Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gagatekk

Farmerko ,farmerko mam pytanie ,plis zajrzyj tu

Polecane posty

Gość gagatekk

Już w zeszłym roku Ci opowiadałam o moim clematisie na balkonie-takim biednym nieboraku . Zimę przezimował. Nawet nie wiedziałam jak o niego zadbać-opatuliłam go ,wsadziłam do skrzynki a tu ...zimy nie było, myslalam ,że się''zgrzeje'' i dostanie grzyba czy cuś Nawet miałam go wyrzucić ale!!! z tych dwóch gałązeczek /takich sirotek/ zaczęły mi teraz wypuszczać pączki (:)) i mam pytanie-czy ja mam je u doły poobcinać? zeby mi się rozrosły czy zostawić? mowiąć szczerze to nawet bałabym się obcinać te borajstawa ,ze by mi całkiem nie klapły ale jak trzeba proszę odpowiedz mi jak bedziesz miec chwilkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatku :) Zajrzę tu wieczorkiem, to pogadamy, bo nie całkiem jasne dla mnie, gdzie nieboraczkowi i co odbija ;) Najważniejsze, że dycha !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk
To już opiszę te moje pozial się boziu doświadczenia :) Mam malusi balkonik i głupia(?) sobie kupiłam w zeszłe lato piękny okaz clematisa.miał kwiatki ,cieszył oko... Tylko ,że jestem zielona w ...zieleni ;) tzn uprawie kwiatków,cała moja wiedza to podlewać ,ot co Przyszła zima.Za radą na kafe i pań w sklepie wsadziłam go do pudła ze steropianem,owinełam folia ,no i on w takim ciepłym sweterku czekał na mrozy Przyszła zima -trwała ..tydzień a tak często była temp + Ja juz sama nie wiedziałam czy go mam odwijac czy nie i machnełam ręką-->co bedzie to bedzie No i teraz patrzę a na jego cieniusieńkich gałązkach jak nitki /aż dwóch/ pojawiły się pączki No kurczee ,ucieszyło mnie to tak,ze przyleciałam z wrzaskiem na kafe do jedynej osoby ,która może mi pomóc /no i oczywiściezeby się pochwalić / bo jestem w takim szoku tymi pączusiami ,że ja nie wiem co mam dalej robić kichać ? bo raczej mu zaszkodzę czy bezczelnie ciachnąć/chlip,chlip/ te gałązeczki bo gdzieś czytałam,ze tak się robi,żeby roślina się rozprzestrzeniła ? pozdrawiam i przepraszam za te moje wypociny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatku, gratuluję! Wiem jak ciesza takie sprawy :) CZekamy na rady farmerki, sam jestem ciekaw. Wiem tylko ze wiciokrzewy się pięknie rozgalęziają podcinane, róze też trzeba podcinać ;) A jaki kolorek ma Twój clematis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to już mamy pewną jasność... Te pączuszki to zapewne na jakiejś wysokości, tak? Myślę sobie, że bestialstwem byłoby ucinać go nisko - i czekać z biciem serca, czy wybije cości spod ziemi. Ciągnij te pędziki, które zaczną rosnąć. Jeśli będzie miał dobre warunki, to na pewno wypuści nowe pędy od korzenia - zdrowe i mocne. Klematisy niestety na początku nieco cherlawe są, ale przy odrobinie szczęścia zamieniają się w dżunglę :) I ja o takowej marzę i patrzę z powątpiewaniem na mojego \"cienkusza\" ... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk
dziekuję ten mój mikro-balkonik to taka namiastka ogrodu(i tu się gagatek rozmarzył/ a ten clematis to będzie mój osobisty sukces/oby!/ bo tak naprawdę to niemam naweet sie kogo zapytać ,nawet ja całe życie mieszkałam na parterze teraz mi się marzy zasadzić coś (?) pędzącego do góry,do góry żeby jak najszybciej odgrodzić się od sąsiadów :) misiu--ten klametis to ''niobe'' ale sama nie jestem pewna,bo kwiaty miał raczej fioletowe a ze zdjęcia wynika ,że powinien mieć czerwone http://www.clematis.com.pl/graph/flowers/pix240_Clematis_Niobe_K1.jpg pozdrawiam dziękuję a teraz się odgrożę ,farmerko ,ja Cię tu będe od czasu do czasu informować ,nie ma to tamto :) ps jak tam psinka przygarnięta?? pewnie szczęśliwa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak trzymaj, Gagatku ! Sadź i pielęgnuj, bo to piękne hobby! I informuj, naturallment :) Psina? Dwie! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc farmerko :D No to ja tez wypale z glupim pytaniem: tez mam na balkonie klematis ale u mnie jeszcze nic nie wypuszcza :( znaczy to, ze go diabli wzieli czy jest jeszcze nadzieja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekamy! Wiosna dopiero się zaczęła . Mój też nie wypuszcza :( Rośnie w gruncie . Na rozwiązanie ostateczne zawsze mamy czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatku widać, że Twój klematis przeżył! Na balkonie, zwłaszcza wietrznym nie zawsze się to udaje :) Teraz dbaj o niego. Myślę, że możesz mu troszkę przyciąć łodygi - tak powyżej rozwijających się pączków liściowych. Będzie się lepiej krzewił. No i zasil nawozem do powojników (jest w sklepach taki granulowany). Przez tę zimę- nie zimę mój różowy klematis wypuścił pączki liściowe już w styczniu! Drżałam, żeby nie zamarzł jak zima wróci, ale się udało! Rośnie w gruncie, dół miał okopczykowany i osłonięty choiną, pędy owinięte agrowłókniną na wysokość 1 metra. Powyżej tego zmarzł, ale i tak go zawsze przycinam na 50 cm, więc nie szkodzi. Za to drugi - niebieski jeszcze śpi. Zobaczymy czy się \"obudzi\" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk
