znalazlam zdjecia swojego chlopaka z inna

wlasnie dlatego nie chcialam pisac i zaluje ze napisalam ale nie chcialam klamac i za to mi sie dostalo Natia - a bylas taka mila od samego poczatku szkoda ze tu ludziom trzeba wszystko udowadniac, chetnie bym to zrobila ale nie moge podac nazwizk ani pokazac zdjec

:P:P:P

Karolino odezwij sie , nie przejmuj sie tymi zlosliwymi komentarzami

a ja nie czytałam tego o majowce..tylko stego tematu z linka samą koncowke..i nie wiem dlaczego wszyscy, którzy tu sie wymądrzaja, ze to i tamto to była prowokacja nie zauwazyli widocznego podszywu jakiejs osoby pod majowke...pierwsza majowka miała nick pisany przez 'o' natomist ta , która napisała o tym, ze nabrała wszyskich przez 'ó' a co do tej historii? moze i jest podobna ale mysle ze prawdopodobna... to ci podszywacze -prowokatorzy zcerpia z prawdziwego zycia..i Karolina moze zrowno kałamc jak mowic prawde...fifty-fifty wiec ludzie przetsancie sie wyzycwac, sraczkowac, moze załozcie sobie topic na którym będziecie sie bulwersowac..bo i proowkatorzy sa wkurwiajacy ale takie mendy ciagle krzyczące prowokacja i znizajace sie do poziomu pierwotniakow w swych komentarzach tym bardziej!

dlaczego nie chcesz odpowiedziec na moje wczesniejsze pytania?

nie chodzi o to że ktoś gani to czy jest w ciaży czy nie i czy ma ślub z facetem czy go nie ma chodzi o to że jeżeli facet zdradza kobiete która spodziewa sie dziecka to dla niej wtedy dziecko jest najważniejsze , o nie sie troszczy , o jego przyszlość i los wiec nie wyobrażam sobie żeby w takiej sytuacji o tym nie napisać tym bardziej że po takiej wiadomości i szoku może przecież pogorszyć sie stan jej zdrowia

ale sama historia jest prawdziwa - takich sa setki

jestes tu zupelnie anonimowa...gdyby to byla prawda napisalabys na samym poczatku ze jestes w ciazy z tego powodu bys rozpaczala..ze spodziewasz sie dziecka faceta ktory cie zdradzil... ..pewnie sie teraz smiejesz z tych ktorych zrobilas w jajo..

sory Malo Medialna, jakbys sledzila topik, to bys zauwazyla ze nie tylko ja poruszyłam tutaj \"swoją proze zycia\", i jakos nikt nienarzekal, tylko ty. jak to ktos z nas tu wczesniej napisal: kazdy ma prawo do wypowiedzenia się :)

matai - ja tak na zaerty tylko pisze, nie przejmuj sie w gruncie rzeczy rola forum nie jest rada tylko rozmowa

czego wy teraz ode mnie chcecie? jak uwazacie ze to prowokacja to po co ze mna czekacie na niego? przykro mi bo nie dosyc ze dostalam kopniaka od czlowieka ktorego kochalam najbardziej na swiecie to jeszcze teraz gnoja mnie ludzie u ktorych szukalam pomocy i rady i tylko dlatego ze nie powiedzialam od poczatju ze jestem w ciazy. Co chcecie zebym wam wyslala zdjecia usg?

a ty taki znowu wielki kaferyjny ekspert jestes?

mati wiesz co, moj tez nie za czesto okazuje mi uczuc, i czasami z tego powodu sie klocimy:/ tzn ja mu robie jakies wymowki ze pewnie juz mu sie nie podobam, juz mnie nie kocha, pewnie poznal jakas fajna laske itp. on sie wtedy tylko wkurza na mnie i mowi ze jak mi przejda fochy to mam mu dac znac. no i w sumie czasami sie zmienia. a moze to ja mam po prostu za duze wymagania co do jego zachowania

ja mam 25 lat on 27, o dziecku wiemy od 6 tygodni, to dopiero poczatki ciazy, dokladnie 13 tydzien

eh Karolino jestes niesprawiedliwa:/ jak widzisz nie wszyscy tutaj sa tacy i jak widzisz jednak niektorzy przejeli sie Twoja historia. a czy w koncu mozesz odpowiedziec na moje pyt? czy po prostu mnie olewasz?:(

ok, dziekuje:)

aha no to widze ze zostalam podsumowana

A potem bedzie post ze poronilas przez niego :o prowokejszon jak ta lala.

karolina, ustalmy, ze niebylo mowy o ciazy z twojej strony i ok :) temat twojego topa, niedotyczy ciazy z nim, tylko o jego numerach.. :) zawsze na jakis temat sa zwolennicy jak i przeciwnicy ja mam nadzieje ze zachowasz twarz w rozmowie z nim, i niedasz sie zbałamusić jego gadkom Malo Medialna: luzik :) natia: dzięks

sorki mala nie zauwazylam po prostu od razu

nimi! Ja Ci wierzę i jestem z Tobą! Bądź dzielna i trzymaj się!

koniecznie daj nam znac co w koncu postanowilas i jak to przebieglo.

ach to forum.. nigdy nie wiadomo prawda- czy falsz :p

wlasnie dlatego nie pisalam, wiem ze trudno to zrozumiec ale chcialam sie skupic na problemie zdrady a nie na ciazy

jesli to prawda to sytuacja jest ciezka... mam nadzieje ze z nim nie zostaniesz.........

doskonale cie rozumiem moj facet tez mnie zdradzil jak bylam w ciazy tylko ze w pozniejszej fazie...bylismy przed slubem..ja wybaczylam choc bylo naprawde ciezko i do tej pory do tego wracam...tez nie dal po sobie poznac...mam nadzieje ze na tym sie skonczy

czekasz juz na niego? bo z tego co pisalas to zaraz powinien wrocic. Pewnie Ci teraz serducho wali i przemykaja Ci rozne wersje rozmowy:(

Dlaczego wogóle z nim jesteś ?

zupelnie skomplikowala jezeli jestes w ciazy. Nie mozesz tak sobie po prostu odjechac. On tez musi byc teraz odpowiedzialny za to co zrobil. Zasluguje na uciecie

kupuj bilet, i wracaj do rodziny w polsce. a jemu daj w ten sposob czas na przemyslunki. kapiszon jeden noo