Landrynka_truskavkova 0 Napisano Sierpień 1, 2007 Cześć! :-) Nie mam teraz za dużo czasu, żeby regularnie czytać forum bo pracuję na zmiany ale zauważyłam, że teraz w wakacje ruch tutaj mniejszy:-) Topici \"jak schudnąć do wakacji 20 kilo w miesiąc\" już znikneły.... Teraz raczej zaczną pojawiać się w stylu \"idę do nowej szkoły, muszę schudnąć\" a potem \"do Sylwestra\" :-) A ja właśnie męczę śniadanie, chyba za dużo uszykowałam ale wymyśliłam, że śniadanie to duże musi być:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Sierpień 1, 2007 Kochana Megiss na surówki znajdziesz w tej książce co linka zostawiłam wcześniej co Ci pisałam:) A tą dietkę wzięłam z książki pt: WYGLĄDASZ ŚWIETNIE, autorów podam jutro, bo nie mam jej teraz pod ręką:) A obiadki to mogę powypisywać co oni tam proponują, chcesz? Ale jutro:) Gimnastyczka, jak się odchudzasz pierwszy raz to super ta dietka na pewno pomoże i schudniesz powiedzmy z przyjemnością. I jak Ci mija kolejny dzień? Kamunia jak idzie ścisła, ćwiczysz, dajesz radę? Pewnie tak, bo kto jak nie Ty:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gimnastyczka Napisano Sierpień 1, 2007 wita was :) dzisiejszy dzien jakos minal i nie btylo tak zle choc moglo by byc lepiej :) rano stanelam na wadze i mialam 1,5 kg mniej ale wiem ze to nie znaczy ze jestem o tyle lzejsza :) poza tym szczesciarze chudna tyle w tydzien to dlaczego ja mialabym w jeden dzien hehe, milo by bylo nie powiem :) a czy moglabym sobie powymieniac w tej diecie skladniki? np rybe i zamiast innych owocow jesc wiecej jablek? czy ona jest tak skonsturowana ze kazda potrawa odgrywa wazna role? jestem kompletnie zielona na ten temat :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Sierpień 1, 2007 ryby, że tak powiem powinnaś jeść, nie ma że boli:P Owoce możesz zamieniać, tylko z tymi jabłkami nie przesadzaj, bo efekt Cię zaskoczy na -. Aha i nie waż się częściej niż raz w tygodniu to piszę z własnego doświadczenia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gimnastyczka Napisano Sierpień 1, 2007 no to nie dobrze hehe. a ta rybe to jak robic? gotowac? jaka najlepiej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megisss 0 Napisano Sierpień 1, 2007 Gosiu, chetnie poprosze o jakis łatwy obiadek z nieskompliowanych skadników:D Moja kolezanka kupuje sobie na dniach hula-hop wiec jak bede u niej to sobie wyprobuje jak mi sie spodoba to sobie kupie, a jak tam twoje krecenie idzie Ladnrynka pewnie tak bedzie, ruch sie zrobi po wakacjach Gimastyczka, ja kiedys zrobiłam sobie rybe smazona na patelni bez panierki i nie mogłam przełknac jej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Landrynka_truskavkova 0 Napisano Sierpień 1, 2007 Dziewczyny czy używacie może parowaru? Ja się zastanawiam nad kupnem tego: http://www.allegro.pl/item219717928_parowar_tefal_vs_4001_satysfakcja_albo_zwrot_kasy.html Tylko drogi trochę...i właśnie nie wiem czy się nie zawiodę na tym sprzęcie bo szkoda kasy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracy Napisano Sierpień 1, 2007 Landrynka, ja bym nie kupiła, wolałabym uzyc tradycyjnego garnka do gotowania na parze niz wydac ponad 300 zł i teak pewnie bym go nie używała Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megisss 0 Napisano Sierpień 1, 2007 to oczwiscie wyzej bylam ja tylko nick z innego topiku mi sie wkleił:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Landrynka_truskavkova 0 Napisano Sierpień 1, 2007 No właśnie chyba tak zrobię i kupię garnek bo tak jak mówisz, szkoda kasy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megisss 0 Napisano Sierpień 1, 2007 ja w takim garnku to zawsze gotuje ziemniaki na parze;P i jak Landrynka, ćwiczysz cos? