kiedy on wreszcie przestanie?

nie czaaje bylego faceta, raz na tydzien pisze mi esa: hej, co slychac, czemu sie nie odzywasz jezeli go olewam to czemu nie moze skapowac ze nie odpisuje specjalnie? sam odszedl i chyba mu sie nudzi moze zmienic numer bo mnie to drazni

A może prościej? Napisz mu \"odpieprz się ode mnie, bo rzygać mi się chce na samą myśl o tobie\" - powinno zadziałać. :)

casanova jestes kobieta czy mezczyzna?:):P

moze zatesknil za toba??zdal sobie sprawe ze jednal cie kocha..kto zerwal ty czy on...moze w ten sposob chce nawiazac z toba blizszy kontakt??dlugo z nim bylas?

nie ma wiekszych zmartwień? :o

oj wez przestan:( juz raz dalam sie nabrac na takie esy, spotkalismy sie, cacy , ladnie, cos mi obiecal a potem zmyl sie na 2 tyg:( wiec teraz nie chce mu juz pokazac ze latam za nim jak pies z wywieszonym jezorem!!!!

cos mi sie zdaje, ze jemu na tobie jeszcze zalezy..

jak mu zalezy to czemu nie zadzwoni?

\"casanova jestes kobieta czy mezczyzna?\" A co, pytasz, bo kwiaty chcesz mi podesłać? Nie trzeba. ;) Jestem mężczyzną. :)

bo to facet:P no w kazdym badz razie jakby mial cie w dupie to by wogole do ciebie nie pisal, takie moje zdanie

nie, bo tak napisales ze trudno bylo odszyfrowac jakiej plci jestes:P mocne bylo ale chyba za zanadto:)

no dobra czyli nie ma mnie tak do konca w dupie ale wiecie bycie kolem zapasowym to tez niezbyt duza frajda. A moze mu sie nudzi? No jak pisalam, jakis czas temu dalam sie nabrac na jego eski, tydzien czasu sielanka a potem zmyl sie nagle.

moim zdaniem mozesz do niego pisac, ale raczej tak suchgo no i nie od razu odpisuj poczekaj pare godzin:P niech nie mysli, ze sie odezwie i zaraz bedziesz do niego biegla:)

To było za mocne? Więc wolisz by Cię wciąż nękał SMSami? A może Ty podświadomie to lubisz, bo łechce Twoje ego? :P To trza skończyć \"po męsku\" i tyle.

Tylko jak mu napisze a on nie odpisze? Juz tyle przeszlam, ze panicznie boje sie porazki. Obroslam twarda skorupa.

to wtedy sajonara, jak sie ponownie odezwie to go zingnorujesz:) proste

casanova ale to bylo nieladne:Pnie sadzisz ze milczenie bardziej na was dziala?

Casanova ma racje. Posluchaj go. Amen.

Nie, milczenie bardziej działa na kobiety. Znaczy się, jak facet milczy, to kobietę aż skręca i... w końcu ulega, sama inicjuje kontakt, itp. Wiem, mam w tym duże doświadczenie, zresztą zrywać i definitywnie kończyć kontakty też musiałem się nauczyć. I teraz mam spokój. :)

a na mezczyzn nie dziala milczenie nic a nic?

to co na was dziala?

Nie to, że wcale nie działa. Ale sama pomyśl - Ty milczysz, a on... pisze ci te SMSy. Raz na tydzień lub dwa. Tak jak teraz. I nadal uważasz, że milczenie jest dobre? :)

ps w tak beznadziejnym przypadku jak moj!

To chcesz, by przestał pisać Ci te SMSy, czy nie? Ech, te niezdecydowane kobiety... :P

to moze zmienie numer..hmmm to jest tak, ze bardzo duzo jeszcze do niego czuje ale obroslam tak skorupa, ze na sama mysl, ze moglabym jeszcze plakac przez niego, niedobrze mi sie robi!!!!!

rozumiesz? kochasz ale dostajesz drgawek gdy wyobrazasz sobie, ze on cie zrani

Nie rozumiem. Nie staram się zrozumieć kobiet (nie porywam się na niemożliwe ;) ), staram się je kochać. :)

no jezeli wybrales nick odzwierciedlajacy twoja osobowosc to faktycznie marny z ciebie doradca:P

a ile nie jestescie razem? od samego rzostania te smsy ci wysyla czy dopiero od niedawna?

a wiec juz 3 lata po rozstaniu, wiem wiem to chore!!!!! po rozstaniu pierwsze pol roku kontakt ale nie bylismy razem potem niby razem ale raz na jakis czas, czyli sportykalismy sie raz na 2 tyg moze lub raz na tydzien a od gdzies listopada 2006 r znowu mamy kontakt taki chlodny jak znajomi, od lutego 2007 r unikam go:( bo mam juz dosc 3 lat meki