Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gjjfjfjf

PRYSZCZe??? --- CHIPSY, KEBABY FAST FOOD , PIZZA

Polecane posty

Gość gjjfjfjf

Jak to jest,czy jedzenie rzeczywiscie ma wplyw na cere???? Zaobserwowalyscie cos takiego???? Ja np. nie mam tradziku tylko od czasu do czasu wychodzi mi cos na buzi i w sumie to zauwazylam ,ze czasem cos wiecej mi wyjdzie po takim jedzeniu jak chipsy,kebaby pizza itp. Jak jest u was????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to samo :( Najgorzej mam po chipsach 😭 A no i słodycze tez mi szkodzą na cerę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjjfjfjf
Jejku,a mowia ze to nie ma wplywu ! A mi np. nie zawsze wysypuje po takim zarciu. A po ilu dniach??? Osttanio zjadlam pizze w sobote i wyszlo mi pelno w poniedzialek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjjfjfjf
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jedzenie raczej nie ma wpływu, bardziej czynniki hormonalne, czyli np przed okresem> to jest norma, 10 dni przed okresem mam wysyp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wchodze bo
fast foody też dla ludzi bo fajne i smakuja ale od czasu do czasu bo można narobić sobie biedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czy ja xD
hmm niby ma wpływ u mnie bynajmniej wyskakiwały pryszcze po czekoladzie zaczełam pic bratka ale jadłam tez czekolade bo nigdy niemoge sie oporzec i juz mi niewyskakuja zero prysczy cera jak pupcia niemowlaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fast food
chcecie być ładne i zdrowe a jecie fast foody !!!!!! bleeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** ****
jedzenie wpływa na cere zwłaszcza przyprawy i chemiczne poprawiacze smaku...w własciwie to głównie te ulepszacze bo jak w domu coś pikantnego zrobie sama to nie ma problemu, a jak z baru czy sos ze słoika to zaraz coś wyskoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takas jakas
Mi wyskakują straszne syfy jak pooglądam w TV wicepremiera (wszystko jedno którego) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjjfjfjf
Ach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tellmewhy
Od tygodnia odbilo mi kompletnie i codziennie zjadam paczke chipsow. Wyskoczyly mi dwa ogromniaste obolale pryszcze. Chipsom mowimy nie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiedza czyni mnie szczesliw
a Nie rozumiem tych ktorzy twardo twierdza ze jedzenie nie szkodzi na cere i zdrowie Kurwa, glownie jedzenie nas niszczy a wy swoje Poczytac radze literature fachowa na ten temat Slodycze, fast foody, napoje, wieksosc gotowej zywnosci to jeden wielki syf, ktory nas wyniszcza a my nie mamy swiadomosci Jestes tym co jesz- pamietaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddsdsds
odswirerzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little Suicide Girl
Nie jem chipsow.Wpiepsam czekolade za to i jakos leci. Z pizza tez nie mam problemow (ulubiona z ananasem i bananami). Pamietam, byl kryzys podczas mojego pobytu w UK.Poszlam do Mcdonalda na kawe i czizbegee.Zalowalam tego potem przez nastepne trzy tygodnie. Jesli juz cos moze szkodzic to chemia.Wiem tez ze niektorzy maja problemy z mąką , ale wszystko zalezy od przypadku. Jedyne uogolnienie jakie mozemy zrobic to takie ze chemia generalnie jest ZŁA:) i trzeba wrocic do natury.Mysle ze wszystkim to wyjdzie na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usunac go
ja jak jem sporadycznie np raz w miesiacu cos takiego no nawet raz w tyg to nie ma wysypu ale kiedys prowadzilam okropny tryb zycia zarcie z torebek pizza chipsy mnostwo keczupu codziennie w wielkich ilosciach boze jak sie wtedy meczyalm z cera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dthfhhtd
Piszcie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jh9
jhjpk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaaWaa
Na mnie zle wplywa picie kawy i jedzenie czekolady :( Stan cery ulega pogorszeniu, wyskakuja jakies pryszczyki, skora robi sie ziemista i chropowata:O Ale chipsy i inne zapychacze nie wplywaja na stan mojej skory :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkhgllgh
jhjhj;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta5143