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Sierpień 2, 2007 Rybę można zawinąć w folię i posypać ziołami, ja nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam rybę smażoną, mój żołądek by tego nie przeżył. Jak masz opcje grillową w piekarniku to też możesz tak przygotwywać rybę. Megiss łatwy obiadek to może tak: brokuły, kalafior do wybory do tego pure z marchewki + pierś z kurczaczka, albo surówka z ogórków z dodatkiem siemienia lnianego:) Dzisiaj idę zobaczyć w końcu ten toster, pogoda ładna i wybieram się aż na drugi koniec mojego miasta:) Miłego dnia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kamunia 0 Napisano Sierpień 2, 2007 Hej, ale fajnie że nasz topik tak sie rozruszał:) Landrynka fajnie że wróciłaś:) Gimnastyczka bardzo sie cieszę że do nas dołączyaś, jesteśmy w podobnej sytuacji ( waga i wzrost) no Ty masz troche lepiej bo odchudzasz sie po raz pierwszy i za kilka miesięcy bedziesz szczupłą nastolatką...ja już niestety nie :) (24 lata:( ) Pamiętam że kiedy poraz pierwszy zastosowałam dietę ( dieta 1000kcal z \"super linii\" ) po 2 tygodniach (bez ćwiczenia) dosłownie każdy mówił \"jak ty schudłaś!\" Także schudniesz bez problemu, większy problem niestety jest z utrzymaniem wagi ale o to już będziesz sie martwić pozniej:) Życzę Ci cierpliwości wytrwałości i super efektów, pamiętaj pierwsze odchudzanie jest najłatwiejsze pozniej jest już o wiele trudniej. A jakbyś chciała to ja też mogę napisać Ci dietę 1000kcal tą właśnie którą stosowałam na początku. Dostałam też rozpisaną dietę 1000kcal kiedy zamawiałam dietę cambridge, też wydaje sie całkiem fajna. A jezeli chodzi o mnie to drugą ścisłą zaczęłam jednak dopiero wczoraj:) lekko nie jest ale dam radę, to tylko 10dni:) Tak mi się wydaje że to dobry plan, że najpierw dc a pozniej warzywno-owocowa przynajniej za tydzień nie bede mogła już się doczekać tych warzywek i będe się cieszyć że przynajmniej warzywa i owoce mogę jesc:) skaczę trochę na skaknce, robię brzuszki i takie tam:) Skakanka niezle daje w kość(że tak powiem:) )pierwszego dnia miałam taką zadyszkę że musiałam skończyć bo aż mnie bolało jak oddychałam... Zaraz ide na rower i obiecałam sobie że bede jezdzić codziennie rano przynajmniej 30min, pozniej w domu skakanka 15 min( więcej nie dam rady, przynajmniej narazie) a pozniej brzuszki. a wieczorem biegam (mam chętne kolezanki, juz się umówiłam i wycofać się nie moge:) ) Pozatym kupiłam sobie L-karnityne, może pomoże:) Wcieram też krem antycellulitowy 2 razy dziennie+ raz dziennie masaż drewnianą szczotką z oliwką do masażu+ co 2-3 dni peeling kawowy. Musze wykorzystać ten miesiąc maksymalnie! no wiec zaczynam mój trening, przebieram się i wsiadam na rower:) miłego dnia dziewczynki buziaki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Landrynka_truskavkova 0 Napisano Sierpień 2, 2007 mala_gosienka: Z folii nic już chyba w życiu nie zjem...a to dlatego, że jak byłam na ścisłej diecie na jelita po wyjściu ze szpitala to przez rok jadłam rybę i kurczaka z foli ale tylko z solą i cholernie już mama tego dosyć. Tylko wtedy mi smakowało bo miałm taki apetyt opo sterydac, że zjadłabym konia z kopytami:-) To było 8 lat temu. Nieźle sprawuje się patelni grilowa, którą tylko lekko smaruje oliwą i piekę na niej rybę i kurczaka. Aktualnie to mam gołąbki od mamy także do pracy biorę 2 małe gołąbki i owoce, jogurt:-) Powodzenia w zakupie tostera:-) kamunia: Nieźle się zmobilizowałaś rower, brzuszki, biegi, skakanka, masaże... no no :-) W połączeniu ze ścisłą może to dopbre rezultaty przynieść... Powodzenia! megisss: Rozpoczęcie treningu zaplanowałąm na sobotę a to z tego powodu, że do pt włącznie pracuje od 14 do 21.30 i boje się, że jak przed pracą z moją zerową kondycją wyskocze przed pracą biegać bo potem będę w pracy umierałą:-P Wczoraj biegłąm do aurobusu to myślałąm, że umrę no i troszkę astma mi daje w kość bo ostatnio zaniedbałam inhalowanie:-( A dzisiaj muszę zerknąć do nowego fitnesklubu któy otorzyli bardzo blisko i zobaczyć jak stoją z cenami bo chętnie bym się zapisałą na 2 razy w tygodniu:-) Oki pora śniadanka buziaki ! