Dlaczego większoć kobiet latem lakieruje sobie paznokcie u nóg?

Najlepiej żebyś został masażystą i masował kobiece stopy hehe

Tak, to swietny pomysł. Ale podobnie jak zawód pediciurzysty dla mnie niestety nierealny. Niemniej bardzo Ci dziękuję za radę. Pozdrawiam i załączam czuły pocałunek! http://dirtybarefoot.femdomworld.com/05/02/pics/img06.jpg

footfetishmen-----> a ten młodzian na 1 fotce ma swoje pazury strasznie zaniedbane i brud pod nimi..... a reszta...hmmm....trochę mnie zaskoczyło co oni wyczyniaja z tymi stopami. Wydaje mi się, ale tez mogę się mylić że bardzo lubią byc poniżani przez kobiety???Tak jest?

Witaj Rosasito! Co do faceta - masz rację. Też zwróciłem na to uwagę że powinien zadbać o swoje dłonie. Ja zawsze mam czyste i starannie obcite paznokcie. Co do bycia poniżanym to chyba nie tak. To znaczy - pewnie są tacy faceci, ale ja do nich nie należę. Dla mnie całowanie stóp jest raczej wyrazem zachwytu i podziwu dla urody kobiety (całej!!!). A że w stopach mieści się, jak wcześniej pisałem 51% kobiecego piekna są one do tego częścią najbardziej odpowiednią. :) Pozdrawiam serdecznie i przesyłam Tobie i wszystkim właścicielkom pięknych stópek jeszcze jedno zdjęcie: http://plfoto.com/1175718/zdjecie.html

no no, ale mnie zdziwił ten temat.. fajnie, że mezczyźni zwracają uwagę na inne cześci ciała kobiety - nie tylko na biust czy tyłek. ja np. uwielbiam żyły na przedramieniach. kiedy są takie wyraźne, grube, oplatają ręce .. sa wtedy najbardziej seksowne. męskie. pozdrawiam :)

Dii----> Masz rację, ludzie zwracają uwagę na różne szczegóły ciała u płci przeciwnej i różne rzeczy ich kręcą. Sam nie wiem dlaczego dla mnie są to akurat stopy. A co do żył - ja nie mam takich jak lubisz bo moje ręce od lat nie zaznały uczciwej pracy fizycznej (poza klikaniem w klawiaturę) :D Dzięki za odwiedziny ale nic nie napisałaś o swoich stopach - lakierujesz paznokietki czy nie? I wogóle - jakie są i co o nich sądzisz? Także serdecznie pozdrawiam i przesyłam na zachętę czułego całusa! :) http://www.footmaniacs.com/galleries/footvixensugar/pics/dscn6721.jpg

całus nie doszedł;) mam taki naprawdę maleńki paznokcieć w tym najmniejszym palcu, hahaha. Taki mały, że prawie go nie ma i to chyba jest najbardziej charakterystyczną cechą moich stóp :) Nie maluję, bo nie mam na to czasu i nie czuję potrzeby, chyba ze wyjątkowo na jakieś wyjście na bal czy dyskotekę. Kiedyś raz byłam na pedicure i masażu stóp.. Zupełnie nie mogłam usiedzieć na fotelu, kiedy japończyk ( który to robił) dotknał moich stóp to piszczałam jak najęta - mam straszne łaskotki ;) Chociaz przyznam, że masaż byl przyjemny. Ta historyjka może być potwierdzeniem, ze przyszłość salonu kosmetycznego zajmującego sie stopami i prowadzącego przez faceta to cąłkiem dobry pomysł! Na zachodzie mężczyźni się tym zajmują bez żadnego "ale" i nikogo to nie dziwi. Także... powodzenia :)

Diii-----> Dzieki! Zazdroszczę temu Japończykowi! Co do pocałunku - faktycznie, chyba coś nie wyszło. Gorąco całuje Twoje paluszki - zwłaszcza ten najmniejszy :) i jeszcze jeden całus - może tym razem dotrze :) http://www.feetcore.com/free/footworship/hr_fw2416.jpg

Teraz poszło, tylko trzeba usunąć w belce adresu znaki po jpg i kliknąć enter :)

mój facet często caluje i lize moje stopy... najgorsze jest to, że ja nie moge tego zniesc... :( .... bo mam takie łaskotki, że boje sie jakiegos naglego odruchu ktory moglby mu zrobic krzywde :)

Mańka wstanka----> Twój facet wie co dobre! Na łaskotki jest sposób: trzeba stopę chwytać pewnie, całą dłonią a lizać też dużą powierzchnią języka a nie samym czubkiem - wtedy mniej łaskocze. Co do ew. uszkodzeń - nie martw się. Prawdziwy fetyszysta bedzie szczęśliwy nawet jak mu przykopiesz bosą stopą w nos!!! :D Pozdrawiam i życzę wielu miłych doznań!

he he,byłam kiedys z fetyszystą stóp,nawet mu stopami wiecie co robiła...to samo co reką sie robi;) mam szerokie stopki ale mu sie podobały;)

