Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość właśnie to zauważyłem

Nakręcam się przez Internet

Polecane posty

Gość właśnie to zauważyłem

Nie wiem czy uwierzycie mi czy nie, ale to prawda. Pomyślałem sobie dzisiaj, że dawno mnie już nie było na Kafeterii. Byłem w zasadzie w dobrym nastroju. Jednak posiedziałem tu trochę i na innych forach też i mam ochotę się zabić. Wiem, że skoro tak jest, to może powinienem wyjść z forum, ale jakoś nie potrafię. Bo z kim mam rozmawiać jak nie z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapa jedna
hmmm...kiepsko jakoś? nie masz kim pogadać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to zauważyłem
No nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie mam a kim pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to zauważyłem
Czatów nienawidzę! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie kiedyś tez
internet poprzewracal w głowie Byłam w bardzo zlej kondycji psychicznej popadlam w depresje Poszlam na leczenie ale teraz wiem że jak się ma takie problemy nie powinno się zbytnio korzystac z tego typu forum z czatow etc wtedy lekarz rodzina i najbliżsi a tu .............to tylko wygłupy żarty od tego to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapa jedna
no to co, ze tak jest. czlowiek nie moze być odcięty od informacji a pobyt na kafe wydaje mi się bardzo ksztalcący, poszerza horyzonty i w ogóle :) o , jak nas łądnie usprawiedliwiłam:):)nikt by tego lepiej nie zrobił ode mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to zauważyłem
Chyba że wszyscy na forum p tobie jadą :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapa jedna
to po co się przejmujesz? poza tym to forum jest pod tym względem specyficzne, bo tutaj jakoś jest tyle nietolerancji jak nigdzie indziej ja też w końcu wczoraj pojechalam po takim jednym, bo mialam PMS i teraz to nawet mi trochę glupio, kurcze:/ od tego siedzenia tutaj to charakter mi się zmienia, no:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to zauważyłem
Wszyscy po mnie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapa jedna
ej, no chrzanisz coś...moze ma zły dzień... poza tym nie wiesz jak pojchali kiedyś po mnie :orrany, ale było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie kiedyś tez
biedactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to zauważyłem
Tylko najgorsze jest to, że ja wiem, że oni mają rację :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapa jedna
ej, no co Ty? masz jakieś wyrzuty z powodu swojego postępowania??? Zapytam Cię więc o coś: czy traktujesz coś/kogoś w zyciu poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to zauważyłem
Możesz sprecyzować pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapa jedna
Piszesz, że ludzie, którzy Cię tu krytykują zarzucają Ci rzeczy, które są zgodne z prawdą, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to zauważyłem
No tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapa jedna
Rozumiem z tego, ze są to rzeczy, zachowania niezbyt pochlebne, więc mam pytanie: czy jest coś, co traktujesz w zyciu poważnie? coś czemu jesteś w stanie się podporządkować? Bo to jest podstawa, wg mnie - jak się czlowiek umie w zyciu podporzadkowac pewnym sprawom. Moze to torchę nie na temat, ale pomyśl co to jest, co jest dla Ciebie ważne w zyciu. no i nie rozumiem, czemu ma znaczenie co o Tobie mowią na kafe? No i co Ci zarzucają, jesli mozna wiedzieć? Chodzi o postepowanie wobec innych ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to zauważyłem
Może ma dlatego znaczenie, że mam niską samoocenę. A zarzucają mi, że jestem bezrobotny bo jestem zbyt wybredny. Może to i prawda, ale mam swoją godność i nie będę pracował byle gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapa jedna
ja Ci coś napiszę: nawet nie zauważysz jak się stoczysz. O ile to juz się nie dzieje. Nie wiesz, jak jest w miejscu w którym nie pracowałeś - to po pierwsze, a poza tym godność nie polega na siedzeniu na glowie rodzicom tylko na tym, zeby się dolozyc do wydatków. Normalny czlowiek nie patrzy w kategoriach posiadania godnosci, tylko tego, czy da radę a Ty jestes jakiś skrzywiony i sorry, ale szkoda mi czasu, zeby Ci to tlumaczyć. Jestes na swietnej drodze do bezdomności. Powodzenia i przemyśl to sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie - tak trzymaj. jezeli tylko jestes odporny psychicznie i dasz rade, nadejdzie Twoj moment i w rok osiagniesz to co inni w dziesieciolecie. inna sprawa, ze zamiast siedziec w domu powinienes nawet za darmo zdobywac doswiadczenie w brazny, ktora jestes zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to zauważyłem
No i teraz nawet ty mnie zjechałaś :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to zauważyłem
Ale siedząc przed kompem przynajmniej robię to co lubię i nie muszę patrzeć na ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie to zauważyłem
To człowiek, który nigdzie nie wychodzi nie ma szans na pracę??? To co to za kraj??? W końcu chyba jesteśmy w Unii. Tyle się mówi o telepracy itp. Ja mam taką osobowość, że nie lubię przebywać z ludźmi. Nie każdy musi być duszą towarzystwa! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapa jedna
mruczusiu, to, ze sobie pozwala nie znaczy, ze zdaje sobie sprawę... on jest szczęśliwy w swej nieświadomości... wiesz, ja rozumiem 18latek, ale on ma juz 28lat i mu wisi równo wszystko :o ja schowałqm kiedys godnosc do kieszenie i oplacilo mi się to bardziej niz gdybym się unosila dumą, bo nauczylam się ciezko pracować i znam swoją wytrzymalosc a on zrobi jak zechce, tylko nie wiadomo czy cos jeszcze umie, bo umiejetnosci nie uzywane się traci 🖐️nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezka praca nie musi sie odbywac kosztem godnosci i odwrotnie. ale skoro juz o tym piszesz, to ludzie sa rozni. jedni godnosc posiadaja nabyta (czy nia zbytnio nie epatuja to juz inna sprawa), a inni ja nabywaja cale zycie. to jak z jedzeniem nozem i widelcem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×