kiedy i dlaczego w takim wieku ciąża

kiedy byłyście w pierwszej ciąży i dlaczego w takim wieku?

ja jestem obecnie w 16tc i mam 24lata bardzo pragneliśmy miec dziecko

wtedy czułam że chce i miałam ustabilizowaną sytuacje :D

22 lata. Ponad 4 lata z facetem, który był odpowiednim kandydatem na ojca. Przez kilka miesięcy same wpadały nam w ręce malutkie śliczne dziecięce ubranka, pojechaliśmy na weekend w góry i uznaliśmy, że trzeba spróbować. Udało się za pierwszym strzałem:P

zapomniała dodac że mamy stabilną pozycje życiową i sie wyszaleliśmy mamy mieszkanie psa(bernenczyka) i chcieliśmy miec dziecko bo czulismy ze to już

:). czy kobieta zawsze ma obawy?czy one potem mijają?

brrrrrrrrr

a ja bym juz chciala... 24 lata mam, kochanego faceta tez... ale sytuacja niezbyt stabilna :( a ubranka dla dzieci ogladam za kazdym razem w hipermarketach...

chyba zawsze ma :D Do 28 roku życia wychodziłam z założenia, że wogóle nie chce dzieci, bo się do tego nie nadaje. Potem coś nagle się zmieniła i mam śliczną córeczke :D

chce, sytacja materialna jeszcze nie taka jak oczekuje, chce jeszcze popracowac, skonczyc ostatni rok, na ciaze mam jeszcze czas,pozatym chcemy nacieszyc sie tylko soba.

bo czułam ze chce miec dziecko, pomyliłam sie tak samo jak przy wyboze ojca, całe szczescie mam to za soba a córka jest juz duza.

Hmm..a ja właśnie nigdy nie miałam. Dla mnie macierzyństwo to coś tak naturalnego, jak woda do picia:) Kocham moje dzieci nad życie, każde jest inne, wyjątkowe na swój sposób i nie żałuję ani jednej chwili..

oczywiscie "wyborze"

Do - Ja mam 24 lata i jeszcze nie - masz jeszcze sporo czasu na decyzję, ale z jednym się nie zgodzę. Człowiek zawsze będzie uważał, że ma za mało kasy, więc nie bierz tego jako prio;) W sumie to dziecko/dzieci nas mobilizują do lepszej/lepiej płatnej pracy, do lepszej organizacji czasu i wydatków..więc jak przyjdzie ten moment, że poczujesz, że już nie możesz się oprzeć, to się nie opieraj:P

miło poczytać cię --->mama trójeczki

owszem zgadzam sie z mamą trójeczki u nas jest podobnie mamy ok 6-8tyś zł na miesią i ciągle jest mało

Bo standard życie nam rośnie wraz z przychodami:D Jak się nie ma kasy to się je chleb z margaryną. I uważa się,że to coś normalnego. Jak się lepiej zarabia to jest chleb z najlepszym masłem, szynką za 30 zł a nie martadelą za 10. To tak w uproszczeniu...Jak się nie ma kasy to się idzie do sklepu z kartką w ręku i skrzętnie notuje każdy zakup. Jak się płaci złotą kartą jedynym ograniczeniem jest pojemność wózka w hipermarkecie:P

trzeba mieć umiar

mama trojeczki - sie wie, ale ciagle chce sie wiecej, zeby dziecko mialo jak najlepiej, pieniadze to nie wszystko, a jednak rzadza mna okrutnie. Ale mysle ze kiedy przyjdzie moment ze bede tego pragnac najbardziej na swiecie to sprawy finansowe, zejda na drugi plan. Juz cos sie zaczyna dziac, mam sliczne sny o malenstwie. :P ;)

owszem a mąż sie wkurza bo nie moge szybko wyjsc ze sklepu tylko jeszcze to i to no cóz on nie potrafi mi odmówic

może to i dziwne dla niektórych. ja mam tak-czuję że za chile mogłabym się z mężem starać, ale coś mi z drugiej strony mówi jeszcze chwile tak 2 lata bo dziś mam 24 , studia za 2 kończe,więć może wtedy,ale nie ma dnia z wyjątkami bym o dzieciach nie myslała.

nic na siłe musisz byc pewna ze chcesz dziecko

Myślę ,że wiek w jakim czujemy,że chcemy mieć dziecko jest barrrrrdzzzo różny-ja mam26lat-skończyłam studia i dopiero niedawno zaczełam normalnie zarabiać-teraz chciałabym jeszcze rok lub dwa coś pozwiedzać a potem chciałabbym dzidziusia-ale jak mój plan skróci do 9miesięcy to też będziemy szczęśliwi :)

u mnie jest o tyle inaczej, że ja pracujesz od 4 lat a zaocznie studiuje.nie lubię gdy ktoś mówi masz jeszcze czas.no mam nawet i 10 lat.ale to takie gadanie jabym miała 17-tke na karku.

?

?

23 wpadka

zaszłam w upragnioną ciążę w wieku 28 lat urodziłam miesiąc i pięć dni po 29 urodzinach. Dlaczego w takim wieku? Bozia tak dała mi Dzieci - chcieliśmy wcześniej (starania od 23 roku życia) ale nie wychodziło:). Za to teraz wyszło dubeltowo:) i w dodatku od razu chłopiec i dziopka:D, co prawda start moj Dzieciaczki miały ciężki bardzo, ale teraz już jesteśmy w domu w komplecie i mam nadzieję, że już wszystko będzie ok:)