Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rondo

Dlaczego połowa kierowców nie ma bladego pojęcia

Polecane posty

Gość rondo
cytuję akapit o który chodzi: "Bezwzględnie obowiązkowe jest włączenie odpowiednio wcześnie prawego kierunkowskazu przed opuszczeniem ronda. Oczywiście zjazd z ronda, o ile specyfika i znaki nie pozwalają inaczej, jest możliwy tylko i wyłącznie z pasa zewnętrznego. Niedopuszczalne jest opuszczanie ronda z pasa wewnętrznego lub środkowego."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze co do ronda... czasami zastanawiam się dlaczego większość jeździ najbardziej zewnętrznym pasem :O i jadą tak przez całe rondo. nie mam tu n myśli małych rond, tylko duzych (duża powierzchnia) i np. z trzema pasami :O wtedy trudno jest \"wbić się\" w takie rondo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja pozniej skopiowalem
akapit 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym temat jest bardziej skomplikowany. To nieprawda, że można zjeżdżać z ronda tylko prawym pasem, bzdura :o U mnie w Bydzi jest co najmniej kilka rond, na których zjeżdża się z lewego pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rondo
wielbiciel - ja pisze o rondach typowych, nie specyficznych, typowych - o czym wspominałam wcześniej, jednopasmowe rondo z pierwszeństwem dla pojazdów juz znajdujących się na rondzie, nie rozważam tu rond nietypowych i specyficznych lub obwarowanych znakami które włączenie kierunkowskazu czynią bezsensownym ale ok, zacytuję trzeci akapit skoro Ci zależy: "Są też różne specyficzne ronda, gdzie powyższe zasady nie do końca znajdują zastosowanie. Przykładowo droga dojeżdżająca do ronda ma trzy pasy ruchu, z czego prawy na wysokości ronda odbija w prawo lub biegnie dalej prosto, a środkowy pas skręca w lewo i staje się zewnętrznym pasem na rondzie. W takim przypadku, jadąc prawym pasem i skręcając w prawo, oczywiście jesteśmy zobowiązani odpowiednio wcześnie, przed dojechaniem do ronda, "zamrugać w prawo". Jadąc prosto nie musimy wówczas nic sygnalizować."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo rond (tych bardziej \"typowych\") jest np. w Szczecinie :) i większość kierowców mruga ładnie przy zjeździe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfoejfpojw
obecnie jestem na kursie prawa jazdy ;) w poniedziałek miałam wykłądy na temat skrzyzowan.. skręcając w lewo, przed wjazdem na rondo wrzucasz lewy kierunkowskaz, zajmujesz lewy pas-potem zjezdzajac z ronda naturalnie wrzucasz kierunkowskaz-prawy ;) jadać prosto przez rono-mozesz zajac obojętnie który pas-nie włączasz kierunkowskazu-potem zjezdzajac juz z ronda naturalnie sygnalizujesz to prawym kierunkowskazem skrecajac w prawo na rondzie-wlaczasz prawy kierunkowskaz-zajmujesz prawy pas-potem zjezdzajac z ronda równiez sygnalizujesz to prawym kierunkowskazem dzisiaj byłam na trzeciej jezdzie dopiero.. aczkolwiek po miescie jezdze w miare przyzwoicie to jak wjechałam na rondo babka-zgłupiałam! OLE! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OK mrugajmy wszyscy
po tym poznamy,ze to my z kafeterii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rondo
pojęcie "typowe rondo" użyte zostało przeze mnie na mój własny użytek więc się wielbiciel nie czepiaj słówek :D w Gdańsku takich jednopasmowych rond jest zatrzęsienie stąd moje obserwacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielbiciel 70B - jakie ronda masz np. na myśli? Jagiellonów (czy jak kto woli 30-lecia), Bernardyńskie? Jakie jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak na logikę - ci, co twierdzą, że zjeżdżając z ronda nie trzeba \"wywalać\" prawego kierunku... Pomyślcie - stoicie przed wjazdem na rondo i widzicie, że w rondzie jedzie z Waszej lewej strony samochód, który nie sygnalizuje. Co myślicie? Że chce jechać dalej przez rondo, więc nie wjeżdżacie... A on sobie spokojnie zjeżdża, Wy w tym czasie moglibyście już się włączyć do ruchu w rondzie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż to Włóczykij! :) tak samo z tymi, którzy na dużych rondach jadą \"całą drogę\" po zewnętrznym pasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rondo