rozwija mi się roslina ja nie wiem m co z tym zrobię kafe mi mało chyba do telewizji z tym polecę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk
a ja dalej swoje :) dokupiłam drugiego clematisa -Kardynał Wyszyński zobaczymy aaa z drugiej strony kupiłam..akebie(chyba ?) ach jakbym ogród miała (marzy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatku :) Super! Moja bździnka też się obudziła - co prawda te wątłe niteczki przemarzły modelowo, ale spod ziemi wystrzeliły trzy krzepkie pędy ! Klematisy lubią mieć nóżki w cieniu i chłodzie, głowę w słońcu. Najlepiej więc donicę obficie wyściółkuj - starym obornikiem, kompostem, kamykami, korą. Gdzieś nawet czytałam, że położenie starej dachówki (!) wywoła uśmiech na twarzy klematisa ;) ...co ja piszę ?! \"Twarz klematisa\" ?!... Wyszyński, mówisz? No, to może ja też się rozejrzę... Otulić dom pnączami - to bardzo dobra koncepcja :) Teraz poszukuję 100 sztuk czarnych, młodych sosen. Mają być młode, ale z pojemników, bo potrzebuję ich aż 100! Oferowane rozrośnięte egzemplarze za 18-20 zł puszczą mnie z torbami. Mamy dużą posesję, ale lichą ziemię - więc dlatego sosna. A czarna, bo ma gęstą,ciemnozieloną koronę. Muszę się zasłonić przed wiatrem , słońcem, wścibskimi spojrzeniami. Stworzymy przy okazji mikroklimacik :) Odezwę się wieczorkiem - może coś tu naskrobiecie. Jadę do stolycy regionu na caaały dzień. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farmerko popytaj o sosnę w ofertach miejscowego nadleśnictwa. U nas (lubelskie) można dostać już za 4 zł z groszami. Ale nie jestem pewna, czy doniczkowane. W każdym razie tym wykopanym z ziemi żelują korzenie i przyjmują sie prawie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk
farmerko :) na tej stronie __>http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/ wyczytałam ,ze po zimie miast przycinac pędy mozna je rozłożyć i posypać korą,że to niby jeszcze lepiej ciekawe? próbowałas moze? Chcialam jeszcze dopytac o nawóz czy faktycznie roslina jej potrzebuje i lepiej rosnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk
hmm,no otwiera sie główna strona ale obok fotki jest ramka i tam pisze ---cięcie(słabo) --> i na to trzeba kliknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się gada tłustymi literami
????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej, Amitko :) Jagódo! Fajną tą szkółkę masz... Dzwoniłam do naszej - BYłA ( czas przeszły) tylko sosna pospolita (Pinus silvestris). A ekspedycja szkółki tegoroczna już jest zakończona :( Szukam dalej tych sosenek. .. Żelowanie korzeni! Ho, ho! Gagatku ! To przyginanie gałązek ma na celu ( prawdopodobnie) dodatkowe ukorzenienie powojnika. W przysypanych ziemią węzłach roślinka powinna wypuścić korzenie - i w ten prosty sposób się wzmocni. Ja niestety nie miałam czego przyginać, bo mi te nitki na amen przemarzły ... Natomiast pędy są zdecydowanie mocniejsze od tych tegorocznych.! Myślę, że to równiez zasługa mocniejszego sysytemu korzeniowemu i zimowemu okryciu rozłozonym obornikiem. Clematisy ze względu na bujny wzrost są żarłoczne. Bez nawożenia marny ich los. Uważaj jednak z nawozami sztucznymi! Łatwo przedawkować i spalić roślinkę . Idę spać, dziewczęta, bo to miasto mnie wykończyło :( Tak to już jest z wieśniakami - szok cywilizacyjny normalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk
faemerko ja Ci serdecznie dziekuję częściej przebywam na Wizazu ale z pytaniami do Ciebie walę :) może zagościsz u nas /czyli na Wizażu / P rzyznaję ,ze kafeterie tam troszke nie powazają ale ja podkresliłam ,ze jest taka farmerka przed która chylę czoło!! to co? zmienisz adres ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No miło mi bardzo :) Dzięki, dzięki za pozytywne referencje:):):) A co to za bies ten \"Wizaż\" ?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk
a proszę --> http://www.wizaz.pl/forum/ brakuje mi tam Ciebie juz ja Cię 'wprowadze na salony" :) to co? może na krótko? a potem zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk
na Wizażu panuje duzy rygor ,żadnych bluzg i podszywaczy :) ale tematów dla siebie na pewno znajdziesz zalogować sie i tyle mozna szaleć wsród tysięcy tematów:) ps a stąd mnie zaraz pewnie wywalą za podjudzanie do wyprowadzki8 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk
i nie dałas sie skusić farmerko będę do Ciebie wpadać tutaj ps a moze jednak ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, gagatku...jakbym tak chciała się publikować i tu, i tam, i jeszcze ówdzie, to bym chyba od kompa nie odchodziła ;) Przeto wybacz mi, moja droga, ale z zaproszenia nie skorzystam. Na kafeterii tez już bywam coraz rzadziej. Mój własny mały biznes rozkręca się coraz żwawiej i nie mogę już tu tyle przesiadywać :( Krowy się cielą, mleka przybywa, wwięc zaraz się zamknę w serowarni :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatekk
rozumiem ,ja to mieszczuch- mam czas po prostu chciałam,zeby dziewczeta miały też Cię okazje poznać nawet nie wiedza co tracą!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×