Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamunia

Moja godzina zero w odchudzaniu-Dzień Kobiet !

Polecane posty

Gość diety
i jakie plany dziewczyny na weekend macie? Landrynka jak tam twoje poszukiwania sali na slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!!! Ostatnio nikt tu nie zagląda, ja sobie fruwam jak wolny ptak a za tydzień w poniedziałek mam już egzamin na prawko, boję się bardzo ale jestem dobrej myśli. Skończony jest już remont pokoju, teraz zostało jeszcze tylko zamontować karnisz i gniazdka i będzie idealnie, no i oczywiście wnieść z powrotem komputer do pokoju, tylko że ja raczej nie dam rady znieść biurka z Tatą ze schodów, trzeba będzie kogoś prosić o pomoc. Pozdrawiam i dajcie znać czy żyjecie:) Buziaczki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zyje, ale moja diete szlak trafił :( jestem zła na siebie ale kurde nie moge nie moge sie zmotywowac, nie wiem gdzie sie podziała moja motywacja sprzed wakacji, moze nabiore siły przed sylwestrem. Ciagle jestem w biegu bo szulałam sukni na wesele a to wiazało sie z jedzeniem na miescie. i tak sobie pofolgowałam ze waze 82,6 lg:( a jak tam Gosiu przed egzaminem, juz odczwuasz stres? a wogole jak ci sie podoba jazda ?:D Co stosujesz teraz aby utrzymac wage? A wy kobietki gdzie sie ukrywacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megiss powinnaś może znowu wrócić do najstarszego w świecie MŻ, nic na siłę. A wiecie, że dzisiaj kończę 21 lat:) A co do utrzymania wagi to serek biały kasza i makaron razowy ziemniaki w mundurkach, nie wiem czy pisałam ale pozwalam sobie na rybki, i zastanawiam się nad powrotem do kurczaków, bo mimo że jem mięso rzadko to jednak jest potrzebny dla mojej tarczycy, lekarz mi to wbijał do głowy. Aha i dodaje do płatków otręby, bo mają dużo błonnika. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tak zrobie Gosiu jak mowiłas, bo suknie na wesele juz mam i jeszcze za 3 tygdonie przy moim obzarstwie to sie w nia nie wmieszcze. no no nie pisałas ze wracasz do miesnych potraw, ja bym bez piersi kurczaka nie mogla zyc;) No to wszystkiego najlepszego Gosiu z okazji urodzin, duzo zdrowka i usmiechu na codzien 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megiss kochana dziękuję za życzenia, wracam na dobre i mam nadzieje, że Wy też:) Megiss jak Ci idzie mż? Muszę powiedzieć jeszcze jedną rzecz, nie zdałam egzaminu na prawko, a poprawkę mam 13 listopada, testy zdałam świetnie i manewrówka też poszła śpiewająco, a na mieście zgon, no trudno za drugim razem musi mi się udać:) Dziewczyny dajcie znać jak Wam idzie?? Pozdrawiam i buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łooooooooooooooooooooooł a jednak jeszcze ktos z tego topiku zyje :D Już myslałam ze na dno poszedł totalnie topik Gosiu, ja tam prawko za 3 razem zdałam wiec głowa do góry. Do do mojej diety to hmmmm od ostatniego mego wpisu dieta poszła odstawke i to bardzo, musze zaczynac od nowa np od jutra tylko ze tak juz drugi tydzien mowie ze od jutra, od jutra i to jutro nie nastaje :( Dalej dziewczyny meldowac sie ale juz! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra nie chcecie pisac to ja napisze;) Dzis mam mocne postanowienie, nie jem nic nadprogramowego. koniec obzartwa bo małe jojo sie pojawia a nie chce wrocic do poprzedniej wagi na dzis zjadłam sobie w sumie na I II sniadanie chleb razowy 6 skibek i został mi jeszcze jogur na południe a w domku normalny obiad zjem mam nadzieje ze wytrwam i nie zjem dzis kolacji a jak u was dziewyczyny z postepami ochudzania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megiss kochana wiedziałam że Ty napiszesz:) Najlepiej sobie pisać co się zjada, ja tak robię i