Włóczykij obrazowo wyłuszczyłeś to o co mi chodziło w pierwszym moim poście :) mogę teraz spokojnie śnić o trapiących mnie rondach :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włóczykij ---> ktoś wcześniej zacytował: \"Wg zapewnień policji, zatrzymanie i mandat może nam grozić, jeśli nie użyjemy kierunkowskazu przed zjechaniem z ronda lub będziemy chcieli je opuścić z innego pasa niż zewnętrzny.\" Zacznijmy od tego, że nie ma w kodeksie drogowym żadnych przepisów szczegółowo regulujących używanie kierunkowskazów na rondzie. Mowa jest tylko i wyłącznie o sygnalizowaniu zmiany pasa ruchu lub kierunku ruchu, i dotyczy to każdej sytuacji na drodze, również rond. I tego się trzymajmy. Jeśli ktoś uważa inaczej, to niech wskaże artykuł z kodeksu, a nie cytaty z jakichś stronek, bo nawet Policja ma różne interpretacje. Wg powyższego cytatu, nie można opuścić ronda z innego pasa niż zewnętrzny. Większej bzdury dawno nie słyszałem, i to są \"zapewnienia Policji\"??? :o Przykłady z Bydgoszczy: rondo Kujawskie, Poznańskie, Grunwaldzkie, Fordońskie, Jagiellońskie, Skrzetuskie... na wszystkich tych rondach są trzy pasy wokół wyspy i tylko z wewnętrznego nie można zjechać z ronda. Ze środkowego i z zewnętrznego można! I chyba jest tak w każdym przypadku, gdzie na rondzie krzyżują się dwupasmowe dwujezdniówki. W Bydgoszczy szczególnym przypadkiem jest rondo Bernardyńskie, z dwoma pasami wokół wyspy, na którym można dosłownie wszystko :D z lewego można opuszczać rondo nawet, jeśli prawym pasem ktoś chce kontynuować jazdę w ruchu okrężnym (czyli droga się przecina) - kiedyś w Expressie Bydgoskim była mapka i Policja to tłumaczyła ;) lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włóczykij ---> \"Pomyślcie - stoicie przed wjazdem na rondo i widzicie, że w rondzie jedzie z Waszej lewej strony samochód, który nie sygnalizuje. Co myślicie? Że chce jechać dalej przez rondo, więc nie wjeżdżacie... A on sobie spokojnie zjeżdża, Wy w tym czasie moglibyście już się włączyć do ruchu w rondzie...\" Jeśli stoję przed rondem, a z lewej nadjeżdża auto, to mnie nie interesuje jego prawy kierunkowskaz. Auto jest w ruchu okrężnym i ma pierwszeństwo niezależnie od tego czy zjeżdża z ronda, czy jedzie po nim dalej - ja muszę mu ustąpić w każdej sytuacji, to chyba jasne. Oczywiście można się wcisnąć na chama :p hehe, ale gdyby trzymać się przepisów, to mnie bardziej interesuje jego lewy kierunkowskaz - jeśli będzie skręcać na rondzie w lewo, to miga lewym (i tak powinno być, zmienia kierunek jazdy więc miga, Art.22.5 Kodeksu), a jeśli jedzie prosto (zjeżdża z ronda), to nie miga wcale, chyba że zmienia pas z wewnętrznego na zewnętrzny, wtedy miga prawym, ale sygnalizuje zmianę pasa, a nie zjazd z ronda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astroligicznie
jezu czlowieku, widac, ze jestes jedna z osob, ktora dala w lape w zamian za prawo jazdy. jesli opuszczasz rondo to sygnalizujesz to prawym kierunkowskazem! postaram sie uzmyslowic Ci to na 2 sytuacjach: 1. chcesz wjechac na rondo. jedzie samochod, nic nie sygnalizuje. tym samym myslisz, ze jedzie dalej po rondzie. tym czasem on sobie skreca. a tym w tym czasie, gdyby wypuscil kierunkowskaz, mogles wjechac na rondo. 2. jedzie samochod po rondzie, nic nie sygnalizuje. inni kierowcy mysla, ze tym samym dalej bedzie jechal po rondzie. tym czasem on chce z niego zjechac, tym samym zwalnia aby skrecic. w tym samym czasie drugi samochod wali go w dupe, bo kierowca myslac, ze tamten nie wykonuje zadnego manerwu utrzymywal swoje dotychczasowe tempo. poza tym zejzdzanie z ronda jest normalnym skretem w prawo, ktory to sygnalizuje sie prawym kierunkowskazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym wydaje mi się, że mówimy o dwóch różnych rondach. Ja tylko twierdzę, że należy na rondzie migać prawym, jeśli zmieniasz pas lub kierunek ruchu - jeśli zjazd z ronda nakazuje taką zmianę, wtedy migasz, jeśli zjeżdżając z ronda nie zmieniasz ani pasa, ani kierunku ruchu, wtedy nie migasz. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astroligicznie