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Sierpień 2, 2007 Landrynka wcale Ci się nie dziwie, że nie tkniesz nic z folii. Byłam w mieście i nie doszłam do tego sklepu co planowałam, może jutro mi się to uda. Kamunia pięknie z tymi ćwiczeniami oby tak dalej. Trzymam mocno kciuki:) Gimnastyczka jak kolejny dzień mija? Megiss tak mi się przypomniało jak chcesz to mam przepyszny przepis na gofry:) A wiecie co napisałam do firmy Nestle z zapytaniem o to jakiej używają do wyrobu płatków i okazało się, że jest pochodzenia roślinnego, bardzo mnie to cieszy, będę sobie mogła pozwolić na te fitness:) Długo czekałam na odpowiedź ale cieszę się z niej bardzo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gimnastyczka Napisano Sierpień 2, 2007 kammunia - bardzo pocieszajace jest to co mowisz ze pierwszy raz jest latwiejszy :) bylabym wdzieczna za ta diete 1000 kalorii :) gosienka - dzis bylo nie zle :) biore te tabletki for slim, glod juz jest mi obojetny po prostu wiem ze mam nie jesc i tego sie trzymam :) cwiczylam dzis na rowerku stacjonarnym, licznik pokazal mi 800 spalonych kalorii :) duzo dzis tez spacerowalam, lazilam po sklepach :) aa i na obiad jadlam ryz z ryba tak jak to bylo w diecie od ciebie :) rybe robilam w piekarniku na grillu :) nie zla byla :) wiem ze na jakiekolwiek efekty za wczesnie ale (jestem w goracej wodzie kapana) wqrza mnie to ze nie czuje sie lzejsza, ze nawet po skromnym sniadaniu czuje sie jak nazarta swinia i powoli zaczynam miec wyrzuty sumienia ze cokolwiek jem :/ nie wiem jak daleko zajde ze swoja psychika, ale w momentach keidy mam ochote siegnac po cos zakazanego mowie sobie ze jak to zrobie to nadal bede tlusta jak wieprz :D musze schudnac bo teraz to nawet niechetnie wychodze na dwor, do ludzi.. stalalm sie zakompleksiona :( ale zyc trzeba i to jak bede wygladac zalezy tylko ode mnie. DAM RADE :) MUSZE :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Sierpień 2, 2007 Nie czuj się winna, że jesz. A pamiętasz żeby pić wodę mineralną?? Zaczernij sobie nick będziesz jak my wszystkie:) Lecę, bo zostało mi zmyć podłogę, Tata narobił takiego sajgonu bo montował grzejnik szkoda słów... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gimnastyczka 0 Napisano Sierpień 2, 2007 no i jestem juz na czarno :) Pije duzo wody, lecz nie przychodzi mi to latwo bo po niej rowniez czuje sie rozdeta :( Wspolczuje mycia podlogi o tej porze kiedy juz sie spac zaczyna chciec :) w sumie ja juz w lozku z laptopem na kolanach wiec pewnie zaraz zasne hehe :) Kolorowych snow zycze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megisss 0 Napisano Sierpień 2, 2007 Landrynka, wspołczuje godzin pracy, ja bym tak długo nie wytrzymała. ciagle zabieram sie do cwiczen ale jakos trudno sie zmotywowac.Przed praca to tez bała bym sie cwiczyc, bo wogole bym nie miała ochoty isc do pracy.Ja pocieszam sie tym ze nie długo ide na kurs latnio:D Gosia, jak masz dobry przepis na gofry to chetnie poprosze. Dawno ich nie jadłam. Kamunia widze ze ostro wziełas sie za siebie i tak trzymaj Gimastyczka, musisz byc cierpliwa, na pewno przy Twojej diecie i cwiczeniach zauwaszysz efekty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Sierpień 3, 2007 Dzień dobry kobietki!! Megiss już piszę przepis na gofry: 2 jajka 100 gram