powiem, że to sprawia iż się pilnuję:) Dzisiaj mam wolne i sprzątamy trochę z Mamą tylko ja się wyrwałam na chwilę:) Dzisiaj na obiad mam zieleninę czyli brukselkę, ja z psem bardzo ją lubimy z dużą ilością przypraw:) A muszę się pochwalić, że nareszcie znalazłam sobie to czego szukałam od pół roku na różnych aukcjach \"Straszny dwór\" Moniuszki namówiłam koleżankę i też sobie zamawia więc koszty rozłożymy na pół, jestem zachwycona i już nie mogę się doczekać jak ta płytka dołączy do mojej kolekcji:) Megiss trzymaj się i nie dawaj się:) Najgorsze są piierwsze 3 dni a potem leci szybko, także wytrzymaj:) Buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry w niedzielny poranek:) Jest tu ktoś żywy?? Ja wczoraj wypiłam trochę wina, ale miała śmiecha, dzisiaj na szczęście bez kaca i tym podobnych dolegliwości. Pozdrawiam i czekam, jak któraś z Was się zjawi i coś naskrobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Ja jeszcze zyje:) U mnie dieta padła w zeszłym tygodniu, jestem strasznie zła na siebie. Ale nie od dzisiaj mam plan, bede jesc normalnie sniadanie i dietetyczny obiad ewentualnie jakis podwieczorek w postaci owocu lub jagurtu. w tym tygodniu jem na sniadania chleb razowy, na obiad dzis mam piers z kurczaka a od jutra w ramach dyscypliny i zmniejszenia zołaka na obiady bede jesc jogurty lub owoc i tak do piatku, bo w piatek mam wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megiss i jak minął dzisiejszy dzień, mam nadzieje, że wytrwasz do piątku, potem wesele zabawa i nie myślenie o kaloriach, ale za to od poniedziałku dietka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu, jak narazie zjadłam to co zapalnowałam. teraz rzuje gume bo inaczej dopadłabym sie do szafki gdzie sa słodycze. Ostatnio mama kupuje duzo słodyczy i trudno mi sie oprzec. ale nie, mysle sobie ze bede twarda i tak nie moge. Od poniedziałku to na bank diete bede trzymac, nie ma zmiluj sie. Mam nadzieje ze jak bede na weselu to troche wytancze tego co zjem :) A jak Ty sobie radzisz z utrzymywaniem wagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba przegięłam z robieniem brzuszków, bo łącznie wyszło mi ich aż 500, a co do wagi to różnie jak jednego zjem coś więcej to na drugi dzień jest typowo warzywny, a tak powiedzmy, że powoli pozwalam sobie na wszystko ale w ograniczonych ilościach i zapisuje w kalendarzu to co zjadam, tak z przyzwyczajenia. Owsianka 3 łyżki to najpożywniejsze co lubię ale jajka jogurty i wszystko co mi do głowy przychodzi. Ale z umiarem i jest ok. Na nagły napad głodu polecam marchekę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja miałam isc na aerobik, nawet zebrałam 2 kolezanki które tez chetnie chciały isc ale oczywiscie dostały słomianego zapału:( wiec musze sie zabrac za to sama. Nie zła ilosc tych brzuszków zrobiłas, a dalej uzywasz cwiczysz z hula hop? Na razie wytrzymuje ale najgorsza jest dla mnie godzina 22 :( wtedy łapie mnie wilczy apetyt. mam nadzieje ze nie dopadne sie do lodówki, wiem ze to jest kwestia psychiki a nie samego głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj udał mi sie plan, no prawie, bo wieczorkiem zjdałam 2 plasterki sera, w sumie i tak dobrze ze nie obłozyłam nimi chleba;) dzis nastepna walka z soba sama. A Wy gdzie sie dziewczyny podziewacie? juz przestałyscie sie odchudzac? Gosiu, a jak tam twoje jazdy samochodem? kiedy nastepne podejscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megiss gratuluję dasz radę, trzymam kciuki. A ja na jazdę muszę się umówić, bo poprawka jest 13 listopada, w ogóle nie mam chęci, ale pójdę i możę teraz jak już mi nie zależy to zdam. Tak mnie dzisiaj boli głowa, że nie mogę nic sensownego robić, nawet