Wcale się nie dziwię, że mu się podobały. Masz wspaniałe stopy i w dodatku potrafisz z nich zrobić użytek! :) Pozdrawiam i gorąco całuję : http://www.wannawatch.com/hosted/barefootmaniacs287/images/pic007.jpg

Ja nie maluje pazurkow - chyba ze na jakas okazje, lub jak mi sie nudzi, ale ze rzadko mi sie nudzi, to nie maluje:):) (dziecko w domu). Moj maz nie caluje moich stópek. Osobiscie nie podobaja mi sie moje stopy, bo maja kostke z boku wystajacą (haluksy), na szczescie nie wielką. Z tym nie wygladaja za ciekawie. Inne babki mają wieksze - duzo wieksze te haluksy, ale i tak mnie denerwuja. Wiem ze to mozna leczyc, ale to troche boli, wiec sobie darowalam. Pozdrawiam!

Edzia23-----> Dzieki za wypowiedź! Myślę, że Twoje stópki wcale nie tracą na tym, że paznokietki są nieumalowane; wręcz przeciwnie. Co do haluksów - jest to problem przede wszystkim zdrowotny. Jako esteta powiem, że wystające kostki też nadają stopom indywiduanego charakteru i wcale tak bardzo nie szpecą :) Zresztą nie tylko kształt jest w stopach ekscytujący.... pisałem o tym wcześniej. Szkoda, że mąż nie caluje Twoich stópek; nie wie ile traci.... :( Poza tym wyczuwam między wierszami, że byłoby to dla Ciebie miłe... ;) więc tym bardziej szkoda... Spróbuj go jakoś zachęcić. Również serdecznie pozdrawiam!

Dzieki footfetishmen! Jestes bardzo mily:) Masz racje, czasami bym chciala zeby moj maz calowal moje stopki, sprobuje jakos go zachecic:P Tymczasem zycze wszystkim milego weekendu! Buziaki

Pozdrowionka Footfetishmen Ja też jestem wielbicielem damskich stópek a okres letni to dla mnie raj.Mogę oko zawiesić na damskich stopach kiedy kobitki chodzą w sandałkach a najlepiej w japonkach. Poprostu mam takie zboczenie i nic nie poradzę. Moja kobieta to ma ze mną kłopot bo o stópki musi dbać lepiej niż o resztę ciała. A tak nawiazując do pomalowanych paznokci to zależy od lakieru ale ogólnie to lepiej wyglądają stopy z pomalowanymi paznokciami. Ps sam kiedyś miałem pomalowane na imprezie i jak doszłem do siebie to stwierdziłem , ze nawet to dobrze wyglądało. Ale cóż jestem facetem i obyczaje tak nakazują więc zmyłem lakier. A tak pozatym to myślę o uruchomieniu jakiejś galerii pt "stópki naszych pań" tylko kto by tam wysyłał takie fotki.... To tyle .... siemka

wiec rozumiem Twojego fioła na punkcie tej części ciała...ale nie rozumiem dlazego nie lubisz lakieru? ja dzis wróciłam od kosmetyczki i mam super wzorki na paznokciach u stópek

a ja mam problem bo mój facet własnie lubi głaskac masowac całowac moje stopy w zwiazku z tym nieraz mam fioła na punkcie higieny:-( potrafię myc stopy kilka razy dziennie...bo mam wrazenie ze zapach zmeczonych stóp ciagłym chodzeniem nie jest miły tym bardziej ze jeszcze systematycznie biegam...a narzeczonego bardzo podniecaja moje stopy a ja nie wiem co w nich widzi bo stopy jak stopy mam takie małe stopki wogóle jestem malutka i wszystko mam malutkie...

Edzia23---> Powodzenia! Napisz czy się udało :) Fan...----> Witam Kolegę! Gratuluję żonki z fajnymi stópkami! :) Co do galerii to jest coś takiego, chyba o nazwie stopomaniak (wrzuć w wyszukiwarkę to na pewno znajdziesz) Ja tam nie wchodzę bo wolę stópki na zywo :) mój facet też...----> Gratuluję Tobie i Twojemu facetowi, że potraficie wykorzystać Twoje skarby :) . Ale co do higieny - nie wiem czy dobrze robisz. Może Twój ma inne spojrzenie ale na mnie bardzo działa zapach spoconych stóp i smak potu. Nie żeby były brudne brudem przylepionym z zewnątrz ale takie "w sosie własnym" - świeżo wyjęte z bucika, pończoszki czy skarpetki :) Uwielbiam je wtedy całować i lizać! Najsmacziej jest między paluszkami; mniaaammm...:) Ze smakiem potu z kobiecej stopy nie może się równać nawet najbardziej wykwintny alkohol... To jest dopiero zboczenie, co? Pozdrawiam wszystkich! :)

footfetishmen---> nie probowalam jeszcze, bo jakos nie bylo okazji:( Za to dzisiaj sprobuje go zwerbowac:P:) Pozdrawiam

