Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość realistka z Venus rocznik 83

do wierzących w reinkarnacjeczy pleśń ma duszę?

Polecane posty

Gość realistka z Venus rocznik 83

Zjadłam właśnie kanapkę z serem pleśniowym(całkiem niezła),i tak jedząc i się delektując zaczęłam rozmyslać o moim życiu duchowym,a potem moja uwaga została skierowana na pleśn niebieską,którą miałam w kanapce,przeciez ona istnieje,rośnie rozmnaza się ,słowem ŻYJE!!!czyli jak żyje i to w pełnym tego słowa znaczeniu to powinna posiadac także duszę,czyli po zejściu moja dusza może zostać wciągnięta do sera,może przed chwilą zjadłam własnego stryjecznego dziadka,nie pozwalając mu tym samym przejść samodzielnie na wyzszy etap duchowego rozwoju,czyli na zawsze pozostanie pleśnią,bowiem odrodzi się jako pleśń ,może tym razem szlachetniejsza,ale zawsze pleśń,a może to jest właśnie powinność pleśni w serze,zostać zjedzoną,i tym samym pomagam jej stać się grzybem a potem to niech sobie sama radzi.Jeść te sery czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarzebina czerwona
wszystko ma nawet owsik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupia Sylvia...
mam zal do mojego meza ze mnie nie zabil jak mnie bil , bom sie nieszczesliwa czuje. - cierpie na anorgazmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie podobny wywalilem do kosza, otworzylem do wina i nie spodobal mi sie. za chwile wywale rowniez malze wedzone, bo podobny efekt. w zaistnialej sytuacji zdecydowanie polecam samo wino - najbardziej neutralne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska pleśń
Twoja chyba za bardzo była spleśniała i Ci zaszkodziła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska pleśń
jedz mnie, jedz!@!!!!!!!!!!!!!!!!!!! smakuj o rozkoszuj się mą wonią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coś ty małze wędzone i serki pleśniowe so super:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MASZ SRACZKE
najwyrażniej ta pleśń to nie była "ta" tylko taka co se sama wychodowałaś w brudnej śmierdzącej lodówce, no i ci zaszkodziła jak widać. skoro nie wierzysz w reinkarnacje- to czym sie marwisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MASZ SRACZKE
jakby np. buddysta martwił się że np. nie poszedł w niedziele do koscioła (bo katolicy chodzą) i się umartwiał z tego powodu do radziłabym mu poważnie przeanalizowć co ostatnio zjadł - i mu ewentualnie zaszkodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realistka z Venus rocznik 83
co tak piszczy?Boshe,ona do mnie mówi!!!!przepraszam,przepraszam!!!nie nie nie rób tego ja juz nie bede,ratuuunku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jadłam:oale małaże i tak bardzo lubię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realistka z Venus rocznik 83
te wszystkie zwidy i urojenia to ze zmeczenia i ze stresu bo juz mnie sanitariusz Zenek nie chce molestowac. czyzbym zbrzydla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realistka z Venus rocznik 83
ty idealista,weż swojego zenka i po pavulonie se wstrzyknijcie,dobra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdajer
tyś sie grzybków halucynogennych na jadła i tak ci sie pierdoli pod sufitem ech! Na kafe różne są przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brondynka
A może zjadając tę pleśń zrobiłaś jej niechcący "przysługe" - uwalniwjąc ją z tego marnego wcielenia i dając jej tym samym nadzieję, ma przyszłe, lepsze wcielenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×