Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mamarysia

dlaczego moje NALESNIKI PRZYKLEJAJA sie do patelni

Polecane posty

mleko i woda po 1 szklance, 2 jajka, i maka na oko zeby konsystencja byla ok. a przyklejaja sie okrutnie do patelni, tak ze mam jajecznice jakas pomocy i dzieki. ps :) olej na patelni jak najbardziej jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje patelnię z tefala do naleśników w życiu nic mi się nie przypaliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, ale patelnia tez jest w porzadku tylko cos z tym przepisem chyba mi nie gra, moze za duzo wody... ale teraz nie wiem jak to ratowac a w w piatek ide do szpitala i chcialam sobie zrobic smakowita kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to na pewno ta glupia woda, patelnia jest nowa bez ryski, to nie jej wina, ale dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helgunia+++
To wcale nie zalezy od patelni. Też tak mam, raz mi się udają, a raz przywierają, a za każdym razem robię tak samo, na tej samej patelni! Dlatego chetnie się dowiem jaka jest przyczyna ;-) Cuda jakieś! to znaczy błąd tkwi w cieście, ale jaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helgunia+++
Aha, olej w cieście niczemu nie przeszkadza, a wręcz podnosi smak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wżyciu na patelni z Tefala do naleśników nic misię nie przykleiło,aha i do mleka nie dolewam wody,a mleko tylko łaciate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast na oleju usmaż je tak: weź kawałeczek słoniny nadziej na widelec i natłuść tym rozxgrzaną patelnię, tak delikatnie, po prostu przejedź tą słoninką po całej patelni (koniecznie rozgrzanej) i smaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joostis
Ja dodaję szczyptę (no może więcej niż szczyptę) proszku do pieczenia. Nalesniki robią się wtedy takie pulchniutkie i z dziurkami i nigdy mi nie przywierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helgunia+++
To wcale nie rozwiązuje problemu :-( Dlaczego raz przywieraja, a raz nie? To najwieksza zagadka z jaką się zmagam od paru lat, może mnie ktoś oświeci? Czego NIE WOLNO robić bo nalesniki przywrą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdf
ja daje olej do ciasta, od zawsze tak robiłam i na róznych patelniach i nigdy mi sie nie przypalały, a niektóre patelnie był w fatalnym stanie. Z tym że pierwszy naleśnik smaze na odrobinie oleju, a reszta już bez. I ja lubie cieniutkie nalesniki :) Aha ja daje szklanke mleka, maki, jajo, troszke soli lub cukru a ciasto rozrzedzam wodą mineralną gazowaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zmiksujesz ciasto
to sie przykleja bo wtedy z ciasta robi sie taka piana no i jeszcze jak dodasz wode to juz calkiem zle nie dodawaj wody, zrob na samym mleku i nie miksuj a tylko wymieszaj mątewką wez kawalek margaryny na widelec i przejedz nim po rozgrzanej patelni i nalewaj ciasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robię tak: 2 szkl. mleka 1 szkl. wody 1/3szkl. oleju troszkę soli 2 lyżki cukru mąka - tyle aby po dokładnym wymieszaniu miało konsystencje śmietany patelnia musi być gorąca, odparowana, a dla pewnosci można za pierwszym razem wlać troszkę oleju na patelnię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziku
nie wiem czy coś w tym jest czy raczej zbieg okolicznosci - zawsze jak na patelni duszę wcześniej pieczarki to naleśniki czy placuszki przywierają. Szoruję, myję, moczę i pierwsze dwie serie zazwyczaj odskrobuję na siłę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet na nowej dobrej patelni moga przywierać. Do ciasta dodaje ok. łyżke oleju, na patelnie wlewam minimalna ilość oleju i dolewam go gdy patelnia jest zupełnie sucha czyli po usmażeniu ok. 3 nalesników i wtedy nic nie przywiera, a nalesniczki lubię cieniutkie. Jak przewracam na druga strone, to są sztywne, więc łatwo przewracać. Dopiero po zdjęciu z paletni są mięciusie i giętkie. Powodzenia i szybkiego powrotu ze szpitala życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyola
Powtórzę to co powiedziała mitula , patelnia musi być mocna, ale naprawdę mocno rozgrzana, od pierwszego naleśnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frajda
do ciasta trochę oleju do pierwszego naleśnika na patelnię też troszkę oleju patelnia mocno rozgrzana ciasto na naleśniki musi postać trochę - kwadrans powiedzmy, żeby mąka się "rozpulchniła" i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje sie co prawda nie przyklejaja, ale sa takie troche sztywne. Co mam zrobic zeby byly bardziej miecutkie? ja daje make mleko 2 jajka i troche oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do ciasta dodaje jeszcze pol luzeczki oleju.dzieki temu nalesniki lepiej sie przewracaja. Mysle ze Twoim problemem jest patelnia, zmien patelnie albo sprobuj dodac jeszcze jedno jajko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ja nie dodaje wody do nalesnikow tylko samo mleko. zawsze 1dno jajko,make, szcypte soli.proporcji nie znam zawsze na \"oko\".kiedys tez przyklejaly mi sie do patelni, szybko dodalam jajko do ciasta i pomoglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebe4
najwazniejsze jest zeby patelnia byla supergorąca, poza tym ja smażę na margarynie Kasia i zawsze dbam o to, zeby nie bylo sucho pod nalesnikiem:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podstawa to :))patelnia gorąca i przede wszystkim teflonowa . Wcale nie musi być z tefala , jest nawet za ciężka jak do nalesników. Sama smażę je od lat na patelni zakupionej w IKEa za bagatela 9 zł .Jest malutka i idealna do tego celu a nalesnikijeszcze nigdy mi do niej nie przywarły . Tak swoj a drogą nAleśnki smazone bez odrobiny < muśnięcia patelni oliwa > sa gumowate:(( i wstrętne. Do ciasta dodaję maślankę lub kefir i mleko bez wody. Odrobina proszku do pieczenia , cukier waniliowy , starta skórka z cytryny i co najmniej dwa jajka. Jajka nadają ciastu lekkości i powodują , iż one rosną. To mają być prawdzxiwe , puszyste naleśniki A`la omlety a nie knajpowa klucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zurek ;d
niewiem mam 13 lat i robie tak i sa smaczne; 1 jajko maka cukier zklanka mleko szklanka wody i miksuje ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam podobny problem... mam patelnię na której zawsze smażę naleśniki i zawsze było ok do pewnego momentu, jak się potem okazało powodem była mąka (!) zawsze kupowałam mąkę tortową w zielonym opakowaniu ze smokiem i było ok, ale kiedyś nie było, kupiłam inną i masakra! kleiły się strasznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi nigdy nie przywieraja
mam zeliwna patelnie, nie tefal. Na oleju smaze, rozgrzany musi byc i tyle ;) Pierwszy czasem troche przywiera ale potem... moge podrzucac pod sufit, bez uzywania drewnianych pacek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×