Edzia23----> Trzymam kciuki! Napisz koniecznie czy sie udało i jakie wrażenia - Twoje i jego! :)

to ze lubisz smak i zapach stóp wyciagnietych prosto z buta to nie jest zboczenie pod warunkiem ze Twoja partnerka to lubi... zboczenie kojarzy mi sie negatywnie wtedy jeden z partnerów cos lubi a drugiego napawa obrzydzeniem... dla mojego faceta nie ma znaczenia czy stopy są umyte czy tez po całym dniu chodzenia... wogóle ma wiekszą ochotę na zblizenia gdy wracam z siłowni i nie raz nie mam sił iśc od razu pod prysznic.. wtedy zaczyna od stóp... po prostu jestes facetem który lubi stopy i tyle nie traktuj tego jak czegos nienormalnego bo to super... bo znawcy i wielbiciele kobiecych stóp robia masaże REWELACYJNE!!! z taka delikatnościa starannoscia.. a juz lizanie palców...sama przyjemnosc... przynajmniej dla mnie:-)

fotfetishmen---> niestety nie udalo mi sie go przekonac - powiedzial ze go to nie kreci i ze moze popiescic inne czesci mojego ciala. Trudno, plakac nie bede, ale mogloby byc to calkiem mile:) pozdrawiam

mój facet też...----> Wiem, że zazdrość to brzydka cecha ale nie potrafię nie zazdrościć Twojemu facetowi :o Spocone stopy po siłowni.... Mniaaaammmm..... Na jego miejscu robiłbym tak samo! :) Pozdrawiam serdecznie, życzę Ci miłych wrażeń a Twojemu facetowi... SMACZNEGO!!!! :) Edzia23---> No cóż, widać nie każda ma takie szczęście jak koleżanka z postu powyzej. Trudno, widać w zyciu tak jest, ze nie zawsze można mieć wszystko co się chce... Dobrze że chociaż reszty nie zaniedbuje.... [na dłuższą chwile popadł w filozoficzną zadumę....] Pewnie że na siłę nie należy go zmuszać bo sie całkiem zrazi. Ale myślę, że jak wykorzystasz kobiecą przebiegłość to kiedyś uda Ci się go do tego skłonić... Np. jak zaliczy jakąś drobną podpadkę i będzie się kajał powiedz: "przyjmę twoje przeprosiny ale za karę musisz wycałować moje stopy" Niech wie, że Tobie na tym zależy... I jeszcze jedno - nie lubię robić nikomu konkurencji ale w zaistniałej sytuacji z czystym sumieniem gorąco całuję (niestety tylko wirtualnie :( ) Twoje śliczne acz niedopieszczone.... i pozdrawiam serdedcznie!

footfetishmen i mój facet tez lubi moje stopy ---> dziekuje Wam za te słowa, jestescie wspaniali!! Oczywiscie bede probowac swoimi kobiecymi sposobami:) A co do wzorkow, to mam zawsze zadbane stopy, bo zajmuje się przedłuzaniem pazurków, robieniem wzorków itd:) Czasami pomaluję sobie, ale jednak wolę nie pomalowane, ładnie obcięte i wypiłowane (zawsze mam zadbane pazurki). Moze mój mąż nie ma czasu, moze mu sie nie chce, a mowi ze nie lubi- ja go jeszcze namówię!!:P Tak jak piszesz footfetishmen, jak cos przeskrobie, to napewno w ramach przeprosin będzie całował i pieścił moje stópki:) hihihi dziekuje Wam kochani! ściskam Was mocno i pozdrawiam:)

Edzia---> Ja też trzymam kciuki i wierzę, że Ci się w końcu uda! :) A wtedy on doceni jaki ma skarb. Sądząc z opisu Twoje stopy to (nomen omen) chodzący ideał! Czyste, zadbane a przy tym naturalne!! Po prostu miodzio...! Pozdrawiam serdecznie i prosze o info jak coś "drgnie w temacie" ;)

footfetishmen hej hej hej dziekuje za miłe słowa dotyczące moich stópek niestety ja z ichh nie jestem zadowolona ale musze powiedziec fajny temat pozdrawiam

Witaj Margotko! Uważam, że naprawdę nie masz powodów do kompleksów. Twoje stopy mają bardzo wiele zalet. Wczoraj zapomniąłem dodać, że rewelacyjnym pomysłem jest pozostawienie małych ciemnych włosków na dużych palcach. To dziś takie rzadkie ; większość kobiet ich nie ma lub się ich pozbywa. A przydają one Twoim skarbom naturalności i - jak się domyślam - doskonale harmonizują z Twoim typem urody. Pozdrawiam serdecznie i gorąco całuję Twoje śliczne paluszki - wszystkie!!! PS. Dla niewtajemniczonych dodam, że wczoraj rozmawialiśmy z Margotką na topiku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3483993&start=0

zartujesz? meszek jest atrakcyjny? a mnie on troche denerwuje i myslę zeby się go pozbyc choc mój luby nie narzekał na te włoski na wielkim paluchu... teraz to się zastanowię czy go nie zostawić;-)