tabletka mi nie pomaga. Pokręcę trochę kólkiem to trochę się rozruszam i mam nadzije, że lepiej się poczuję. A wiesz dzisiaj kupiłam sobie płaszczo kurtkę na zimę brązowe z haftem bardzo mi się podobała i jest cieplutka, aż nie chciało mi sie jej zdejmować jak założyłam. Miłego wieczorku i trzymaj się cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu, fajna ta stronka, ja dla siebie znalazłam jeszcze to http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=483 wydukuje sobie w pracy, bo tak lepiej bedzie mi sie cwiczyc niz przed laptopem. Te ćwienia na brzuch to nie wydaja sie byc skomplikowane, tylko niestety te aminacje mi sie nie wyswietlaja :( juz chodzisz w zimowej kurtce? ja narazie mam jeszcze jesiennej, która w sumie nie jest za ciepła:( chciałam tez sobie cos kupic na miescie ale nic mi sie nie podoba, a jak sie podobała tu musiałabym wydac połowe mojej pensji :o chyba musz odkurzyc rzeczy z szafy zimowe bo rano to jest okropnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super te ćwiczenia, może się umówimy, że od jutra będziemy wirtualnie razem ćwiczyć i opisywać powiedzmy wrażenia zmęczenie i takie tam? a co do ciuchów to są bardzo drogie, ale cóż, jak pójde do pracy to pierwszą moją pensję wydam chyb właśnie na ubrania. nareszcie lepiej się czuję, ide się kąpac i spać, bo jutro trzeba wcześnie wstać, Rano jest faktycznie piekielnie zimno a oni jeszcze zapowiadają przymrozki to mnie zniechęca, dlatego ta kutrka dla mnie jak znalazł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten chłodny dzionek ;) świetny pomysł Gosiu zeby ćwiczyć razem :D zawsze to bedzie jakas motywacja, juz sobie wydrukowałam cwiczenia i pokazały sie w koncu mi te animiacje z obrazkami do cwieczen na brzuch. Ja bede dzis cwiczyc dopiero poznym wieczorem bo mnie kolezanka odwiedza. Nawet wczoraj pare brzuszków porobiłam. A dziś jak stanełam na wadze to sie mile zaskoczyłam, moja waga wskazuje juz 83.3 kg, zawsze cos do przodu. troche sie tym podbudowałam tylko zal mi ze jeszcze miesiac temu bylo juz 80 kg i znow nadrabiam braki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero będę robić brzuszki dzisiaj, więc jutro napisze wrażenia z ćwiczeń, miałam zajęte popołudnie:) Miłego wieczoru i żadnych zakwasów, bo nie wiem czy Ci pisałam ale ja miałam kosmiczne po tych 500 brzuszkach szczerze mówiąc do tej pory czuję mięśnie:P Ale to dobrze:) Buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak Gosiu po robieniu brzuszków. ja prawie wszystkie cwieczenia zrobiła oprócz jednego bo nie wiedziałam jak za nie sie za brac,a nie chciało mi sie kompa właczac by zobaczyc obrazek z tym cwieczniem, na nogi to tylko pare zrobilam. Zakwasów dzis nie mam, ale jak robilam wczoraj te cwiecznia to czułam bolące mieśnie z poprzedniego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ciągle czuje moje mięśnie brzucha, ale to raczej dobrze:) Jutro jadę na weekend do kołobrzegu więc się nie bedę odzywać, ale jak wrócę w niedziele to napisze jak było, powdycham trochę jodu i pospaceruje nad morze, teraz już nie będzie dużo turystów to w sam raz dla mnie:) Pozdrawiam i buziaczki trzymaj się cieplutko. Chociaż słyszałam, że ma być strasznie zimno, nic mi nie popsuje humoru w związku z wyjazdem:) Buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis w pracy poczułam miesnie jak kładłam segregatory na górna połke. zobaczymy jak dzisiaj pojda cwiczenia. No to udanego pobytu nad morzem, jak byłam w sierpniu to juz byly pustki, tylko sie ciepło ubieraj bys sie nam ty nie przeziebiła. a ja jutro bede sie bawic na weselu tez sie nie moge doczekac. Trzymaj sie cieplutko, papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×