Gość hm hmmm Napisano Marzec 8, 2007 Jesli chodzi o klamstwo to klamiesz ty. Umieszczasz tu jakas marna prowokacje i liczysz na to ze cie za to ktos pochwali. Napisze inaczej-moze nie jestes glupia, ale glupio postepujesz. I naprawde niepotrzebnie sie tlumaczysz. I tak ci nie wierze. Pewnie siedzisz w domu calymi dniami i ci sie nudzi... tez sobie moge napisac, ze nagrywam piosenki, gram w teatrze, i co z tego? Naprawde skoncz juz :) Nie musisz ludziom na forum nic udowadniac. Skoro nie chcesz zeby cie oceniano to wogole nic nie pisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anulaaaa Napisano Styczeń 15, 2008 ja tez mam 16 lat jak anty teza i współżyje od roku zabezpieczamy sie prezerwatywą i do tego uprawiamy stosunek przerywany.. wiem ze seks w tym wieku nie jest na miejscu ale skoro juz to robie nie chce sie truć żadnymi tabletkami jeszcze dojrzewam i moim zdaniem branie hormonow jest raczej wskazane dla osob w starszym wieku... proponuje Ci żebyś raczej tez stosowała takie metody antykoncepcji są zdrowsze i nie ingerują tak w nasz rozwoj hormonalny:) poza tym po tabletkach antykoncepcyjnych czesto sie tyje;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Myszka Miki* 0 Napisano Styczeń 15, 2008 mam 17 lat i zastanawiam się czy brać tabletki.Jak myłśicie dziewczyny,czy tabletki brane w tak młodym wieku nie zaszkodzą mi?Jakie macie doświadczenia z tabletkami?Czy lepiej wybrac się do gina kobiety czy faceta?Co polecacie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Meander 0 Napisano Styczeń 15, 2008 Jestem w podobnej sytuacji co ty :/ tylko że ja nie pale od 2 lat a też mam 16.. a no i nie wspolzylam z 10 lat starszym chlopakiem :P ale chciałabym zacząć brać tabletki ale boje sie tego że ginekolog mi nie przepisze bo jestem za młoda :/ no ale zbieram sie na odwage i chyba niedługo pojde trudno najwyżej mi nagada co mi zaszkodzi :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mart. Napisano Czerwiec 3, 2008 Cześć Jestem z chłopakiem 1,5 roku.. Wcześniej z sexem miałam złe przeżycia... Niby nikt mnie nie zgwałcił... Ale byłam molestowana... :(( Naprawdę okropna sprawa ,powiedziałam wszystko mojemu chłopakowi. Naprawdę długo czekał aż zdecyduje sie z nim kochać. Miesiąc temu zrobiliśmy to 1 raz. Zawsze z prezerwatywami. Mam 16 lat. wiem jestem młoda... Teraz mam wstydliwy problem :/ trochę mnie "tam" swędzi i jest zaczerwieniona. Mój chłopak wręcz każe mi iść z tym do ginekologa :( Zrobił coś na podstawię albo pójdziesz albo koniec z nami... Wiem że zrobił to jedynie dla mojego dobra... Bo tak to bym nigdy się nie zdecydowała na wizytę. Jest problem też z mama. Boje się z nią pogadać żeby mnie zapisała do gina. i chyba sama to zrobię bez jej wiedzy. [Chyba tak można?] Wiem myślicie... zdecydowała sie na współżycie a boi sie z matka pogadać.. No cóż... Naprawdę trudna była dla mnie decyzja o rozpoczęciu współżycia.. uwierzcie...Złe wspomnienia a po za tym mój wiek. Czy może mi któraś z was opisać przebieg badania u ginekologa.. Chodzi mi jedynie o ten mój problem [co napisałam trochę wyżej].. Czy będę musiała mu powiedzieć że współżyłam ? A i ile kosztuje wizyta u prywatnego . Zależy mi na dyskrecji , by o niczym matka się nie dowiedziała. Bardzo proszę o odpowiedz. A co do autorki mam nadzieje że wszytko dobrze pójdzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NiQusSiaA Napisano Grudzień 22, 2008 Powiem tak... Co do globulek to nie sa za bardzo bezpieczne ... Bezpieczne sa tylko z prezerwatyywa... A co do wieku... Kazdy w kazdym wieku jest gotowy na wspolzycie jesli tego chce. Mojej przyjaciółki pierwszy raz byl w 13 roku zycia a kuzynki w 14. Więc nie ma co mowic ze seks po 18 jest odpowiedzialny... Tylko wyraziłam swoje zdanie i wiedze... Pzdr... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misia9021 Napisano Styczeń 25, 2015 Ja mam problem odnosnie rodzocow. Chodzi o to ze mam 17 lat. Jestem jeszcze dziewica ale mam chlopaka z ktorym szczerze rozmawiamy na temat seksu. Oboje juz do tego dojrzelismy duzo rozmawialismy o tym co nam sie podczas tego podoba a co nie. On na mnie nigdy nie naciskal i czekal az ja bede gotowa. Ja juz jestem on tez. Naprawde sie kochamy mimo tego ze mozna uwazac ze w tym wieku to nie milosc. Ale chodzi o to ze moj chlopak ze swoja mama na temat seksu rozmawia na spontanie. U nich w domu to nie jest temat tabu. U mnie jest inaczej. Moja mam nie lubi chyba mojego chlopaka a tak naprawde zna go tylko z widzenia bo znala go jak mial jeszcze inna dziewczyne. Wtedy byl jeszcze naprawde niedojrzaly no wiecie to bylo gimnazjum a tera bardzo sie zmiemil.jest naprawde bardzo kochany i szanuje mnie. Ja chcialabym pogadac z moja mama o tym ze mysle juz o uprawianiu z nim seksu. Ze chcialabym pojsc do ginekologa i poprosic o tabletki antykoncepcyjne. Zeby miec wieksza pewnosc ze nie bedzie wpadki. Ale nie wiem jak zaczac. Juz kilka razy sie staralam ale zawsze jak widzialam jej mine to juz mialam jej dosc. A naprawde ja bym chciala miec jej wsparcie ze moge z nia pogadac. Moze wiecie jak zaczac taka rozmowe? Prosze o pomoc bo dla mnie to naprawde bardzo trudne ze w domu jestem z tym sama. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anderio Napisano Kwiecień 6, 2015 http://stoprozpuscie.pl/czy-i-jak-rozmawiac-z-nastolatkiem-o-seksie/ Może Ci będzie łatwiej po przeczytaniu. aha i jedna rzecz do koleżanki powyżej nie ma czegoś takiego jak w 100% pewna antykoncepcja. Niektóre metody mają powyżej 90% ale żadna 100. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 2, 2015 ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 2, 2015 W tym wieku ci/pa już jest dojrzała.Jak ma chęć niech wpuszcza gościa do wewnątrz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach