znalazlam zdjecia swojego chlopaka z inna

hej biedulko, bardzo mi Ciebie zal bo wiem co czujesz, jutro pewnie bedzie juz troche lepiej..ja mialam faceta ktory byl tak perfidny i wyrafinoany, ze kiedy wyjechalam zagranice a on zostal w Polsce (to byl miesiac tylko:o), wysylal mi np swoje podobno stare zdjecia, ale \"tylko po to bym jego na nich zoabczyla\". bylismy ze soba krotko wtedy, no ale wiecie, zwiazek podobno rowna sie zaufanie, wiec czemu mialam mu nie wierzyc. ktoregos dnia mialam wolne i chcialam go sobie poogladac i jakos przez przypadek zobaczylam ze mozna z tych zdjec wywnioskowac kiedy zostaly zrobione, sluchajcie, kazda fota, a bylo ich z 10, byla z inna laska i wszystkie byly robione w tym miesiacu w ktorym wyjechalam, tylko odstepy byly moze dwu-, trzydniowe. a on wmawial potem ze data w aparacie byla zle ustawiona :o szok, ale jak on umial klamac, albo czule przekonywac ze teraz ja i nikt inny, ze zadna sie nie liczy, jak wroce to jedziemy razem na wakacje, w ogole wyjezdzamy i oh ah..co za chuj :o karolino, wspoczuje Ci bardzo, trzymaj sie jakos, pamietaj ze tutaj na topiku jest pare dobrych duszyczek ktore sa z Toba. i nie daj mu sie omamic, jasno wynika z tego co piszesz ze niestety przedstawia ten wyrafinowany wizerunek faceta, przykro mi.

macku ale jak ja mam nie osadzac, przeciez calowal sie z inna dziewczyna, bawil sie z nia a pozniej spal z nia, to jak mam nie osadzac??

to nalezy mu sie chociaz jedna szansa aby moc wytlumaczyc. To moze jakis niezbyt madry zart z jego strony A z drugiej strony az dziwne sie wydaje ze taki porzadny i kochajacy chlop tak by sie zachowal. Bardzo to dziwne. Z natury prawie niemozliwe.

bajo bongo..ojej..wspolczxuje...ja mam faceta..jeju...nie usprawiedliwima go..ma trudny zawód..ale mnie notorycznie zdradza..a ja głupia- zakocvhana mu to daruje..za kazdym razem...:(Pozdrawiam..

Moj maz nie mowi mi, ze nigdy mnie nie zdradzi, ale jego milosc widac w jego zachowaniu (np.calowanie w miejscach publicznych), w domu nie daje mi spokoju, wciaz za mna lazi i szuka okazji do pieszczot (gdy pracowalam w PL i mialam go na codzien tez tak bylo). Poza tym wiekszosc osob, ktore nas nie znaja mysli, ze jestesmy nowozencami, bo mowimy do siebie w \'taki\' sposob...Przyklady mozna mnozyc, ale zdaje sobie z tego sprawe, ze on jest tylko czlowiekiem i kiedys moze zauwazy taka, ktora nie jest \'koszmarem\' i od tego bedzie zalezal nasz zwiazek jak on sie w tym momoencie zachowa.

jakby mnie facet zdradzal notorycznie, i bym o tym wiedzial, to chyba bym go z 10tego pietra wyrzucila !! az takiej poblazliwosci w sobie niemam wspolczuje ci Ojeju... :/ rzuc go

ja jestem z takich, które nie potrafią wybaczać całkowicie ciebie rozumiem ja już jestem 2 lata bo byle czymś (mój mąż zaczynał dopiero z pewną lalą na szczęście przyjaciele mnie ostrzegli w porę i dali dowody - o ironio - też zdjęcie) i takie byle coś podłamało kompletnie mój związek i nie potrafie zaufać i jak jesteś tego pokroju co ja to nie wybaczysz i nie zaufasz tym bardziej radzę zrezygnować tobie z tego związku szkoda ciebie, znajdziesz innego

matai- ale ja go kocham..a wiem,z e mnie zdradza..nie powiem gdzie pracuje..bo zaraz sie zaczna uogolnienia..itp..ale co ja mam zrobic..:(

anka - ja jestem mezatka..i mam dziecko:(

no nie, dla mnie to oznaczalo koniec zwiazku, co prawda na poczatku mu hmm..wierzylam to moze nie, ale w koncu bylam zagranica i tak konczyc przez internet czy telefon jest nie na miejscu i oznaką braku klasy, wiec skoro jemu klasy bylo brak i za przeproszeniem rżnął każdą jaką spotkał, to chociaz ja mu tę klasę chcialam pokazac. tlumaczyl oczywiscie ze nie, skad, data zła a laski to jego byłe..ehh czy oni naprawde mysla ze my jestesmy glupie? a pytanie ktore nasuwa mi sie jako pierwsze - jak w ogole mozna zdradzac, tak faceci jak i kobiety. chcecie seksu bez zobowiazan to skonczcie zwiazek i zacznijcie sie bawic i szukac chorob wenerycznych po dyskotekowych kiblach, a nie sprawiac ze druga osoba cierpi :o ie rozumiem i nei zrozumiem tego. mam tego kochanego faceta ale po tamtej sytuacji z tym gnojem boje sie juz wszystkiego...:(

zawsze myslam ze jak mnie facet zdradzi to po prostu odejde i juz, ale teraz widze ze jak w gre wchodza jeszcze emocje, przeszlosc to nie jest takie proste, sama nie wiem czego ja od niego oczekuje

slub i dziecko duzo zmienia...ale powiem Ci ze nie warto chyba poswiecac wlasnego szczescia dla tego swistka papieru jakim jest slub, a co to za ojciec ktory zdradza matke jego dziecka, to dziecko bedzie kiedys bardziej cierpiec widzac ze miedzy wami sypie sie od poczatku gdy przyszlo na swiat :( ja bym jednak odeszla...

karolina g- ja tez tak myslalam....a tu nie ma na nic nie stac..jestem bezradna:(

jeju9996 to akurat było do założycielki topiku a ja mam z nim dwujkę małych dzieci

jeju - jak on cie traktuje? nie kryje sie ze zdradami?

baja bongo masz rację, jak się rodzice nie kochają to lepiej się rozstać zła sytuacja w domu nie wpływa dobrze na dzieci

potwierdzam slowa bajabonga! Jejujeju- ja bym zaczela na twoim miejscu zaczac myslec, postapilabym nawet dosc okrutnie, skoro bym wiedziala gdzie , z kim, kiedy, to bym zebrala dowody, i jazda do sądu, rozwod latwo, pieniadze bedzie musial dawac ci wieksze bo to z jego winy, alimenty tez i na ciebie i na dziecko, a jakpracujesz.. to sobvie poradzisz... ja niemoglabym tak zyc.... miec ta siwadomosc, ze dzilę sie nim z jakąs lafiryndą. ja go zdobylam, ze mna sie ozenil, mnie pokochal, mnie szanowal jako pierwsza, ze mna ma dziecko a tu co, pojawia sie dodatek?? trzeciekolo do utrzymania?? karolina g: i co, wymyslilas cos juz? uk;lada ci sie w glowie jakis plan??

czekam az przyjedzie ale na sama mysl ze za dwie godziny tu bedzie zaczynam sie trzasc i denerwowac, wypalilam juz tony papierosow a nie wolno mi palic.

nie rozumiem kobiet które nie potrafią odejść jeju sama robisz sobie krzywdę będąc z nim (oczywiście winny jest on) zrób sobie taką małą przyjemność i wyrzuć go z domu mój jak spędził kilka nocy w samochodzie wiosną to oprzytomniał a teraz od tego czasu jak coś mi wywinie to idę na miasto się zemścić (nie zdradziłam go) ale po takim wyjściu i kontaktach z innymi przechodzi mi

ukladam sobie w glowie rozmowe z nim, chce byc spokojna i nie zalewac sie lzami, tyle wiem

karolina radzę te 2 godz dobrze wykożystać uspokuj się, zaakceptuj fakt że to już się stało (nie wiem czy to się da zrobić) pomyśl na co ciebie stać i jaką jesteś wartościową kobietą spakuj go i baju baj to dobrze działa na mężczyzn - sprawdziłam

ostrzegam tylko że jak rozmowa z nim będzie za długa to zaczniesz się uginać troszkę ja bym go wywaliła, a jak chce coś tłumaczyć to niech zrobi to później pierwsze co mężczyznom przychodzi do głowy to głupie kłamstwo otrzeźwieje na zimnie to będzie szczerzej gadał

jestes w ciazy?

nie dopuszczam mysli do siebie ze sie ugne chociaz znam jego gadki i wiem ze bedzie mnie czarowal

pytam bo napisalas ze nie wolno Ci palic

hewletta - dlaczego tak myslisz?

rozumiem, nie chcialam tego pisac ale tak jestem w ciazy

a tak mi jakos do glowy przyszlo z tym paleniem.

Napiszjutro koniecznie co i jak... moze da sie to jakos wyjaśnic choc to juz nierealne zeby jego z inna na fotce całujacych sie dalo sie jakos wyjaśnic :o przeciez tu nawet sie nie da nic wymyslic jak tu sciemnic :D chyba ze on jest na tyle głupi,że bedzei probował wcisnąc Ci kit w stylu - to dzeiwczyna kolegi a tu sei całujemy bo byla zabawa w butelke :D a tu moj kumpel wypil tyle ,że padł a prosił mnie żebym zrobił foty jego lasce w bieliźnie :o sa takie typy niestety :o

ty wiesz swoje pokaż dowody i wywal po co go słuchać zdjęć nie widziałam ale rozumiem że dowód winy jest nie do podważenia to co on ma ci powiedzieć, nie jest wstanie siebie wytłumaczyć w żaden sposób