stopionego masła 0,5 litra mleka 30 dkg mąki75g cukru pudru proszek do pieczenia 15g Wszystko wymieszać i piec, wychodzą naprawdę smaczne, tylko nie zostawiać ich na drugi dzień:P A teraz książka o której Ci mówiłam WYGLĄDASZ ŚWIETNIE - Michael Gerner, dr Marc Wittmann, Frank Will. Obiady, które jeszcze tam proponują: ryż+pierś kurczaka krojona w paski+sos do tego 5 sztuk ziemniaków+sznycel z indyka+sos ziołowy+kalafior makaron 100g+pierś z kurczaka+sos+pomidory+sałata+olej makaron 100g+ryba+sos+pomidory ryż+sznycel z indyka+sos rosół z kury makaron 100 g+tuńczyk w sosie własnym+jajko gotowane+sos pomidorowy makaron+wołowina+sos knedle+cielęcina+sos ryż biały z jabłkiem duszonym+ananas ziemniaki+ryba+sos ziołowy No to by było na tyle:) Wczoraj zmyłam podłogę i mam trochę mniej roboty dzisiaj, ale naprawdę się prosiła o to. Dalej kręce sobie moim kółkiem tak godzinka dziennie mi wychodzi, naprawdę bym chciała zacząć biegać, ale pogoda na to stanowczo nie pozwala. Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gimnastyczka 0 Napisano Sierpień 3, 2007 Witajcie! ale bym sobie wszamala takiego gofra... mmmm... albo jakiegos batonika.. albo zupe, albo kotlecika schabowego napila sie coli... hehe :p jest coraz ciezej kurde :/ caly czasz czuje glod, nie wyrabiam juz na tym rowerze choc staralam sie spalic 1000 kalorii i zrobilam to tyle ze na raty, nie wiem czy to przyniesie efekty... ech takbym chciala byc szczupla :( ja nie potrafie czekac na cos dlugo i dazyc do tego ;/ jestem rozpieszczona jedynaczka, rodzice zawsze wlazili i mi wtylek, mialam co chcialam, a teraz kiedy przychodzi mi na cos poczekac to juz szaleje :( dziewuszki jak myslicie ile moge na tej diecie i przy moich cwiczeniach chudnac tygodniowo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Sierpień 3, 2007 na początek myślę, że kilo albo nawet dwa na tydzień, a wiesz zupki możesz sobie gotować, tylko nie dodawaj do nich śmietany i wiesz rosół też nie wskazany, ale te warzywne jak najbardziej:) Zatrułam się czymś i za przeproszeniem rzygałam jak kot, wypiłam gorzką herbatę i już mi lepiej, ale mój Tata też nie najlepiej się czuje, najgorsze jest to, że nie wiem co takiego mogło nam zaszkodzić. Mam nadzieje, że jutro będę na chodzie, bo idę na 80 urodziny do Dziadka wielka impreza ma być. Ale jak teraz siedzę to czuję jak mi się odbija. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Landrynka_truskavkova 0 Napisano Sierpień 4, 2007 Cześc laski! :-) Co tam? :-D Gimnastyczka jak się trzymasz na dietce? U mnie ok, wreszcie weekend:-) Ale mam dzisiaj sprzątanie pranie i gotowanie a dopiero wróćiłam z zakupów:-) Nakupowałam warzyw i mam zamiar nagotować wielki gar zupki jarzynowej która będę jadłą przez 2 dni:-) Dalej się ważycie co poniedziałek? :-) Buźka! P.S Jak się wstawia takie kwiatuszki albo serduszka? :-) W nawiasach kwadratowych czy jak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gimnastyczka 0 Napisano Sierpień 4, 2007 witajcie :) wczoraj mialam lekki kryzys, chodzilam strasznie glodna i dzis jAK rano wstalam bylo mi tak slabo ze ledwo stalam na nogach! na szczescie zjadlam sniadanie i bylo dobrze :) ale przestraszylam sie nie na zarty. dzis jest dobrze :) nawet bardzo dobrze :) moj facet dzielnie znosi steki i jeki z powodu glodu :) nawet powiedzial mi ze jesli chodzi o niego to nie musze sie odchudzac :) slodkie :) jutro czeka mnie robota na dzialce wiec sie troche pogimnastykuje a poki co caly czas smigam na rowerze stacjonarnym :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gimnastyczka 0 Napisano Sierpień 5, 2007 co tam dziewczynki? nie macie czasu na wchodzenie na forum czy topik zamiera? :( szkoda by bylo bo jestescie super