Mam dosyc mojego chłopaka/

Z Wciąż się domaga miłości francuskiej ale abym to ja jego pieściła orqalnie.Jak to się teraz mówi robiła mu loda..Notorycznie nie mam nic przeciwko temu ale nie 3 razy dziennie:/Ludzieee czyto nie chore..Przychodze do niego a on juz czeka.No szlag nie trafa normalnie spózniłam się a on się uśmiecha i na to "No to moze mi to jakoś wynagrodzisz ze tyle zekałem i zciaga spodnie....!No co za kreetyn już nie mam siły ilez mozna

A ty kretynka, że z nim jeszcze jesteś :-o Rzuc go!

chyba SPORADYCZNIE? Ludzie Zlitujcie się nie używajcie słów, których znaczenia nie znacie!!!

sinnamon, jesteś już jak Cichopek, wszedzie Cie pełno!

musztardy zresztą też się to tyczy :-o

????????????

nie ma zadna z was takich problemów:-(

ja zazdrosna? Nigdy a ta pomarańcza to pewnie..no jak tej lasce leciało?

żegnam chłodno, zyczę owocniejszego przyjęcia na innych topach Cóz musztardo, strzejemy sie pomału...

ecie-pecie Wściekasz się bo Ci się prowokacja nie udała?

no cóż mój też chce żebym go piesciła oralnie częściej niż ja sama mam na to ochotę tyle ze ja sie źle czuje z tym ze rzadziej go pieszcze niż on mnie... on ciagle ma na mnie ochotę i chce zebym ja też pieściła go językiem nawet to lubię tylko on bardzo długo ochodzi a ja po prostu nie mam siły robić loda tak długo... ma ktoś jakiś sposób zeby chłopak przy fellete doszedł szybciej??, bo przez to rzadko udaje mi sie zasokoić go tak do końca. mi jest dobrze i chciałabym mu opłacić si tym samym...

na co zasługuje Zachowujecie się jak pies i suka, widocznie jestescie siebie warci Spadaj

skubać koguta a nie narzekac!!!!!

Prowokacja? ze niby ja prowokuję :-)? smutno mi teraz, fałszywe oszczerstwo jest w stanie ugodzić człowieka niczym kula z pistoletu. aha, musztardo, co ci jest? Powaznie pytam bo się bierzesz za jakieś pouczenia, a niby z jakiej racji?

eee tam, aleś mądra, tamto z kogutem to przecież podszyw. Pierwszak by na to wpadł, a stara baba nie potrafi...Phi!

ty małpo i zboczona świnio tylko jedno we łbie.. skubac koguta tzn. przygotowywac do niedzielnego obiadu.

Kafetriusze to jednak tępaki, skąd się to wszystko bierze?

Nie, nie satysfakcjonuje :-( ale czegóz się też można było spodziewać?

ciesz sie ze ci nie kazde odbytu lizac.

Jestem dziewczyną :-p Więc tym bardziej musztarda mnie zadziwia...ale light ;-)

Jej, to ruszaj do sklepu, nie maaaam żalu do nikogo, saaaama sobie krzywdę zrobie...

Pomidorowa to dobry pomysł na obiad ;-)

wymien go na lepszy model :D

O rany, co sie stalo Musztardzie? Nie poznaje koleżanki:D Nie żeby mi sie nie podobalo, co czytalam hehehehehe

Musztardo jestes the best :) Autorko topiku a Wy nie rozmawiacie w ogole tylko od razu do rzeczy?

A wlasnie, apropos chlopaka autorki to....to ja bym miala juz szczekościsk:o Jak Ty to znosisz? Mi by sie zwyczajnie nie chcialo, czego nie omieszkalabym glosno i dobitnie wyrażac przy każdej okazji:o

białkiem do syta !!!! :D pewnie autorka/r z łodzi lubi pływać w obłokach !!! :D