Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC

Czy to mozliwe ze on mnie nigdy nie kochal?

Polecane posty

Gość nie bardzo rozumiem
dlaczego czekałaś tyle czasu zamiast sama sie odezwać do niego? Zadzwonić, napisać, pójść? O co tu chodzi? On dawał a ty łaskawie chciałaś brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze pomyslal, ze nie chcesz z nim byc -bo sie wkurzylas i odwolalas spotkanie? Nie probowalas sie z nim skontaktowac juz wiecej??? A moze on watpi w Twoja milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
czasem mysle ze byl ze mna, bo chcial przy mnie zapomniec o swojej ex, o ktrej czesto wspominal moze nawet sie we mnie zakochal? wiem ze ona nie dawala mu zapomniec o sobie, po naszym rozstaniu, nawet sie ze soba spotykali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Jak facet kocha to sie stara, a on tego nie robił. Piszesz ze krecił wiec napewno Cię nie kochał. Ty pewnie bardziej sie starałaś. no i on widział ze moze miec ciastko i zjesc ciastko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
gdybym sie z nim wyedy spotkala to stracilby resztki szacunku do mnie nie moglam sie juz dluzej prosic chcialam mu pokazac ze mam swoje zdanie i nie toleruje takiego traktowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałaś że znajomi mówią że to jego wina. To ja CI napisze z własnego doświadczenia - znajomi dużo mówią i to jak im się podoba, oni myślą tylko jak się nie narazić. Może też tak być że Ci sami znajomi w rozmowie z nim będą mówić że to Ty zawiniłaś. Tacy są ludzie niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
nawet nie wiem co zrobilam zle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli jestes pewna,ze krecil-to po co sie tym przejmowac? Lepiej, ze to sie skonczylo. Chcialabys byc z kims-kto Cie oklamuje? To w sumie tez brak szacunku do samej siebie... A jezeli sie rozstaliscie-to przeciez nie mozesz miec do niego pretensji, dlatego ze milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Był za bardzo pewny twoich uczuć do nigo. Po drugie jak mogłas wysłuchiwac o jego byłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Bardzo dobrze ze zrezygnowałas z tego spotkania. to był dobry krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
mam pretensje, bo skoro nie kochal to czemu mnie zwodzil? i czemu mowil ze czuje taaak wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
nie krecil tylko spotykal sie wiem ze ja kochal sam mi o tym powiedzial, ze kochal ja i teraz kocha mnie macie racje - byl zbyt pewny moich uczuc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Trzeba go było trochę pozwodzic od razu by się nauczył. A mnie jeden zwodził 2 lata wiec widzisz. Szanuj sie kobieto. Duma to jest cos co oni lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
malutka on tez mnie zwodzil dluuugo dlatego teraz milcze, udaje ze wszystko jest ok i licze na to ze on zrozumie kogo stracil i sie postara mnie odzyskac, bo wiem ze to potrafi tylko czy to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Moze mozliwe. Czsem tak sie zdarza ze doceniamy co mamy gdy stracimy. Ale mysle ze troche czsu mu to zajmie. A ty nie czekaj tylko idz dalej jak bedzie mu zależało to Cię dogoni. Ty sie wogóle nie odzywasz czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
nie mamy ze soba ZADNEGO kontaktu on przebywa za granica (wraca za 2 miechy) na gg nie ma mnie w kontaktach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
dzis jest jeden z tych dni kiedy nie mam checi do zycia brak mi motywacji do czegokolwiek tak sie zlozylo, ze wszyscy mnie opuscili... on, koledzy, przyjaciolka:( zostalam sama, nie mam nikogo bliskiego, nawet mama jest inna:( co ja mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Ty tez nie odzywaj się. A jak sie odezwie to na początku olej go. Ale najlepsza rada to nie czekaj. JAk bedziesz czekac to nie wróci, bo za bardzo sie na nim bedziesz koncentrowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśka 777
jak możecie nie mieć żadnego kontaktu,to co on nie ma telefonu za granicą też są budki telefoniczne a może on poprostu stąd uciekł ? nie pomyślałaś o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
to takie trudne przestac czekac... :( jasne ze mam jego nr, znam go na pamiec kilka razy w tygodniu kusi mnie zeby sie odezwac, ale sie powstrzymuje nie moge sie odezwac, za duzo mnie kosztowalo zerwanie kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, obawiam się, ze opuszczenie przez przyjaciół jest Twoim subiektywnym odczuciem. Skoro od 3 miesięcy mówisz tylko o tym, jesteś zgaszona, pewnie Twoi bliscy uznali, że nie mogą Ci pomóc i być moze w samotności zrozumiesz, że musisz sobie pomóc sama. Postaraj sie wyjsć do ludzi, zająć swoimi pasjami. Też kiedyś przeżyłam cos takiego i uwierz mi da sie z tyego stanu wyjść. Po tamtym doświadczeniu jestem o wiele mądrzejsza i naprawdę szczęśliwa :). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśka 777
powiedz szczerze-czego tak właściwie teraz chcesz ?od niego od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
chce zeby bylo jak dawniej chce zeby wrocily te dni, kiedy bylismy razem bo wtedy bylam naprawde szczesliwa albo chce zapomniec o nim, wymazac z zycia i umiec cieszyc sie zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Nie rozumiesz ze jej smutno, ze chciałaby żeby ja kochał. Wie ze jak narazie to nie mozliwe. Zrozum dziewczynę ma doła chce pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśka 777
najpierw zdecyduj czego chcesz bo takie trwanie w tym nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
jak odwolalam to spotkanie to sie cieszylam, ze to juz koniec, ze nie bedzie sie mna juz bawic, byam dumna z siebie, ze swojej decyzji ale myslalam, ze on nie pozwoli mi 'odejsc' ze bedzie dzwonil, pisal, ze jakos sie postara no coz, wyglada na to ze nic d mnie nie czuje a ja glupia nadal mam nadzieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Długo razem byliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MOGE SIE Z TYM POGODZIC
2 lata ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam podobną sytuacje. Jestem chłopakiem:). Byłem ze swoją gwiazdką 3 lata i ostatnio przy kłótni rozstaliśmy się... Już nie jesteśy razem ponad miesiąc... Zmieniła numer kom, dowiedziałem się że odrazu zaczęła się spotykać z nowym przyjacielem. Mam nadzieje że jeszcze nie są razem... że zmieni zdanie poprostu mam taką cichą nadzieje mimo iż przez ten miesiąc usłyszałem od niej dużo przykrych słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×