wybacz, ale polskie kodeksy prawne nie reguluja ruchu drogowego wiec przepisu ci nie podam. na rondzie ze swiatlami nie musisz ygnalizowac zjazdu jesli pas, po ktorym jedziesz prowadzi cie bezposrednio do zjazdu z danego ronda. jesli jednak pasy sa namalowane tak, ze zjezdzajac musisz przeciac linie, lub jest to rondo jednopasmowe, to bezwzglednie musisz to zasygnalizowac kierunkowskazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Wielbiciel - z tym nie masz racji: \"Jeśli stoję przed rondem, a z lewej nadjeżdża auto, to mnie nie interesuje jego prawy kierunkowskaz. Auto jest w ruchu okrężnym i ma pierwszeństwo niezależnie od tego czy zjeżdża z ronda, czy jedzie po nim dalej - ja muszę mu ustąpić w każdej sytuacji, to chyba jasne.\" Jak to Cię nie interesuje? Gdyby żaden kierowca nie migał prwym kierunkowskazem że zjeżdza, to stałbyś sobie przed wjazdem na rondo pól dnia :P albo wciskałbyś się na chama :P aha - co to znaczy, że na rondzie skręca w lewo??? chodzi Ci o zmiany pasa? bo jeśli tak to oczywiste, że trzeba mrugnąć lewym! ale nie wiem jak z ronda można skręcić w prawo? jeśli jest np. 5 zjazdów z ronda, to które to lewo? :O albo po prostu mówimy o różnych rondach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakkaka
u nas niedaleo zrobili ostatnio rondo... nie smieje sie, ale jedna babka zatzrymala sie 100m przed i stala, wyszla z samochodu i patzryla jak inni jada... buziaki dla wielbiciela p.s. a jak sie wjezdza na rondo to chyba nie tzrzeba kierunkowskazu co? przy zjezdzie tak, ale przy wjezdzie to bez sensu troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla przykładu: http://www.kulka.pl/bezpieczniej/1.gif to jest rondo, na którym zjazd wymusza zmianę kierunku ruchu - wówczas migasz prawym, ale to się nie nazywa sygnalizowaniem zjazdu z ronda, tylko sygnalizowaniem zmiany kierunku ruchu! :p Inny przykład: http://www.kulka.pl/bezpieczniej/5.gif Na tym rondzie rozpatrzmy trzy przypadki: a) przejeżdżasz przez rondo prosto dowolnym pasem - jeśli na rondzie nie zmieniasz pasa, nie migasz prawym! b) jedziesz lewym pasem, skręcasz na rondzie w lewo, zjeżdżasz z ronda lewym pasem - nie migasz prawym! c) jedziesz lewym pasem, skręcasz na rondzie w lewo, zjeżdżasz z ronda pasem środkowym lub zewnętrznym - wtedy migasz prawym! Jasno się wyraziłem? :p :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasno się wyraziłeś :) tylko to drugie rondo, to takie prawie jak normalne skrzyżowanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
astroligicznie ---> \"wybacz, ale polskie kodeksy prawne nie reguluja ruchu drogowego wiec przepisu ci nie podam.\" Hahaaha, to mnie teraz rozbawiłeś :D Czyli włączasz kierunkowskazy jak Ci się podoba, a nie jak nakazują przepisy. Sory, ale to jest samowolka i nie mamy o czym dyskutować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyttja
oglądałam kiedyś program, gdzie policjant z drogówki się wypowiadał, cytują" na rondzie używa się tylko prawego kierunkowskaza - przy sygnalizowaniu zjadzu d ronda" i jest dla mnie jak najbardziej logiczne. a ci, co uważają, ze nie trzeba syganlizować to nie wiem gdzie i czego się uczyli :o zjeżdżając z ronda się miga prawym i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy nauczyciel
nawet jesli nie ma tego zapisu w kodeksie to uzycie kierunkowskazu jest jak najbardziej uzasadnione i jest to element "drogowego savoir-vivre"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astroligicznie
tak misiaczku, nie reguluja, bo nie ma czegos takiego jak KODEKS ruchu drogowego. widac nawet nie wiesz jak nazywa sie to, co reguluje ruch drogowy. pierwsze rondo - masz racje drugie rondo - to jest typ ronda, ktore wymusza praktycznie takie same zachowania jak klasyczne skrzyzowanie. piszacym na tym temacie chodzi o ronda pierwszego typu jedno- i wiecej- pasmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×