Dużo czytałam na te tematy. I często pisało że czekolada(jak równierz inne słodycze w których ona jest) oraz przyprawy(głównie to ostre) źle wpływają na cerę. Ja unikam słodyczy, od czasu od czasu pozwolę sobie na pizze. Codziennie myję buzię zimną wodą i przemywam spirytusem kosmetycznym z wyciągiem z aloesu. Owszem mam kilkanaście krostek( no nosie i czole) ale to lepsze niż żebym je miałam na twarzy.2 dni temu dostałam radę abycodziennie jeść plasterek cebuli, podobno po miesiącu powinna być poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pizzy nie zaobserwowałam, natomiast po czekoladzie i innych słodkosciach... za 2 dni się pojawiają :/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio wlasnie do mnie dotarlo, ze paskudne zarcie typu fast food, slodycze i inne wysoko przetworzone g.. ze sloikow czy torebek to nie tylko zbedne kalorie (a wylacznie tak je dotychczas traktowalam), ale tez masa chemicznych swinstw, ktore wplywaja negatywnie na caly organizm. I nawet jesli po obzarciu sie wafelkami, batonikami i czipsami bede biegac przez 2h i moze nawet spale te wszystkie kalorie, to i tak nie wyjde na zero. Od pewnego czasu staram sie jesc zdrowiej, zamiast slodyczy - orzeszki laskowe, slonecznik, zamiast gotowego zarcia - domowe. I nie tylko cera mi sie poprawila, ale i samopoczucie i ogolnie wyglad ciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam trochę na ten temat, pytałam dermatologa, wszyscy twierdzą, że jedzenie typu: fast foody, chipsy, czekolada, napoje gazowane mają duży wpływ na cerę. Ja mogę tylko pisać o tym, co zaobserwowałam na swojej cerze, a nie zaobserwowałam żadnego wpływu jedzenia na stan mojej cery, ale też nie twierdzę, że skoro mi kebaby nie szkodzą, to innym też nie zaszkodzą. Każdy człowiek jest inny, ma inną cerę, inny rodzaj trądziku itp. Dosyć długo walczyłam z trądzikiem, moja cera była w opłakanym stanie. Pani dermatolog stwierdziła, że jeśli nie zacznę przestrzegać diety, to żadna maść ani żaden antybiotyk mi nie pomoże. W końcu dostosowałam się do zaleceń dermatologa, przestałam jeść tłuste, ostre potrawy, zupełnie zrezygnowałam z chipsów i czekolady, coca colę zastąpiłam zieloną herbatą, frytki marchewką, a kebaby sałatkami ze świeżych warzyw; nie jadłam smażonego mięsa, a zastąpiłam je rybami i gotowanym kurczakiem. Po długim stosowaniu takiej diety, moja cera mimo stosowania się do zaleceń dermatologa, rezygnacji z podkładu, zażywania antybiotyku i stosowaniu maści, nie polepszyła się nawet w minimalnym stopniu.:( W końcu zrezygnowałam z tej \"cudownej\" diety, powróciłam do starych nawyków żywieniowych, picia gazowanych napojów. Jedząc tłusto i to na co mam ochotę zaczęłam brać Diane35 i pozbyłam się trądziku. Diane zadziałała mimo tego, że często jadłam kebaby. Wiem, że odżywiam się niezbyt zdrowo, że jestem uzależniona od fast foodów i poza wyrzutami sumienia, nie zauważyłam, żeby takie jedzenie szkodziło mi na cerę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjjfjfjf
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 tygodnie dietki na czarnym chlebku i swojskim miesku robia cuda, zostalo mi 6 pryszczy, a mialem cala buzie(najbardziej czolo, wokol ust, z obu stron nosa i broda) Do tej pory nie zjadlem masla, czekolady, fast foodow, nie dotknalem alkoholu ani tytoniu, jak rano wstaje to lece zobaczyc do lazienki i sie usmiecham, wkoncu moze niedlugo wroce do zycia po 5 letniej walce masciami i innymi smieciami...Pamietajcie, co zjecie tym skora was obdaruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MfSZTwIf8ut1H8tSg4INSckV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czy komuś szkodzą czy nie zależy od organizmu danej osoby! Nigdy nie powinniśmy się decydować na jakąś dietę, bo komuś tam pomogła. To nie znaczy że nam pomoże, bo może nawet sporo zaszkodzić. Generalnie wysokoprzetworzona żywność jest szkodliwa. Jak nie zobaczycie na skórze to bedą inne dolegliwości. Ja np. bardzo zdrowo się odżywiałam, ale do póki nie zrobiłam kodu metabolicznego 200 i nie dowiedziałam się czego mój organizm nie toleruje walczyłam z chrostami na twarzy i nie tylko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×