laskami:) gosienka mowilas ze na tej diecie bede chudla 1 kg moze 2 tygodniowo... dzis nie moglam powstrzymac juz swojej ochoty i stanelam na wadze...79 kg czyli 3kg mniej!! :) nie wiem jakim cudem ale jest :) w sumie bardziej cieszylabym sie gdyby bylo po mnie widac ze mam te 3 kg mniej ale nadal wygladam tak samo :( wiecie moze ile kg trzeba stracic zeby byly widoczne efekty? strasznie sie niecierpliwie, a jeszcze dowiedzialm sie ze najprawdopodobniej w polowie wrzesnia jade nad morze i chcialabym ubrac tam chociaz krotkie spodenki a nie parzyc sie w dlugich :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Landrynka_truskavkoa Napisano Sierpień 5, 2007 Oj ta niedziela:-) Ja dzisiaj na obiad w ramach nagrody za wytrwały tydzień zjadłam kebab w naleśniku :-) Oprócz tego kawe mrożoną i jogurt więc limitu 1200kcal nie przekroczyłam a wieczorem idę biegać:-) Poza tym odwiedziłą mnie przyjaciółka, która mieszka w Wawie, nie widziałyśmy się od Bożego Narodzenia, było super:-) Ważymy się jutro? Buziaki dziewczyny :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Landrynka_truskavkova 0 Napisano Sierpień 5, 2007 Oj znowu błąd :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Sierpień 5, 2007 Gimnastyczka gratuluję wyniku, a po ciuchach nie czujesz, że są luźniejsze? Na początku kilogramy szybko polecą, ale potem będzie naprawdę kilogram tygodniowo. A na weekend każda zajmuje się swoim życiem i nie ma czasu pisać. Ja byłam w sobotę na urodzinach u Dziadka, nie bardzo mi się podobało, ale Dziadek się cieszył, że parę osób przyszło. A tak ja lecę sobie powoli do przodu. Muszę przyznać że przez sobotę i niedziele po raz pierwszy od 2 miesięcy nie ćwiczyłam, ale od jutra wracam na właściwe tory, pogoda ładna i zaczynam bieganie też do tego. Tak mnie cieszy to słoneczko, jakbym dostała nie wiadomo jaki prezent:) Nawet teraz jest jeszcze tak przyjemnie na dworze. Landrynka a jaki dystans pokonujesz biegając? Pozdrawiam i do jutra:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Landrynka_truskavkova 0 Napisano Sierpień 5, 2007 Hm...bo ja wiem... przebiegłam 2 okrążenia dzisiaj pierwszy raz i złapała mnie astma zresztą nie chcę przeginać na 1 raz i potem się zrazić...jakieś 500m 1 okrążenie ma... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megisss 0 Napisano Sierpień 5, 2007 Witajcie kobietki:) Ja miałam szalony weekend i cierpiałam na chroniczny brak czasu, podczas którego grzeszyłam, kurcze ciezk wrocic mi jest do scisłej diety, baaardzo ciezko, musze sie przynac ze sie rozleniwiłam. W piatek byla kumpela wiec bylo piwko i chipsy w sobote poł dnia szukałam sobie buty by miec na te latnio, a wieczorem byla pizza u siory Na a dzis bylam na urodzinkach i byla zapiekanka i kawałek tortu i lody:( Musze sie zmoblilizowac i to szybko! Landrynka ja tez nie moge biegac, mój organizm sie przy tym szybko wykancza i zaczynaja bolec piszczele. a kwiatki i itp robi sie w nawiasz kwadratowych, w dziale \"redakcja kafeterii\" jest tam opisane jak sie robi. Jeszcze podtrzymujemy tradycje wazenia sie co poniedziałek. Gosiu dzieki za przepisy na pewno z nich skorzystam:) Niestety na to wesele co pisałam kiedys wczesniej nie jade co miało byc 11 sierpnia, bo kolega znalazł sobie dziewczyne:( a ja miałam taka nadzieje sobie poszalec:( Gimnastyczka gratuluje utraty wagi:) u mnie po ponad połroczym odchudzaniu efkety zauwazyłam po paru miesiacach czyli gdzies po 8 kg a inni dopiero nie dawno zaczeli mi mowić, ile to ja schudłam, ze wogole jest mnie mniej, ze schudłam z buzi i z tyłka. A własnie za tydzien wyjezdzam nad morze:D chociaz jestem ciagle na etapie szukania wolnego pokoju. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach