrażającego nie widziałam, a dużo widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle tego jest
dlatego się mówi zobaczyć neapol i umrzeć...nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napoli
Nie, troche inaczej. To powiedzenie powstało bodajże jeszcze w XIX wieku. Neapol był ( i nadal jest) miastem portowym, wielu marynarzy,którzy tu schodzili na ląd, nie wracało już na statek - byli zabijani w ulicznych burdach, napadani dla zysku, łapali syfils od miejscowych prostytutek. To było wyjątkowo niebezpieczne, nawet jak na port, miasto. Zapewniam,że i dzisiaj jest, oj, jest....Można za nic w głowę oberwać, absolutnie za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posmakować czystego śniegu zimą :-) pofrunąć na paralotni :-) obejrzeć wschód słońca :-) przespać noc na kołyszącej na wodzie łodzi :-) powiedzieć zupełnie obcej osobie na ulicy: Zyczę miłego dnia!\" :-) zwiedzić Włochy :-) kupić butelkę wina Eiswein i je wypić podjadajac truskawki :-) zabrać ukochanego na grzyby o 4 rano ;-) wykąpać się w strumieniu :-) ale absolutnym klasykiem jest poseksić się w jeziorze albo morzu :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Figazmakiem - pięknie napisane :) miłość seks z miłości ojcostwo podróżowanie po świecie przedawkowanie adrenaliny joint w amsterdamskim coffe shopie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×