czy wy tez boicie sie rozmów kwalifikacyjnych?

witam, mam głupi, dziwny z pewnoscia dla wiekszosci z was problem - koszmarnie stresuje sie przed rozmowami kwalifikacyjnymi..do tego stopnia ze na pare z nich, na które byłam zaproszona, nie poszłam - stres wziął górę. wysyłam cv a potem na przekór logice ma nadzieje ze nie odpiszą...dodam ze pracuje obecnie dlatego nie mam przysłowiowego nożna na gardle, bo moze wtedy byłoby innaczej. ale i tak jestem wsciekła na siebie! bardzo chce zmienic prace, miec lepszą, ale jakos nie wierze w siebie, boje sie ze zle wypadnę. teraz tez dostałam zaproszenie na rozmowe do pracy na której mi zalezy bo mi pasuje - wydaje mi sie ze spełniam wymagania, ale i tak juz sie stresuje. boje sie tam isc i chyba bardziej sie boje ze zostane przyjeta niz ze mnie odwalą! to idiotyczne, bo nie jestem typem takiej niesmiałej osoby, raczej łatwo nawiazuje kontakty, ale wewnątrz mnie stres mnie zżera. dlatego trzymama sie tej proacy która mam, bo tu juz sie oswoiłam. co zrobić, jak pokonac ten lęk?

do prac, na których mi nie zależy, żeby potrenować. Możesz też odegrać scenki z rozmowy kwalifikacyjnej z koleżanką. Zapisz sobie możliwe pytania na kartce i przygotuj odpowiedzi. Sa też specjalne szkolenia, na kórych profesjonaliści tłumaczą, co zrobić, żeby dobrze wypaść. Może znajdziesz książki na ten temat.