Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gofik

swędzenie ciała w ciązy

Polecane posty

Gość gofik

dobrze, że ktoś poruszył ten problem, wiele osób czyta te spostrzeżenia i w razie potrzeby może skorzystać z rad ja już powinnam rodzić jestem 1 dzień po terminie i też mi dokucza szczególnie swedzenie rąk i stóp i to szczególnie w nocy od 2 tygodni, mój lekarz polecił wykonać testy wątrobowe - alat aspat i bilirubina, ale wyszło tylko trochę zawyżone (alat), a mnie dalej swedzi, że nie moge w nocy spać- sama nie wiem z czym jest to związane, aby ulżyć mojemu cierpieniu moja mama stwiedziła, żebym zastosowała serwatkę na swędzącą skórę, nie chciałam w to uwierzyć, bo jakoś w takie domowe sposoby nie wierzyłam, ale to naprawdę pomaga!!! Dzisiaj w nocy obudziło mnie swedzenie, ale wysmarowałam się serwatką, poczekałam 10 min, nie drapiąc się i zasnęłam, spałam spokojnie do rana. przepis na serwatkę: kup ok 2 litrów mkleka z woreczka lub od krowy, odstaw, aż się usiądzie na kwaśno, potem powoli ogrzewaj np. na grzejniku, (na gazie nawet małym też jest możliwe ale nie gwarantuję) aż zrobi się żótawo - zielony płyn, odcedź ser i natrzyj skórę tą wodą - powodzenia dziewczyny! można nogi i ręce potrzymać w tym płynie - ciepłym. Pamiętaj!!!, najpierw wykonaj zawsze wszystkie badania, aby wykluczyć cholestazę czy inną chorobę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może objaw zatucia
moja sąsiadka miała takie swędziawki dwa tygodnie przed urodzeniem i okazało się ,że to zatrucie ciązowe. Niestety historia nie skończyła się dobrze :-(. Jej siostra w na początku 9 miesiąca miała to samo ,ale na szczęście dziecko uratowano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gofik
upupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela1972
tez mialam ten problem przy pierwszym dziecku. skora swedziala mnie gdzies od 7 m-ca, lekarka nic nie zrobila powiedziala nawet ze to normalne. mały dostal 10 w skali Apgar ale z perspektywy patrzac to maly byl zawiotki, mial prawie 3 miesiace a mial dalej zółtacze. teraz mysle ze to mogo byc zwiazane z tym swędzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja podobnie jak gofik, w drugiej ciazy cholernie mnie swedzialo, i bylam pewna ze tak jak w pierwszej to cholestaza, ale wszyskie wyniki prob watrobowych byly OK, i na swedzenie pomagala zawiesina calamine... I szczerze mowiac, nie do konca rozumiem, czemu swedzialo???? No bo nie uwierze ze skora na stopach mi sie az tak rozciagala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla mama
ja mialam podobnie , rzeczywiscie to byly problemy z watroba w nocy nie moglam spac , swiad nie do opisania i rak i stop ... boze czego nie proponowali lekarze , nic nie pomagalo mialam calamine ale nie dzialala na mnie ( szkoda ze o serwatce nie wiedzialam ) ja doslownie nocami nie spalam tak sie charowalam ... w drugiej ciazy ma byc gorzej ( o ile zdecyduje sie kiedys ) ciesze sie ze udalo mi sie zostac mama , ale maly zostal wczesniakiem i z tego wlasnie powodu byl wyciagany wczesniej DZIEKUJE BOGU ZA TEN DAR i za to ze moj Kamilek zyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×